Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:22:46 09-04-08 Temat postu: |
|
|
MariNa14 napisał: | Więc krótkie sprostowanie na temat mojego posta o klacie
Nie lubię takich facetów, ponieważ wolę jak mają mniej owłosioną albo się golą. Nie sądzę, że Eduardo nie utrzymuje higieny, bo klata o tym nie świadczy. Na pewno nie ma tam żadnych robali (co napisałam tak dla jaj, a niektórzy wzięli to na serio). Jednak ja pozostanę przy swoim guście, gdyż po prostu nie podobają mi się faceci z takim buszem. Ogólnie Eduardo jest fajnym aktorem, do jego twarzy nic nie mam ani do tego jak gra.
Dobrze? |
Owszem . Po prostu troche poczulysmy sie urazone tym zartem w jego imieniu . |
|
Powrót do góry |
|
|
MariNa14 Komandos
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:24:40 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Rozumiem zakochane fanki xD Wybaczcie mi Po prostu wczoraj miałam jakąś głupawkę i pisałam takie głupstwa... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:26:06 09-04-08 Temat postu: |
|
|
MariNa14 napisał: | Rozumiem zakochane fanki xD |
. W jego grze, tylko w grze...erm ;D.
MariNa14 napisał: | Wybaczcie mi Po prostu wczoraj miałam jakąś głupawkę i pisałam takie głupstwa... |
Bywa . |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:50:14 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Ach wy kobiety... Jedne wolą futerkowców inne bezfuterkowców Zawsze patrzycie na wygląd, anie na charakter. Ja jestem brzydki i nawet się nie umywam do EV
kontynuując wychwalanie EV - jego bym widział w roli Ricarda, może bym przynajmniej tą postać polubił |
|
Powrót do góry |
|
|
MariNa14 Komandos
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:58:14 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Tak to już jest. Są różni ludzie i różne gusta... Inaczej na świecie byłoby nudno xD
I nie mów, że jesteś brzydki, bo to ja jestem brzydka xD
Ostatnio zmieniony przez MariNa14 dnia 19:58:56 09-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:00 09-04-08 Temat postu: |
|
|
Veronica6436 napisał: | Ach wy kobiety... Jedne wolą futerkowców inne bezfuterkowców Zawsze patrzycie na wygląd, anie na charakter. Ja jestem brzydki i nawet się nie umywam do EV
kontynuując wychwalanie EV - jego bym widział w roli Ricarda, może bym przynajmniej tą postać polubił |
Hej, hej, nieprawda, akurat dla mnie wyglad nie jest najwazniejszy - ale nie ukrywam, ze EV jest guapo ).
Hm...EV jako Ricardo? Ciekawa teoria, nie powiem. A Cardona jako Federico? . |
|
Powrót do góry |
|
|
NaThalia Motywator
Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:22:32 10-04-08 Temat postu: |
|
|
O Boshe nie! Cardona jako Ferdek? Nieeee!
Co do obsadzenia EV w roli Ricarda, nie miałabym nic przeciwko. Może przynajmniej ta postać nie byłaby taka nudna i przewidywalna...
Ja w żadnym wypadku nie patrzę na wygląd zewnętrzny. Wiadomo - nie można być z kimś, kto ani trochę nam się nie podoba...ale na pierwszym miejscu zawsze jest charakter!
Jeśli chodzi o naszą dyskusję na forum, to trudno wypowiedziec się jakimi facetami są aktorzy. My widzimy tylko ich że tak powiem "opakowanie" i to, jakimi są aktorami (dobrymi czy tez nie). Charakter możemy sobie niestety tylko wyobrazić...
A swoją drogą - jest to temat o Eduardo Victorii, a nam się tutaj nawiązała ciekawa dyskusja na "głębokie tematy" -Oby tak dalej...
Ostatnio zmieniony przez NaThalia dnia 13:23:55 10-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:36 10-04-08 Temat postu: |
|
|
NaThalia napisał: | O Boshe nie! Cardona jako Ferdek? Nieeee!
