Telenowele

Arabella · Wysłany: 17:39:38 14-11-09 Temat postu:

Miguel to naprawdę wszechstronny aktor, czytałam ,że swietnie zagrał też w sztuce teatralnej "12 hombres en pugna" (12 gniewnych ludzi), ponoć ta sztuka była bardzo dobrze oceniana w Meksyku

BlackFalcon · Wysłany: 20:20:20 14-11-09 Temat postu:

Ani - Mam nadzieję, że się skusisz, bo naprawdę warto. Poza tym jest go tam o wiele więcej, niż w "Rubi".

W sumie tak, ale skoro to moje tak wielkie marzenie, to nieważne, gdzie i tak tam dotrę ;D.

Bloopersów chyba nie ma, a szkoda, bo to na pewno byłoby coś. Tak samo, jak w "RDL"

.

Co do teledysków, to mam dwa, z czego jeden jest krótszy i jest to wersja żartobliwa, a drugi jest dłuższy, z tym, że zawiera wszystkie sceny z krótszego plus kilka nowych i ma inną piosenkę, więc jest wersją romantyczną. Który zamieścić?

.

Kawałek tortu razem z nim - najlepiej na jego urodzinkach. Zdjęć akurat nie było, ale chyba wynagrodzę Ci to poniższym

.

To coś, to było nunchaku, bardzo bolesna broń

. Mam nadzieję, że jak to kręcili, to się tym nie walnął

.

"Luz Clarita"

- Jak on się tu zasłuchał w "Ave Maria"!

"Todos eran mis hijos"

<- Ekipa

- Małe przedstawienie aktora z okazji powyższej sztuki

.

<- A to mały fragmencik

.

I prywatniej

<- Ale fajne ;D.

<- Czy to po lewej, to jest światło, czy ktoś tu siwieje?

.

A teraz najnowszy artykulik i moje komentarze na dole...

-------------------------------------------------------------------------

Po prawie sześciu latach od swojej próby samobójczej Miguel Pizarro zachowuje dobry humor.

"Kopiowanie nie jest najlepszym pomysłem, to był mój pomysł i nie chcę, żeby go ktoś kopiował" - powiedział aktor, który obecnie jest częścią ekipy teatralnej w sztuce "Todos eran mis hijos".

Zapytany, czy przeszkadza mu pytanie go o wydarzenie sprzed kilku lat, odpowiada:

"Takie pytania nigdy nie są przyjemne, szczególnie o coś, co zdarzyło się sześć lat temu i nawet o tym nie myślę. Jedynie jestem wdzięczny za to, że ktoś się martwił, nie przeszkadza mi samo pytanie, ale ważny jest sposób, ton, intencja, w jakim zostało zadane."

Po tym dramatycznym przeżyciu aktor szuka teraz osób, które są zrozpaczone i chcą umrzeć.

"Chciałbym pomóc osobom, ktore przeżywają to samo, co ja wtedy, ale w dyskretny sposób, bez mediów, ponieważ chcę to zrobić, kierując się sercem".

-------------------------------------------------------------------------

I niech mi ktoś teraz powie, że nie to wspaniały człowiek. Nie dosyć, że sam sobie będzie mimo wszystko przypominał pewne zdarzenia przez spotkanie z takimi ludźmi, to wcale o to nie dba i jeszcze chce pomagać. I miał rację z tym tonem, co innego, gdy ktoś goni za sensacją, a co innego, gdy ktoś pyta, bo chodzi mu o naszego aktora. Zresztą po co w ogóle mu o tym przypominać?

.

I podobało mi się pierwsze zdanie, to o jego humorze

.

Angelica - Gracias za fotkę! Jeśli ktoś chce, mam z tego piękną, kolorową tapetkę na pulpit w trzech wymiarach.

bmt - Masz całkowitą rację, to była wielka sztuka, odnieśli wielki sukces i nawet dostali za to nagrodę. Grali podobno mnóstwo razy

.

