Telenowele

Denisse · Wysłany: 21:42:51 30-10-11 Temat postu:

Fajną miała fryzurę :]

madoka · Wysłany: 22:05:41 30-10-11 Temat postu:

W EFDE?? Prawda, ładną miała

Choć mnie i w MCI bardzo się spodobała z grzywką

Denisse · Wysłany: 22:09:54 30-10-11 Temat postu:

Wgl ten kolor pasuje jej bardziej niż ten nijaki w Rywalce

od razu jest taka "wyraźniejsza"

madoka · Wysłany: 22:20:42 30-10-11 Temat postu:

Ahh, nawet mi nie wspominaj o jej wyglądzie w Rywalce - nie dość, że włosy miała totalnie nijakie to jeszcze większość ubrań fatalną. Dlatego cieszy mnie, że tak określiła swój look w ciągu ostatnich 2lat, dzięki czemu wygląda naprawdę dobrze

Denisse · Wysłany: 22:32:36 30-10-11 Temat postu:

i te jej loki takie sztuczne. Ale jej duet z Jorge był boski

Mogli by jeszcze kiedyś zagrać parkę

Podobno na Poloni1 ma pójść Verano de Amor z Aną

madoka · Wysłany: 0:27:31 31-10-11 Temat postu:

Prawda, loki były fatalne, z której strony by się na nie nie spojrzało

Ale jej duecik z Jorge naprawdę uroczy - miło się ich oglądało, więc faktycznie mogliby powtórnie zagrać razem. Tym bardziej, że widziałam look J. w nowej telce i prezentuje się jeszcze przystojniej

O tej nowej telce słyszałam, ale jakoś mnie nie zachwyca jej całokształt. Niby jest z 2009 roku, a wygląda jakby była nagrywana co najmniej z 5 lat temu, jak nie więcej.

Kolejna mina do kolekcji

Denisse · Wysłany: 1:35:54 31-10-11 Temat postu:

Jeśli nie widziałaś to koniecznie pooglądaj ost odcinek z ich ślubem - świetny był

i wgl jakoś przedostatni...czy na trzy odcinki przed końcem Sara trochę poszalała i było niebezpiecznie

I postać ma tam chyba jakąś nie za ciekawą. Bo z tego co wiem to podbija do prota i chyba jest taka mdła tam. Miała zostać jego żoną ale chyba się rozmyśliła...wgl całe VdA jakieś takie nijakie

A miny to fakt

niezłe strzela

madoka · Wysłany: 1:48:11 31-10-11 Temat postu:

Ano nie widziałam, bo byłam chwilowo zdegustowana, jak Lorena zaczęła tak się wahać między Jorge, a Alonso (tym bardziej, że jak dla mnie nie było nad czym się w ogóle zastanawiać) - więc przerwałam oglądanie i przegapiłam fin. Postaram się gdzieś na necie wyczaić jednak te ostatnie odcinki. A powiedz mi lepiej, co się stało z Sarą??

Osobiście nie lubię takich nijakich telek, więc chyba nawet osoba Layevskiej mnie do niej nie zachęci.

Taaak, mimiką twarzy Ana potrafi przedstawić wszystko

Denisse · Wysłany: 1:54:55 31-10-11 Temat postu:

Dokładnie tak

jak dla mnie nie powinna mieć najmniejszego problemu z wyborem

Alonso to raczej nawet ślepa by nie chciała

Sara trafiła za kratki gdzie prześladowała ją pewna więźniarka jak się potem okazało jej matka i Sara chyba ją zabiła tak przynajmniej to wyglądało :]

Ana chyba pojawia się tam dopiero w połowie, aż szkoda, że tam zagrała.

Albo samym wzrokiem

pamiętam tą jedną fotkę z ducha gdzie wyglądała jak by miała człowieka za chwilkę zabić

madoka · Wysłany: 10:41:26 31-10-11 Temat postu:

Właśnie, więc akurat w Rywalce zrobili z Any taką ciapę, która nie wie, czego chce. Przy czym żadna normalna kobieta nie zastanawiałby się dłużej nad wyborem, mając do dyspozycji boskiego Jorge Aravenę (Sara do samego końca widzę pozostała hardcorem

)

Dokładnie, czasem aż szkoda naszych ulubieńców do telenowel, które i tak szału nie robią, albo w których mają wcielić się w irytujące, albo niemrawe postacie.

Haha, chyba wiem nawet którą pamiętasz

Trzeba przyznać jednak, że wymiotła jako villana

Denisse · Wysłany: 14:13:29 31-10-11 Temat postu:

Właśnie dlatego miałam takie nerwy oglądając tą telkę

bałam się, że jednak ostatecznie wybierze tego czuba xD A aktorka grająca Sarę była tak beznadziejna, że bardziej wkurzała swoją nijakością niż czynami

Ale jednak Ana podobała mi się jako Lorena. Pamiętasz może scenkę jak sprzedawała babeczki na rogu i od tyłu podszedł do niej Ernesto a ta go z torebki bo myślała, ze to złodziej ?

- Ciekawe jak sprawdziła by się w takiej postaci komediowej od początku do końca ?

Oj tak

niekiedy aż patrzeć nie mogłam jakie miała akcje jako Elena

Ale dobrze, że w MCI nie grała takiej kompletnie złej

mogła pokazać dzieki temu, że sprawdza się jako psychopatka i jako taka nie do końca zła villana

madoka · Wysłany: 16:18:16 31-10-11 Temat postu:

Haha ja się bałam tego na tyle, że zaprzestałam w efekcie oglądania finałowych odcinków...A śmiech mnie bierze na samo wspomnienie stylizacji Gabriela Soto w roli Alonsa

(Taa, aktorka wcielająca się w Sarę była straszna!!)

Pamiętam tą scenę! Była jedną z najbardziej uroczych między bohaterami Any, a Jorge. W ogóle sposób, w jaki on ją zdobywał był taki ahhh

Jak to mówią, każdy aktor powinien mieć w swoim dorobku i dobre i złe role. Dlatego też, choć postać Eleny Calcano budziła kontrowersje i w swoim zachowaniu była bardzo często szokująca, to sama gra aktorska i sposób wykreowania takowej bohaterki zaliczam na ogromny plus

W komediowych zaś rolach mogłaby się ciekawie spisać - zważając na jej charakterystyczny śmiech - choć lepiej gdyby wcielała się w pewne siebie kobiety, a nie takie niezdecydowane Loreny

EFDE

Denisse · Wysłany: 17:16:25 31-10-11 Temat postu:

Soto to wgl wyglądał tam tak, że śmiech na sali

Ale ogólnie telka nie była taka zła

Może kiedyś w telemundo zagra w jakiejś komediowej telce

pamiętam, że dużo osób obawiało się jak sobie poradzi w roli Eleny w Telemundo ale jak widać spisała się