Telenowele

Luimelia · Wysłany: 21:32:24 22-12-14 Temat postu:

nie znalam jej wczesniej ale po TDR sie przekonałam do niej

fajnie gra

fantasma · Wysłany: 21:46:31 22-12-14 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 21:47:27 22-12-14 Temat postu:

Mam nadzieje, ze sie na tym zatrzyma , bo przegina pałkę !!!! To jest ochydne i taki facet jest beznadziejny!! Biedna andrea

wszyscy beda go mieć i na sam koniec ona go dostanie!

To było beznadziejne zakończenie - zreszta sama natasha mówiła, ze sie tego nie spodziewała.. I wszyscy czekali na nich 10 lat, na cudna historie i masakra

fantasma · Wysłany: 21:51:03 22-12-14 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 21:53:12 22-12-14 Temat postu:

Mnie jest trudno to porównać, bo te postaci sa mega rożne - i chyba scarlet tez mi sie podoba bardziej

Ale miało byc szczęśliwe zakończenie

Queen Bee · Wysłany: 22:02:42 22-12-14 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 22:08:08 22-12-14 Temat postu:

syla6667 · Wysłany: 22:12:32 22-12-14 Temat postu:

Taki prawie uśmiech to był

tak mrugnął oczyma wtedy - kiedy to było jak oni oboje mrugali? w scence przy samochodzie?

BlueSky · Wysłany: 22:43:05 22-12-14 Temat postu:

brodzia · Wysłany: 22:52:04 22-12-14 Temat postu:

Dla odmiany znow sie zgodze z tym co mowicie, zarowno z tym, ze jak dla mnie on teraz powinien sie niezle nagimnastykowac i moze na chwile stracic z pola widzenia andree, zeby ona o nim chciala chociaz przestac myslec i w momencie jakiegos spotkania, zeby trzymala go na dystans i zeby robil wszystko, a nie dostal na gotowo bo wtedy bedzie .. oj nie bedzie milo

jesli chodzi o natashe i scarlet - dla mnie tez nie da sie ich porownac, ale wlasnie jest cos w tym, ze natasha czasem jako sara byla skrajna w gestach i .. chyba tutaj wole scarlet, ze ona trzyma jeden poziom na kazdym pulapie i nie daje sobie dmuchac w kasze, ogromnie cenie taka postawe, na kazdym etapie (nawet przy slabosci - po zamknieciu z flaviem) tez powiedziala, ze okej, otrzasnela sie, zachowala szacunek iii nawet przyznala sie przed soba wreszcie co do samuela i bach bach. w takiej chwili zostawila odpowiednia przestrzen do nie pograzenia sie w tym i wyszla z klasa

brodzia · Wysłany: 22:54:32 22-12-14 Temat postu:

Dla odmiany znow sie zgodze z tym co mowicie, zarowno z tym, ze jak dla mnie on teraz powinien sie niezle nagimnastykowac i moze na chwile stracic z pola widzenia andree, zeby ona o nim chciala chociaz przestac myslec i w momencie jakiegos spotkania, zeby trzymala go na dystans i zeby robil wszystko, a nie dostal na gotowo bo wtedy bedzie .. oj nie bedzie milo

jesli chodzi o natashe i scarlet - dla mnie tez nie da sie ich porownac, ale wlasnie jest cos w tym, ze natasha czasem jako sara byla skrajna w gestach i .. chyba tutaj wole scarlet, ze ona trzyma jeden poziom na kazdym pulapie i nie daje sobie dmuchac w kasze, ogromnie cenie taka postawe, na kazdym etapie (nawet przy slabosci - po zamknieciu z flaviem) tez powiedziala, ze okej, otrzasnela sie, zachowala szacunek iii nawet przyznala sie przed soba wreszcie co do samuela i bach bach. w takiej chwili zostawila odpowiednia przestrzen do nie pograzenia sie w tym i wyszla z klasa

Scarlet kreci tdr

[link widoczny dla zalogowanych]

BlueSky · Wysłany: 23:48:52 22-12-14 Temat postu:

Scarlet na planie

[link widoczny dla zalogowanych]

Chyba dodałyśmy to samo zdjęcie

brodzia · Wysłany: 23:55:22 22-12-14 Temat postu:

Dzięki tobie widać na załączonym obrazku!

Tam poniżej zamazany jakby chris

- stroj jak przy intro (moze sie pocaluja!)

moglby mi ktos powiedziec, co to za dyskusja dzisiaj byla miedzy nimi?

Sunshine · Wysłany: 11:46:32 23-12-14 Temat postu:

brodzia, ten pocałunek z intro już był, w marzeniach Andrei podczas hipotermii, wiec raczej nie zrobią nam powtórki na jawie w tych samych ciuchach.

syla6667 · Wysłany: 11:48:13 23-12-14 Temat postu:

Świetna akcja dzisiaj, haha dziadek już przeczuwa co się między nimi dzieje

Do tego dali nam Andreę z bronią

Świetnie wyglądała w tym czerwonym topie

i uśmiech też mamy