Telenowele

Izzi · Wysłany: 1:31:15 07-09-16 Temat postu:

Nie chciał rozmawiać, coś kręcił jak to on. Dokładnie nie wiem bo to tylko czytałam, a co dokładnie powiedział nie słyszałam.

Zgadza się na taką okładkę, a nie chce rozmawiać. Nie rozumiem go.
W każdy dzień myślę, że już mnie w ich sprawie nic nie zaskoczy, ale za każdym razem się mylę. Ciekawe co będzie następne...można zakładać wszystko.

nati-kow · Wysłany: 6:54:51 07-09-16 Temat postu:

Karolina23 · Wysłany: 8:56:31 07-09-16 Temat postu:

A może dlatego nie chce się na jej temat wypowiadać bo właśnie kręci i ten związek to jedna wielka ściema, gdzie są trzy rozwiązania (ze albo na pokaz tylko są razem w czym Mariano ma ukryty cel albo po drugie po prostu sa ze soba byle byc, bo się sobą zauroczyli, bo Mariano chce zapomnieć wiadomo o kim i zacząć nowe życie itp a miłości nie ma albo po trzecie wszystko razem) i boi się ze ludzie to zauważą

i myślę że coś w tym może być. Może w końcu się Mariano zczail ze jest jak otwarta księga, ze wszystko po nim widać i dlatego tak ucieka od komentarzy haha

No w każdym razie coś tu jest nie tak i nie mam co do tego żadnych wątpliwości

Izzi · Wysłany: 13:31:55 07-09-16 Temat postu:

Karolina23 · Wysłany: 14:53:41 07-09-16 Temat postu:

Izzi · Wysłany: 15:14:25 07-09-16 Temat postu:

Izzi · Wysłany: 15:14:25 07-09-16 Temat postu:

Izzi · Wysłany: 15:16:24 07-09-16 Temat postu:

dubel

syla6667 · Wysłany: 15:45:36 07-09-16 Temat postu:

dudi · Wysłany: 16:32:49 07-09-16 Temat postu:

