Telenowele

Jantar · Wysłany: 22:28:03 25-01-09 Temat postu:

Izunia ok, powiem, tylko spróbuj, to nie znaczy by zrozumieć, ale po sposobie zachowania i mimice, o czym mogą opowiadać....

bardzo was zaskoczę

Izunia_092 · Wysłany: 22:33:08 25-01-09 Temat postu:

No właśnie zastanawiałam się o czym moga mówić jak ogladałam ten filmik,ale jakoś nic nie przyszło mi sensownego do głowy

olka1414 · Wysłany: 22:58:17 25-01-09 Temat postu:

Powiedz Janatr

Proszzzę

telka · Wysłany: 23:11:29 25-01-09 Temat postu:

Jantar znalazłaś może te zdjęcia z majami bo ja se ich nie mogę przypomnieć

Jantar · Wysłany: 0:10:35 26-01-09 Temat postu:

Szczerze powiedziawszy nie szukałam, bo szukałam linków choćby do tych filmików Nikinandes. Ale zrobię to.

Dobra a teraz wywiad.

Wtedy miedzy Loskami była duża chemia, zarówno na planie, jak i poza, stąd pojawiały się różne sugestie i aluzje, czemu Loski zaprzeczały.

I tak było w tym wywiadzie, którego jest fragment. Any i Poncho również zapewniali że są jak "hermanitos". Wiec dziennikarz spytał ich że skoro są jak rodzeństwo, a wiadomo jak w rodzinie jest, a oni cały czas opowiadają jak to im się idealnie układa, to niech powiedzą, o kłótniach, czy się kłócą, bo trudno uwierzyć, że tak jest idealnie jak się przebywa ze sobą 24h na dobę.

I Loski jak widać ochoczo podchwyciły, Any powiedziała, że rzeczywiście niedawno pokłócili się i to mocno podczas trasy koncertowej w Bogocie.

. Any miała coś zły humor i wtedy do niej przyszedł Ponchito i poprosił by wyszli na miasto pozwiedzać. Any zła odpowiedziała, ze nie chce, bo znów ich będą zaczepiać, pytać się i nie dadzą im spokoju.
Poncho się wkurzył i powiedział jej, że jak zwykle ona taka jest i zaczęło się.

(strasznie poważny temat do kłótni XD, ach Loski, naprawdę je uwielbiam XD). Any tam dodała, że Poncho dość mocno na nią nakrzyczał.
Czemu zaprzeczył zaraz Ponchito (to nie prawda) i że to ona mu powiedziała że go nienawidzi i rozpłakała się (mam dziwne wrażenie, że gdzieś tą scenkę widziałam, nienawidzę cię

). Myślałam że z nich padnę, jak Ponchito powiedział, że słychać ich było w całym hotelu, na co Any dodała "mnie nie"

i to spojrzenie Gatito. W efekcie tradycyjnie się sfochowali i przestali do siebie odzywać.

Ale potem jak wrócili na plan, to akurat mieli kręcić czułą scenkę pomiędzy MyMkami z pocałunkiem, a przecież nie odzywali się do siebie. I Poncho opowiada jak to wyglądało. Jak to Ania słodkim głosikiem Mii do niego "perdona me" a on jakim spojrzeniem na nią luknął.
Ogólnie sami widzicie ile chemii jest nie miedzy MyMkami a Loskami, rozwalały mnie nie tylko miny Losków w trakcie wywiadu, ale też dziennikarza i całego RBD, mam wrażenie że tym pytaniem z tą kłótnią ich trochę podpuszczono i dali się złapać

Końcówka jest boska, bo kapnęli się, że za dużo emocji pokazali i mówią, że teraz już jest ok, pogodzili się i znów jest miedzy nimi dobrze. I wtedy dziennikarz się pyta kto kogo przeprosił

na co Ponchito, że on przeprosił, to on zawsze przeprasza

Myślałam że znów padnę ze śmiechu, Ania mówi nienawidzę cie, ale to Gatito przeprasza

i ten troszkę zawstydzony niby niewinny wzrok Anki, ale z diabelskimi błyskami

prawdziwa hadita, mam nieodparte wrażenie, że zaczepiście sobie Poncho wychowała, naprawdę.

Brooke · Wysłany: 0:20:34 26-01-09 Temat postu:

Swietne te filmiki..
Kurde przeciez to niemozliwe ze to granie!
Miedzy nimi jest tyle chemi,milosci..

Anita to warjatka ale diablica to jest rzeczywiscie

za to ja kocham
Ponchito musi ja kochac ;D
Ale przeciez jakby na prawde sie kochali to nie bylo by przeszkud aby byli ze soba!;D
Moze powinnismy uwierzyc ze sa przyjaciolmi . moze tak jest

Wogole to w jaki sposob oni patrzą na siebie...eh <3
I to jak na 1 filiku Anitka zlapala Ponchita za noge...wspanialee
Moge to ogladac caly czaaas
Any jak fajnie jeszzce lukala jak Ponchito calowal jakas dziewczyne ;D
Nie wyrobiee..hahah jak suer Anitka na koncercie walnęła Ponchitosa w tyłek ahahaha
Jestem ciekawa czy Ponchito tak na serjo w 3 filmiku na Anie patrzyl

ahhh
A to zdjecie gdzie Any patrzy dokladnie na skarby Ponchita jest najlepsze <lol>
Jej teraz to mi sie wszystko przypomnialo znow nie bd mogla spac myslac czy oni kiedys bd razem ;****

olkam113 · Wysłany: 0:41:54 26-01-09 Temat postu:

Ale z tym wywiadem to Anahi powiedziała że darli sie na cały hotel i to Poncho jako Miguel miał przepraszać Mię w serialu.

Brooke · Wysłany: 0:46:40 26-01-09 Temat postu:

Nierozumiem juz wkoncu?

Jantar · Wysłany: 1:03:46 26-01-09 Temat postu:

Brooke powiem ci szczerzę, że nie wierzę, a przeszkody były, bo klauzula nie wiązania się pomiędzy sobą w Boysbandach jest standardowa, a ponadto mieli bardzo złe doświadczenia w grupie po rozpadzie i najpierw AyC, a potem DyP. Z tego co mówili bardzo odbijało się to i na atmosferze na planie i na zespole. Any z Uckerem nie odzywali siedo siebie kilka miesięcy, ale Poncho i Dul to rok. Można wiec sobie wyobrazić jak miło było, tym bardziej, że jak powiedzieli mocno przed rozpadem się kłócili i nie było to rozstanie w przyjaźni. Zresztą słowa Poncho są tego najlepszym przykładem, podejrzewam że po prostu zły na Dul, bo się pokłócili powiedział tak, bo chciałsie odegrać. Trudno wiec się klauzulom i karom dziwić.
Dla mnie Brooke nie tylko to co wkleiłam, ale i masę innych fotek i dziwnych zachowań jest dowodem. Cały czas przebywali razem, znali się prywatnie, z Dul się unikali, May miała Guido, gorące scenki MyMkowe, trochę według mnie sytuacja ich do siebie pchnęła. Podobnie u Any, Ucker były chłopak, Chris ma BJ. I tak według mnie wyszło, ze Anka z Ponchkiem tyle czasu razem spędzali. A ten drugi dla mnie dowód to właśnie zachowanie Loskó prawie cały 2008 rok

Oni nawet na koncertach nie ukrywali że siedo siebie nie odzywają i ta uraza w ich wzroku. Każdy nawet, ten co nie był fanem Losków mówił, ze ich relacje bardzo się popsuły, ochłodziły i było coraz gorzej. To nie trwało tydzień, dwa, tylko ponad pół roku

a wrzesień i październik to totalna klapa, nawet w trakcie wywiadów nie odzywali się do siebie. Nie zapomnę 2 koncertów Wenezuelskich, jak zmieniono choreografię, bo... Loski nie mogły ustać obok siebie. No sorry, Tour De Adios, piosenka sztandarowa, bo Rebelde, zespół istnieje jeszcze tylko 3 miesiące i muszą zmieniać choreografię, bo Loski nie są w stanie ustać obok siebie 20 sekund (pierwsza zwrotka). Powiem szczerze że było mi wtedy bardzo przykro. I to zachowanie było już dla mnie całkowitym dowodem na to że łączyło ich coś poważnego, co się rozleciało, bo taka uraza i takie zachowanie, takie kłótnie to nie są przy przyjaźni, bo w niej nie ma takich emocji, tylko gdy w grę wchodzą bardziej osobiste relacje.

I Brooke jak siew końcu pogodzili w tej Argentynie, to normalnie cieszyłam sie jak dziecko, nie tylko dlatego ze Los A, ale powoli zaczęłam tracić nadzieję, że po rozpadzie choćby kontakty ze sobą utrzymywać będą. A teraz widać było przez cały listopad i grudzień jak się sobą cieszą. Jeśli wyjaśnili sobie wszystko i udało im się przyjaźń uratować, to ja i tak jestem szczęśliwa. Tym bardziej że niedawno się spotkali, wiec naprawdę nie zerwali kontaktu

Cieszy mnie więc ich przyjaźń, nawet jeśli gdzieś tam w duchu liczę, że coś będzie więcej, skoro już się pogodzili...

mój optymizm Atomówkowy jest ogromny, ponadto pamiętam Anine universo conspira

GenesisRodriguezRosita · Wysłany: 10:46:26 26-01-09 Temat postu:

Brooke · Wysłany: 10:52:17 26-01-09 Temat postu:

Nie myslalam ze oni sie tak kluca naprarawde...dopiero jak ty teraz to napisalas...powiem ci ze nie za ciekawie..

myslalam ze oni sie malo kluca i sa starsznie zrzyci...widze ze ten nasz Ponchito to jest wybuchowy

Wiadomo ze sa spory na planie czy w grupie ale sadze podobnie jak ty ze przez przyjazn nie mogli by sie tak klucic...no ale tego nie wie nikt..

GenesisRodriguezRosita · Wysłany: 11:16:38 26-01-09 Temat postu:

śliczna z nich para

Show* · Wysłany: 13:06:51 26-01-09 Temat postu:

BOskie są te filmiki AyA!!!<love>
Z jakiego koncertu jest te ostatnie zdjecie-GenesisRodriguezRosita???

Justbreathe · Wysłany: 13:52:20 26-01-09 Temat postu:

Izunia_092 · Wysłany: 15:05:56 26-01-09 Temat postu:

Wielkie dzięki Jantar za wyjaśnienie

GenesisRodriguezRosita cudne fotki

Też jestem ciekawa z jakiego koncertu te 2 ostatnie fotki, gdzie Any jest w tej spódniczce w kratkę

Wie ktoś z was może