Telenowele

Gislene · Wysłany: 16:09:00 21-07-08 Temat postu:

Bardzo fajnie grała w "Grzesznicy". Polubiłam ją za tą rolę.

Natalia · Wysłany: 16:16:44 21-07-08 Temat postu:

Mi sie jeszcze bardzo podobała w PDm

miała podobną postac odrobinke do Alejandry, heh zabawna

Grała Matke Cynthi Klitbo

..........

Ninel

Ty wiesz co nie

]

Cudny podpisik

Gislene · Wysłany: 16:18:22 21-07-08 Temat postu:

Dzięki.

Zostanie za pewne na dłużej.

Natalia · Wysłany: 16:25:54 21-07-08 Temat postu:

Bardzo fajnie bo cos mało Angie na forum , powinno byc więcej

Co do Margarity, podoba mi sie to że potrafiła sie sprzeciwic rodzienie,
i meżowi , nie dosc że sama zajeła sie wychowaniem dwóch synów
to robiła to co kochała, czyli grała

Jej synowie też są aktorami, jeden grał w Amor Real

Gislene · Wysłany: 16:29:09 21-07-08 Temat postu:

Pewnie, że powinno być Angie więcej, zasługuje na to.

To bardzo dobrze, że Margarita sprzeciwiła się rodzinie i mimo wszystkich przeciwności postanowiła, że będzie grać. Widać, że to aktorka z powołania, kocha to, co robi. I bardzo dobrze, bo gra świetnie.

Natalia · Wysłany: 17:15:19 21-07-08 Temat postu:

Racja. A rodzine to miała jakąs skopaną

matka ją do klasztou oddała do 18 roku życia

Olga · Wysłany: 17:28:10 21-07-08 Temat postu:

Do klasztoru? Jeny! Koszmar

brr...
A ja ją kojarzę tylko z "grzesznicy" - fajną miała rolę..

Natalia · Wysłany: 17:35:51 21-07-08 Temat postu:

Tak do klasztoru , pisze w jej biografi

......................

Dzieciństwo miała smutne, byla bardzo samotna i pozbawiona miłości. Wiek szkolny spędziła zamknięta w klasztorze, gdzie umieścila ją matka. Po opuszczeniu klasztoru, mając 18 lat Margarita wyszla za mąż wbrew woli rodziców i teściów. Jej mężem został Mario Ivan Martinez Ortega, lektor radiowy. Kiedy miała 19 lat urodzila pierwszego syna Mario Ivana a w rok póżniej następnego syna Eugenia. Po kilku latach małżeństwa rozwiodła się, gdyż mąż nie zgadzał się aby była aktorką. Po rozwodzie zapisala się do Escuela de Teatro de Bellas Artes. Miała wtedy 23 lata i dwoje małych dzieci. Aby je utrzymać podejmowala się różnych prac, a popołudniami uczyła się.

Margarita miała odwagę przeciwstawić się rodzicom, mężowi i całemu światu aby robić to na co miala ochotę. Jej życie i kariera to przede wszystkim teatr

Angelica · Wysłany: 17:38:36 21-07-08 Temat postu:

Za przeciwstawienie się rodzicom należą się jej brawa.

Ta jej matka była jakaś dziwna, żeby własną córkę dać do klasztoru

Natalia · Wysłany: 17:43:55 21-07-08 Temat postu:

Co prawda to były inne czasy , ale teraz zamiast do klasztoru
oddają cie do internatu

To jest jej syn, grał w Ar

Lilijka · Wysłany: 12:08:13 22-07-08 Temat postu:

jakis czas temu zaczelam sobie scaigac Grzesznice i jej rola jest swietna

Angelica · Wysłany: 20:23:05 23-07-08 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 20:24:06 23-07-08 Temat postu:

Angelica · Wysłany: 22:46:06 04-12-08 Temat postu:

Jej syn fajnie grał w Ar

Arabella · Wysłany: 22:13:11 15-03-09 Temat postu:

fotka z "Cuna de lobos"

fotki z "La madrastra"