Telenowele

anulkaa18 · Wysłany: 15:20:28 14-05-11 Temat postu:

mnie juz kompletnie nic nie zdziwi

a co sobie beda zalowac - machna na zgode 3 dziecko i znowu bedzie "superbien"

a rodzinka bedzie "muy feliz"

naprawde szkoda dzieciaczkow - Kailey jest jeszcze malutka ale Tophy to juz duzy chlopak i widzi co sie dzieje...

Aneta · Wysłany: 17:35:32 14-05-11 Temat postu:

Ilonko dziękuje za odpowiedz to Willi jest smutny pewnie o dzieci on je bardzo kocha szkoda mi Willa jak on nie je płacze to się nam rozchoruje. ja jestem bardzo ciekawa czy to prawda ze ma trzecie dziecko no zobaczymy co powie Elizabeth.

cookie86 · Wysłany: 17:40:22 14-05-11 Temat postu:

Anetko nie ma za co

Aneta · Wysłany: 17:48:42 14-05-11 Temat postu:

Gdzie te nasze siostrzyczki są

madiz86polonia · Wysłany: 20:02:18 14-05-11 Temat postu:

Jestem

ale na krótko

hmmm... dziwne to wszystko bo coś nie wierzę, żeby Eli wypaliła Willowi ni z gruszki ni z pietruszki, że zostawia Go i tyle

i daje oświadczenie do prasy

przecież sama pisała, że decyzja nie była łatwa i długo ją rozważała itp

więc wierzę raczej w jej wypowiedź ale z tego oświadczenia wynika, że to coś bardzo poważnego jeśli chodzi jej o jej dobro psychiczne i ich dzieci

a jeśli chodzi o Willa to trudno wyczuć co się z nim dzieje bo jak na razie to Go nie widać nigdzie oprócz tej jednej wypowiedzi. Jeśli się nie mylę to 19 maja jest gala 50MB i ciekawe czy Will i Elka się pojawią i czy razem czy osobno

i jak to będzie wyglądało

Czekam na dalszy rozwój akcji

Pozdrawiam gorąco i miłego wieczorku życzę ale beze mnie

cookie86 · Wysłany: 20:09:02 14-05-11 Temat postu:

tda obejrzałam, Was nie ma - pewnie imprezujecie, chłop z kolegami i nie mam teraz co robić

gdybym wiedziała,że będę miała wolny wieczór zostawiłabym sobie odc do obejrzenia

poszukam czegoś na temat W

[link widoczny dla zalogowanych]
czyli Wilito chce zostać jeszcze w Meksyku

cookie86 · Wysłany: 20:20:21 14-05-11 Temat postu:

Z ty dobrem psychicznym dzieci,to może chodzi po prostu o to,że jeżeli były między nimi jakieś niedomówienia,kłócili się z jakiegoś powodu ,trącali tyłkami sfochowani,nie rozmawiali ze sobą itd. i przez ten powód sytuacja miała się nie zmienić,tworząc 'chorą' atmosferę,to dla dzieci na pewno jest lepiej jeżeli w tym nie uczestniczą...

madiz86polonia · Wysłany: 20:28:30 14-05-11 Temat postu:

Nie ma mnie tu

Masz rację Ilonka

ale pewnie jest jeszcze wiele powodów dla których się rozstali

ciekawe jak to się wszystko potoczy i nie sądzę, że owa sytuacja jest dla kasy

Ilonka jak masz wolny wieczór zapodaj sobie telcię z Willem

bo na pewno tak Cię wciągnie, że nim się obejrzysz będzie pora na

Muszę jeszcze obejrzeć co ten Nasz Max tam wyczynia z Marią

i spadam

anulkaa18 · Wysłany: 22:04:17 14-05-11 Temat postu:

SABADAZO 14.05.2011

[link widoczny dla zalogowanych]

agatab · Wysłany: 22:11:23 14-05-11 Temat postu:

