Telenowele

Dominica · Wysłany: 14:05:56 06-04-11 Temat postu:

Chociaż Eugenio jest zaprzeczeniem mojego typu, zupełnym zaprzeczeniem, to jednak jemu udało się mnie urzec. Zrobił to rolą w Mi Pecado, bo Al Diablo nie oglądałam i szczerzę wątpię, żeby spodobał mi się jego image wtedy

Jak ogłoszono, że on zagra z Maite w MP, to byłam załamana, ale jak tylko pojawiła się pierwsza fotka, po metamorfozie, to tylko... Łał. Nie jest źle

No a potem było już bardzo dobrze, dopóki nie zaczęli go ulizywać

W ogóle ja mam śmiesznie - mój ulubiony image Eugenia to ten z początku MP, czyli lekkie loczki i zarost. Oczywiście brązowe włosy.
Za to w Aurorze w loczkach mi się nie podobał, o wiele bardziej wolę go teraz, ulizanego

Ale tu zarost swoje robi, oj robi. Nawet blond mi nie przeszkasza, przynajmniej odróżnia się nim.

W ogóle teraz w Aurorze gra tylu przystojniaków, że ja już nie wiem, na kogo patrzeć

Paro, wielkie dzięki za wstawianie tych genialnych capsów!

Musarana · Wysłany: 12:53:39 07-04-11 Temat postu:

Mnie się bardzo podoba w zaroście

tak to nie xD

Angelica · Wysłany: 16:58:07 07-04-11 Temat postu:

fotki

Paro · Wysłany: 17:45:00 07-04-11 Temat postu:

Dominica nie ma za co hehe to wszystko na chwałę Sillerkowi

No jest taki piękny haha, że mus jest wstawaić

Zgadzam się z wami, że jest uroczy

Też go wolę w zaroście i z takimi włosami jakie ma teraz, niby ma przylizane, a jednak nie do końca, dzięki temu fajnie wygląda

Ale super fotki jaaacie, szczególnie ta z Vane, ma tam ten super sweterek haha uwielbiam go w nim

Martiza Bustamante No wreszcie udało mi się zrobić jeden filmik haha już Ci ślę na e-mial, wczoraj nie zrobiłam, bo wróciłam z wycieczki i byłam padnięta

To jest pierwszy bardziej dynamiczniejszy hehe a drugi będzie z samych słodziutkich fotek, ale mam problem z jedną muzą dlatego narazie zrobiłam jeden, nie jest doskonały, ale może być

Denisse · Wysłany: 18:07:09 07-04-11 Temat postu:

ja tutaj wymiękam w jego temacie przy jego fotkach

jednym słowem - IDEAŁ

Paro · Wysłany: 18:31:54 07-04-11 Temat postu:

Tak ideał hehe
A ja tam lubię i ciemnych i blondynów, ale ta stylizacja Sillerka w Aurorze wybitnie mi odpowiada

Zazdrosny Sillerek

Denisse · Wysłany: 18:33:50 07-04-11 Temat postu:

zazdrośnik

A o co ?

o jakiegoś fagasa czy o to że nie poświęca mu tyle uwagi ile zawszE?

Paro · Wysłany: 18:54:26 07-04-11 Temat postu:

O tajemniczego wielbiciela Vicky, bo przysłał jej do garderoby mnóstwo kwiatów i ona myślała, że to od Martina, ale to nie od niego i on się w tym momencie już się zapalił ze złości

A tu Martinek się żalił matce chrzestnej Aurory, że jest o nią zazdrosny i w ogóle, że ona miała tylko jednego chłopa czyli jego i że to chyba niedobrze

Denisse · Wysłany: 18:56:08 07-04-11 Temat postu:

haha

jakie dylematy

zamiast się cieszyć

hehe

ale nawet jak o takich rzeczach gada jest mega slodki

wgl jego powinni Candi nazwać

ten fragment w filmiku właśnie przy piosence Christiny

wymiękam

haha

Paro · Wysłany: 19:00:20 07-04-11 Temat postu:

No no też mi się to właśnie tak skojarzyło haha dlatego taki music dałam

On jest Candi i to bardzo hehe

Denisse · Wysłany: 19:01:34 07-04-11 Temat postu:

jak na niego patrzę to po prostu nie znajduję innego określenia jak słodziak

albo cukiereczek

Paro · Wysłany: 19:05:12 07-04-11 Temat postu:

No ja tak samo, co o nim pisze, to albo , że słodki, a;bo, że słodko wyszedł, zawsze przy nim nadużywam tego słowa haha

Denisse · Wysłany: 19:06:42 07-04-11 Temat postu:

aj

misiu

tylko go tak złapać wycałować i wyprzytulać

maskotka

aj

to możemy sobie ręce podać

haha

bo ja też ciągle słodki słodko słodko

ahaha

Paro · Wysłany: 19:25:31 07-04-11 Temat postu:

haha
M: kto? co? - słodki Martin
D: kogo? czego? - słodkiego Martina
C: komu? czemu? - słodkiemu Martinowi
B: kogo? co? - słodkiego Martina
N; z kim? z czym? - ze słodkim Martinem
M: o kim? o czym? - o słodkim Martinie
W: o słodki Martinie!
haha Wołacz mi się najbardziej podoba

Właśnie leci fragment jak Martinek jest zazdrosny, bo ten wielbiciel przysłał Vicky jej portret, który namalował, ale namalował nagą Vicky, no prawie nagą, bo zakrywającą się jedynie od przodu jakimś prześcieradłem, a Martin mówi: Kiedy mam sobie wyobrażać, że jesteś naga przy innym mężczyźnie, to nie mogę tego znieść! ajaj robi się gorrrąco