Telenowele

levyrroni · Wysłany: 17:43:02 10-11-11 Temat postu:

Odcinek fajny i ciesze się ,ze tak szybko go dodałąś

Alonso obronił PAty

I powiedział jej ,że oddał by za nią życie
Czekam na next

marysiax1999 · Wysłany: 21:51:05 10-11-11 Temat postu:

Odcinek 4

Patricia stała samotnie opierając się o ścianę gdy zauważyła doktorka.
- I co z nim ? - zapytała przerażona Paty
- Wszystko dobrze może go pani zobaczyć.
Patricia w tej chwili pobiegła do Alonso który właśnie się obudził.
- To moja wina tak mi przykro.- Powiedziała i od razu przytuliła się do elegancika.
-To nie prawda nie wiem czemu ale oddałbym za ciebie życie.
Słowa Alonso płynęły prosto z serca. Przez chwilę zapomniał co musi zrobić dla Suzany.
- Bardzo mi miło ale co z twoją córeczką ? Co musisz zrobić by ją ocalić i dlaczego tego nie robisz ? - wypytywała Paty
- Ja ... muszę zapłacić okup ale mam to zrobić za parę miesięcy. Suzy jest bezpieczna jednak boję się o ciebie. - Powiedział głaszcząc Patricie.
- Nie martw się Pablo dostał z butelki w łeb. - Tłumaczyła Paty ale gdy skończyła Alonso spojrzał na nią i wykrzyczał.
- Czy ty oszalałaś ??? Ten idiota cię dorwie, nawet nie wyobrażasz sobie co może ci zrobić. Jak wyjdę z tego cholernego szpitala to nie zostawię cię ani minuty samej !!!
Elegancik tak głośno krzyczał że pielęgniarka przyszła go uspokoić.
- Niech pan nie krzyczy na swoją narzeczoną. Ona bardzo przeżywa ten wypadek.
- Narzeczoną!? - Spytał przerażony myślą że wróciła jego była dziewczyna . Po chwili spojrzał na zakłopotaną ,,idiotkę''. Zauważył jak Paty się zarumieniła i zrozumiał kim jest jego niby ,,narzeczona ''.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Elena i Gabriel cały czas milczeli ale żadnemu z nich nie przeszkadzała niezręczna cisza. Po około pięciu minutach kelner przyniósł ich dania.
- Proszę i życzę smacznego.
- Dziękujemy. - powiedzieli churem
W restauracji panowała bardzo miła i romantyczna atmosfera. Po zjedzeniu swoich deserów zaczęli normalnie rozmawiać.
- Pochodzisz z Meksyku ? - El
- Nie, jestem Acapulco tu przyjechałem z Alonso. Znamy się od piaskownicy i razem skończyliśmy studia. Teraz jestem architektem krajobrazu w jego firmie. Straszny z tego mojego szefuńcia debil.- opowiadał Gabriel
- Ja jestem sierotą wychowaną przez Rodriguez- ów . Przyjaźniłąm się z Paty jeszcze przed wypadkiem moich rodziców. Czasami myślę że Patricia to straszna zołza ale za to ją kocham.- Powiedziała uśmiechając się uroczo.
Po kolacji wsiedli do samochodu by Gabe mógł odwieźć Ellie do domu.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