Co do obsadzenia EV w roli Ricarda, nie miałabym nic przeciwko. Może przynajmniej ta postać nie byłaby taka nudna i przewidywalna...
Ja w żadnym wypadku nie patrzę na wygląd zewnętrzny. Wiadomo - nie można być z kimś, kto ani trochę nam się nie podoba...ale na pierwszym miejscu zawsze jest charakter!
Jeśli chodzi o naszą dyskusję na forum, to trudno wypowiedziec się jakimi facetami są aktorzy. My widzimy tylko ich że tak powiem "opakowanie" i to, jakimi są aktorami (dobrymi czy tez nie). Charakter możemy sobie niestety tylko wyobrazić...
A swoją drogą - jest to temat o Eduardo Victorii, a nam się tutaj nawiązała ciekawa dyskusja na "głębokie tematy" -Oby tak dalej... |
To byl zart . Przeciez Cardona calkowicie by zepsul role Ferdka. Ale na odwrot - czemu nie? Pamietacie Ochmanna? Wtedy Ricardo byl moja ulubiona postacia!
Owszem, wyglad jest wazny o tyle, ze na poczatku na niego sie patrzy, ale zawsze warto poznac blizej dana osobe, bo pod zlym wygladem moze kryc sie naprawde bogata dusza.
Masz calkowita racje, widzimy tylko ich gre, nawet nie ich samych (chyba, ze w wywiadach, albo cos w tym rodzaju), ale charakter postaci, jaka graja! Ale czasami mozna cos wywnioskowac . Najlepiej poznac chocby takiego EV (czy mojego ulubionego aktora nie z telenowel, Petera Stormare) osobiscie . Marzenia .
Hm, to wcale nie offtop - gra Eduardo jest przeciez gleboka . A propos jego min (bron Boze sie nie smieje z Ferdusia -
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 17:07:16 10-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
MariNa14 Komandos
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:34:41 10-04-08 Temat postu: |
|
|
Ciekawe kiedy Wasz boski futrzak trafi do więzienia w Marinie xD |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:30:58 10-04-08 Temat postu: |
|
|
MariNa14 napisał: | Ciekawe kiedy Wasz boski futrzak trafi do więzienia w Marinie xD |
Spolier . Ale sie nie gniewam, bo juz o tym wiem. Poza tym i bedzie tak samo przystojny . |
|
Powrót do góry |
|
|
marlienkaa Idol
Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 1024 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: housik
|
Wysłany: 10:39:51 11-04-08 Temat postu: |
|
|
BlackFalcon napisał: | NaThalia napisał: | O Boshe nie! Cardona jako Ferdek? Nieeee!
Co do obsadzenia EV w roli Ricarda, nie miałabym nic przeciwko. Może przynajmniej ta postać nie byłaby taka nudna i przewidywalna...
Ja w żadnym wypadku nie patrzę na wygląd zewnętrzny. Wiadomo - nie można być z kimś, kto ani trochę nam się nie podoba...ale na pierwszym miejscu zawsze jest charakter!
Jeśli chodzi o naszą dyskusję na forum, to trudno wypowiedziec się jakimi facetami są aktorzy. My widzimy tylko ich że tak powiem "opakowanie" i to, jakimi są aktorami (dobrymi czy tez nie). Charakter możemy sobie niestety tylko wyobrazić...
A swoją drogą - jest to temat o Eduardo Victorii, a nam się tutaj nawiązała ciekawa dyskusja na "głębokie tematy" -Oby tak dalej... |
To byl zart . Przeciez Cardona calkowicie by zepsul role Ferdka. Ale na odwrot - czemu nie? Pamietacie Ochmanna? Wtedy Ricardo byl moja ulubiona postacia!
Owszem, wyglad jest wazny o tyle, ze na poczatku na niego sie patrzy, ale zawsze warto poznac blizej dana osobe, bo pod zlym wygladem moze kryc sie naprawde bogata dusza.
