|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
claudette Big Brat
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 873 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:12:36 05-11-09 Temat postu: |
|
|
minomalistka napisał: | lucysia21 napisał: | Rosemary napisał: | i po co to wszystko było nie można było powiedzieć prawdy a tak jak to napisała claudette on i Eli zrobili ze swego życia Telenowelę , jak nie chciał byc z Eli to mógł pomyśleć z całym szacunkiem i bez obrazy dziewczyny cieszę się ze nie jest z Jacky bo na nią nie zasługuje za wysokie progi jak dla niego
a jak chciał być z nią lub z inna to mógł pomyśleć naprawdę a tak zobaczymy co z tego będzie dalej .
Szkoda tylko ze takimi zagraniami pokazali ze nie szanują swoich fanów, bo fan jak wiadomo dużo wybaczy ale nie koniecznie kłamstwo i zagrywki dla rozgłosu i naprawdę podziwiam Maite ze miała odwagę powiedzieć czemu nie chce grac z Willem i myślę ze to dla nie go było duże zaskoczenie |
Rosemary muszę się z tobą zgodzić . Całkowicie popieram to, co napisałaś!
Wcześniej napisałam, ze Williemu chyba dobrze zrobiła podróż na Kubę i że nabrał dystansu, jednak po jego powrocie jest bez zmian, żadnych konkretnych wiadomości. On chyba tam nie miał zbyt dużo czasu na rozmyślania, bo inaczej doszedłby do wniosku, ze jego fanom nalezy się prawda . |
Przecież wystarczyłoby tylko : Elisabeth jest kobietą mojego życia, wiadomo, jak w kazdym związku mamy swoje kryzysy, co było widoczne, ale teraz jesteśmy razem i wspólnie czekamy na narodziny nowego potomka.
Dios, to przecież nie jest wiele. Zaledwie jedno zdanie.
Nie rozumiem zupełnie jego powściągliwości w słowach...
Zamiast jasno i konkretnie to on nam tu jakieś "bawełny przewija " |
Mr mistery William Levy haha
On chyba jest bardzo zagubiony i rozdarty i sam nie wie co ma zrobić...z jednej strony kobieta, w towarzystwie której świetnie się bawi i widać,że łączy ich jakaś chemia a z drugiej kobieta (jego życia?), która nosi jego dziecko. Tak my to widzimy...wierzyć mi się nie chce,że Will i Eli mogliby z taką perfidą wszystko zaplanować aby było o nich głośno...a jeśli tak faktycznie jest to widać co kasa i sława robi z ludźmi ;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
ewa224315 Detonator
Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:27 05-11-09 Temat postu: |
|
|
śliweczka122 napisał: | znalazła stary filmik na temat rozstania william z ellizabeth w którym reporteka mówi że william potwierdza że jet w separacji z Elli ale ja wsłuchałąm się w słowa William i on wcale w swoim wywiadzie nie potwierdził wtedy że rozstaje się z Elliazabeth tylkomówize mają problemy i ze nie chce o tym mówić
http://www.youtube.com/watch?v=l49UvJrwfRs
wię może to ich rozstanie to prasa wykreowała może mieli tylko problemy
tylko nie rozumiem dlaczego nie zdementoali plotek prasy |
hej ten filmik dotyczy jeszcze sprawy z Maite jest z 2008 roku, ale jedno jest pewne jesli to całe ich czerwcowe rozstanie wykreowała prasa (bo jakoś nie mogę znaleźć nigdzie tego scanu z tvynovelas gdzie niby William mówi że już nie są razem potem on wkółko swoje o zyciu prywatnym nie mówię, co do relacji z Eli wciąż że to ich sprawa) to na Boga trzeba to dementować jak najszybciej żadna telenowela i jej sukces nie jest wart robienia ze swojego zycia wycieraczki by prasa pisała sobie co chciała i jeszcze w pewnien sposób urażała kogos kogo ponoc sie kocha (w znaczeniu Eli)
Pytanie do dziewczyn które przeglądają zagraniczne fora.... czy któraś z was natrafiła w tym tygodniu (od pon) na krótkie info że w jednym programie powiedzieli że william był na kubie z Eli i 4 ochroniarzami, bo albo mi się to przysniło albo faktycznie była nota tyle że jej teraz nie mogę nigdzie znaleźć a nie pamietam gdzie to było.... |
|
Powrót do góry |
|
|
śliweczka122 Motywator
Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:27 05-11-09 Temat postu: |
|
|
A to sorki
a Elizabeth to nie nagrywa przypadkiem telki teraz
bo tak mi się wydaje , więc chyba z nią nie mógł być |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:44:02 05-11-09 Temat postu: |
|
|
claudette napisał: | minomalistka napisał: | lucysia21 napisał: | Rosemary napisał: | i po co to wszystko było nie można było powiedzieć prawdy a tak jak to napisała claudette on i Eli zrobili ze swego życia Telenowelę , jak nie chciał byc z Eli to mógł pomyśleć z całym szacunkiem i bez obrazy dziewczyny cieszę się ze nie jest z Jacky bo na nią nie zasługuje za wysokie progi jak dla niego
a jak chciał być z nią lub z inna to mógł pomyśleć naprawdę a tak zobaczymy co z tego będzie dalej .
