Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas na Miłość.!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:33 03-01-10    Temat postu:

okkk;D
to dawaj tego doła;D
i zaraz go zakopę nie będzie Ci się wtrącał w zycie taki dół;DDD
haha.!


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 27.! i Odcinek 28.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:43:16 04-01-10    Temat postu:

Odcinek 29.!



-No czesć kochanie skończyłaś już zajęcia-powiedział Diego dzwoniąc do Any
-właśnie kończę
-to może przyjade do Ciebie bo na dziś już skończyłem pracę
-pewnie przyjedź
-Ana powiedziałaś coś o nas w koncu przyjaciołą?
-yy no nie.. jakos tak nie było okazji
-jestesmy juz ze soba całe 2 dni..i prawie nikt no nas nie wie
-aa tam, pogadamy jak przyjedziesz
-to moze jak przyjade po ciebie wezmiemy tez Adrianne
-ostatnio to widzę się z nią tylko tak przelotnie ,zreszta miala dużo nauki, i z tego co wiem to za godzine ma egzamin roczny,mam nadzieje że zda
-no dobra to nic, będe za 15 minut
-to buzia pa-powiedziała Ana rozłaczajac sie
____________________________________________________
-no wszystko już doszło do normy. jeszcze do jutra zostsaniesz w szpitalu..a potem myśle że będziemy mogli Cię wypisać-mowił Carlos uzupełnając karte ,May sprawiała wrażenie jak by w ogole go nie słuchała tylko patrzyła w okno
-nie czujesz pieczenia na ranie..-zapytał Carlos.........May porozmawaiaj ze mną
-nie
-proszę musimy porozmawiać co dalej z nami będzie
-ale nie ma zadnych nas jestem ty i ja
-wiem... nie zasługuje na Ciebie..ale chciałbym z tobą porozmawiać błagam poświęć mi chwile
-nie chcę słuchac twoich kolejnych kłamstw
-ale to nie będą kłamstwa naprawdę uwierz mi
-juz Ci raz uwierzyłam..i zobacz jak na tym wyszłam..dziękuje Ci dzięki tobie już nikomu nie zaufam-mowiła a po jej policzku spływały łzy..Carlos wiedział ze tą rozmowa ją męczy,więc już dał spokój..ale jeszcze nie dał za wygraną..
______________________________________________________________________
Adrianna właśnie wchodziła na ustny egzamin semestralny
-Dzieńdobry panie Esteban
-Dzieńdobry ,jesteś już ostatnia tak?
-tak już nikogo nie ma za mną
-niech się pani tak nie denerwuje ...jakoś to pojdzie
-no mam nadzieje

