Telenowele

Arabella · Wysłany: 23:34:20 03-08-09 Temat postu:

fotki

Paro · Wysłany: 23:47:01 03-08-09 Temat postu:

Pasują do siebie jak pięść do nosa

Arabella · Wysłany: 10:14:22 04-08-09 Temat postu:

Eduardo Yanez nie dość, że niestosownie się ubrał na oficjalną konferencję prasową(wytarte jeansy i t-shirt), to jeszcze żuł gumę podczas wywiadu, nie wiem czy to brak wychowania czy lekceważenie

a wypowiedż,że swoją rolę dedykuje Eduardo Palomo to nie wiem czy żart czy kpina bo poprzednikowi nie dorówna

filmik z YT wywiad z Yanezem , Arambulą i producentem CS

http://www.youtube.com/watch?v=NAdbvOXHGK8

Paro · Wysłany: 18:46:22 04-08-09 Temat postu:

No właśnie, co to w ogóle jest za ubiór? Robi z siebie nastolatka czy co? I tak nic nie zdziała, bo ma swoje lata i jest po prostu za stary dla Aracely.

Angelica · Wysłany: 18:58:17 04-08-09 Temat postu:

martaF · Wysłany: 15:26:29 05-08-09 Temat postu:

Witam szacownych forumowiczów!
Czytam niektóre posty i aż mnie trzesie z nerwów i złości jak je czytam szczególnie te od trzech stron wstecz.
Mam pytanie po co jest to forum założaone dla Eduarda Yanieza? Bo wydaje mi się , że po ty by zezłościć fanów Eduarda.
Dziwią mnie wpisy Paro i AnahiMaite po co tu wchodzicie i oglądacie z nim telenowele jak nie możecie patrzeć na niego. Siedzcie sobie na stronach o Meierze i Peroni. Na siłę się wpychacie tam gdzie was nie chcą.
I tu pare słow do Paro jak sobie wyobrażasz karczycho (jak sama nazwałaś) dobrze zbudowanego faceta może jak zapałka byłoby odpowiednie wg. Ciebie?
Moim zdaniem jest dorze zbudowany ma silne ramiona i dłonie , klatke piersiową ma rozbudowaną to i musi mieć porządną szyję. Jest dobrze zbudowany, silny i potężny. Moim zdaniem jest cudny. Ma zniewalające spojrzenie i powalajacy uśmiech.
Mam 30 parę lat jestem mamą i żoną i nie w głowie i młodzieńcze zachwyty facetami , ale jeżeli chodzi o Eduarda Yanieza uwiódł mnie kompletnie swoją grą w "Destillando amor". I odczuwam wielki żal , że telenowela sie już skończyła. Bardzo mnie też zasmuciło, że Zone Romantica powycinała dużo scen z ostatniego odcinka. Jestem zawiedziona. No nic idźmy dalej.
Uważam , że swoją rolę Rodriga odegrał mistrzowsko. Grał tak jakby naprawdę kochał Gaviotę. I właśnie dzięki tej jego mimice jak wspomniała AnahiMaite :
"Identyczna mimika, zachowanie , ruchy. Aż żal patrzeć"
Po pierwsze : to po co patrzysz? niepodoba sie przełącz.
po drugie: właśnie tą mimikę ma świetną i dzięki niej tak wspaniale gra, bo gdyby nie był świetnym aktorem (co próbujesz podważyć) nie zagrałby w tak wielu filmach. A mimikę ma swoją własną , a może miał pożyczyć od Colungi lub Meiera na chwilę?

Teraz parę słów do bmt piszesz:

"miał farta , że zagrał tyle głownych ról i ma grono zagorzałych fanów i to jego szczęśćie, że wciąż gra protów pomimo 50-tki na karku."

po pierwsze: nie ma 50-tki jeszcze ,
a po drugie: to nie jego szczęście ani fart tylko lata ciężkiej pracy i talentu który w nim jest

))))
a jeżeli chodzi o fotoreporterów ,o których też piszesz to nikt z nimi nie ma dobrych relacji nawet nasi polscy aktorzy na nich narzekają. Również nie jego winą jest, że obsadają go w rolach 20 paro-latków, a poza tym nie tylko jego. Inni aktorzy też grają podlotków np. Eduardo Santamarina , Mario Cimarro czy Miguel de Leon i to samo jest po stronie rół kobiecych.
I jeszcze jedno wcale nie ma wytartych jeansów. Na konferencji ma normalny strój i zachowywał się również normalnie. Bo nie rozumiem czym zasłużył , że nazwano go nastolatkiem?
Jeansy noszą dziś wszyscy i starzy i młodzi. Podkoszulki też sprzedają w sklepach w rozmiarach XXL czy na wzrost i nie sa one szczególnie skierowane do nastolatków. Więc o co codzi? Że co , że się smiał tam? A może dojrzałemu mężczyźnie nie wolno sie uśmiechać? Może niech najlepiej się położy do łożka i nic nie robi tylko czeka na śmierć? Bo traktujecie go jak dziadka. A tacy mężczyźni jak on są dopiero wspaniałymi dojrzałymi towarzyszami i kochankami.

