Telenowele

Driada · Wysłany: 18:34:22 01-05-13 Temat postu:

Piękności moje

bunia312 · Wysłany: 18:47:05 01-05-13 Temat postu:

Paola · Wysłany: 21:06:08 01-05-13 Temat postu:

słodko na niej wyszła

lucy · Wysłany: 19:50:51 04-05-13 Temat postu:

Zgarnęła nagrodę, która się jej nie należała.

Driada · Wysłany: 22:46:17 04-05-13 Temat postu:

lucy, nie rzucaj oskarżeń, tylko uzasadnij swoją wypowiedź jeśli tak uważasz.

bunia312 · Wysłany: 23:56:58 04-05-13 Temat postu:

Dokładnie lucy. Podaj jakieś argumenty dla swojego osądu. Nie można rzucać bezpodstawnych oskarżeń bez ich uzasadnienia.

lucy · Wysłany: 0:27:14 05-05-13 Temat postu:

Proszę nie mylić opinii z oskarżeniem.
I uzasadnienie chyba samo się nasuwa. Ale ok

Uważam, że jest aktorką marną i sztywną. Już sama jej nominacja była wg mnie nadużyciem, bo nic takiego Livia Brito nie pokazała w ADP. Chyba, ze brak talentu. Jej nagrodę traktuję bardziej jako uzasadnienie obsadzenia jej w roli protki u Suarez. Nie chcę się rozpisywać o tym jak bardzo zmasakrowała postać Palomy, bo nie chcę drażnić fanów jej aktorstwa. Wyraziłam tylko swoje zdanie. W końcu od tego jest forum.

Driada · Wysłany: 10:18:37 05-05-13 Temat postu:

Cóż, gusta i opinie są różne, nikt tego nie podważa, ale ty stwierdziłaś jednoznacznie, że nagroda się jej nie należała, co nie przypominało opinie. Ale nie ważne. Tak więc wg mnie Livia nie gra sztywno, przeciwnie, gra z charakterystyczną dla siebie manierą i emocjonalnością, co nie każdemu może przypaść do gustu. Jeśli nie odnalazła się w roli płaczliwej Palomy, która przez całą telenowele wzdycha do faceta, który ma ją gdzieś - trudno jej się dziwić. Livia jest kobietą z charakterem i takie też postacie powinna grać.
A drugą sprawą jest to, że ta gala to ściema i te nagrody nie są przyznawane za faktycznie dobrze odegrane postacie, a za dobre stosunki z szefami, reżyserami, producentami itd. Livia najwyraźniej swoją przyjazną naturą przypadła im do gustu bardziej niż inne aktorki. Po co przywiązywać tak wielką wagę do tych nagród? Moim zdaniem Livia zasłużyła na nią w zupełności, ponieważ ma talent, ale walka nie była wyrównana gdyż inne aktorki o również sporym talencie, przykładowo Esme Pimentel, nie mogły zostać sprawiedliwie ocenione.

Fotki *.*

lucy · Wysłany: 14:08:43 05-05-13 Temat postu:

Fakt, te nagrody nie są żadnym wyznacznikiem ani jakości aktorstwa, ani jakości telenowel. Uderzyło mnie tylko to, że aktorka drewniana, bez potencjału i doświadczenia została aż tak wyróżniona, podczas kiedy o wiele lepsze od niej (np. Pimental) obeszły się smakiem. Zgodzę się, ze jej gra jest przesiąknięta manierą, ale w negatywnym raczej znaczeniu (mam tu na myśli jej usta, które ciągle wykrzywia i naciąga tak jakby jej przeszkadzały. Nie mogę na to patrzeć. Bez względu na to czy płacze, czy się śmieje jej mimika niewiele się różni). Jej emocje tez są pozbawione kolorytu, bo cały czas jest napięta jakby miała w sobie kij. Nie ma w niej lekkości i spontaniczności przez co widzę ją jedynie w rolach kobiet zgorzkniałych i mdłych. A Palomę pozbawiła dziewczęcości i uroku, bo nie potrafi wydobyć z siebie tych cech i tym najbardziej położyła tę postać. Jej gra jest ociężała i jednostajna w rezultacie czego Paloma nie złapała chemii z nikim: ani z Gaelem, ani z Elisą, ani z Ramoną, ani z Enrique. Takie jest moje zdanie. Teraz będzie miała większe pole do popisu, ale też i większą odpowiedzialność. Ma szczęście, że zagra u boku genialnej aktorsko Cynthii Klitbo. Zobaczymy jakie emocje uda się jej wyciągnąć z Brito.

Driada · Wysłany: 16:27:20 05-05-13 Temat postu:

Nie zgodzę się, że Livia nie ma potencjału - miała naprawdę dobry debiut, mimo iż cała jakość telenoweli w której zagrała była do kitu, to tylko ona i kilku pojedynczych aktorów ratowali TDA. Jest nowicjuszką i potrzebuje obycia w tym zawodzie, przecież Livia dopiero zaczyna i nie można jej skreślać, zwłaszcza że to całe zniszczenie postaci Palomy jest kwestią dyskusyjną, bo mi jak najbardziej odpowiadała, jej gra była pewnych oddechem od Boyer i Zepedy. A jeśli już mowa na przykład o Zepedzie - nie wiem czy wszyscy się zgodzą, ale jak dla mnie ten doświadczony już przecież aktor świetnie odnajduje się rolach drugoplanowych, uwielbiam go w rolach villanów, a pod postacią prota nudzi mnie niemiłosiernie i doprowadza często do mdłości. Najwidoczniej nie każdy jest do wszystkiego stworzony, dlatego czekam z niecierpliwością na Livię w roli protki, przy boku innych wspaniałych aktorów np. Marcelo Cordoby czy Esmeraldy Pimental, by wtedy móc ocenić ją sprawiedliwie.

Denisse · Wysłany: 16:36:51 05-05-13 Temat postu:

Driada · Wysłany: 16:48:53 05-05-13 Temat postu:

Denisse, po prostu chciałam zauważyć, że rzucenie takiego hasła wygląda jak prowokacja. Jestem obiektywna, lubię zarówno Livię jak i Esme, ale jak już powiedziałam te całe nagrody nie są wyznacznikiem roli i tu nie trzeba dyskutować. Dostała ją jednak za całokształt swojej pracy w kategorii "Najlepsza młoda aktorka" i na pewno ani Esmeralda ani Mariana jej tego nie żałują, nagrody nie są najważniejsze : )

lucy · Wysłany: 16:49:28 05-05-13 Temat postu:

Driada · Wysłany: 17:00:33 05-05-13 Temat postu:

lucy, niekiedy, owszem. w moim przypadku jednak taka sytuacja nie ma miejsca, rozmawiając o talencie odkładam własne sympatie na bok. Moje uznanie dla niej wynika z tego, że już po pierwszej roli spodobało mi się jej aktorstwo i podoba mi się jako osoba i nie mam zamiaru zmieniać poglądu na temat jej talentu, wiedząc że dziewczyna będzie się tylko rozwijać ; )