Witajcie kochane siostrzyczki.Nie powinno mnie tu byc ale wpadlam na chwilke do salonu tez na moment zajrzalam.Jutro ide na komunie a ja jestem chrzestna.Wiec uszykowac moje pociechy na jutro to jest prawdziwy szal a jeszcze musze dopracowac szczegoly w prezencie ktory zrobilam.
A co tu dzisiaj tak cicho.Bawcie sie dzis dobrze laseczki ja od czasu do czasu zajrze jak tylko czas pozwoli.
Ilonko mysle ze mozesz miec racje to co pisalas z tym dobrem psychicznym dzieci

cookie86 · Wysłany: 22:44:12 14-05-11 Temat postu:

Trochę pooglądałam

Madzia pozostaje nam czekać na jakieś nowe info..

Dla mnie ich oświadczenia,wcześniejsze zachowania podczas 'wspólnych wystąpień' na nagraniach (gdzie sporo osób jednak zauważyło,że jest coś między nimi nie tak,zwłaszcza ze strony W nie wyczuwało się 'uwielbienia' do swojej żony) w ogóle mi nie pasują do info z notki,że W jest gotowy odzyskać E...

Gdy przeczytałam oświadczenie W,że dziękuje E za te lata spędzone razem, będzie wspominał tylko te dobre chwile,każde idzie w swoją stronę, ma nadzieję,że wyjdzie im to na dobre,to bardziej logiczne wydawało mi się,że (tak jak któraś z Was napisała) uczucie W do E wygasło już dawno i czekał aż E zrobi pierwszy krok i podejmie decyzję o rozstaniu. E zdobyła się,ogłosiła,że się rozstają i W zaakceptował jej decyzję... Myślę,że chyba inaczej by sformułował to oświadczenie,gdyby nie zgadzał się z jej decyzją czy chciał ją odzyskać....nie wiem..może się mylę..

I ta domniemana niewierność...z miłości na pewno tego nie robił (jeżeli to nie plotki..) Ale jaka prawda nie wiemy...

A to,że może faktycznie chodzi przybity,to nie ma co się dziwić,bo jeżeli nawet już nie darzy E takim uczuciem jak kiedyś,to jednak spędził z nią 8lat i ma z nią 2 dzieci,nie mówiąc już o tym jak bardzo tęskni właśnie za dzieciakami. Rozstania nigdy nie są fajne,nieważne jakie są powody..

Ale mimo wszystko jestem ciekawa jak dalej będzie,czy może się zejdą... Ktoś napisał,że się tyle razy rozstawali i schodzili,to teraz też tak będzie. Ja nie wiem dokładnie ile razy się rozstawali...Pamiętam tylko,że ok.2lat temu W ogłosił,że się rozstali (i dając wiarę słowom sprzątaczki W,to b.źle było między nimi;strasznie się kłócili,może już wtedy uczucie W wyg),tydz później odwołali,a za chwilę okazało się,że E jest w ciąży..no to wiadomo,że W jej nie zostawił;chociaż E będąc w ciąży nie mówiła o nich jako o parze,i że jest superbien..Mówiła,że zawsze będzie dla niej ważny,bo jest ojcem jej dzieci.Dopiero po narodzinach K..ze są happy i bla bla Może wtedy opiekował się nią,pomagał,a później za sprawą dzieciątka postanowili spróbować again...

A teraz podali oficjalne oświadczenia o rozstaniu,także ciekawa jestem jak się sprawy potoczą...

aawilkus · Wysłany: 0:20:12 15-05-11 Temat postu:

Zulema · Wysłany: 2:19:56 15-05-11 Temat postu:

Ja nie zauwazyłam zeby chodził smutny,jaki ma do tego powód??Wreszcie jest wolny i nie musi sie uzerac..

Zobaczcie jaki"smutny" własnie jedzie na koncert U2

anulkaa18 · Wysłany: 13:22:36 15-05-11 Temat postu:

uwolnil sie o swojego "osobistego" ochroniarza - Z

hulaj dusza piekla nie ma

MaI · Wysłany: 14:26:09 15-05-11 Temat postu:

z koncertu U2