Witam serdecznie jestem tu nowa, choć od pewnego czasu przyczajona czytam sobie wasze rozważania  - uwaga uprzedzam będzie długi tekst ale może kogoś zaciekawi i doczyta do końca.
Obserwuję naszego M od chyba 14 odc. „Mojej nadziei”, który to odc. obejrzałam przypadkiem i jak wiele osób zostałam pochłonięta przez perypetie miłosne pewnego Tomasa i Espi. Wtedy też
przeczytałam w źródłach internetowych o tym, że owa serialowa para w życiu prywatnym wiedzie równie szczęśliwe życie do czasu owego dramatycznego rozstania, nad którym tu wszyscy szczerze ubolewamy.
Oboje cudownie odegrali swoje role również dzięki temu, że łączyło ich prawdziwe uczucie każdy uważny obserwator wychwyci ten błysk w oku, spojrzenia i uśmiechy, gesty, nie da się tego ukryć i im też się na całe szczęście to nie udało dlatego możemy się cieszyć pięknymi scenami nasyconymi miłością, czułością czasem pożądaniem – uważam że to było prawdziwe i tysiące ludzi też tak uważa do dziś nie mogąc się pogodzić z obecną sytuacją tej pary.
Emocje nieco opadły oni sami też jakby ochłonęli i coraz więcej informacji przeciekło do wiadomości publicznej na temat powodów rozstania i te informacje pochodziły od nich samych szczególnie ostatnio od Lali.
Czy skojarzyłyście czas kiedy to M pokazał swoją nową dziewczynę?
Otóż Lali powiedziała w jednym z niedawnych wywiadów, że bardzo ją zabolało to że Mariano wyraźnie i dobitnie nie zaprzeczył rozsiewanym plotkom jakoby powodem ich rozstania była jej zdrada. On ten powód zaraz po rozstaniu nawet jednoznacznie podkreślił pisząc w necie o rzeczach nieuniknionych w życiu między innymi napisał o rogach. Na jakimś spotkaniu zapytano Lali dlaczego nie odbiera telefonu od byłego /miał dzwonić i chciał się tłumaczyć dlaczego jej nie bronił stanowczo w mediach/ ona zmieszana i zdziwiona wyjęła telefon zerknęła i chyba zobaczyła że faktycznie Mariano dzwonił jakoś tam wybrnęła z sytuacji i przeczucie mi mówi że odbyła się wtedy ostateczna rozmowa na temat wiadomy, podejrzewam że Lali postawiła sprawę jasno nie dając mu definitywnie nadziei na wspólną przyszłość- wielokrotnie to powtarzała, że Mariano to już temat zamknięty on miał chyba wciąż nadzieję, że się pogodzą.
No i wtedy się zaczęło- jak królika z kapelusza M wyciągnął Camillę pierwsze zdjęcie w uścisku na ławeczce ona trzyma rączki z daleka od jego dłoni oparta o niego – no taka sobie focia. ale zrobiła rewolucję na forach – domysły spekulacje nowa miłość czy nie - no i cale mnóstwo obelg różnego kalibru.
Potem sprawa z obrazem i uważam za niestosowne zachowanie i Mariano, a w szczególności jego siostry. Jeśli chciał zdjąć obraz ze ściany mógł go schować przynajmniej na jakiś czas /na szafie, za szafą albo pod szafą, a nie oddać w ręce nieodpowiedzialnej osoby która wykorzystała ten słynny obraz tylko tak naprawdę do czego? co ta dziewczyna chciała osiągnąć fotografując się z innymi na tle konia – to było podłe i do tego ten kpiący komentarz – tak ją zaatakowano, że zamknęła swoje konto dla obcych.
Zastanawiałyście się tutaj nad dojrzałością emocjonalną M i ktoś stwierdził że 38 to jeszcze nie wiek na kryzys. Otóż on się właśnie w tym momencie zaczyna – zbliżająca się magiczna 40 przestawia w głowie wiele.
Zwrócę wam uwagę na kilka rzeczy a wy sobie same wyciągnijcie wnioski
wybiera dziewczyny młode – na upartego ta ostatnia mogłaby być jego córką, bardzo szybko się zakochuje sam przyznał że wiele razy darzył uczuciem swoje partnerki z planu
zobaczcie na jego otoczenie – imprezuje z przyjaciółmi brata sporo młodszymi od siebie, czasem z nimi wyjeżdża /chodzi do dyskoteki/ – zobaczcie na fotkach średnią wieku osób które się tam bawią DJKello wodzirej tych zabaw to przyjaciel, Franco Massini też nastoletni kumpel, i nie widać go w towarzystwie innego rodzeństwa niż młodszy brat i czasem młodsza siostra - jedynie matsimu lekarz którego często widuję obok niego wiekowo jest mu bliski wyjechał jak mi się zdaje z nim w podróż zaraz po rozstaniu z Lali.
Same zauważyłyście że inaczej się ubiera, podarte jeansy pasują do innych roczników, reklamuje markę ubrań mam wrażenie skierowaną do nieco młodszego pokolenia, ostatnio bez przerwy chyba nawet codziennie jest na siłowni, wrzuca filmiki z ćwiczeń dość ciężkich i wyczerpujących kształtujących sylwetkę i mięśnie – pod koniec nagrań do EM już takiego kaloryfera nie miał, wrzuca filmiki z jazdy samochodem gdzie w tle lecą taneczne rytmy często też pokazuje filmy na których tańczy a gawiedź aż piszczy z zachwytu.
Marta87 napisała cyt
Moim zdaniem Mariano powinien zrezygnować z udostępniania sporej ilości fotek na swoim instagramie, zacząć dbać o prywatność, a tym bardziej przestać obnosić się z kolejnymi miłostkami w necie tak otwarcie. Podobnie jeśli chodzi o dzieci mimo, że może być najlepszym tatą na świecie i lubić się nimi chwalić. Napisałaś, że nie olał dzieci, więc jest wg Ciebie dojrzały... Z Mariano jest tak, że spotyka się obecnie z dziewczyną, której zdjęcia na profilu pozostawiają wiele do życzenia i ma niezbyt dobrą reputację, więc jak tu ją przedstawić dzieciom? Przykładem raczej dobrym dla nich nie będzie. Ale co ja tam wiem... to moja prywatna opinia, a każdy może wyrobić sobie własne zdanie

I kochana trafiłaś w samo sedno.
Pani Camilla na swoim profilu ma 90 procent zdjęć dla mnie, co najmniej wątpliwej treści. Na każdym prawie zdjęciu pozowanym ma tę samą wyuczoną minę lekko przymknięte oczęta tępy wzrok i lekko rozchylone usta, biust bardziej lub mniej wystawiony na widok publiczny i matko kochana!!! żebra, które można policzyć przez skórę
Ma focie „stajniane” na stronach dla bardzo dorosłych, a przede wszystkim zdesperowanych ludzi na których to stronach zarabiała czy zarabia /bo tego nie wiem/ pieniądze.
Współczuję Mariano tego, że zdjęcia jego „miłosci” mogą sobie wisieć np. na ścianach warsztatów samochodowych powieszone tam przez obleśnych, tłustych i spoconych mechaników.
Kochany, ciało Twojej kobiety jest tylko Twoje- cała wasza intymność jest tylko wasza ale to pewnie w wielkim świcie modelingu tak nie działa tylko jak twoja zazdrość to wytrzyma? jak długo? pytam... sądzę że ten związek nie ma przyszłości – on się miota i działa na oślep w sposób zupełnie nieprzemyślany, popełnia medialne błędy za które płaci wiadrami pomyj wylewanymi na swoją głowę w komentarzach

Rodzinne zdjęcie z byłymi obecnymi ex wzbudza we mnie uczucie zażenowania. Ja rozumiem dobre stosunki z matką dzieci chwała mu za to, że mimo wszystko mają oboje rodziców pokojowo do siebie nastawionych ale na litość boską są granice - trzeba było zwołać całe towarzystwo byłych exów do wspólnej fotki – no po prostu cudowna sielanka

Cenię ludzi sławnych, którzy chronią swoją prywatność, są skromni, ale znają swoją wartość i są docenieni przez innych za talent i pracę, jaką wykonują a nie za setki kiepskich zdjęć czasem niewiadomo, o czym i po co.

Zobaczcie na instagram Facundo Arany po prostu pełen szacun trochę zwyczajnego życia, artystycznego spojrzenia na świat, czułości i miłości, pasji, humoru a przede wszystkim dystansu do siebie samego ... brawo.

PS
I żeby nie było że jestem cała na nie. Oczywiście jestem bardzo na taaak To tylko moje zdanie- wnioski wysunięte luźno na podstawie jedynie obserwacji tego co się wokół niego dzieje. Trzeba też pamiętać o tym, że to mimo wszystko inna kultura i inne obyczaje może nieco różne niż europejskie.
I na koniec uważam, że z Mariano jest jak z winem z wiekiem wino nabiera szlachetności a on z upływem czasu doprowadza kobiety /wiekiem podejrzewam młodziutkie/ do takiego stanu że się grupowo wybierają do psychiatry 
Pozdrawiam cieplutko
A.

Karolina23 · Wysłany: 16:44:52 07-09-16 Temat postu:

neSaga · Wysłany: 17:07:38 07-09-16 Temat postu:

Mari92 · Wysłany: 17:30:04 07-09-16 Temat postu:

Chyba wam cos się pomyliło . Nie wam oceniać jego wybory . Ma piękna dziewczynę która jest modelka i ma różne sesje zdjęciowe , na tym polega ta praca . Lali jak zakonnica tez się nie ubiera , wiec o co ta afera ?!
Jak dziewczyny napisały on jest szczęśliwy . Miał nosić żałobę po nie udanym związku z Lali czy skoczyć z mostu ?! Sprawą jest prosta coś się kończyny to coś się zaczyna .

syla6667 · Wysłany: 17:34:23 07-09-16 Temat postu:

W sumie to co napisałam to było tak ogólnie, bo czytam wypowiedzi tu i na tt i jak widzę, że ktoś sugeruje, że Mariano zdobył sławę dzięki Lali to denerwuje mnie to, bo to nie jest prawda, ja go znacznie wcześniej poznałam nim się zaczęła Esperanza Mia i już wtedy był znanym aktorem.
Przejrzałam jeszcze raz co pisałaś i to jednak faktycznie u Cb widziałam słowa, które w moim odczuciu właśnie mówiły to, chyba że źle interpretuję...