Telenowele

Dodo · Wysłany: 17:25:27 09-03-14 Temat postu:

Niby wszystko jasne co do odwołania ślubu, a ona i tak nie potwierdzi na 100%, ostatnio coś mówiła, że nowej daty jeszcze nie ma. Ciekawe czy ma to związek z tym wywiadem dla SyP że to tam ma wyjawić wszystko, dlatego teraz milczy.

marta87 · Wysłany: 19:02:15 09-03-14 Temat postu:

Dominica też od razu zwróciłam na to uwagę jak rano weszłam do tego tematu

Patrze Rick i

Dominica · Wysłany: 19:21:43 09-03-14 Temat postu:

Ja też zawsze marzyłam, żeby Ana i Ricardo byli parą, ale oni już tak długo się znają, że jakby coś miało z tego być, to już dawno by było...

Adrian · Wysłany: 20:10:19 09-03-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 22:39:01 09-03-14 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 5:35:28 10-03-14 Temat postu:

A więc zdaję relację!

Może zacznę na początek od tego że Ana i Alejandro nadal są razem!. Ana powiedziała, że dzień w którym podjęła decyzję o odwołaniu ślubu był jednym z najtrudniejszych dni w jej życiu. Nie było żadnej zdrady, porwania czy choroby - Ana i Alejandro zaczęli mieć wątpliwości czy to wszystko nie dzieje się za szybko i czy są w 100% pewni swojej decyzji. Doszli do tego że postanowili dać sobie czas. Zaraz po całym skandalu Ana wyjechała do Texasu do rodziny, a później razem z Alejandrem wyjechali do Sewilli. Cała sprawa z podarowaniem hacjendy również jest wyssana z palca. Na koniec powiedziała że teraz jest taka próba przetrwania dla nich, że jest to okres próby i ma nadzieję, że wkrótce wyjdzie za mąż.
W studiu był Julian Gil i powiedział, że przez 6 lat znajomości z Aną nigdy nie widział jej tak promiennej jak przy Alejandrze. A Loudres czyli prowadząca powiedziała, że patrząc na Anę widać, że ona wie, że Alex to miłość jej życia.

elyon · Wysłany: 13:38:14 10-03-14 Temat postu:

Adrian jesteś świetny! Dzieki za relacje! Czy Ana mówiła cokolwiek o planach zawodowych na najbliższy czas? :-)

iva · Wysłany: 13:44:15 10-03-14 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 13:52:58 10-03-14 Temat postu:

Adrian, dzięki za informacje.

Hmm wątpliwości zawsze pojawiają się przed ślubem, ale niewiele osób decyduje się na odwołanie ceremonii, bo jest pewna swojej miłości

Chyba, że w świecie szołbizu jest inaczej...

Adrian · Wysłany: 16:33:05 10-03-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 17:29:29 10-03-14 Temat postu:

Adrian · Wysłany: 17:41:53 10-03-14 Temat postu:

Już teraz jej wierzę. Widać było że jest jej ciężko. Są w kryzysie, aktualnie on jest w Hiszpanii a ona w Meksyku. Trwa to ok. 3 miesiące, ale skoro potrzebują czasu to ok, może to uratują. Aktualnie nie są gotowi na ślub, boją się że popełnią błąd.

Barbarita Montesinos · Wysłany: 17:47:09 10-03-14 Temat postu:

I bardzo dobrze że chcą to dobrze przemysleć, ślub kościelny bierze się tylko raz.

Stokrotka* · Wysłany: 20:20:40 10-03-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 9:54:41 12-03-14 Temat postu:

Fotki: