Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Lis 2007 Posty: 5514 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:05 24-01-11 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia19641 Cool
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ateny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:22 24-01-11 Temat postu: |
|
|
czytając wasze wypowiedzi i spostrzeżenia zgadzam sie z każdą z was.Czasami oglądając telenovele zastanawiamy się co jest prawdą a co fikcją zaczynamy wierzyć w to co chcemy wierzyć.Odnośnie Elli myślę że Willi (jeżeli nawet prysło to pierwsze oczarowanie ,w wiadomy sobie sposób kocha Elli nawet jeżeli jest to tylko przywiązanie czy przyzwyczajenie ,w końcu dzieci są owocem miłości) Dla Jacky zagranie u boku Willego było dużym wyzwaniem (po sukcesie CCEA gdzie mówiło się o niesamowitej chemii pomiędzy W i M ) Oglądając programy Jacky i Willi za bardzo się afiszowali ( non stop za rączkę przytulali sie siadała mu na kolanach ja osobiście odebrałam to tak jakby na siłe chcieli udowodnić że coś ich łączy ) Z Maite z kolei wszystko na dystasns (jak zaczeły krążyc plotki o ich romansie Willi w wielu swoich wypowiedziach bronił Maite ) Pózniej zaczął robić dużo szumu wogół swojej osoby(wydaje mi się żeby odwrócić uwagę mediów od osób które kochał, żeby w ten sposób je chronić )Teraz z innej beczki oglądając sceny w których Willi patrzy na Maite (odlatujemy ,mamy motylki w żołądku ,ciarki nas przechodzą )na Maite nic działa przecież jest kobietą z krwi i kości(czyżby przed nagraniem każdej z tych scen brała jakieś antidotum i na nią nic nie działa?)
Ostatnio zmieniony przez asiunia19641 dnia 20:53:17 24-01-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:09:29 24-01-11 Temat postu: |
|
|
asiunia19641 napisał: | Teraz z innej beczki oglądając sceny w których Willi patrzy na Maite (odlatujemy ,mamy motylki w żołądku ,ciarki nas przechodzą )na Maite nic działa przecież jest kobietą z krwi i kości(czyżby przed nagraniem każdej z tych scen brała jakieś antidotum i na nią nic nie działa?) |
Z całym szacunkiem, ale to zdanie mnie rozśmieszyło i to bardzo Czy Willuś jest jakimś "Bogiem" czy co, że każda musi mu padać do stóp. Zarówno Maite jak i każdej innej kobiecie równie dobrze William może sie nie podobać jak podobać... Nie róbmy z niego nie wiadomo kogo, że musi brać antidotum czy co Nie przesadzajmy William jest "zwykłym" facetem. |
|
Powrót do góry |
|
|
asiunia19641 Cool
Dołączył: 07 Gru 2010 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ateny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:14 24-01-11 Temat postu: |
|
|
Anitunia napisał: |
Z całym szacunkiem, ale to zdanie mnie rozśmieszyło i to bardzo Czy Willuś jest jakimś "Bogiem" czy co, że każda musi mu padać do stóp. Zarówno Maite jak i każdej innej kobiecie równie dobrze William może sie nie podobać jak podobać... Nie róbmy z niego nie wiadomo kogo, że musi brać antidotum czy co Nie przesadzajmy William jest "zwykłym" facetem. | Z całym szacunkiem zapomniłam dodać że to jest metafora oczywiście że nie jest żadnym bogiem (nie chciałam żeby to było tak odebrane ) |
|
Powrót do góry |
|
|
madiz86polonia King kong
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 2144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:28 24-01-11 Temat postu: |
|
|
No oczywiście, że Bogiem to on nie jest ale ma w sobie to coś co sprawia, że jest tak uwielbiany przez kobiety a do tego jest pewnie bardzo uroczy i chyba naturalny no i doskonale potrafi to wykorzystać. ALE TACY SĄ FACECI |
|
Powrót do góry |
|
|
Lemurek85 Motywator
Dołączył: 18 Sty 2011 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:20 24-01-11 Temat postu: |
|
|
Haa i ja własnie uwazam ze Will mogł zainteresować sie May własnie dla tego ze jest na niego odporna. Tzn lubi go, zaprzyjaznili sie, pojawiła sie wieź z tytułu odgrywanych ról. A ona jest własnie taka nie do zdarcia, takie hm meskie wyzwanie dla zdobywcy... mysle ze ona go zaintrygowała.
To tak w kwestii powyzszych wypowiedzi Will-May
Czy ktoś byłby tak miły i spopował w dwóch zdaniach napisać co Will powiedział. Zrozumiałam ze wspomniał ze 90% plotek na jego temat jest nieprawdziwych.
http://www.youtube.com/watch?v=QoHrBjBZsCI |
|
Powrót do góry |
|
|
madiz86polonia King kong
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 2144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:25:37 24-01-11 Temat postu: |
|
|
Lemurek85 napisał: | Haa i ja własnie uwazam ze Will mogł zainteresować sie May własnie dla tego ze jest na niego odporna. Tzn lubi go, zaprzyjaznili sie, pojawiła sie wieź z tytułu odgrywanych ról. A ona jest własnie taka nie do zdarcia, takie hm meskie wyzwanie dla zdobywcy... mysle ze ona go zaintrygowała.
To tak w kwestii powyzszych wypowiedzi Will-May
Czy ktoś byłby tak miły i spopował w dwóch zdaniach napisać co Will powiedział. Zrozumiałam ze wspomniał ze 90% plotek na jego temat jest nieprawdziwych.
http://www.youtube.com/watch?v=QoHrBjBZsCI |
Hej Lemurek85 święte słowa - też mam identyczną teorie na ten
temat
Jak miło zobaczyć takiego radosnego, normalnego Williama wydaje się, że powoli wraca do formy co bardzo mnie cieszy. Wyglądał na wypoczętego i nie miał już takich worów pod oczami. Filmik mi się strasznie zacinał i nic nie zrozumiałam, ale jeśli faktycznie tak powiedział to mam gdzieś te 90%
CIEKAWI MNIE CZEGO DOTYCZY POZOSTAŁA CZĘŚĆ ........hmmmm
a to taki niewinny filmik z typu Levyrroni, chyba niedawno był dodany podobny?
http://www.youtube.com/user/TheMissPetra#p/a/u/1/gOllvREkOZ0
Ostatnio zmieniony przez madiz86polonia dnia 23:20:35 24-01-11, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
agatab Idol
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 1476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:57 24-01-11 Temat postu: |
|
|
dziewczyny rozumiecie cos z wypowiedzi Willa bo ja chociaz nie znam dobrze hiszpanskiego to zawszze mniej wiecej rozumiem o co chodzi a w tym filmiku zrozumialam moze jedno gora dwa zdanie.Jakby ktoras z was mogla napisac w paru slowach co on mowil to bede wdzieczna |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:58 24-01-11 Temat postu: |
|
|
Lemurek85 napisał: | Haa i ja własnie uwazam ze Will mogł zainteresować sie May własnie dla tego ze jest na niego odporna. Tzn lubi go, zaprzyjaznili sie, pojawiła sie wieź z tytułu odgrywanych ról. A ona jest własnie taka nie do zdarcia, takie hm meskie wyzwanie dla zdobywcy... mysle ze ona go zaintrygowała.
To tak w kwestii powyzszych wypowiedzi Will-May
|
Ot cała prawda o Williamie interesuje się innymi a dzieci i Eli ma przy sobie ja go bardzo lubię, ale słów krytyki mam wobec niego sporo
Zainteresowała go Mai ... jako kochanica czy powierniczka serca, którą rozkocha a potem pozostawi mówiąc że ma zobowiązania? Niestety żadnej innej roli dla Maite Willuś w swoim zyciu nie przewiduje.
A co do zdobywania.
To mnie się wydaje, że on już ją kiedyś zdobywał a może i nawet zdobył, a potem porzucił jak zbitego psa, wraz z zakończenie CCEA. Myślę że Mai się po prostu drugi raz nie da nabrać na to samo ma swoją godność, dlatego się dystansuje. Różnica ich gry w CCEA a w TDA jest diametralna. Przynajmniej ja ją dostrzegam. Co nie znaczy że źle grają
CCEA wydawało mi się "czulsze" |
|
Powrót do góry |
|
|
agatab Idol
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 1476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:40:28 24-01-11 Temat postu: |
|
|
minomalistka napisał: | Lemurek85 napisał: | Haa i ja własnie uwazam ze Will mogł zainteresować sie May własnie dla tego ze jest na niego odporna. Tzn lubi go, zaprzyjaznili sie, pojawiła sie wieź z tytułu odgrywanych ról. A ona jest własnie taka nie do zdarcia, takie hm meskie wyzwanie dla zdobywcy... mysle ze ona go zaintrygowała.
To tak w kwestii powyzszych wypowiedzi Will-May
|
Ot cała prawda o Williamie interesuje się innymi a dzieci i Eli ma przy sobie ja go bardzo lubię, ale słów krytyki mam wobec niego sporo
Zainteresowała go Mai ... jako kochanica czy powierniczka serca, którą rozkocha a potem pozostawi mówiąc że ma zobowiązania? Niestety żadnej innej roli dla Maite Willuś w swoim zyciu nie przewiduje.
A co do zdobywania.
