Telenowele

kati111 · Wysłany: 22:51:30 26-12-11 Temat postu:

mam pytanie czy ktoś kiedyś widział na oczy a najlepiej to czy ma zdjęcie chłopaka Litzy bo wiem że on istnieje ale na tym moja wiedza się kończy a nie wiem jeszcze że jest muzykiem i żyje z muzyki i dla muzyki

Nigdy nie widziałam choć jednego zdjęcia Litzy z jej chłopakiem to trochę dziwne, nigdzie go nie zabiera na żadną galę czy imprezę, czyżby się go wstydziła????? Myślałam że w końcu go pokarze jak reporterzy zaczną wypytywać ale skąd!!! Wszyscy pytają tylko Sillera czy ma partnerkę a nikt nie porusza tego wątku w stosunku do Litzy, to wszystko jest mocno podejrzane i jak na mój gust coś tu śmierdzi.........

słoneczko · Wysłany: 2:05:28 29-12-11 Temat postu:

słoneczko · Wysłany: 2:06:22 29-12-11 Temat postu:

kati111 · Wysłany: 11:04:57 29-12-11 Temat postu:

UWAGA UWAGA chyba dokonałam przełomu znalazłam zdjęcie chłopaka Litzy sądzę że się nie mylę i to on jestem pewna na 99% że to on. Ze zdjęcia widać że jest całkiem przystojny, to dlaczego ona się nigdzie z nim nie pokazuje, bo nie uwierzę w to że on nie chce się pokazywać przecież jest muzykiem a ta praca wymaga kontaktu z ludźmi, lecz może być też tak że nie chce się promować przez swoją dziewczynę to byłoby imponujące zachowanie, ale czy tacy faceci jeszcze istnieją ??? Gdzie oni są???? Mimo wszystko dziwne jest to że na mają ze sobą wspólnych zdjęć na twitterze, to podejrzane. Przesyłam fotkę, a właściwie dwie znalezione na profilu twittera jej chłopaka czyli Ratza De La Vegi, brzmi to bardzo arystokratycznie

kati111 · Wysłany: 12:05:40 29-12-11 Temat postu:

UWAGA, UWAGA mam kolejne odkrycie stulecia Litzy 17 godzin temu napisała na twitterze tak
LitzyOficial Litzy
Hoy se termina una GRAN historia de amor en mi vida personal! Duele mucho! Pero hay que seguir para adelante... No hay más...
TO ZNACZY ŻE ROZSTAŁA SIĘ Z TYM RATZEM TO CHUBA WYJDZIE JEJ NA DOBRE BO TEN ZWIĄZEK BYŁ DOŚĆ TAJEMNICZY, LITZY JEST WOLNA WIĘC CZEKAMY NA PLOTECZKI O JEJ ROMANSIE Z SILLEREM KTÓRE PEWNIE WKRÓTCE SIĘ POJAWIĄ BO MEDIA SĄ I BYŁY BRUTALNE I BEZWZGLĄDNE

Lazahot · Wysłany: 15:06:40 29-12-11 Temat postu:

Jak Litzy sobie radzi w nowej telce ???

słoneczko · Wysłany: 23:37:48 29-12-11 Temat postu:

kati111 · Wysłany: 10:36:25 30-12-11 Temat postu:

Też tak sądze, że z Ochmannem grali fantastycznie, nie mogłam się połapać czy to film czy rzeczywistość, bo naprawdę była między nimi niesamowita chemia, myślę że gdyby nie to że Mauricio miał wtedy jeszcze żonę i małe bodajże roczne dziecko coś by z tego było, mimo że to kolega z planu to serce nie sługa. Żona to jednak poważniejsza przeszkoda, a małe dziecko tym bardziej, rozsądniej było się w to nie mieszać.
Jeśli chodzi o najnowszą telkę Litzy z Sillerem to trzeba przyznać że Litzy w roli matki radzi sobie super i to jest pewniak, gra szczerze, przekonywująco jeśli chodzi o parę jaką tworzy z Sillerem to nie jest źle ale mogło być lepiej (porównując do pary z Amarte Asi a to wysoka poprzeczka) z drugiej strony nie wiem czy można ich tak porównywać by jakby nie patrzeć Ochmann grał postać lubiącą żartować i dynamiczną no jednak inną niż reprezentuje Siller czyli postawnego milionera budzącego podziw i szacunek, to jednak inny wizerunek. No nie wiem czekam na reakcję Marisy jak zobaczy Cristobala całującego się z Sarą (bo to musi się wydarzyć liczę tylko że nie zobaczy ich w trakcie czegoś więcej) może to jakoś bardziej ożywi protagonistów i Cristobal zaczne latać za Marisą jak Ochmann za Litzy w Amarte Asi

słoneczko · Wysłany: 2:23:21 03-01-12 Temat postu:

słoneczko · Wysłany: 2:37:49 07-01-12 Temat postu:

słoneczko · Wysłany: 2:39:36 07-01-12 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 23:23:56 09-01-12 Temat postu:

Fotki

Arabella · Wysłany: 13:40:54 10-01-12 Temat postu:

QUÍMICA PERFECTA
El cerebro que unió estos actores ha de ser tremendo alquimista, pues como vemos en esta escena de Una maid en Manhattan, Litzy y Eugenio Siller tienen gran química entre ambos

Lazahot · Wysłany: 21:57:16 10-01-12 Temat postu:

Litzy wyglada naprawde ladnie w nowej telce

słoneczko · Wysłany: 2:33:47 13-01-12 Temat postu: