Telenowele

Luimelia · Wysłany: 19:39:09 22-04-17 Temat postu:

slicznie : )

brodzia · Wysłany: 7:32:41 25-04-17 Temat postu:

Scarlet zaczyna wrzucać posty a propos swojego nowego serialu. Będzie 16 latką

godzi ten wybór w to, co się przecież miało wydarzyć po rozkręceniu się kariery.. Gdzie ja w niej tutaj ogień zobaczę? Nie interesuje mnie Scarlet przeżuwająca gumę

Julita · Wysłany: 19:49:18 25-04-17 Temat postu:

słabooooo !
Czyli jednak to co pisałam... kurcze DLACZEGO!?

brodzia · Wysłany: 20:33:55 25-04-17 Temat postu:

Raczej z braku laku. Lepsze coś niż nic. Nie miała dotychczas żadnych ofert (skoro z żadnej nie skorzystała..) to wybrała to, co jej zaproponowano.

Julita · Wysłany: 20:35:54 25-04-17 Temat postu:

Ze skrajności w skrajność. Dopiero zagrała femme fatal w tym serialu dla netflixa a teraz serialik dla nickelodeon'a?

brodzia · Wysłany: 22:49:00 25-04-17 Temat postu:

Chyba, że to chodziło o tę wszechstronność

EDIT.

Kurcze dziwią mnie te skrajności

serial netflixa musiał mieć jakąś selekcje a propos aktorów więc nie chce mi się myśleć, że aż tak źle poszło, że musi się cofnąć do serialu dla dzieci. Chyba, że po tej wielkiej przerwie i zasmakowaniu aktorstwa ponownie - uznała, że nie ma co czekać na cud tylko walczy. Ale to jest takie nielogiczne... Nie ma według mnie predyspozycji na gwiazdkę formatu Violetty. I chyba nie dostanie tam żadnej głównej roli, tylko jakiejś pewnie koleżanki czy innej. Dramat.

brodzia · Wysłany: 8:07:27 29-04-17 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To chyba jej nowy kolega z planu

W ogóle pod tym zdjęciem / albo nie pamiętam gdzie

w każdym razie - padły na jej tt pytania odnośnie grania w tym wieku 16 latki.. ale Scarlet się do tego w żaden sposób nie odniosła. To nie był tweet godny RT

Wchodzę tam co jakiś czas, ale naprawdę nic się tam nie dzieje. Kiedyś ustawiłam nawet powiadomienia o jej nowych tt, ale teraz to nie ma żadnego sensu. Muszę to z przykrością stwierdzić, ale wypaliły mi się emocje co do jej gry aktorskiej, mam przesyt tdr przez retweety i jej kariera dla mnie przestała być już ważna. Nie hejtuje tych poczynań i wyborów na które może miała, a może nie - wpływ, ale za długo się to już ciągnie i wypadłam z transu Scarlet Gruber. Po wpisach innych użytkowników tt wnioski też się same nasuwają.

Julita · Wysłany: 18:57:11 29-04-17 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 19:14:02 29-04-17 Temat postu:

I ja tez, ale nie będzie ona dla mnie już tą samą scarlet w natłoku emocji. Będzie lepsza, będzie rozczarowująca ale już nie na fali odkrycia i utożsamiania się z nią (w jakiś sposób). Ochhh jak ja nie mogę przeżyć, że to się tak potoczyło. I ona zapewne też.. ekscytacja rolą w tym czymś jest zwyczajnym wmawianiem sobie i światu na siłe, że to "spełnienie marzeń". Ale gdy o tym mówi, to sama w to nie wierzy.. nawet nie potrafi sensownie tego uargumentować. Z wielkiej roli do coraz mniejszych, mniejszych aż do początku (nie końca), kłębuszka w najlepszej fazie swojego rozwoju.

W tej sytuacji też trzymam za krótki koniec to, że dostanie jeszcze role która pozwoli jej wywindować na poważną scenę

Julita · Wysłany: 20:18:56 29-04-17 Temat postu:

Z tym serialem dla dzieci to jednak wygląda jakby coś nie wyszło, albo Scarlet żyje w jakieś bańce i nikt jej nie powiedział ( np. agent ) że to kiepski pomysł

brodzia · Wysłany: 20:27:30 29-04-17 Temat postu:

Według mnie to ten serial to akt desperacji. Spadło ze wszystkich szczebli, więc chwycili się tego - co dają, a nie tego co by chcieli wziąć. Scarlet nawet już o tym wszystkim nie mówi, odświeża kotleta non stop z tdr, zachwycona jest nadal Samdreą (jako jedyna już) i tak non stop. Myślę, że ten serial to właśnie przemyślany wybór. Takie utarcie (głośne dla siebie: nie pykło, zacznijmy jeszcze raz, a na zewnątrz: super! zawsze o tym marzyłam)

edka · Wysłany: 21:50:36 29-04-17 Temat postu:

Ja ogladam teraz Scarlet w TdR i fajnie tam grala, jest ogien pomiedzy nia i Samuelem i tak patrze na nia i szkoda mi jej bp yeraz ma zagrac jakas nastotalatke, myslalam ze jej kariera pozjdzie w lepszym kierunku...

brodzia · Wysłany: 21:59:41 29-04-17 Temat postu:

Po tdr zagrała jeszcze w filmie więc w tamtym czasie była na fali, ale tylko do tego momentu, bo (tak w zasadzie) zaraz po tdr - wszyscy liczyli na to, że ona będzie przebierać w rolach i dostanie niewiadomo jaką dobrą rolę (międzyczasie chciała lecieć do Hollywood), no i w sumie to na tym się skończyło, że gdy wróciła z Hiszpanii to zagrała epizod w el Chema, niedługo potem pojawił się jakiś projekt netflixa i w sumie tyle ją widzieli. Startuje nieprzerwanie w televisowskich castingach, ale tam mają inne priorytety niż jest w stanie dać im Scarlet. Tym samym pojawiło się twarde lądowanie w nickelodeonie

edka · Wysłany: 22:03:21 29-04-17 Temat postu:

No wlasnie po TdR jej kariera powinna nabrac rozpedu, powinna grac, fajne ciekawe role, bo przeciez pokazala ze potrafi grac...

brodzia · Wysłany: 22:18:10 29-04-17 Temat postu:

To jest temat yeti. Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie widział co tam się podziało. Ona zaraz uciekła od telemundo, a potem to oni dali jej rolę po tych długich (przymuszonych) wakacjach

była odkryciem w tdr, a w sumie jako jedna z nielicznych się rozsypała.