No i to , że żył gumę to naprawdę zbrodnia. KARYGODNE! No naprawdę nic tylko SKAZAĆ GO!
Wielu z nas po kątach w nosach dłubie i wiele więcej gorszych rzeczy nie do pomyślenia. Ale taka mentalność Polaków każdy widzi coś u kogoś a nic u siebie. Popatrzmy lepiej na siebie i przemyślmy co piszemy i mówimy o innych.

karina · Wysłany: 15:44:33 05-08-09 Temat postu:

Paro · Wysłany: 21:00:10 05-08-09 Temat postu:

AnahiMaite · Wysłany: 21:19:10 05-08-09 Temat postu:

Po 1. Nie oglądałam Yaneza, zawsze jak oglądałam telenowele z jego udziałem to po prostu go ignorowałam lub przewijałam sceny z nim, bo aż żal patrzeć. Destilando oglądałam tylko dla Rivery i żal mi jej, że musiała grać z tym panem. Fuego oglądałam zaś dla wielu aktorów i aktorek, m.in. Adeli Noriegi czy Nory Salinas. Teraz także musi się Aracely z nim męczyć. No cóż, trudno. A więc argument kompletnie nietrafiony.
Po 2. Dobry aktor w każdej swojej roli powinien grać zupełnie inaczej, a Yanez kogokolwiek by nie zagrał, zawsze wygląda, zachowuje się i gestykuluje tak samo. Zarówno Juan i Rodrigo byli identyczni, po prostu tak, jakby Yanez z jednej telenoweli przeszedł od razu do drugiej bez żadnych zmian. A patrząc już na jego partnerkę, czyli Gaviotę (Riverę) to otrzymujemy twardą, lecz dobrą Angelę, złą i ostrą Marcię oraz łagodną i otwartą Gaviotę. Jedna aktorka, a tyle wcieleń.

martaF · Wysłany: 22:10:28 05-08-09 Temat postu:

Widzę , że nie ma co z Tobą dyskutować pozjadałaś wszystkie rozumy! Od początku tego wątku jesteś zaciekła. Po prostu go nie lubisz i nie musisz podważać jego umiejętności aktorskich. Jeżeli oto chodzi to aktorem jest WYŚMIENITYM I WYBORNYM i nie zgadzam się z Tobą, a także jak sądzę reżyserzy i producenci. Bo jeżeli Twoje słowa byłyby prawdą nie zagrałby w tylu telenowelach i innych produkcjach nie tylko latynoskich. Tak jak Peroni np. zagrała w 5 produkcjach i aktorką się nazywa wielką.
Pozdrawiam.
Po co tu wchodzisz na forum skoro Cię nie interesuje najwspanialszy aktor latynoski?

AnahiMaite · Wysłany: 22:49:44 05-08-09 Temat postu:

Wchodzę tu, bo ja i koleżanka jesteśmy obrażane i musimy bronić swoich przekonań. Z resztą, do tego służy forum.
Yanez był może kiedyś wielkim aktorem, możliwe. Ale kiedyś, kiedy robił oszałamiającą karierę na całym świecie. Odkąd wrócił do grania w telenowelach zagrał tylko w La Vedad Oculta (ogromna porażka Larrosy), Destilando Amor (doceniona głównie w Meksyku, głównie przez to, że początkujący wówczas w tym gatunku producent ściągnął wiele znanych nazwisk do obsady i nie mówię u to Eduardzie, bo wrażenie robiły takie gwiazdy jak Angelica Rivera, Ana Patricia Rojo, Chantal Andere, Martha Julia, Sergio Sendel itd.) oraz Fuego en la sange (to jest dopiero wielki hit, ale również wątpię, że to jego zasługa, gdyż czytałam wiele niepochlebnych opinii na jego temat). Swoją drogą, kiedy zapadła decyzja o angażu tego pana do Corazon Salvaje to ludzie na forach protestowali, nawet gdzieś widziałaś specjalny banner z przekreśloną twarzą Eduarda i napisem "Nie chcemy cię w Corazon Salvaje". Niestety, Salvador Mejia jest taki, że jak się kogoś uczepi, to już nie puści. Tak samo było z Evorą, który chyba od czasów W niewoli uczuć grał w jego każdej telenoweli, aż do Fuego.
Co do Maite, to nie wiem po co wplątywać ją do tego tematu. Po pierwsze dlatego, że nie jestem jej wielką fanką. Nie ważne, że mam ją w bannerze, ale lubię nie ją, tylko postać Marichuy i telenowelę Nie igraj z aniołem. Do grona moich ulubionych aktorek należą Sabine Moussier, Susana Gonzalez, Angelica Rivera czy Barbara Mori. Jeżeli chcesz coś złego powiedzieć o tych paniach to zapraszam, ale w odpowiednich do tego miejscach.