Angelica · Wysłany: 21:45:41 14-11-09 Temat postu:

BlackFalcon jak zwykle fotki cudne

Ta z Luz Clarity słodka,

szkoda że tego nie oglądałam

Edit
Loreto

BlackFalcon · Wysłany: 21:51:59 14-11-09 Temat postu:

Nie widziałaś jeszcze "LC"? W takim razie ominęło Cię naprawdę wiele świetnych scen, niektóre były na moich teledyskach. Szczerze polecam ten serial!

EDIT: Hehe, ale minę strzelił na tej drugiej fotce ;D.

Angelica · Wysłany: 21:53:42 14-11-09 Temat postu:

Wiem że dużo nie ominęło

BlackFalcon · Wysłany: 21:55:13 14-11-09 Temat postu:

Nic straconego, możesz sobie ściągnąć, ja dzisiaj skończyłam oglądać.

ani_romo · Wysłany: 14:00:06 15-11-09 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 18:14:20 15-11-09 Temat postu:

Więcej, więcej, w końcu nie jest tylko spowiednikiem protki, a ważną postacią, która ma swój wątek i pomaga...głównej bohaterce również

, ale dużo bardziej, niż w "Rubi" się liczy, może dlatego, że telka jest krótsza. Inna sprawa, że w "Luz Clarita" pod koniec potraktowali go jak...szofera ;D i nie pokazali wiadomej Ci już sceny.

Masz rację, wtedy chyba po prostu jeszcze nie robiono - a raczej nie publikowano - czegoś takiego, jak wycięte scenki.

W takim razie umieszczam obie, najpierw wersja romantyczna:

[link widoczny dla zalogowanych]

A potem ta bardziej humorystyczna:

[link widoczny dla zalogowanych]

W obu jest pewna scenka z wiadrem może nie pasująca do tematu video, ale tak mnie rozbawiła, że po prostu musiałam ją wrzucić

. A przyznam się, że na sam widok wiadra wiedziałam, co się zaraz stanie

. Mam nadzieję, że przy kręceniu woda była ciepła

.

Udawał świetnie, bo aktor świetny. Ale fakt, przysadzić sobie czymś takim, to podziwiam, że - jako Roque - w ogóle się po tym podniósł

.

O tak, to na pewno byłoby wielkie przeżycie. Może kiedyś, kiedyś...

Bardzo dobry. I owszem, pomaga, masz na pewno na myśli między innymi i mnie

.

Małe tłumaczonko tego tekstu z infa, jaką psotać gra w "Todos eran mis hijos":

Studiował teatr w Europie i w CEA . Zrealizował 14 wystaw jako malarz w Meksyku i w Europie. Jako aktor, znany między innymi z ról w takich telenowelach, jak "Pasion y poder", "Teresa", "Luz Calrita", "La duena", "Serafin" i "Rubi". W teatrze zaś w "Orquesta de senioritas", "La musa inalcanzable de Agustin Lara", "El divino secreto", "La dama de negro" i z musicali "Un tipo con suerte", "La muje de ano" i "Marcelino, pan y vino". Również w filmach takich, jak "Miroslava", "Mi segunda vez", "El ganador", "La ultima noche" i Al otro lado".

CEA to Centro de Educación Artística, najważniejsze centrum edukacji pod tym kątem w Meksyku, prowadzi to Televisa

. Mieści się w budynku Televisa San Ángel w Mexico City. Spora część początkujących aktorów marzy, żeby tam się dostać. Trzeba mieć wiek pomiędzy 18, a 30 rokiem życia. Po castingu ci, którzy zostaną zaakceptowani, przechodzą do trzyletniego, darmowego programu, który trwa przez 45 godzin tygodniowo. Rocznie składanych jest około 5000 podań o przyjęcie, akceptowanych jest tylko 35 - 40.

Chyba nie muszę dodawać, jak wielkim prestiżem cieszy się ta szkoła, ostatnie zdanie mówi samo za siebie. I po raz kolejny poświadcza czyjś geniusz. A dla ciekawostki kilku uczniów tejże uczelni:

Alexis Ayala
Jacqueline Bracamontes
Itatí Cantoral
Yadhira Carrillo
Fernando Colunga
Mauricio Islas
Eugenio Siller
Laura Flores

Jakieś pytania?

.

ani_romo · Wysłany: 12:45:13 18-11-09 Temat postu:

Aguś, dzięki za filmiki

. Za chwilkę sobie je obejrzę tylko muszę ściągnąć najpierw, coś mi się Internet zacina ;/.

On jest rewelacyjny w tego typu rolach

. W ogóle jest bardzo zdolnym aktorem, ale takie humorystyczne role (zwłaszcza kiedy gra z dziećmi) są wyjątkowe w jego wykonaniu. Aż się uśmiech maluje na twarzy

.

Miguel chodził do CEA, wow

, słyszałam o tej szkole. On sobie zasługiwał, bo w końcu ma prawdziwy talent, a nie taki udawany. Dobrze, że mu się poszczęściło w życiu i robi to, co kocha. Widać, że robi to z pasją, a nie dla pieniędzy.

Auu... Przepraszam, że tak krótko. Mam ochotę jeszcze coś tu napisać, ale brzuch mi nie pozwala ;/. Idę się położyć, bo zaraz zwariuję.

Angelica · Wysłany: 17:26:17 18-11-09 Temat postu:

fotki

BlackFalcon · Wysłany: 20:53:59 20-11-09 Temat postu:

Ciekawe, jak tam się filmiki podobają

. Co do tych ról w towarzystwie dzieci, to masz rację. Ciekawe, czym to jest spowodowane - czyżby lubił kontakt z dziećmi? Coś czuję, że się wszyscy świetnie bawili na planie "LC", czy też "RDL".

O widzisz, a mnie się dopiero teraz dowiedziało o tej szkole

. To znaczy może kiedyś gdzieś tam słyszałam, ale tak więcej, to dopiero teraz. Fakt, chyba najbardziej zasługiwał na zostanie jej uczniem. Najlepiej jest wykonywać pracę, którą się kocha, bo wtedy wkłada się w nią całe serce.

Nie martw się, dopiszesz teraz ;D.

Angelica - Dzięki za zdjęcia...A co robi ta ikonka Winampa na Maribel?

.

A skoro była tu wcześniej mowa o "12 hombres en pugna", to mam dla Was kilka filmików, oba w formacie flv, czyli takim, jak na Youtube. Powinno się dać odtworzyć tym:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwszy to kilka fragmetów ze sztuki, a do tego wywiad z Ignacio Lopez Tarso, jednym z najbardziej cenionych aktorow meksykańskich, znanych między innymi z "El Pantera". A przy okazji mały smaczek - krótka scenka z Migiem.

[link widoczny dla zalogowanych] <- 12 Hombres en Pugna (Twelve Angry Men - interview & scenes)

A to równie ciekawe, o ile nie bardziej

. Zrewsztą sami zobaczcie, szczególnie interesujące będą dla nas dwie wypowiedzi

oraz okolica 03:16

.

[link widoczny dla zalogowanych] <- 12 Hombres en Pugna

A teraz pora na kilka zdjęć:

Nagrody, jakie dostał spektakl:

Ten pan siwieje ;P. A tak przy okazji, udziela wywiadu na temat sztuki:

Co za uśmiech:

ani_romo · Wysłany: 0:31:13 21-11-09 Temat postu:

O Jezusie, prędzej chyba mnie śmierć zagryzie niż ściągnę te filmiki

. Tragedia, czemu dzisiaj wszystko ma taki spóźniony zapłon? Wam też tak się zacina Forum czy tylko ja mam takie problemy? No, ale nic, będę tu siedzieć i próbować (dopiero 9% pierwszego video się pobrało...)

Aga może on po prostu ma podejście do dzieci, lubi je, a ona lubią jego, zresztą nie tylko one

. Powiem to po raz któryś już z kolei, że Miguel byłby dobrym tatusiem, tak mi się wydaje

.

Heh, ja też gdzieś tam słyszałam, nie dużo

, ale słyszałam, że to bardzo prestiżowa szkoła.

No to dopisuję...

Siwieje, siwieje, ale troszeczku tylko i nadal wygląda świetnie

. Kurcze blade, ja już chcę te filmiki, no!

BlackFalcon · Wysłany: 3:26:44 21-11-09 Temat postu:

I jak tam, udało Ci się w końcu?

. Forum mi się nie zacinało, może ze dwa razy góra, ale pewnie przez to, że pobierałam co nieco wtedy. A tak w ogóle, to które ściągasz, moje teledyski, czy te ze sztuki?

Zgadzam się z Tobą w sprawie bycia dobrym ojcem - dzieci by miały z nim dobrze - a ile śmiechu by miały - "Patrzcie, to wasz tatuś, wtedy miał tyle i tyle lat, to on skacze na ekranie i wpada na ścianę, po czym spada z drabiny"

.

Prestiżowa szkoła dla najlepszych - nic dodać, nic ująć.

A ja sobie tak przejrzałam 2 odcinek "La Dueña", co by tylko wiedzieć, jak długo mam czekać, bo go w czołówce 1 nie widziałam (ale i tak najpierw skończę "WWB"). I trafiłam na to, jak Octavio (jego postać) siedzi sobie, rozmawia z kimś i akurat zdjął okulary (bo je nosi w "LD"). Wygląda sobie tak:

<- Chyba się zadumał nad czymś

.

<- Ciekawe, o czym rozmawiali ;D.

Nie mogę się doczekać maila - pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie, a jeśli już, to za rok, ale i tak nie mogę się doczekać

.

BlackFalcon · Wysłany: 3:26:40 02-12-09 Temat postu:

Mam dla Was parę nowych infomracji o pewnym genialnym aktorze

.

Najpierw dwa video z najnowszego projektu, "Todos eran mis hijos":

Arriba el Telón "Todos eran mis hijos" -> http://www.youtube.com/watch?v=oCYkMrFmC-Y
Todos Eran Mis Hijos -> http://www.youtube.com/watch?v=5fkIRIplWx0

gdzie Miga widać tylko przez kilka sekund, ale zawsze.

Potem artykulik o tym, co właśnie porabia:

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przygotowania Miguela Pizarro do terroru

Trzy tygodnie w la Escuela de Arte Escénica, kierowanej przez Miguela Pizarro, będą obracać się wokół strachu.

Przez ten i następny miesiąc w tejże szkole około sześćdziesięciu studentów weźmie udział w przedstawieniach pt. "Revolución de Espíritus", "La Venganza de la Mulata" i "Difuntos Olvidados".

Aktor Miguel Pizarro mówi, że lubi smak strachu jako sztuki.

"Lubię horror jako gatunek i twierdzę, że ma on ogromny potencjał, a jeśli mierzyć w ten sposób, to przypomnijmy sobie "La dama de Negro", która była już w teatrach w Meksyku i interesujące fragmenty, które zawiera ta legenda."

"Poza tym warto odkurzyć to ostatnie przedstawienie".

Zajmująca się turystyką Maria de los Angeles Caruso stwierdziła, że według niej to jest bardzo ważny projekt dla Cordoby, ponieważ miasto to potrzebuje takich wydarzeń.

"To bardzo dobry aktor, ale nikt nie jest doskonały i warto go wspomóc". - powiedziała.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak ja spotkam tą Marię, to sobie z nią pogadam ;D. Bo to ostatnie zdanie zabrzmiało nieco ironicznie ;P.

Teraz entrada z telenoweli "La ultima esperanza", gdzie Miguś zagrał - o ile się dobrze orientuję...księdza.

http://www.youtube.com/results?search_query=la+ultima+esperanza+1993&search_type=&aq=f

A teraz pewne zdjątko z pozdrowieniami dla Bierduś - to tak a propos naszej rozmowy o dystyngowanym starszym panu, pamiętasz?

. Nie, żebym robiła jakiekolwiek aluzje do wieku pana na zdjęciu, Boże broń ;D.

bierdonka · Wysłany: 14:51:41 02-12-09 Temat postu:

mama mia ale Miguelito powaznie wyszedl