W roli Estebana -Christian Meier


____________________________________________
-zaraz zwarjuje w tym gipsie-mówiła Natalia kuśtykając o kulach po zwykłą herbatę-oo już jesteś...ja tu się nudze jak mops
-jestem-powiedział odkładając kask
-co ty taki ostatnio smutny chodzisz? powiesz mi w końcu co się stało
-tu to nawet szkoda gadać..jestem takim dupkiem ...
-ale powiedz co się stało moze Ci jakoś pomogę-powiedzaiała głaskając go po ramieniu
-tu juz chyba i tak nic nie da się zrobić wszystko spieprzyłem
-moze da się to jeszcze uratować.. tylko co?
-wiesz dlaczego byłem z May
-bo ją kochałes,podobała Ci się.?
-nie bo założyłem się z kumplem że bedzie moja w 2 tygodnie..
-co?
-przeżyła ze mną swój pierwszy raz.. mówiła mi że jest we mnie cholernie zakochana ..że ufa mi jak nikomu..że zrobiła by dla mnie wszystko..a chwilę wcześniej opowiedziała mi ze poraz pierwszy od dawna zaufała męzczyźnie..bo parę lat temu też była zakochana a okazało się ze ten facet się o nią założył
a ja się nią bawiłem jak chciałem
-czy ty jesteś normalny ..wiesz jak ją skrzywdziłeś
-...gdy się o tym dowiedziałem..chciałem się wycofać z zakładu..i wtedy ona wszystkiego się dowiedziała...znienawidziła mnie...i podcieła sobie żyły
-co? Carlos co ty najlepszego zrobiłeś jak w ogóle mogłeś coś takiego zrobić tak bawić się jej uczuciami..wiesz jak ona Cię kochała i pewnie nadal kocha..ake lepiej zeby przestała..czy ty masz siano zamiast mozgu ,jak ona się czuje co z nia
-leży w szpitalu od 2 dni..już jest dorze..jutro ją wypiszemy
-to całe szczęscie ,próbowałeś z nią rozmawiać?
-bo to raz ale ona mnie nie słucha ,nie chce mnie widzieć
-dziwisz się jej.. zresztą bardzo dobrze, najlepiej nie chodź już do niej nie męcz jej ..żeby się w tobie odkochała..ty debilu skończony..-darła się na niego Natalia..Carlosowi słuchajac tego wszystkiego pojawiły się łzy w oczach....wiedział ze Natalia ma całkowitą racje
_____________________________________________________________________--
-takkk..to widzę że pani...całkiem nieźle sobie poradziła..będzie ocena pozytywna 2-powiedział Esteban
-jak to 2? panie profesorze..to powina być co najmniej 3 ,przecież odpowiedziałam na każde pytanie-zaczęła się wykłócać o swoje Adrianna
-ale moze pani poprawić tą ocenę na lepsza nawet teraz-mówil trzymając jej indeks w ręku
-nie wiem z czego mam się poprawaic,ale dobrze słucham jak?
-bardzo prosto.. może być nawet 4-powiedział podchodząc do niej ...i dotykając włosów
-niech pan zabierze te łapy-warknęła na niego
-grzeczniej grzeczniej dziewczynko.. to będzie tylko parę chwil i egzamin masz zaliczony-powiedział i zaczął sie do niej dobierać całując po szyji na siłę i obmacując, Adrianna wyrywała sie jak tylko mogła..
-puszczaj mnie -krzyczała i z całej siły uderzyła go w klejnoty ..on tylko zapiszczał i osunął się na ziemię Adrianna pospiesznie złapała za torębkę i indeks
-oo nie tak szybko Esteban wyrwał jej indeks i pośpiesznie zanim Adrianna zdążyła co kolwiek zrobić wpisał że ezamin oblała...
-ty draniu
-powodzenia w powtarzaniu roku-powiedział jej na odchodę gdy ze łzami w oczach wybiegła z sali
___________________________________________________
Diego z Ana siedzili w mieszkaniu Diega
-a jak im to powiemy że jesteśmy razem?-pytała Ana jednocześnie robiąć z Diegiem spageti
-no jak to jak normalnie, powiem ze jesteś moja i juz ,chyba będą wiedzili o co chodzi
-no chyba tak
-to moze zaprosimy wszytkich jutro do nas ,na kolacje
-do nas? do Ciebie
-właśnie chciałem z tobą o tym porozmawiać
-ale o czym nie rozumiem
-wiesz że Cię kocham-powiedział obejmójąc
-yy no wiesz mam wątpliwości
-ej-i zaczął ja łaskotać bo brzuchu
-przestań ja mam łaskotki
-no właśnie wiem
-dobra no wiem wiem ze mnie kochasz
-przeprowadź sie do mnie
-co?
-no tak zamieszkaj ze mną ,chcę Cię widzieć przy sobie gdy będę kładł sie spać gdy będe rano wstawał
-gorzej jak ja wstane wcześniej
-hahah...ja tu Ci romantyczne wyznania wyznaje a ty co
-dobrze juz dobrze
-czyli mam rozumieć że się zgadzasz..
-y..
-zresztą po co ja się Ciebie w ogóle pytam ,to juz jest postatnowione od dzis już mieszkasz ze mna i Cie nie wypuszczę
-pff.a kto tak powiedział.
-ja tak mówie kotek i tak będzie
-ale Diego to chyba trochę za wcześnie jesteśmy ze sobą dopiero 3 dni.. nie uważasz ze potrzeba troche więcej zeby mieszkać razem
-a czy my sie znamy od 3 dni czy o 20 lat,
-no tak,ale
-ale kochasz mnie
-pewnie ze Cię kocam...aaa niech już Ci będzie no mozesz sie cieszyc zeamieszkam z toba ..ale od jutra
-od dzisiaj
-bo się wgl nie przeprowadzę,
-ok wygrałaś
