Telenowele

Eillen · Wysłany: 22:33:03 05-02-12 Temat postu:

Ewelinko, bo Jorge jest tu właśnie po to, żeby wkurzać ;P A co do blondasków, to chyba nie sądzisz, że oni coś teges? Przecież Eveline wyraźnie zaproponowała mu przyjaźń, a po historii z Jorge chyba raczej nie ma ochoty na kolejnego faceta

Candy - pan L, rozumiem, że masz na myśli Lucę

Myślałam o nim i nic nie wymyśliłam, ale w taki razie pomyślę jeszcze raz

Martynko, matko moich adoptowanych dzieci - powinnam Cię na rękach nosić za to, że oddałaś je w moje łapki ^^ Ale wiesz, jakbyś kiedyś któreś do Ciebie przemówiło i domagało się, byś to Ty spisała co ma do powiedzenia, to nie mam nic przeciw

Denisse · Wysłany: 22:37:24 05-02-12 Temat postu:

Eillen · Wysłany: 22:39:44 05-02-12 Temat postu:

No wiem, ale bez przesady ;p Zresztą chyba bardziej niż blondasami powinnaś się martwić rozstrzygnięciem afery kiblowej, bo ona bardzo zagraża Twojej ulubionej parce

Denisse · Wysłany: 22:42:11 05-02-12 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 22:44:31 05-02-12 Temat postu:

Żadnego spisywania, nie odzywają się do mnie (obraziły się czy co?) w każdym razie adopcja przebiegła pomyślne, więc teraz ich wykarmiaj

Eillen · Wysłany: 22:55:53 05-02-12 Temat postu:

Jakby mnie matka porzuciła, to też bym się obraziła ;P Aczkolwiek jako "biologiczny" rodzic powinnaś ich i mnie od czasu do czasu wspomóc, bo są momenty, że nie ogarniam już tej gromadki:P

Ewelinko, ja nie straszę tylko stwierdzam fakty

Sunshine · Wysłany: 23:08:33 05-02-12 Temat postu:

Wspomagam Cię komentarzami

Eillen · Wysłany: 23:12:09 05-02-12 Temat postu:

To proszę częściej

Może jak dzieci zobaczą że się nimi rodzona mamusia jednak interesuje, to się trochę uspokoją

Sunshine · Wysłany: 23:13:49 05-02-12 Temat postu:

Dobra, dobra, postaram się

BlueSky · Wysłany: 20:04:13 06-02-12 Temat postu:

Masz rację, że chodziło mi o Lucę

Zaraz nakopie mu do d**y to wreszcie zacznie do Ciebie mówić

Eillen · Wysłany: 22:03:37 06-02-12 Temat postu:

Hmm... są zdecydowanie lepsze i przyjemniejsze (i chyba nawet skuteczniejsze) metody perswazji niż kopanie w du.pę, ale jak chcesz - grunt, żeby się w końcu odezwał

BlueSky · Wysłany: 22:10:56 06-02-12 Temat postu:

W sumie zawsze mogę zacząć od pieszczot, a jak one nie pomogą to dostanie kopa w dupę

Eillen · Wysłany: 22:12:56 06-02-12 Temat postu:

Nie znam faceta, który nie byłby podatny na pieszczoty

BlueSky · Wysłany: 22:15:44 06-02-12 Temat postu:

To mam nadzieję, iż go tak wypieszczę, że w końcu przemówi

Eillen · Wysłany: 22:18:39 06-02-12 Temat postu:

Tylko żeby od tego pieszczenia nie zapomniał o Alegrii:P