Telenowele

aalejandraa_o · Wysłany: 13:15:50 26-06-10 Temat postu:

Swietny odcinek, bardzo dobre opowiadanko, naprawdę świetne.

Licze na dalsze losy Juleczki i Danielka

Czekam na odcineeek!

Aberracja · Wysłany: 13:21:32 26-06-10 Temat postu:

O! dziękuję za komentarz ;D Odcinek powinien pojawić się niebawem

aalejandraa_o · Wysłany: 21:24:17 26-06-10 Temat postu:

No to czekam czekam! Bardzo niecierpliwie

enemiga · Wysłany: 22:03:01 26-06-10 Temat postu:

No właśnie. Ja też czekam na jakiś szałowy cinek

Aberracja · Wysłany: 21:45:52 27-06-10 Temat postu:

enemiga · Wysłany: 22:03:30 27-06-10 Temat postu:

No wreszcie mamuśka wygarnęła temu obibokowi, co o nim myśli.

Chociaż wątpię, by przyniosło to jakikolwiek rezultat.

Nie mogę się już doczekać rozmowy Julki z ojcem dziecka.

Ciekawe, czy powie rodzicom, kiedyś będzie musiał. Ale mamusia będzie zadowolona ze swojego syneczka...

Wspaniały odcinek !

Czekam na kolejny.

Iwi. · Wysłany: 22:33:57 27-06-10 Temat postu:

aa poszła do niego

ciekawa jestem ich rozmowy.

Czekam na new:)

aalejandraa_o · Wysłany: 17:24:57 01-07-10 Temat postu:

magdaalena normalnie zaraz Cie udusze

Ja sie tu spodziewalam jakies akcji z Juleczka i Daielkiem a tu czytam ze dopiero w nastepnym odcinku

Nie zmienia to faktu ze fajny odcinek ale jednak nadal mysle co bedzie z tymi dwojga.

W takim razie czekam na nastepny, mam nadzieje bardziej konkretny odcinek!

enemiga · Wysłany: 10:35:44 26-07-10 Temat postu:

Gdzieś Ty się podziała?

Kiedy będzie nowy odcinek ?

Aberracja · Wysłany: 12:54:33 26-07-10 Temat postu:

A no troszkę mnie nie było ;D postaram się już wkrótce coś tu dodać ;P mam nadzieję, ze uda mi się w tym tygodniu ;P
aalejandraa_o zrobiłam tak specjalnie, przyznaję ;P Jeśli chcesz się dowiedzieć jak przebiegała ta rozmowa będziesz musiała przeczytać przynajmniej jeszcze jeden odcinek ;D

Dziewczęta jeszcze chwilka i obiecuję, że coś naskrobię, a teraz trzeba po nadrabiać zaległości;P

enemiga · Wysłany: 13:04:00 26-07-10 Temat postu:

No ja mam nadzieję.

Czekam czekam.

Musisz teraz nadrobić zaległości.

btw. Zapraszam na moją nową produkcję w dziele Horror/Thriller

aalejandraa_o · Wysłany: 17:42:55 02-08-10 Temat postu:

I dalej nie ma odcinka.

Aberracja · Wysłany: 20:43:10 02-08-10 Temat postu:

Iwi. · Wysłany: 21:07:32 02-08-10 Temat postu:

Dziwna ta Julka. Jak to nie musi? Oczywiście, że musi! Nie ma żadnego ale!
Co do Daniela to chyba był poważny i chce uznać dziecko.

Czekam na new i zapraszam do siebie

enemiga · Wysłany: 10:05:08 03-08-10 Temat postu:

O! A co ja tutaj widzę. Odcinek nowy się pojawił!

No i nareszcie mieliśmy okazję zapoznać się z najważniejszą chyba jak dotychczas rozmową, Julki i Daniela. I mam całkiem pozytywne wrażenia. Julka przyszła do jego domu pewnie będąc kłębkiem nerwów. Chciała tylko, aby Daniel wiedział o dziecku. I dobrze, bo potem za dwadzieścia lat mógłby mieć pretensje, że nie wiedział o żadnym dziecku i by się wykręcał, a tak wie, i ma dwie możliwości wyboru. A może i trzy. Albo powie, że ma gdzieś to dziecko i jest zbyt młody na takie rzeczy, albo że zajmie się dzieckiem, ale nic poza tym (zajmie się dzieckiem w sensie podeśle czasem trochę kasy) albo weźmie byka za rogi i naprawdę stanie się ojcem dla tego dziecka. Sądząc po ostatnim zdaniu, nie planuje raczej opcji trzeciej, jednak przynajmniej powiedział, że nie chce zostawić Julki z tym wszystkim samej. To już coś. Może zrozumiał choć trochę, że te jego wybryki mogą mieć konsekwencje nawet na całe życie. A może to tylko efekt będącej w domu mamusi, której zaczął się najzwyczajniej w świecie bać, podobnie jak ojca. Już wyobrażam sobie ich minę jak się dowiedzą. A dziecko przecież nie jest niczemu winne, a pewnie cierpieć będzie najbardziej przez błędy rodziców. Cóż, zachowanie Julki też nie jest wzorowe, w końcu do tego tanga potrzeba było dwoje, ale nie usprawiedliwia się, przyznaje się do błędu i wie, że źle zrobiła. To na pewno działa na jej korzyść. Ma plus zdecydowanie. Zobaczyła Daniela i widziała jego nerwy, zauważyła, że on raczej nie nada się na ojca, raczej boi się, że to wyjdzie na jaw i nie dziwię się, że powiedziała, że nic od niego nie chce. Dobrze zrobiła. Jakby to wyglądało, jakby przyszła i powiedziała „Będziemy mieli dziecko, dawaj forsę.”. Pewnie nie potraktowałby jej poważnie. Uznałby, że przyszła wyłącznie dla pieniędzy i jeszcze wmawiając mu dziecko. A tak, nie chcąc nic od niego, dała mu do myślenia. Myślę też, że pierwszy raz w życiu spotkał kogoś takiego jak Julka. Inna dziewczyna na jej miejscu pewnie inaczej, bardziej stanowczo, załatwiłaby sprawę, pewnie wywołując jakąś awanturę. Daniel może dostrzeże, że trafił na kogoś wyjątkowego. Przewiduję sporo nie przespanych nocy Daniela, Julki zresztą też. Ciekawe, czy zrobi użytek z zapisanego przez Julkę adresu i numeru telefonu. Mam nadzieję.
Przepraszam, że aż tak się rozpisałam, ale komentuję dosyć rzadko (bo rzadko odcinki wstawiasz

), więc chciałam się rozpisać. I jeszcze jedno, chciałam Cię bardzo bardzo pochwalić za styl pisania. Boże, ile ja bym dała, żeby mój taki był. Mówię Ci, rozdziały się tak przyjemnie, jednym tchem czyta, że nawet gdyby odcinki miały po tysiąc akapitów to przeczytałabym do końca. Coś niesamowitego. Naprawdę Ci tego gratuluję!

W takim razie czekam na następny odcinek. Mam nadzieję, że nie każesz nam czekać aż tak długo jak na ten.