Telenowele

Paola · Wysłany: 23:27:49 18-01-11 Temat postu:

No tak, taka fanka, co wypisuje jakieś bzdury do jej faceta to żadna fanka.
No właśnie, Maite zawsze życzliwie wypowiada się nt Williama, dlatego to mnie zdziwiło.

patix3 · Wysłany: 23:37:01 18-01-11 Temat postu:

mnie też trochę to zdziwiło, bo Maite zawsze mówi, że z Willem się świetnie pracuje i jest dobra zabawa na planie ;d chociaż tego nie widać zbytnio .. moim zdaniem nie powinni się przejmować tymi wszystkimi plotami i się przyjaźnić, jeśli się ze sobą dobrze czują .. a te plotki wszystkie dobre relacje między nimi psuję ;/ gazety niszczą im całe życie, szczerze mówiąc współczuję im takiego życia.

miki152 · Wysłany: 0:49:18 19-01-11 Temat postu:

Entrevista a Maite en show de Jorge Gallegos (Formula Dominical)
http://www.youtube.com/watch?v=ohzQBZKgzOo

Zulema · Wysłany: 1:04:49 19-01-11 Temat postu:

A wiecie co te fanki pisały do Mane??
Ja znam kilka fanek z twittera i z uni .One sa normalne i fajne a on je poblokował chociaz nie pisały mu nic złosliwego czy obrazliwego...
Pewnie nie lubi pytan o zycie prywatne ale co mu szkodzi odpowiedziec na pytania które nie sa jakies mega intymne??Taka cena popularności..
Przed kamerą jakos nie wstydzi sie mówic o Maite i zwiazku z nią.
A co do Williama towszystko między nimi w porządku.

MaI · Wysłany: 11:01:25 19-01-11 Temat postu:

Lucrecia · Wysłany: 13:12:49 19-01-11 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 13:25:46 19-01-11 Temat postu:

Ulala ale dyskusja się wywiązała na temat życia prywatnego Maite;)
Nie wiem o co chodzi z tą "aferą" że stosunki między May a Willem się pogorszyły...mógłby ktoś mi to wyjaśnić???
Skoro Maite jest z Mane to życzę im jak najlepiej choć czytam,że Majeczka się zmieniła pod jego wpływem i to chyba nie na lepsze....
Tak czy siak dla mnie szczęście May jest najważniejsze,skoro z nim jest to tak chce chyba nikt jej do tego związku nie zmusza...
Ale i tak wolę LEVYRRONI *_________*!!!!!!!!!!!!!!
Boskie foteczki<333

Zulema · Wysłany: 13:43:18 19-01-11 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 14:48:33 19-01-11 Temat postu:

miki152 · Wysłany: 14:57:13 19-01-11 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Marisela · Wysłany: 16:22:46 19-01-11 Temat postu:

assi1992 · Wysłany: 16:42:59 19-01-11 Temat postu:

Mi się zdaje, że zachowanie Mane może wynikać z tego, że zbyt poważnie podchodzi do tego co piszą te fanki... nie bierze tego na zimno i dlatego je blokuje.. wydaje mi się, że może tak być

ewelastg · Wysłany: 20:29:21 19-01-11 Temat postu:

Martwi mnie to,że tak duzo osób nie lubi Mane.Ja nie mam o nim zdania bo go nie znam na tyle,żeby sie wypowiadac na jego temat.Ale nie chcialabym żeby Mai sie przez niego zmienila na gorsze

Ona jest wspaniałym czlowiekiem i nie chce zeby sie zmieniala.

Lemurek85 · Wysłany: 22:12:41 19-01-11 Temat postu:

Mayte- Mane- Will, moja subiektywna ocena relacji:

May, zakochana po uszy w Mane, zdaje się że bardzo jej zalezy na nim, do tego stopnia ze zaczyna budować mur przed m.in. Willem i każdym kto nie spodoba się Mane. Zaczyna być ozieblejsza, zdystansowana i baaardzo ostrożna. Mam wrażenie ze zaczeła jakaś gre udowadniania fanom swoim i levyrroni, ze jest już zirytowana pomówieniami dot. jej relacji z facetami. To jedna strona medalu, druga to sam fakt przyjecia roli znów u boku Willa, mimo świadomości konsekwencji medialnych, mimo ewentualnych irytacji Mane...no nie wiem, czy rzeczywiście zrobiła to tylko dla aspiracji aktorskim,..hm?!

Mane, pierwsze moje wrazenie niestety negatywne. Facet niby spoko, ale jakos nie przemawia do mnie jego uczucie wobec May. Coś mi mowi, ze jest bardzo zaborczy( sadze ze robi wymowki jej z powodu Levyrroni), władczy, przy tym tez zazdrosny ( o np. jej sukcesy zawodowe) i ambitny. Z jednej strony pewnie zakochał się w niej i chciałby ja mieć tylko dla siebie uwiezionej w złotej klatce, a z drugiej...chyba chce się wybic medialnie na związku z nia.

Will, podziwia May, jest pod wrazeniem jej wszelakich talentów (muzyczny, aktorski). Uwaza ja za piekna kobiete. Jednak odnosze wrazenie, ze cała ona plus jej nowe zachowania (związane z walka z plotkami) sprawiły iż onieśmiela go ona. Mimo ogolnie krążącej opinii ze miedzy nimi jest chemia...ja uwazam ze w tych scenach intymnych jest takie savoir vivre i hamowanie się aby nie pokazac zbyt wiele, co wychodzi im tak jakos sztucznie. Generalnie sadze ze nie było romansu miedzy nimi, tylko takie hm napiecie, które teraz przybrało inny obraz przez jej totalna faze na Mane. Acha no i nie omieszkam zadać pytania czemu znów podjał się gry u jej boku?!

I tyle z mojej strony. Podkreślam jeszcze raz ze to tylko moje prywatne spostrzeżenia i pewnie się myle ale chciałam się z Wami nimi podzielić

Lemurek85 · Wysłany: 22:14:50 19-01-11 Temat postu:

Ajjj wdrażam sie w to forum