Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:37:42 10-10-09 Temat postu: |
|
|
Te stroje to porażka. W kostiumowej telenoweli aktorki powinny wyglądać pięknie, ich suknie powinny tą urodę podkreślać, a nie sprawiać wrażenie worka, w który ubrano kobietę. Look Aracely też nie jest zbyt korzystny. W blondzie nie wygląda źle, ale ta ruda siostra jest kompletnym nieporozumieniem. Do Edith jej nie upodobnią, bo to dwie aktorki o zupełnie innych typach urody, poza tym dzieli je spora różnica wieku. |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:16:39 10-10-09 Temat postu: |
|
|
*Sarah napisał: | Te stroje to porażka. W kostiumowej telenoweli aktorki powinny wyglądać pięknie, ich suknie powinny tą urodę podkreślać, a nie sprawiać wrażenie worka, w który ubrano kobietę. Look Aracely też nie jest zbyt korzystny. W blondzie nie wygląda źle, ale ta ruda siostra jest kompletnym nieporozumieniem. Do Edith jej nie upodobnią, bo to dwie aktorki o zupełnie innych typach urody, poza tym dzieli je spora różnica wieku. |
Ale nie chodzi tu o wiek Sandro Orginał z Edith był emitowany jakieś 15lat temu, wtedy Gonzales miała z jakieś 27lat, choć Aracely ma teraz 34 to nie wygląda od niej starzej. Chodzi tylko, że robią z niej jakąś dziwnie przerysowaną kobietę. W orginale granym przez Gonzales, bohaterka miała bardzo delikatną urodę, a Aracely nawet jako ta dobra siostra wygląda jakby wybierała się na plan przebierańców. Cóż czuje, że to będzie porażka, nie mówię to tylko o Aracely, ale o facecie który będzie grał jej ukochanego... Jak tu stworzyć chemię z kimś takim...
Ostatnio zmieniony przez jusia1986 dnia 18:17:49 10-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:57 13-10-09 Temat postu: |
|
|
fotki z Corazon Salvaje
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Arabella dnia 22:07:47 13-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lidu12 Big Brat
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 949 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:11 14-10-09 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:41 15-10-09 Temat postu: |
|
|
Na fotkach z CS protagoniści tak mi jakoś "teatralnie" wyglądają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:04 15-10-09 Temat postu: |
|
|
bmt napisał: | Na fotkach z CS protagoniści tak mi jakoś "teatralnie" wyglądają
|
to prawda i to bardzo sztucznie i przerysowanie wygląda |
|
Powrót do góry |
|
|
Gislene Mistrz
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 10850 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:20 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Yanez u boku Aracely wygląda jeszcze gorzej. Nie wiem, jak oni mogli dać takiej ślicznej aktorce takiego partnera jak on... |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:15:35 16-10-09 Temat postu: |
|
|
Aracely to najbardziej mi się podobała w parze z Fernando Colungą
. oboje w AMF świetnie wyglądali
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:26 16-10-09 Temat postu: |
|
|
W prawdzie nie oglądałam "W niewoli uczyć" bo już wtedy zaczął mnie Colunga wnerwiać, to jednak z nim wyglądała w parze o niebo lepiej niż z Yanezem. |
|
Powrót do góry |
|
|
lidu12 Big Brat
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 949 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:47:57 17-10-09 Temat postu: |
|
|
bmt napisał: | Aracely to najbardziej mi się podobała w parze z Fernando Colungą
. oboje w AMF świetnie wyglądali
|
Właśnie świetnie wygladali bo grali takich sobie dziciaczków co to nie wiedza jeszcze co znaczy życie,a tak wogóle to Colunga nadaje się do ról
takich pedancików.
Ostatnio zmieniony przez lidu12 dnia 7:52:20 17-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
natalia** Arcymistrz
Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 121771 Przeczytał: 163 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:55:46 17-10-09 Temat postu: |
|
|
fajnie wyszła na fotkach:)
i chyba z Colunga najlepiej wygladała
ja ja tylko oglądałam w ścieżkach miłości |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:23:27 17-10-09 Temat postu: |
|
|
z Colungą tworzyła przepiękną parę, bardzo do siebie pasowali |
|
Powrót do góry |
|
|
jusia1986 Prokonsul
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 3179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:25:30 17-10-09 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się jak Aracely wyszła na drugim zdjęciu od końca dodanym przez lidu12 |
|
Powrót do góry |
|
|
Arabella Arcymistrz
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 42200 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:34 24-10-09 Temat postu: |
|
|
fotki z Corazon Salvaje, tu nawet mi się podoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambar Prokonsul
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 3568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:09:00 24-10-09 Temat postu: |
|
|
Jak ogladam ta tele to musze powiedziec że postaci prezentuja sie o niebo lepiej niz na fotach, nawet Yanez jest całkiem całkiem. Aracely zdecydowanie bardziej podoba mi sie w roli namietnej Aimee niż świętej Reginy, która ma chyba mniej wygodne suknie, bo widac czasem że aktoraka ma problem z poruszaniem sie w nich aż sie boje by sie nie przewróciła (ciekawe czy kiedyś tak sie stało jak kręcili jakieś sceny).
Co do jej ról to tez uważam że z Colungą w AMF była najlepsza. W Scieżkach szczerze powiem że mi sie nie podobała. Nabyła takiej maniery grania której jeszcze jako Maria del Carmen nie miała i robi troche "przerysowane miny". W tamtej teli(las Vias..) mi to strasznie przeszkadzało. Do CS nawet pasuje bo tu jest troche teatru w tym wszystkim, a dzięki "wyolbrzymionym reakcjom" Santy Reginy ta postać mnie nie odpycha, bo obawiam sie że gdyby była typową, nijaką cnotka jakich pełno w telach to bym jej nie lubia .Za to jako Aimee Aracely jest niezastąpiona. Chyba lepiej wychodza jej villany |
|
Powrót do góry |
|
|
|