Telenowele

Arabella · Wysłany: 17:23:45 24-09-11 Temat postu:

Ferduś w każdej roli jest dobry ale w Pasion i STD był super

w większości telek ma okazje pojeżdzić sobie na koniu i wygląda świetnie

Matilde · Wysłany: 18:14:18 24-09-11 Temat postu:

tak Ferdus czesto ma okazje jezdzic na koniu w telkach ale najlepiej prezentował sie w Pasion no przez to ze te stroje , klimat i dlatego na koniu wygladał bosko

Arabella · Wysłany: 18:29:21 24-09-11 Temat postu:

Fernando Colunga jako Ricardo w Pasion wygladał bosko ,

mnie się podobał najlepiej ze wszystkich jego telenowelowych wcieleń, można sobie porównać na bannerkach

czy na koniu czy za sterem pirackiego statku "Salamandra wyglądał super

Juli Blueberry · Wysłany: 18:42:01 24-09-11 Temat postu:

Ja nie wierzę, że tak trudno jest mi wybrać między Ricardem, a Jose Miguelem. Nie umiem, bo tu i u wygląda świetnie. Chociaż w STD jego koń chociaż miał jakieś imię

Jednak jako Ricardo w tych strojach wyglądał fantastycznie.
A na koniu w każdej odsłonie wyglądał super. I w trakcie oglądania Pasion, uwielbiałam Ricarda jak jeździł konno, a świetnie też wyglądał, ubrany na czarno, gdy spotkał Camilę i Jimenę, i wtedy Camila była pewna, że to El Antilliano

Wtedy wyjeżdżał

Ja jeszcze chciałabym oglądnąć Alboradę, i dopiero teraz doceniam czym jest liczba odcinków w telci. Pasion oglądałam z zapartym tchem, tam wszystko było logiczne i świetne, jednak jak już pisałam trochę ostatnie odcinki średnio mi się podobały, bo za dużo nieszczęść. I uważam, że liczba 100 odcinków jest bardzo dobra, nic się nie przeciąga, wszystko jest spójne i ciekawie przedstawione.
Natomiast mimo, że trochę STD mnie męczyło (wkurzająca mnie Ivana, ja i Alonso), to ostatnie odcinki były bardzo interesujące i świetnie zrobione.

ela0909 · Wysłany: 19:39:44 24-09-11 Temat postu:

ZGADZAM SIE ZE std DOPIERO POD KONIEC BYŁO OK , A TAK TO AKCJA BYŁA ZBYT PRZECIAGNIETA ,NIE PODOBAŁO MI SIE ZE PROTKA NIE UFAŁA PROTOWI, STALE WATPIŁA , NAWET PRZED KOŃCEM NIE BYŁA PEWNA SWEGO UCZUCIA , TAKI TROCHE POKRECONY SCENARIUSZ , iVANA BYŁA OHYDNA ALE rOSENDO SUPER , fER BYŁ ZNAKOMITY, lUCKA POD KONIEC MI SIE PODOBAŁA , NATOMIAST NA POCZATKU MIAŁA KIEPSKA ROLE I DO TEJ POSTACI MI NIE PASOWAŁA .cO DO pASION NIE ZMIENIE ZDANIA - NAJLEPSZA TELENOWELA, AKCJA WARTKA, SENSOWNA, WSZYSTKIE WATKI ZWARTE, POWIAZANE , LOGICZNE , HISTORIA, SCENERIA, STROJE, MUZYKA REWELACYJNA, GRA PROTÓW WYJATKOWO PIEKNA , sUZY MI TAK PASOWAŁA W TEJ ROLI DO fERDKA , JAK ZADNIA JEGO DOTYCHCZASOWA PARTNERKA, WATKI MIŁOSNE ZNAKOMITE - A fER W ROLI PIRATA BOSKI........