Szkoda tylko ze takimi zagraniami pokazali ze nie szanują swoich fanów, bo fan jak wiadomo dużo wybaczy ale nie koniecznie kłamstwo i zagrywki dla rozgłosu i naprawdę podziwiam Maite ze miała odwagę powiedzieć czemu nie chce grac z Willem i myślę ze to dla nie go było duże zaskoczenie |
Rosemary muszę się z tobą zgodzić . Całkowicie popieram to, co napisałaś!
Wcześniej napisałam, ze Williemu chyba dobrze zrobiła podróż na Kubę i że nabrał dystansu, jednak po jego powrocie jest bez zmian, żadnych konkretnych wiadomości. On chyba tam nie miał zbyt dużo czasu na rozmyślania, bo inaczej doszedłby do wniosku, ze jego fanom nalezy się prawda . |
Przecież wystarczyłoby tylko : Elisabeth jest kobietą mojego życia, wiadomo, jak w kazdym związku mamy swoje kryzysy, co było widoczne, ale teraz jesteśmy razem i wspólnie czekamy na narodziny nowego potomka.
Dios, to przecież nie jest wiele. Zaledwie jedno zdanie.
Nie rozumiem zupełnie jego powściągliwości w słowach...
Zamiast jasno i konkretnie to on nam tu jakieś "bawełny przewija " |
Mr mistery William Levy haha
On chyba jest bardzo zagubiony i rozdarty i sam nie wie co ma zrobić...z jednej strony kobieta, w towarzystwie której świetnie się bawi i widać,że łączy ich jakaś chemia a z drugiej kobieta (jego życia?), która nosi jego dziecko. Tak my to widzimy...wierzyć mi się nie chce,że Will i Eli mogliby z taką perfidą wszystko zaplanować aby było o nich głośno...a jeśli tak faktycznie jest to widać co kasa i sława robi z ludźmi ;/ |
Nie wiem... jak tak dalej bedą pogrywać to ploty się nasilą...
Przecież takie doniesienia z prasy to nic przyjemnego.
Mnie się też nie chce wierzyć że oboje to zaplanowali w celu pozyskania rozgłosu.
Zadziwiające jest też że Eli jakby nigdy nic... mówiła w wywiadach że są razem, że oczekują dziecka, podczas gdy Willuś brnie w "milczka"
Mnie to wygląda na tzw: dajmy szansę temu związkowi. Spróbujmy jeszcze raz wszystko poukładać.
Willuś milczy, no bo...
co będzie jak potwierdzi że są razem, a po czasie okaże się że jednak im nie wyszło...
Sytuacja patowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewa224315 Detonator
Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:33:26 05-11-09 Temat postu: |
|
|
no własnie niby Eli nagrywa ale że jej rola to raczej taka drugoplanowa to chyba nie musi byc codziennie na planie... choc bym wolała żeby tak było... i od dłuuuuuuższego czasu zero info o niej więc nie wiadomo co się z nią działo przez te tygodnie |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:47 05-11-09 Temat postu: |
|
|
ewa224315 napisał: | no własnie niby Eli nagrywa ale że jej rola to raczej taka drugoplanowa to chyba nie musi byc codziennie na planie... choc bym wolała żeby tak było... i od dłuuuuuuższego czasu zero info o niej więc nie wiadomo co się z nią działo przez te tygodnie |
Nie no... bez jaj.
Jakby się teraz okazało że oni na tej Kubie razem "zbierali te grzyby"...
Nie, tego to już bym w ogóle nie zrozumiała. Po co te tajemnice.
Znalazłabym tylko jedno wytłumaczenie.
Will i Eli pracują dla tajnego wywiadu i wszystko jest tajne przez poufne...
