Telenowele

Sonia 26 · Wysłany: 10:36:15 30-12-15 Temat postu: do Mrucza

skad możesz wiedzieć, ze nie ma klasy?? - ma bo dla dobra dzieciakow nie zostawil Eli- a robil to wlasnie jak gral z Maite i jak gral z Ximena- wtedy się rozstawali- dziwne, ze wlasnie jak gral z nimi w telach to konczyly się ich związki- przypadek?? nie on po prostu potrafi zdobyc kobiete- nie podoba ci się jego uroda??/ spoko, ale jestem ciekawa, co bys powiedział, gdyby chciał się z toba umowic , i poznala go lepiej jak choćby May, Jacky czy niedawno Ximena- spotykali się w hotelach na czym na kawie? - dziewczyno litości, Maite chciała być z Willem, mówili o tym jej znajomi z otoczenia, ale Gdy Eli zaszla w ciaze, to May dala sobie spokoj- nie chciała rozdzielac ojca z dziecmi- taka jest prawda

Sonia 26 · Wysłany: 10:41:46 30-12-15 Temat postu:

a Koko wkrótce się przekona jak to jest zyc u boku gwiazdy- z pewnoscia nie jest to sprawa latwa... Oby koles nie doczekal się kolejnej telenoweli z Maite i Levym bo jak wiadomo z historii ich relacji- związek będzie zagrozony-prasa tabloidy, niszcza związki głupimi, a nawet czasami perfidnymi artykułami..no ale zycze May jak najlepiej- bo to moja ulubiona aktorka, obok angeliny jolie...

Stokrotka* · Wysłany: 12:17:53 30-12-15 Temat postu:

Dla dobra dzieciaków nie zostawił Eli? A więc dla nich jest lepiej, gdy oni się kłócą przy nich, a ona zarzuca mu zdradę? Dla nich jest lepiej, gdy widzą w gazetach/internecie fotki z sekretnego spotkania swojego ojca z inną kobietą w hotelu?! Czy może gdy ich matka po raz kolejny siedzi cały dzień w pokoju i płacze, bo po raz kolejny "jej ukochany" ją zdradził?! Wątpię. Cóż nie powiedziałabym, że dobrze to o nim świadczy kiedy rozstaję się z matką swoich dzieci, kiedy zaczyna grać w telenoweli z nową partnerką. I bynajmniej nie jest to świadectwo tego, że potrafi zdobyć kobietę - raczej tego, że nie potrafi opanować swoich popędów seksualnych i szuka nowych wrażeń poza związkiem z Elizabeth. Co jest raczej żenujące za którymś razem. Ponadto jaka jest pewność, że Maite chciała być z Levym?! Bo mówili o tym jej znajomi z otoczenia - ja się pytam jacy znajomi?! Może Ci które brukowa prasa określa mianem "osób z otoczenia" - mogą być więc to wszyscy. Może Ximena zrobiła sobie z nim nadzieję, ale to w jaki sposób on ją potraktował, dowiodło jedynie jakim typem faceta jest. Żałosnym i nie wartym funta kłaków. A gdybym miała możliwość umówienia się z nim na kawę to spytałabym go jak mógł zdradzać żonę, a potem wracać do niej i przepraszać, po czym znowu robić jej to samo. Jak mógł ranić swoje dzieci, gdy te z prasy dowiadywały się jaki to ich tatuś jest facetem. W tym momencie facet nie ma nic - ani talentu, ani urody - jest przepakowanym kolesiem, która już się postarzał od licznych romansów, co zresztą widać na jego twarzy, o klasie nie ma co mówić, bo już dawno ją stracił, a pieniądze - i one niedługo się skończą.

marta87 · Wysłany: 13:45:33 30-12-15 Temat postu:

Sonia 26 skończ waść wstydu oszczędź!

MruczaA · Wysłany: 15:26:02 30-12-15 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 19:37:04 30-12-15 Temat postu:

Wygląda na to, że Maite powinna dziękować Bogu za możliwość grania z Williamem

Niektórzy chyba nie odróżniają fikcji od rzeczywistości i po prostu chyba nie mają doświadczenia w sprawach damsko-męskich, w kwestii związków i uczuć, inaczej tego nie określę. Tak jakby ktoś żył w świecie telenowel i wydawało mu się, że prawdziwa miłość jest idealna nie tylko pod względem dopasowania charakterów, ale przede wszystkim ma być piękna wizualnie... może za młodu marzy się o księciu z bajki, który wygląda jak młody bóg, ale niestety w dzisiejszym świecie tacy faceci są właśnie jak William - za dużo im się wydaje i ich własne ego nawet ich samych przerasta, nie potrafią zbudować normalnego partnerskiego związku bo chyba myślą, że ciągle zasługują i mogą mieć wiecej

tymczasem dojrzałe podejście jest całkiem inne i myślę, że tym kieruje się Maite. Być może coś łączyło ją z Willem, dużo na to wskazywało ale tak naprawdę nikt nie wie co było między nimi, ich nie przyłapano razem w hotelu jak Levego z Ximeną. Ale są ludzie, którzy wiedzą więcej niż sama Maite

Koko może jest dośc ekscentryczny i nie mieści się w kanonach współczesnego boga seksu (jak William

) , ale widocznie ich relacje opierają się na czymś więcej niż na wyglądzie fizycznym. Najważniejsze, że naprawdę wyglądają na szczęśliwych, a mnie się wydaje, że on jej nie blokuje tak jak Mane (moim zdaniem) i dlatego ten związek ma większe szanse na powodzenie. Ja im życzę wszystkiego najlepszego, a innym życzę, żeby wyrośli ze świata fantazji

MruczaA · Wysłany: 10:48:12 31-12-15 Temat postu:

lucre · Wysłany: 16:44:53 31-12-15 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 17:35:48 31-12-15 Temat postu:

Sonia 26 · Wysłany: 17:14:59 02-01-16 Temat postu:

nie będę się dochodzila czy koko jest taki czy owaki.. napisałam co mysle, bo mam do tego prawo drogie mądralińskie.. i do waszej wiadomości levy nie jest zonaty... ma dwoje dzieci
, które bardzo kocha- wystarczy popatrzeć na fotki z instagramu, żeby to zauwazyc, obrączki na palcu nie nosi-wiec pewne z was musza się doinformować- a jak to zwykle bywa w każdej plotce jest cos prawdy- wiec ja sadze, ze romans był- tak uwazam

Katina · Wysłany: 19:13:41 02-01-16 Temat postu:

#VIDEO: Maite Perroni poświeci się muzyce w 2016 roku [link widoczny dla zalogowanych]

Kasiula85 · Wysłany: 10:37:02 03-01-16 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 11:14:28 03-01-16 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 12:48:27 03-01-16 Temat postu:

Meera · Wysłany: 15:19:24 03-01-16 Temat postu:

Jaka ona piękna

jest jedną z najpiękniejszych aktorek latino