Masz calkowita racje, widzimy tylko ich gre, nawet nie ich samych (chyba, ze w wywiadach, albo cos w tym rodzaju), ale charakter postaci, jaka graja! Ale czasami mozna cos wywnioskowac . Najlepiej poznac chocby takiego EV (czy mojego ulubionego aktora nie z telenowel, Petera Stormare) osobiscie . Marzenia .
Hm, to wcale nie offtop - gra Eduardo jest przeciez gleboka . A propos jego min (bron Boze sie nie smieje z Ferdusia -
[link widoczny dla zalogowanych] |
fajną minkę tu zrobił. On ma bardzo plastyczną twarz, którą łatwo wyraża emocje. Najbardziej mi się chce śmiać z tego "boskiego futrzaka". Bez urazy oczywiście. Eduardo to świetny aktor i moim zdaniem idealnie pasuje do roli Federica. |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:47:20 11-04-08 Temat postu: |
|
|
Weźcie zostawcie temat futrzaków w spokoju. Dobija mnie to tak samo, jak krytykowanie Aylin Mujicy, która sobie zrobiła operację powiększenia piersi. Takie krytykowanie jest głupie !! Hmmm Ochmann w roli Ferdka - dobre Cardona to by się nadawał tylko na Damiana, Bresanottiego, albo Księdza Tomasa |
|
Powrót do góry |
|
|
MariNa14 Komandos
Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:57:26 11-04-08 Temat postu: |
|
|
Manolo ładnie odgrywa role Ricarda, ale rozumiem cię, to Twoja opinia |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:08:40 11-04-08 Temat postu: |
|
|
Na Damiana nie, boby zasnal porywajac Lucie i ta by uciekla . Do Aylin tez nic nie mam, jest calkiem ladna wg mnie.
Plastyczna twarz - to mi sie podoba. Pewnie dlatego tak dobrze gra, bo potrafi ukazac kazde uczucie na swoim obliczu .
EDIT: Dzieki Linvëlin - oto oslawiona scena:
http://www.youtube.com/watch?v=MuEnQM0jS20
Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 23:43:45 12-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ginger88 King kong
Dołączył: 22 Lut 2008 Posty: 2133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:00:56 14-04-08 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne stwierdzenie o tej "plastycznej twarzy" - popieram oczywiście! Taka "umiejętność" jest bardzo ważna, a jednak nie często spotykana u aktorów... Fakt jest jeden - czasami umieram ze śmiechu patrząc na niektóre miny Ferdka
Dołączam się do podziękowań za filmik z Ferdkiem i Rosalbą! Boski jest
Szczyt uległości / głupoty / braku szacunku do samej siebie itp. u Rosalby... Jak Federico (czy jakikolwiek inny mężczyzna) ma szanować kobietę, która sama siebie nie szanuje i z własnej woli zamienia się w "służącą swojego pana i władcy"...?
BlackFalcon podpisuję się pod tym co napisałaś - Cardona byłby kiepski nawet w roli Damiana... Ja go widzę ewentualnie w roli szofera Alarconów, albo coś w tym rodzaju... Chociaż nie - zasnąłby za kierownicą i mamy kolejny wypadek samochodowy!
A wracając do EV czekam niecierpliwie na rozkręcenie się wątku Federica tzn. jego żony no i tego, za co ostatecznie trafi do więzienia...
EDIT - Mnie się Aylin fizycznie tak średnio podoba. Nie wiem jak zachowuje się poza planem filmowym, ale jako Vero aż za bardzo eksponuje "swoje atuty" i przez to wydaje mi się trochę "plastikowa". W każdym razie jej wygląd (czy się komuś podoba, czy nie) nie zmienia faktu, że jest znakomitą aktorką!
Podobnie u EV - jego "futrzakowatość" nie ma żadnego wpływu na talent aktorski. Ogólnie rzecz birąc -ja go cenię jako aktora za całokształt! ...a to, że fizycznie jako facet też mi pasuje to zupełnie inna sprawa.
Ostatnio zmieniony przez ginger88 dnia 1:09:44 14-04-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|