Arabella · Wysłany: 23:18:04 05-08-09 Temat postu:

Do MartyF i Kariny

Z waszych wypowiedzi widać ,że jesteście bezkrytycznymi wielbicielkami Eduardo Yaneza, gdybyście poświęciły choć trochę więcej czasu na przeczytanie postów emitowanych przez uczestników tego forum (bo jesteście dopiero nowicjuszami), to zorientowałybyście się , że tutaj każdy może wyrażać swoje osobiste opinie bez obrażania innych uczestników forum (bo moderatorzy czuwają

) a przecież wszyscy nie mieliśmy możliwości osobistego poznania tych aktorów i aktorek i wyrażamy swoje osobiste i subiektywne opinie, tak samo jak na innych forach polskich i zagranicznych (krytyczne opinie o Yanezie w CS i tej konferencji prasowej czytałam też na forum meksykańskim, włoskim i rosyjskim) , pozostaję przy swoim zdaniu a jak wam nerwy puszczają to po prostu nie wchodzcie na to forum i go nie czytajcie, wypowiadam się na temat wielu aktorów i aktorek ,których przecież nie znam a jak każdy mam swoje sympatie i antypatie a nastolatką już nie jestem, opinie o artystach wyrabiam sobie nie tylko oglądając produkcje w których grają ale czytając dostępne artykuły,wywiady i opinie na innych forach i zapewniam was ,że dyskusje na innych forach bywają ostrzejsze i zaciekłe ale większośc uczestników ma tolerancję na poglądy odmienne od swoich

pozdrawiam i życzę więcej pogody ducha i tolerancji odmiennych poglądów bo Eduardo Yanez zawsze miał i pewnie dalej będzie miał jak każdy artysta swoich zagorzałych fanów jak i antyfanów

a wy chyba nie rozumiecie idei forum czyli wymiany poglądów (różnych i pozytywnych i negatywnych) to nie są peany na cześć danego artysty czy telenoweli ale opinie danego forumowicza, które mogą innych prowokować do dyskusji bez wzajemnej agresji

martaF · Wysłany: 9:13:22 06-08-09 Temat postu:

Szkoda gadać z wami i strzępić język. Kto tu sobie z czym nie radzi to widać.
Powtórze jest wyśmienitym aktorem o czym świadczy filmografia i nagrody , które otrzymuje. A tym zajmują się już fachowcy, a nie amatorzy. Natomiast jeżeli chodzi i Riverę to oglądają c zdjęcia z planu nie bardzo się z nim męczyła , bo uśmiechnięta jest od ucha do ucha. Nie jedna by się chciała w taki sposób pomęczyć.

Angelica · Wysłany: 9:25:34 06-08-09 Temat postu:

tylko bez kłótni !

Arabella · Wysłany: 10:56:13 06-08-09 Temat postu:

z portalu People en espanol

La dama y el vagabundo

Eduardo Yánez y Aracely Arámbula sorprendieron a la prensa al llegar a la rueda de prensa en la que anunciaron su nueva telenovela, Corazón salvaje, portando dos looks radicalmente opuestos.
La Chule parecía que acudía a la presentación de un filme de Hollywood tipo Casablanca, mientras que Yánez se vistió como para ir a comer a un puesto de tacos.

ten sarkastyczny komentarz napisali rodacy Yaneza,jakoś ostatnio wypowiedzi pochlebnych o najwspanialszym, najprzystojniejszym aktorze świata

nie czytałam

ale fakt ,nie prześledziłam całego netu i znam tylko angielski, włoski, rosyjski i najsłabiej hiszpański