To mnie się wydaje, że on już ją kiedyś zdobywał a może i nawet zdobył, a potem porzucił jak zbitego psa, wraz z zakończenie CCEA. Myślę że Mai się po prostu drugi raz nie da nabrać na to samo ma swoją godność, dlatego się dystansuje. Różnica ich gry w CCEA a w TDA jest diametralna. Przynajmniej ja ją dostrzegam. Co nie znaczy że źle grają
CCEA wydawało mi się "czulsze" |
Mysle ze to co napisalas o Maite to prawda.To jest dziewczyna z godnoscia i charakterem i cos musi w tym byc skoro na PREMIOS TV Y NOVELAS powiedziala "on juz mnie rusza"
A co do Willusia to nie mam zadnego slowa krytyki a to dlatego ze go uwielbiam cokolwiek by nie zrobil.Pewnie dlatego ze jest to dla mnie przystojniak z telenowel a nie ktos realny. |
|
Powrót do góry |
|
|
madiz86polonia King kong
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 2144 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:52:46 24-01-11 Temat postu: |
|
|
Mysle ze to co napisalas o Maite to prawda.To jest dziewczyna z godnoscia i charakterem i cos musi w tym byc skoro na PREMIOS TV Y NOVELAS powiedziala "on juz mnie rusza"
agatab I TUTAJ WŁAŚNIE POJAWIA SIĘ MAGICZNE SŁOWO JUŻ.........
to są dla mnie przykłady wypowiedzi i odruchów niekontrolowanych, które dla mnie są najważniejszą podstawą moich teorii i opinii |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:11:24 25-01-11 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, już nie rusza czyli kiedyś ruszał... myślę że Willuś May zranił, podobnie było potem z Jacky. A może to one obie sobie zbyt wiele wyobrażały... ciężko powiedzieć.
Wiem tylko jedno, żadnej z nich William nie traktował poważnie.
Obie po prostu wykorzystał dla swoich emocjonalnych chwilowych wzlotów.
I za to należy mu się lanie.
A to że May mu się już nie daje zbajerować to nie dziwota. Nie jest głupia. |
|
Powrót do góry |
|
|
claudette Big Brat
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 873 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:46:27 25-01-11 Temat postu: |
|
|
minomalistka , gdzieś Ty była jak Cię nie było?
Odnośnie Waszych spostrzeżeń nt domniemanych romansów "wujka Willa", to rozumiem,że jako fanki zarówno jego jak i Maite doszukujecie sie potwierdzenia, że to co na ekranie ma przełożenie również na życie prywatne, ale na tym polega gra aktorska. To właśnie charakteryzuje dobrego aktora - gra tak przekonująco, że zdaje się, że to coś więcej niż tylko gra
Natomiast jeśli chodzi o wspólny udział w wywiadach czy programach gdzie się ściskają lub obdarowują szczerym uśmiechem (w którym widzicie znacznie więcej niż tylko uśmiech), ja to tłumaczę mentalnością danego narodu. Meksykanie są bardzo otwarci i wydaje mi sie,że dosyć śmiali Myślę,że dotykanie czy przytulanie jest u nich oznaką sympatii (np w Hoy, ile razy dziennikarki obmacywały Willa lub siadały my na kolana :] ). W porównaniu do nich, nie jesteśmy na tyle otwarci dlatego wydawać sie może,że takie zachowania sa przejawem czegoś więcej niż tylko koleżeństwa- dla Nas, bo u nich to chyba normalne ;]
Choć przy wątku Will-Jackie, miałam pewne przypuszczenia ale to już inny wątek...prawda minomalistko?
Teraz możecie mnie zjeść ;D
Ostatnio zmieniony przez claudette dnia 0:48:03 25-01-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:14:09 25-01-11 Temat postu: |
|
|
claudette droga siostro jak miło cię widzieć szmat czasu się nie widziałyśmy
A tu takie spotkanie i kto by pomyślał że w temacie Willusia |
|
Powrót do góry |
|
|
agatab Idol
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 1476 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:51:36 25-01-11 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny co byscie nie pisaly to ja i tak zawsze bede obstawac prz mojej teorii spiskowej ze MAI i Willa cos laczylo.Chociaz na tym forum moge sobie na ten temat pofantazjowac(nie wiem na ile to jest fantazja a ile prawdy i nigdy sie nie dowiem) bo gdybym zczela roztrzasac ten temat poza forum to by pomysleli ze jestem jakas nawiedzona wariatka.Wiec wole zyc w blogiej nieswiadomosci i myslec to co mysle.Ale moje przypuszczenia nie sa oparte tylko na tym co pokazali w CCEA jako aktorzy.Ogladalam wiele ich wspolnych filmikow i obstaje prz mojej teorii |
|
Powrót do góry |
|
|
|