W tym samym czasie Alonso dowiedział się że Paty jest jego ,, narzeczoną''.
- Ach tak Patricia. Zaręczyliśmy się tak dawno, prawie zapomniałem.
- A ja myślałam że mój facet jest największym idiotą świata.- Siostra
- To się pani pomyliła bo ten mój to skończony idiota.- Powiedziała Paty po czym przytuliła Alono by ten się nie rozzłościł. Pielęgniarka widząc że wszystko jest w porządku zostawiła. Patricia obejmowała elegancika i zastanawiała się dlaczego jej nie odsunął gdy siostra już wyszła dlaczego nie jest zły za to że udaje jego narzeczoną dlaczego oddał by za nią życie jednak tego nikt nie wie.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Gabriel odwiózł Ellie do willi Rodriguez-ów. W chwili w której się żegnali Gabe namiętnie pocałował swą towarzyszkę jednak ona go odrzuciła.
- Nie Gabe my nie możemy być razem .
- Ale dlaczego !!!
- Ja za nie całe cztery dni wyjeżdżam do Barcelony na dwa miesiące z powodu pracy . Wiesz jak kończą się związki na odległość.
- Nie nie wiem ,wiem tylko że bez ciebie zwariuję kocham cię !!
- Co ???- Powiedziała zdziwiona ale zadowolona El. Gabriel spojrzał w oczy swej ukochanej i pocałował ją tak że cały świat przestał istnieć.
Z snu obudził ją chichot Heleny.
- My chyba trochę przeszkadzamy Hi Hi. - Powiedziała patrząc na swojego męża.
- Nie nie a gdzie się państwo wybierają ??? - Ellie
- Jedziemy do szpitala zobaczyć się z Paty - rzekł Osvaldo
- Co ???
- Niby jakiś znajomy miał wypadek.- Helena
- O jej trzeba tam jechać ona jest bardzo uczuciowa, na pewno bardzo to przeżywa.- Opowiedziała El. Po czym wciągnęła Gabriela do jego samochodu.
- Chwila w którym ona jest szpitalu. - Powiedziała po czym razem doszli do wniosku że pojadą na dwa samochody jeden za drugim. Będą szukać Patricii w każdym szpitalu w Meksyku.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx - Alonso przepraszam .- Powiedziała patrząc w jego piękne oczy.
- Nie masz za co przepraszać. Chciałbym przyjaźnić się z taką wspaniałą dziewczyną jak ty.- Wyznał elegancik jednak sam dobrze wie że to co do niej czuję to nie chęć przyjaźni tylko miłość.
- W takim razie zaprzyjaźnijmy się stańmy się nierozłączni. - Powiedziała wtulając się w jego silne ramiona. Nie miała pojęcia że Elena, Gabe i jej rodzice to obserwują przez otwarte drzwi .
Cała grupa obserwatorów rozmawiała tak cicho by Paty ich nie zauważyła.
- No i widzisz wszystko w porządku. Nie kłamała zwijamy się - Osvaldo
- Mówisz jak Patricia. - stwierdziła
- Po kimś musi mieć tą wspaniałość. - Osvaldo
Wszyscy wybuchli śmiechem po czym Rodriguez-owie opuścili szpital. Elena i Gabriel postanowili im nie przeszkadzać i zaczekać aż skończą się przytulać. Ich głowy przepełniały pytania w stylu ,, Co się między nimi wydarzyło ???'' ,, Co stało się Alonso ???'' ,, Czy Paty pobiła Alonso ???". Po piętnastu minutach zasnęli przytuleni do siebie ...

natalka0125 · Wysłany: 22:06:56 10-11-11 Temat postu:

wow bardzo ciekawy odcinek

marysiax1999 · Wysłany: 22:21:36 10-11-11 Temat postu:

dzięki

levyrroni · Wysłany: 23:21:31 10-11-11 Temat postu:

Odcinek bardzo mi się podobał

I bardzo się dziwiłam ,że tak szybko wstawiłaś kolejny
Sorki za taki kiepski komentarz ale padam z nóg

marysiax1999 · Wysłany: 8:14:08 11-11-11 Temat postu:

Levyronni liczą się miłe słowa po za tym bardzo się cieszę że czytasz moją telke

Aneta:) · Wysłany: 9:54:49 11-11-11 Temat postu:

Przeczytałam wszystkie 4 odcinki i serio się wciągnęłam

Kiedy będzie kolejny?

marysiax1999 · Wysłany: 12:21:55 11-11-11 Temat postu:

Miło mi że czytasz moje opowiadanie nowy dodam dziś ale nie jestem pewna kiedy w następnym odcinku pojawi się czarny charakter

marysiax1999 · Wysłany: 19:42:41 11-11-11 Temat postu:

Odcinek 5
( Zerknij do obsady pojawiły się nowe postacie !!!)

- Alonso przepraszam .- Powiedziała patrząc w jego piękne oczy.
- Nie masz za co przepraszać. Chciałbym przyjaźnić się z taką wspaniałą dziewczyną jak ty.- Wyznał elegancik jednak sam dobrze wie że to co do niej czuję to nie chęć przyjaźni tylko miłość.
- W takim razie zaprzyjaźnijmy się stańmy się nierozłączni. - Powiedziała wtulając się w jego silne ramiona. Nie miała pojęcia że Elena, Gabe i jej rodzice to obserwują przez otwarte drzwi .
Cała grupa obserwatorów rozmawiała tak cicho by Paty ich nie zauważyła.
- No i widzisz wszystko w porządku. Nie kłamała zwijamy się. - Osvaldo
- Mówisz jak Patricia. - stwierdziła
- Po kimś musi mieć tą wspaniałość. - Osvaldo
Wszyscy wybuchli śmiechem po czym Rodriguez-owie opuścili szpital. Elena i Gabriel postanowili im nie przeszkadzać i zaczekać aż skończą się przytulać. Ich głowy przepełniały pytania w stylu ,, Co się między nimi wydarzyło ???'' ,, Co stało się Alonso ???'' ,, Czy Paty pobiła Alonso ???". Po piętnastu minutach zasnęli przytuleni do siebie. Dwie godziny później Alonso i Paty się obudzili.
- Paty ucieknijmy stąd. Nienawidzę szpitali i chcę wrócić do domu. - Powiedział proszącym głosem.
- Co ??? Nie możemy a po za tym jestem zbyt zmęczona by wstać.- Odpowiedziała Patricia zamykając oczy.
- Idę do toalety.- Poinformował elegancik po czym zabrał swoje ubrania. Był tak zajęty skradaniem się że nie zauważył Gabriela i Eleny którzy spali. Wrócił gotowy do ucieczki, wziął śpiącą Paty na ręce. Wszystko wyszłoby wspaniale gdyby jej przebudzenie.
- Alonso !!! Zwariowałeś !!!- Wykrzyczała nie przestając się śmiać co spowodowała obudzenie El i Gabe-a.
- A co wy tu robicie !?!.- Cała czwórka spytała jednocześnie.
- My uciekamy ze szpitala. A wy ??? - elegancik
- My uciekamy razem z wami. - Powiedział Gabriel po czym wszyscy wyszli i wsiedli do samochodu.
- Mam wspaniały plan.- Alonso
- O nie znowu się zaczyna.- Skomentowała Patricia.
- Więc teraz każdy z nas wraca do siebie a o trzynastej spotkamy się w parku. Przejdziemy się do kina może na lody.- Zdecydował szefuńcio.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

SAMOLOT
Piękna Rosa rozmyślała nad tym dlaczego jej przyjaciółka Morena postanowiła razem z nią polecieć do Meksyku. Była pewna że to przez przystojnego przyjaciela jej brata.
- Mori , nie wyjdzie ci z Alonso on jest bardzo bogaty, miły i przystojny myślisz że od tych pięciu lat nie znalazł sobie dziewczyny ??? - Pytała zaciekawiona Ros.
- Oj cuda się zdarzają. A ty moja Roso powinnaś we mnie wierzyć . - Odpowiedziała uśmiechając się fałszywie ( jak zawszę).
- Za parę godzin będziemy. Mam nadzieję że Gabe nie będzie się nie zezłości że go nie poinformowałam ...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

- No to zobaczenia.- Pożegnały się dziewczyny wychodząc z auta. Gdy Gabriel i Alonso już odjechali przyjaciółki po cichutku weszły do willi.
- Co stało się elegancikowi ???- El
- Szłam po chodniku kiedy ten dupek Pablo próbował zmusić mnie do pocałunku. Alonso mnie uratował ale Pablo rozbił o jego głowę butelkę po piwie. Zadzwoniłam po karetkę i byłam przy nim w szpitalu. Postanowiliśmy się przyjaźnić i muszę ci powiedzieć że taka przyjaźń jest zajebista.- Opowiadała Paty.
- No coś mi to na przyjaźń nie wygląda. Przytulałaś go a on cię niósł. Ale twoja sprawa ja i Gabe jesteśmy oficjalnie parą.- Cieszyła się Ellie
- To świetnie. Wybacz, ja idę spać dobranoc.- Patricia
- Dobranoc. ... Zaczekaj tak myślę że ta wasza przyjaźń to...
- SKOŃCZ PIEPRZYĆ MARSZ DO ŁÓŻKA W TEJ CHWILI !!!- Wykrzyczała po czym opuściła salon i choć dobrze wiedziała że to co mówi Elena jest prawdą postanowiła nie wracać do tego tematu.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Alonso obudził się sam w wielkim domu z pragnieniem zrobienie czegoś bardzo miłego dla Paty. Ubrał się w elegancki garnitur i zadzwonił do Gabriela.
- CZEŚĆ STARY JEST SPRAWA WPADNIJ PO MNIE ZA PÓŁ GODZINY OK ???
- OK, NA RAZIE
- NA RAZIE
[color=orange]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx [/color]
LOTNISKO
,, No i jesteśmy teraz będziesz mój Alonso tylko mój'' marzyła Morena.
- Mori, Mori , Mori jesteś tu ???- Mówiła Rosa szturchając ją w ramię.
- Co ??? A jestem jestem tylko się trochę zamyśliłam.
- Zadzwonię po taksówkę i zaraz pojedziemy do hotelu. Później pozwiedzamy okolicę ...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Zbliżała się godzina spotkania dziewczyna czekały na ławce w parku.
Z oddali widać było zbliżających się dżentelmenów.
- Cześć dziewczyny to co robimy ???- Spytał Gabriel.
Alonso właśnie wyjmował coś z kieszeni kiedy doszły do nich dwie piękne blondynki.
- Cześć !!!- Powiedziały jednocześnie. Przez parę minut trwało witanie się i przedstawianie. Wściekła Morena widząc że Patricia przytula elegancika postanowiła zaproponować coś by się do niego zbliżyć.
- Może wybierzemy się dzisiaj na tańce ???- Mori spytała Alonso ale ten milczał. Rosa zaproponowała:
- O tak pójdziemy całą szóstką będzie świetnie.
Dzięki niej elegancik od razu się uśmiechnął...
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Właśnie wybiła ustalona godzina wspólnej kolacji. Wszystkie kobiety wyglądały niesamowicie jednak na Alonso największe wrażenie zrobiła Patricia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[URL=http://imageshack.us/photo/paola rey dress/255/paola4zz7.jpg/]

[/URL]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Cała szóstka doskonale bawiła się w restauracji. Jednak gdy Morna zauważyła że Paty idzie zatańczyć z elegancikiem wpadła na nią mówiąc że to przez przypadek. Na szczęście Alonso złapał Patricie i nic jej się nie stało.
- Wszystko dobrze ??? - Spytał troskliwie głaszcząc jej włosy.
- Tak
- Zatańczysz- elegancik
Paty nie odpowiedziała bo od razu po pytaniu chwyciła ręce Alonso.
Tańczyli patrząc sobie w oczy jak zakochani ( którymi byli).
Po tańcu elegancik podarował Patricii piękny naszyjnik w kształcie serca.
- To dla cie...
Alonso nie zdążył dokończyć ponieważ Paty go pocałowała. Delikatny pocałunek zmienił się w bardzo namiętny ...

natalka0125 · Wysłany: 19:57:21 11-11-11 Temat postu:

Odcinek świetny najlepsza końcówka czekam na wieciei

levyrroni · Wysłany: 21:18:54 11-11-11 Temat postu:

ODcinek bardzo mi się podobał a najbardziej końcówka

Aneta:) · Wysłany: 21:27:02 11-11-11 Temat postu:

No końcówka to chyba najlepsza. Kiedy kolejny odcinek?

marysiax1999 · Wysłany: 22:27:03 11-11-11 Temat postu:

Następny odcinek jutro gdzieś tak koło 16

marysiax1999 · Wysłany: 16:01:13 12-11-11 Temat postu:

Odcinek 6

Cała szóstka doskonale bawiła się w restauracji. Jednak gdy Morena zauważyła że Paty idzie zatańczyć z elegancikiem wpadła na nią mówiąc że to przez przypadek. Na szczęście Alonso złapał Patricie i nic jej się nie stało. - Wszystko dobrze ??? - Spytał troskliwie głaszcząc jej włosy. - Tak. - Zatańczysz ??? - elegancik Paty nie odpowiedziała bo od razu po pytaniu chwyciła ręce Alonso. Tańczyli patrząc sobie w oczy jak zakochani ( którymi byli). Po tańcu elegancik podarował Patricii piękny naszyjnik w kształcie serca. - To dla cie... Alonso nie zdążył dokończyć ponieważ Paty go pocałowała. Delikatny pocałunek zmienił się w bardzo namiętny. Przez te parę sekund mieli wrażenie, że cały świat wokół nich nie istnieje. Gdy skończyli się całować Patricia powiedziała : - Ja ... Przepraszam.- A następnie wybiegła z lokalu. Alonso właśnie miał biec za nią ale Mori złapała go za rękę. - Daj jej spokój !!! Ona na ciebie nie zasługuje. - Krzyczała Morena próbując pocałować elegancika.
- Zostaw mnie ty idiotko !!! - Zdenerwował się Alonso po czym wybiegł szukać Paty. W restauracji Rosa zrozumiała coś bardzo ważnego.
- WYPIERDALAJ Z MEKSYKU NIKT CIĘ TU NIE CHCE !!! TY PRZYJAŹNIŁAŚ SIĘ ZE MNĄ BY BYĆ BLISKO ALONSO !!! - Stwierdziła Ros
- No a co mnie ty obchodzisz !!! Zabieram swoje walizki z hotelu !!!
Znajdę sobie inny hotel ale nowego faceta nie !!! Alonso jest mój !!! - Morena
- No raczej nie twój tylko Paty !!! - Powiedziała Elena .
- Rossi zamieszkaj u mnie. Nie wiadomo do czego ta wariatka jest zdolna.- Rozkazał Gabe.
- Dla miłości jestem zdolna do wszystkiego !!! - Mori
- To nie jest miłość tylko obsesja. Ros
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- Paty , tu jesteś.- Powiedział szczęśliwy elegancik.
- Ja naprawdę przepraszam. Zniszczyłam naszą przyjaźń. A ona była taka zajebista! - Powiedziała Paty lekko się uśmiechając.
- No a nie myślisz że miłość jest bardziej zajebista. - Stwierdził mężczyzna
- Może ??? - Zastanawiała się piękna brunetka.
- Może się przekonajmy.
Po minucie ciszy Alonso pocałował Paty która odwzajemniła pocałunek. Patricia myślała jakie wielkie szczęście ją spotkało nie zdając sobie spawy że zadarła z podła Moreną.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wściekła Mori zdjęła swoje szpilki po czym zaatakowała nimi Rossi.
- Ha i co teraz !!! - Morena
Dziewczyna zaczęła szarpać Rose za włosy. Zdenerwowana Ros tak mocno uderzyła Mori że ta padła na podłogę.
- Cholera zbieramy się stąd. - Powiedział Gabriel wypychając Ellie i Rossi z restauracji .
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- Ten naszyjnik jest dla ciebie. Ostatnio nie zdążyłem ci go dać. - Powiedział zakładając łańcuszek z sercem ja szyję Patricii.
- Jest piękny, dziękuje.
Paty podziękowała Alonso pocałunkiem ...
- Mam pomysł ...
- No i po raz kolejny masz jakiś beznadziejny pomysł.- Powiedziała brunetka.
- O nie, ten pomysł jest genialny. A więc wszyscy oprócz Moreny spotkamy się jutro w tym samym parku co dziś. I wtedy powiemy im że jesteśmy parą. Tylko wiesz tak żeby się tego nie spodziewali. Najlepiej to nie rozmawiaj z El na ten temat. Ja jutro zadzwonie do wszystkich i powiem gdzie i o której się spotkamy. Do ciebie też przedzwonię i udawaj że dopiero wtedy się dowiedziałaś o tym spotkaniu. No i co fajny plan. - Alonso
- Oczywiście, a teraz odwieź mnie do domu.
Para poszła razem do samochodu trzymając się za ręce.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Właśnie nastał ranek a Elena nie wróciła na noc do domu co oznaczało tylko jedna Paty będzie mogła się wyspać. Jednak to dla niej tylko marzenia bo dokładnie o dziewiątej odwiedziły ją Ros i El.
- Hej !!! Zapraszam do środka. - Powiedziała Patricia wpychając dziewczyny do domu.
- No cześć. Co wczoraj wydarzyło się między tobą a Alonso ???
Paty nie miała pojęcia co odpowiedzieć. Na szczęście w tej chwili zadzwonił do niej elegancik. Po rozmowie powiedziała przyjaciółką że pójdą razem z nią do parku .
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Alonso i Gabriel stojący w parku zauważyli trzy piękne kobiety zbliżające się do nich. A to kobiety to Patricia, Elena i Rosa

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[URL=http://imageshack.us/photo/maite perroni/196/tvnotasb.png/]

[/URL]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Mężczyźni odwrócili się by nie było widać jak pożerają wzrokiem dziewczyny. Po chwili Ellie i Rossi były już obok nich.
- Cześć a gdzie Paty ??? - Spytał Alonso rozglądając się po parku.
- Dziwne stała tam ktoś do niej zadzwonił. Powiedziała że zaraz dojdzie. - Tłumaczyła Ros wskazując palcem starą kamienicę.
Zapadła cisza elegancik uświadomił sobie że to ten budynek pod którym Pablo zaatakował Patricie . Z oddali słychać było krzyk nikogo innego jak Paty.
- Cholera !!! - Wykrzyczał a następnie pobiegł w kierunku kamienicy. Myśląc o tym co mogło przytrafić się jego ukochanej serce pękało mu na milion kawałków ...

Anna. · Wysłany: 16:14:56 12-11-11 Temat postu:

Odcinek genialny

Czekam na kolejny i zapraszam do mnie "Que puedo darle" oraz "Cual es la verdad?"