Telenowele

MaI · Wysłany: 12:49:57 10-05-11 Temat postu:

TDA Cap 141

ewelastg · Wysłany: 20:05:27 10-05-11 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 20:22:32 10-05-11 Temat postu:

sorki ewela mój superszybki net nie pozwolił mi zauważyć, że już dodałaś to zdjęcie

MaI · Wysłany: 9:35:35 11-05-11 Temat postu:

ewelastg · Wysłany: 11:52:48 11-05-11 Temat postu:

Pączek · Wysłany: 12:31:50 11-05-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 14:03:40 11-05-11 Temat postu:

Maite Perroni jest zaskoczona rozwodem Williama Levy

10 maja 2011.

Foto: Maite Perroni y William Levy.Fuente: Televisa.

Mimo tego,że jest dla niego parą doskonałą w telewizji,Maite Perroni potwierdziła,że jej związek z Williamem Levy jest w 100% profesjonalny i była bardzo zaskoczona,kiedy po przybyciu na plan ''Triunfo del Amor'',potwierdzono,że jej kolega z telenoweli w końcu rozstał się ze swoją partnerką Elizabeth Gutierrez.

William,który pozostawał w związku z Elizabeth przez osiem lat,był wiązany uczuciowo z Perroni od czasu swojej pierwszej głównej roli w ''Nie igraj z aniołem''.

Wtedy,we wrześniu 2008 roku,mówiono o separacji Levy'ego ''z powodu Maite'',ale aktorzy zawsze zaprzeczali temu,że istnieje między nimi związek uczuciowy,a producenci Televisy zapewniali,że wyciek informacji to pogłoski będące chwytem reklamowym.

Obecnie Maite Perroni utrzymuje stabilny związek z Mane de la Parra (...)

Jednak intensywność scen w ''Triunfo del Amor'' między Marią Desamparadą a Maximiliano,jest tak prawdziwa,że będzie łatwo przenieść je do rzeczywistości,tym bardziej,że Maite nie jest zaręczona z Mane,i William Levy wkrótce będzie stanu wolnego i bez zobowiązań.

ciekawe nie?

KasiOva · Wysłany: 14:27:22 11-05-11 Temat postu:

Śliczne zdjęcia

.

Anitunia · Wysłany: 14:35:41 11-05-11 Temat postu:

Wywiad Maite dla People en Espanol:
„Chciałabym być villianą taką bardzo złą”

Odtwórczyni głównej roli „Triunfo del Amor” rozmawia z People En Espanol o swojej karierze, powrocie do muzyki i związku z Mane de la Parra. Publiczność przyjęła Maite Perroni jako jedną ze swoich ulubionych od kiedy meksykańska aktorka i piosenkarka pojawiła się na ekranie z telenowelą ”Zbuntowani” aby potem być częścią młodzieżowej grupy RBD, której rozpad oznaczał powrót Maite do telenowel z “Nie igraj aniołem“, w tej historii główną rolę zagrała razem z Williamem Levym, z którym powtórzyła duet w “Triumfie Miłośći“. Teraz ze swoją rolą Marii Desamparady we wspomnianym melodramacie, Perroni zdobyła po raz kolejny serca telewidzów hiszpańskojęzycznych.

To prawda, że Twoje relacje z Williamem Levy układają się bardzo źle?

Prawdą jest, że otoczenie mówi tak wiele rzeczy, że nadchodzi moment, kiedy jesteś zmęczony. Jeśli żyjesz dobrze z twoim towarzyszem pracy wymyślają romans, jednakże każdy ma swoje własne życie lub po prostu ze względu na kwestię godziny nie spotykają się czynie prowadzą razem życia towarzyskiego, więc mówią, że macie bardzo złe relacje. William jest wspaniałą osobą, kimś, z kim miałam szansę dzielić dwa projekty, które sądzę, że są ważne dla nas obojga na płaszczyźnie zawodowej i dziękuję Bogu, że były bardzo udane.

Sukces, którym żyjesz w twojej karierze przynosi konsekwencje ze wszystko na świecie zależy od ciebie. Przeszkadza ci oczy publiczności stale zwrócone w Twoim kierunku?