Sintia03 · Wysłany: 23:53:10 24-09-11 Temat postu:

STD musiało zostać pod koniec przedłużona jednka ja nie uważam,żeby telka byłą na maksa przeciagana.Wiekoszość wspołczsnych telenowel bo te kostiumowe są przeważnie krutsze mają po jakieś ok 170 odc wiec STD nie była aż tak długa.Dla mnie STD biło Pasion pod każdym wzgledem.Ja właśnie uważam ,że STD było logiczne bez zbednych ulepszaczy,na maska przeciąganej akcji i nie wiadomej jakieś ilości przeszkód do pokonania przez protów.Pozatym nie bya to ckliwa historyjka o miłości jak z bajki tylko naprawde realna telenowela i bardzo lubie właśnie takie historie z małych miejscowości niż te które dzieją sie w stolicy bo te mają swój specyficzny kilmat no i chemia miedzy protami była nisamowita..A zwiątpienia i niepwność jest w każdym związku..A to,że Ivana wzbudzala niechęć to uważam ,ze bardzo dobrze dobra villana to podstawa a dobra villana według m,nie to włąsnie taka co wzbudzała takie emocje jak Ivana czyli niechęć.A Pasion cóż też było ok ale to zupełnie inna bajka inne czasy.Piraci i te sprawy to nie dokonoca tematy które mnie interesują.Bardzo lubie Fernanda i Suzy też jednak nie widziałam chemi między nimi.Ich miłość była bardziej jak z bajki bardziej romantyczna do tego piękna sceneria pozatym w tamtych czasach wszystko było inne.Mimo wszystko ich miłość była zbyt przesłodzona moemntami jak dla mnie.Jeśli chodzi o same role Fernanda to i jako Ricardo był cudowny i jako JM też jednak jak wole JM pewnie przez to ,że łatwiej jest mi sie indetyfikować z nim bo były to wspołczesne czasy.Jednak trzeba przeznać ,że Ferando wszedzie gra świetnie i wszedzi gra inne postacie.Uwielbiam go tak naprawde w każdej roli jednak jako JM dla mnie jest i bd najlepszy.

Juli Blueberry · Wysłany: 20:29:14 25-09-11 Temat postu:

Ja nie uważam, że STD tylko pod koniec było OK. Wg mnie telka była świetna cała, jednak w pewnym momencie też była OK, ale te odcinki mnie męczyły (tak jak w Pasion meczyło mnie szukanie tego listu od medyka, czy przeciągana śmierć dziecka Camili i Ricarda. Wg mnie za długo tego dziecka nie było z nimi). I ja jednak wolę duet Lucero i Fernando, a raczej Valentina i Jose Miguel

Uwielbiam te odcinki z ich wspólnymi scenkami przed 55 odcinkiem. Lubię takie podchody. I pewnie z tego powodu uwielbiam CCEA

Tak samo w Pasion też podobało mi się jak Ricardo odwiedzał Camilę, jednak Jose Miguel był bardziej spontaniczny, zabawny, uśmiechnięty, nie zrażał się oziębłością i wyniosłością Valentiny (to zależy od czasów, więc tutaj to nie jest zarzut) i te scenki między nimi było świetne

Ja natomiast uważam, że Lucero świetnie zagrała rolę Valentiny jak i dziedziczki. Świetnie się spisała, i jej wielkim atutem był jej uśmiech, tego nie można zagrać, taki uśmiech jaki miała Valentina trzeba mieć. Uśmiech rozpromieniał jej twarz, widziałam w niej taką radość, że sama się mimowolnie uśmiechałam

I ja widziałam tę metamorfozę. Na początku wciąż się uśmiechała, tak radosna i szczęśliwa była, wszystko jej się w życiu układało, dosłownie jak w bajce. Jednak później była taka zacięta, poważna, okrutna, pochmurna. Była taka obca, zamknięta w sobie. Niewiele się uśmiechała, ja uważam, że bardzo cierpiała. Taki nikły uśmiech pojawił się, gdy Teresa z dzieciaczkami do niej przyszła, i Teresita wysłała jej buziaka, a Chuy dał jej buziaka. A tak to była wciąż posępna i wyniosła, dopiero, gdy Jose Miguel przyjechał z czasem zupełnie nieświadomie nikły uśmiech pojawił się na jej twarzy, a po jakimś czasie nawet zaczęła się uśmiechać.
I jeszcze uwielbiam Fernanda ubranego normalnie, w garnitury, marynarki, czy kurtki. Wyglądał świetnie

I ta chwilowa zmiana wyglądu w STD bardzo przypadła mi do gustu, bo Jose Miguel prezentował się bajecznie

Ja mam wiele powodów, aby uwielbiać STD i Pasion i dlatego trudno mi opowiedzieć się za którąś z nich. Jednak bardziej chyba jednak lubię Fernanda i Lucero razem