Normalnie dziewczyny zdaje się że mamy Mr & Mrs Smith 2 !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:41 05-11-09 Temat postu: |
|
|
minomalistka napisał: |
Przecież wystarczyłoby tylko : Elisabeth jest kobietą mojego życia, wiadomo, jak w kazdym związku mamy swoje kryzysy, co było widoczne, ale teraz jesteśmy razem i wspólnie czekamy na narodziny nowego potomka.
Dios, to przecież nie jest wiele. Zaledwie jedno zdanie.
Nie rozumiem zupełnie jego powściągliwości w słowach...
Zamiast jasno i konkretnie to on nam tu jakieś "bawełny przewija " |
Dokładnie!! ja od samego początku nie rozumiałam dlaczego Will nie powie chociaż jedengo zdania,które by całą sytuacje wyjaśniło.
Powinien być świadomy,że zawód aktora wiąże się i z tym,że ludzie chcą wiedzieć jak jest w jego życiu.
A on sam jeszcze podgrzał całą tą atmosfere,najpierw mówiąc,że nie jest już z Eli,a teraz mają razem 2 dziecko i jeszszcze to jego milczenie...... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mujer Idol
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 1825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cuidad de Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:11:09 05-11-09 Temat postu: |
|
|
głosujcie na Wiliama
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Tenog Prokonsul
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:15:42 05-11-09 Temat postu: |
|
|
Ewcia ja się nie spotkałam z nota, żeby było napisane, że Will był z Eli na Kubie.........jak już to jest, że z rodziną więc nie wiem syn, brat, mama, ciotki
Tu link gdzie są skany i chyba właśnie na temat ich "rozstania", a właściwie "dania sobie czasu"
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
ewa224315 Detonator
Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 459 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:51 05-11-09 Temat postu: |
|
|
Tenog napisał: | Ewcia ja się nie spotkałam z nota, żeby było napisane, że Will był z Eli na Kubie.........jak już to jest, że z rodziną więc nie wiem syn, brat, mama, ciotki
Tu link gdzie są skany i chyba właśnie na temat ich "rozstania", a właściwie "dania sobie czasu"
[link widoczny dla zalogowanych] |
tyle czytam że mieszają mi się informacje...może byc tez tak że to ktos puścił plotkę by dręczyć nas informacjami
z tym daniem sobie czasu też coś tak wyczytałam.... ale ile razy można próbować ratować związek chyba te wcześniejsze próby też o czymś świadczą |
|
Powrót do góry |
|
|
Rosemary Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 5464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:37:39 05-11-09 Temat postu: |
|
|
to są linki z informacjami o zerwaniu Willa i ELi z uni
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i powiem wam jedno się tylko nasuwa po co oni tak naprawdę to zrobili mogli zdementować to wszystko i byłoby super a tak w czerwcu zerwanie a na początku sierpnia wyszła sprawa z ciążą i po co bo powiem wam do maja to to była szczęśliwa para przynajmniej z tego co widziałam na uni.. i nawet jak mówili o zerwaniu za czasów CCEA to zaraz była sesja lub wywiad mówiący że są razem
Ostatnio zmieniony przez Rosemary dnia 17:38:38 05-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:07:59 05-11-09 Temat postu: |
|
|
Rosemary napisał: | to są linki z informacjami o zerwaniu Willa i ELi z uni
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i powiem wam jedno się tylko nasuwa po co oni tak naprawdę to zrobili mogli zdementować to wszystko i byłoby super a tak w czerwcu zerwanie a na początku sierpnia wyszła sprawa z ciążą i po co bo powiem wam do maja to to była szczęśliwa para przynajmniej z tego co widziałam na uni.. i nawet jak mówili o zerwaniu za czasów CCEA to zaraz była sesja lub wywiad mówiący że są razem |
"Decidimos darnos un tiempo. Son cuestiones en las que no quiero entrar en detalles. Hay momentos en la vida en los que uno necesita analizar las cosas, relajarse... La verdad, ahora ya no estamos más juntos; sin embargo, nos sentimos tranquilos. Yo la quiero muchísimo, la adoro, es la mamá de mi hijo, pero en la vida hay momentos para todo"
To podoba mi się najbardziej.... |
|
Powrót do góry |
|
|
lucysia21 Idol
Dołączył: 14 Lip 2007 Posty: 1894 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merida, Yucatan:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:05 05-11-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki za linki dziewczyny .
Mi też od tych wszystkich informacji miesza się już w głowie ! Dobrze że na tym forum mamy "detektywów", którzy styarają się rozwikłać zagadkę pt. "życie prywatne Williama Levy`ego" !