To jest coś, do czego musisz się przyzwyczaić. W moim przypadku chodzi o nie przywiązywanie wagi do sensacyjności niektórych mediów. W moim życiu zawodowym czuje się dobrze. Bardzo zadowolona ze wszystkiego, co się przydarza i bardzo spokojna. Osobiście jestem bardzo jasna w byciu człowiekiem, jakim jestem. Jestem skoncentrowana na mojej rodzinie, na moich przyjaciołach. W moim prawdziwym życiu jestem bardzo spokojna.

A w rzeczywistości zawsze jesteś tą dobrą z telenoweli?

Nie, jak myślisz? – ze śmiechem komentuje piękna 28 letnia meksykanka -. Jestem normalna osobą. Człowiekiem jak pozostali, z wadami i zaletami. Myślę, że jak ze wszystkimi osobami to zależy od okoliczności, czasem funkcjonujemy źle. Wszyscy mamy złe i dobre momenty, które nie czynią nas złymi, po prostu określają naturę człowieka.

Twoja postać Maria Desamparada nie przestaje płakać. Płakałaś kiedyś tyle, co ona?

Aj biedaczka! Ona nie przestaje cierpieć. Jak cierpi ta biedna dziewczyna, ale dobrze to jest częścią naszej pracy charakteryzować postać tak jak to najlepiej możliwe.

Byłabyś zainteresowana zagrać kiedyś villiane?

Byłabym zachwycona wcielić się w villianę, ale taką z bardzo złych. Chociaż jest moment na wszystko.

Zobaczymy cię kiedyś grającą więcej w teatrze lub w kinie?

Oby. Myślę, że jedno z marzeń aktorki jest robienie wszystkiego. Nie ma limitów. Chciałabym robić wszystko.

Wróciłabyś do muzyki?

To jest moim marzeniem, oczywiście ze tak. Obym mogła to zrobić. Nigdy nie porzuciłam jej całkowicie. Na przykład zobacz, z piosenką „A partie de hoy” razem z Marco di Mauro i z “Mi Pecaodo” wspólnie z Reik’iem miałam szanse wystąpienia w telenoweli, ale zarazem śpiewania piosenki. Tak więc nie byłam całkowicie odsunięta. To co jest prawda to to, że byłam skoncentrowana na telenowelach.

Rozmawiając o historii z telenoweli, w twoim osobistym życiu jest triumf miłosci, ponieważ jesteś bardzo zadowolona z Mane de la Parra?

Tak, naprawdę czuje się bardzo zadowolona. Bardzo się uzupełniamy.

Są plany ślubne?

Nie, wciąż nie. Wszystko w życiu ma swój określony moment.

Jak się czujesz po raz kolejny wybrana wśród najpiękniejszych?

Zaszczycona, wdzięczna i bardzo szczęśliwa. PEOPLE EN ESPANOL jest magazynem, który mi się podoba, jest bardzo poważny, wspiera mnie bardzo i naprawdę jest honorem znaleźć się na tej liście. Tak więc za każdym razem kiedy dają mi szanse być, robię to. Będę tam obecna.

Źródło: maiteperronibeorlegui.pl

KasiOva · Wysłany: 15:33:35 11-05-11 Temat postu:

Jestem ciekawa jak by wyszła w roli "złej" .

ewelastg · Wysłany: 15:43:56 11-05-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 15:58:12 11-05-11 Temat postu:

Maite w każdej roli byłaby genialna

........w roli "villany" również.......jestem tego pewna........ona ma charakter, charyzmę, osobowość, naturalność............mimo iż zwykle grała protki to zawsze potrafiła pokazać "ten charakter", "zadziorność"...........przypomniało mi się jak w TDA Viki dowiedziała się, że Osi zdradzał ją z Lindą i przyśniły jej się Maria z Lindą jak śmiały się z niej..........Maite tak wrednie się śmiała

, podobało mi się to

ewelastg · Wysłany: 16:09:45 11-05-11 Temat postu:

MaI · Wysłany: 17:21:32 11-05-11 Temat postu:

Levyrroni

Liana · Wysłany: 17:45:48 11-05-11 Temat postu:

Sesja w Esquire jest przeboska