I mam nadzieję, że obejrzę kiedyś Alboradę

Sintia03 · Wysłany: 1:20:50 26-09-11 Temat postu:

Ja Alborade też bym z chęcią obejrzała.Oglądałam troche scenek ale to nie to samo to cała telka.Mysle ogulnie,że trudno porównywać współczsną telke do kostiumowej bo to zupełnie inne czasy przez co inni ludzi i zwyczaje.Ja uwielbiam Fernanda w każdej roli.Jego uśmiech jest cudowny ale jak jest poważny czy wściekły też wygląda cudnie.Właśnie podobało mi sie bardzo jak sie wściekał w STD.Uwielbiam go .

ankasterbala · Wysłany: 14:42:29 26-09-11 Temat postu:

Świetne banerki

Juli Blueberry · Wysłany: 17:52:02 26-09-11 Temat postu:

Też uważam, że trudno porównywać telki kostiumowe z współczesnymi

Ja bardzo chcę oglądnąć Alboradę, poza tym ona chyba tez ma coś koło stu odcinków, więc jest w sam raz jak dla mnie

Niestety nie ma z lektorem, w związku z ty wiele bym nie zrozumiała, ale nie ma rzeczy niemożliwych, albo prawi nie możliwych i mam nadzieję oglądnąć ją gdzieś w listopadzie, czy grudniu

Obecnie mam w planach film, niecałe dwie godziny to nie jest dużo. Tyle czasu wygospodaruje na pewno, tylko muszę go znaleźć

Już oglądałam początek, a Fernando wyglądał świetnie, jednak musiałam go odłożyć dla Pasion, jak i STD

Gdybym mieszkała w którejś z Ameryk na pewno bym poszła do teatru. Z jednej strony szkoda, że nie będzie grał w żadnej telci, ale gdybym mieszkała bliżej byłabym zadowolona, że mogę sobie pójść do teatru i go oglądnąć. Zawsze jakaś odmiana

Arabella · Wysłany: 19:14:08 26-09-11 Temat postu:

jagodajulia Alboradę też ci polecam bo duet Ferdka z Lucero zawsze warto obejrzeć

z planu STD

Matilde · Wysłany: 22:23:47 26-09-11 Temat postu:

Ferdus nie tylko fajnie zagrał w STD y PASION, Moim zdaniem w AMOR REAL tez był przekonowujacy a co ja mowie w kazdej telce jest wspaniały , bo w kazdej dał cos z siebie innego. W kazdej teli wspaniale ukazuje uczucia i emocje . Coz wiecej mowic FERDUS JEST TYLKO JEDEN

Sintia03 · Wysłany: 23:07:10 26-09-11 Temat postu:

W Amor rela też nbył świetny to prawda ale ja tej telci aż tak dobre nie pamietam bo ona dawno temu leciała

Juli Blueberry · Wysłany: 23:19:38 26-09-11 Temat postu:

Arabella, jeżeli mi ją polecasz to jeszcze bardziej chcę ją obejrzeć. I też jestem ciekawa Fernanda i Lucero, taka odmiana po STD

A wiesz, że to właśnie Alboradę chciałam oglądnąć po Paulinie, bo dla mnie Fernando musiał mieć brodę, bo inaczej nie mogłam się do niego przekonać. Jednak się przekonałam

A ja Wam powiem, że gdy poznawałam Fernanda i zobaczyłam zdjęcia z Amor Real, to wg mnie wyglądał okropnie. Jednak to chyba wina zdjęcia, bo gdy gdzieś na yt oglądnęłam kawałeczek AR to zmieniłam zdanie, a na innym zdjęciu prezentował się świetnie. Jednak, aby mieć pewność, co do oceny musiałabym oglądną telkę, ale nie wiem, czy mi się ją chce oglądać. Musze się zastanowić i znaleźć czas.... Chociaż może kiedyś

I od miesiąca, a może troszkę dłużej słucham piosenki z entrady, jest świetna

Dla Fernanda zobaczę, ale tam gra chyba ta, co grała w Paulinie siostrę Carlosa Daniela i Rodriga, która tak działała mi na nerwy, że przewijałam z nią scenki.

maria desamparada · Wysłany: 23:22:55 26-09-11 Temat postu:

W "Paulinie" byl boski i taki namietny przy scenkach z Gaby