Dzięki dziewczyny, bo bez was to nie wiem, co by było!
minomalistka napisał: | "Decidimos darnos un tiempo. Son cuestiones en las que no quiero entrar en detalles. Hay momentos en la vida en los que uno necesita analizar las cosas, relajarse... La verdad, ahora ya no estamos más juntos; sin embargo, nos sentimos tranquilos. Yo la quiero muchísimo, la adoro, es la mamá de mi hijo, pero en la vida hay momentos para todo"
To podoba mi się najbardziej.... |
Dzięki minomalistka
A mogłabyś dokładnie przetłumaczyć te słowa ???
Ostatnio zmieniony przez lucysia21 dnia 18:24:25 05-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
estrella00 King kong
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 2581 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:31 05-11-09 Temat postu: |
|
|
El actor se enfrentará a tres retos: debutar en teatro, incursionar en comedia y ser productor teatral
Después de su participación en la telenovela Sortilegio, William Levy toma otros retos en su carrera artística y debuta como actor y productor teatral.
La obra con la que se dará a conocer en estas nuevas facetas es Un amante a la medida, que se estrena el próximo 16 de noviembre en Morelia con lo que arranca una gira por toda la República Mexicana; tendrá un solo día de función en el DF, que será el 21 del mismo mes.
“Quiero aprender, en un futuro muy cercano produciré cine, ya tengo varios guiones y con esta actividad de productor asociado empiezo a ver cómo es este terreno.
“Debo confesar que sí es muy preocupante, porque todo es nuevo para mí y son mucho más responsabilidades, decisiones, pero es bonito, estoy aprendiendo mucho como actor y ahora como productor de teatro”, comentó Levy.
En cuanto a las críticas que puede tener con su incursión en el teatro, el cubano se defendió y aseguró no temer nada.
“Después de haber salido de la tierra de la que vengo nada me da miedo. No tengo nada que probar a nadie, cuando estaba en Cuba nadie se preocupó por mí, si tenía que comer o no, si estoy aquí es porque quiero aprender.
“Vengo a divertirme y a darle al público un momento de entretenimiento”, aseguró.
Por su parte, la directora de escena Gina Romand comentó que William Levy sorprenderá al público y a sus detractores porque es un buen actor.
“Es muy inteligente por decidirse a hacer teatro, porque esta disciplina es la madre de todos los actores y quien no lo haya hecho no se puede llamar así.
“La base teatral es la que sostiene una carrera longeva y linda como la que Will tiene y demostrará que sí hay talento”, aseveró.
En la puesta en escena también participan Alexis Ayala, Alicia Machado, Fernando Carrillo, Gabriela Goldsmith, Lorena Velázquez y Luz María Jerez, bajo la dirección de Gina Romand; produce Gabriel Varela.
La trama gira en torno a tres parejas y una mujer que aparece de repente. Es una situación de comedia y los enredos son la constante en Un amante a la medida.
La puesta en escena tocará varias plazas como Monterrey, León, Estado de México y Cuernavaca.
La primera temporada será hasta el 22 de diciembre y se trabajará de lunes a sábados con dos funciones diarias.
"Después de haber salido de la tierra de la que vengo nada me da miedo.” William Levy, actor. |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:39:28 05-11-09 Temat postu: |
|
|
lucysia21 napisał: | Dzięki za linki dziewczyny .
Mi też od tych wszystkich informacji miesza się już w głowie ! Dobrze że na tym forum mamy "detektywów", którzy styarają się rozwikłać zagadkę pt. "życie prywatne Williama Levy`ego" !
Dzięki dziewczyny, bo bez was to nie wiem, co by było!
minomalistka napisał: | "Decidimos darnos un tiempo. Son cuestiones en las que no quiero entrar en detalles. Hay momentos en la vida en los que uno necesita analizar las cosas, relajarse... La verdad, ahora ya no estamos más juntos; sin embargo, nos sentimos tranquilos. Yo la quiero muchísimo, la adoro, es la mamá de mi hijo, pero en la vida hay momentos para todo"
To podoba mi się najbardziej.... |
Dzięki minomalistka
A mogłabyś dokładnie przetłumaczyć te słowa ??? |
Zdecydowaliśmy się dać sobie trochę czasu. Są kwestie, gdzie nie będę wdawał się w szczegóły. Są momenty w życiu, kiedy trzeba wszystko przemysleć na spokojnie... prawdemówiąc, teraz już nie jesteśmy razem, potrzebujemy uspokoić swoje uczucia. Kocham ją bardzo i uwielbiam, jest matką mojego syna, ale są chwile w życiu ...
No, nie wiem czy porprawnie, jak coś to proszę o korektę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|