___________________________________________________________________________
Adrianna siedziała na ławce w parku ..schowała głowe w kolana i popłakiwała , była załamana ...za to że nie przespała sie z profesorem oblała rok...akurta obok parku samochodem przejeżdzał Matt..zaóważył Adrianne i że cos sie stało..zatrzymał samochód na poboczu i podszedł do niej
-CZeść ognistowłosa coś sie stało-zapytał podchodząc
-zostaw mnie nie mam ochoty na kłótnie z tobą
-coś się stało , przecież mogę Ci jakoś pomóc
-nie możesz..idź z tąd , nie mam ochoty nikogo widzieć z nikim rozmawiać ,a już szczególnie z tobą-mówiła z zapłkanymi oczami odpychajac jego ręce-i nie dotykaj mnie
-spokojnie, uspokój się i powiedz co się stało..pomogę Ci, nie zamierzam się z tobą kłócić ,i nie płacz
-nie pomożesz mi
-a skąd to wiesz .. nie dowiesz sie do póki mi nie powiesz
-tak taki z Ciebie bohater wielki
-tak
-mój profesor oblał mnie z egzaminu rocznego choć wszytko mu powiedziałam i przez to będe musiał powtarzać cały 3 rok stódiów , a wiesz dla czego? bo nie dałam mu się przelecieć i co nadal wiesz jak mi pomórz bohaterze
-co? powiedziałem że Ci pomogę to Ci pomogę ..zobaczy skó***el
-co ty chcesz zrobic-powiedziała
-nie płacz-powiedział ocierając jej łzy -wsiadaj do samochodu
-ale co ty chesz zrobić?..
-nie bój sie ,studjujesz na tej samej uczelni co Ana ?
-tak..
-jak tam dojedziemy pokażesz mi który to
_____________________________________________________________-
Carlos siedział nadal w domu, w swojej sypialni
-przepraszam chyba za bardzo na Ciebie naskoczyłam-powiedziała Natalia dotykajac jego ramienia
-nie przepraszaj mnie nie masz za co taka jest prawda
-ale nadal jestem na Ciebie wściekła
-a wiesz co jest teraz najgorsze ? ze chyba uświadomiłem sobie ze ja tez cos do niej czuje dopiero po tym wszytkim.. ja chyba już wcześniej tak miałem tylko nie dopuszczałem do siebie takiej myśli.. bo jak to ja zakochany ,a gdy chce z nia o tym porozmawiać ...to ona mnie nie słucha.. nie chce ze mna rozmawawiać... i ma racje ,pewnie juz nigdy mi nie wybaczy
-no to na prawde w czas się kapnąłeś ,teraz to juz nic nie zrobisz przecież ona nie chce Cię znać
-poważnie-powiedział i trzasnał drzwiami
-myśli Natali myśl..mósisz cos z tym zrobic...-mówiła sama do siebie Natalia po chwili wyciagnęła telefon i zadzwoniła to Pabla.
-mógłbyś teraz do mnie przyjechac i zawieźc do szpitala-zapytała
-yy jasne właśnie skończyłem pracę za 15 minut bedę u Ciebie ,ale cos Ci jest cos się stało
-nie nie ze mną wszytko wporządku chcę jechac do koleżanki..
-aa to całe szczęscie
_____________________________________________
-Gdzie on ma gabinet-zapytał Matt juz będą z Adrianną na uczelni
-tam..numer 34..pewnie tam ciągle jest
-daj mi indeks?
-indeks?
-no daj?-powtorzył Matt a Adrianna wyciągnęła go posłusznie z torebki
-prosze
-poczekaj tu na mnie za raz będe
-nie idę z toba,co chesz zrobic
-zaufaj mi..i zostań-powiedział Matt po czym skierował sie do pokoju w którym przy biórku siedział Esteban
-to nie jest sklep.. puka sie , kim pan jest
-to już niech Cię nie obchodzi skór***
-co to ma być kim ty jesteś i o co Ci chodzi- mówił zaskoczony Esteban wstając z fotela ..tymczasem po chichu Adrianna weszła do pomieszczenia i przyglądała się całej akci ,nie mogła tam siedzieć w niepewności
-co zachciało Ci sie studentki oblewać bo sie z tobą nie przespały-darł sie na niego Matt i złapał z ,,fraki"
-co ta ta ta suka już się poskarżyła-za te słowa od Matta w momencie dostał cios prosto w twarz tak ze aż sie przewrócił,i kopnął go w brzuch
-jeszcze raz tak powiedz o niej a zobaczysz co Ci zrobię
-kim ty kór*** jesteś co
-zamknij się , i zmieniaj to-darł sie na niego Matt przyciskajac go do podłogi i podstawiając mu indeks-ogłuchłeś ?-Esteban juz nie miał siły walczyc z nim tylko posłusznie zmienił w indeksie na egzamin zdany na 3
-jeszcze tego pożałujecie
-żebyś czasem ty tego nie pozałował , wylecisz z tąd ..tak Cię załatwie ze juz nigdzie nie znajdziesz pracy ,mówiłem zebys tu nie wchodziła, jak powiedziałem ze załatwie to załatwię ..prosze jest ta ocena na jaka zasługujesz-oddał jej indeks ,szli tak w milczeniu do samochodu
-chyba muszę Ci podziękować -powiedziała Adrianna
-chyba..?
-muszę i dziękuje ,powiedziała całując go w poiczek
-za taki wyczyn należy się większa nagroda -i pokazał na swoje usta
-jeszcze raz dzieki zachowałes się jak na takiego kretyna bardzo w porządku-powiedziała i chciała go tylko cmoknąc tylko w usta..ale dzieki Mattowi przerodziło sie to w pocałunek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:47:58 04-01-10    Temat postu:

Odcinek 29.!



-No czesć kochanie skończyłaś już zajęcia-powiedział Diego dzwoniąc do Any
-właśnie kończę
-to może przyjade do Ciebie bo na dziś już skończyłem pracę
-pewnie przyjedź
-Ana powiedziałaś coś o nas w koncu przyjaciołą?
-yy no nie.. jakos tak nie było okazji
-jestesmy juz ze soba całe 2 dni..i prawie nikt no nas nie wie
-aa tam, pogadamy jak przyjedziesz
-to moze jak przyjade po ciebie wezmiemy tez Adrianne
-ostatnio to widzę się z nią tylko tak przelotnie ,zreszta miala dużo nauki, i z tego co wiem to za godzine ma egzamin roczny,mam nadzieje że zda
-no dobra to nic, będe za 15 minut
-to buzia pa-powiedziała Ana rozłaczajac sie
____________________________________________________
-no wszystko już doszło do normy. jeszcze do jutra zostsaniesz w szpitalu..a potem myśle że będziemy mogli Cię wypisać-mowił Carlos uzupełnając karte ,May sprawiała wrażenie jak by w ogole go nie słuchała tylko patrzyła w okno
-nie czujesz pieczenia na ranie..-zapytał Carlos.........May porozmawaiaj ze mną
-nie
-proszę musimy porozmawiać co dalej z nami będzie
-ale nie ma zadnych nas jestem ty i ja
-wiem... nie zasługuje na Ciebie..ale chciałbym z tobą porozmawiać błagam poświęć mi chwile
-nie chcę słuchac twoich kolejnych kłamstw
-ale to nie będą kłamstwa naprawdę uwierz mi
-juz Ci raz uwierzyłam..i zobacz jak na tym wyszłam..dziękuje Ci dzięki tobie już nikomu nie zaufam-mowiła a po jej policzku spływały łzy..Carlos wiedział ze tą rozmowa ją męczy,więc już dał spokój..ale jeszcze nie dał za wygraną..
______________________________________________________________________
Adrianna właśnie wchodziła na ustny egzamin semestralny
-Dzieńdobry panie Esteban
-Dzieńdobry ,jesteś już ostatnia tak?
-tak już nikogo nie ma za mną
-niech się pani tak nie denerwuje ...jakoś to pojdzie
-no mam nadzieje

W roli Estebana -Christian Meier


____________________________________________
-zaraz zwarjuje w tym gipsie-mówiła Natalia kuśtykając o kulach po zwykłą herbatę-oo już jesteś...ja tu się nudze jak mops
-jestem-powiedział odkładając kask
-co ty taki ostatnio smutny chodzisz? powiesz mi w końcu co się stało
-tu to nawet szkoda gadać..jestem takim dupkiem ...
-ale powiedz co się stało moze Ci jakoś pomogę-powiedzaiała głaskając go po ramieniu
-tu juz chyba i tak nic nie da się zrobić wszystko spieprzyłem
-moze da się to jeszcze uratować.. tylko co?
-wiesz dlaczego byłem z May
-bo ją kochałes,podobała Ci się.?
-nie bo założyłem się z kumplem że bedzie moja w 2 tygodnie..
-co?
-przeżyła ze mną swój pierwszy raz.. mówiła mi że jest we mnie cholernie zakochana ..że ufa mi jak nikomu..że zrobiła by dla mnie wszystko..a chwilę wcześniej opowiedziała mi ze poraz pierwszy od dawna zaufała męzczyźnie..bo parę lat temu też była zakochana a okazało się ze ten facet się o nią założył
a ja się nią bawiłem jak chciałem
-czy ty jesteś normalny ..wiesz jak ją skrzywdziłeś
-...gdy się o tym dowiedziałem..chciałem się wycofać z zakładu..i wtedy ona wszystkiego się dowiedziała...znienawidziła mnie...i podcieła sobie żyły
-co? Carlos co ty najlepszego zrobiłeś jak w ogóle mogłeś coś takiego zrobić tak bawić się jej uczuciami..wiesz jak ona Cię kochała i pewnie nadal kocha..ake lepiej zeby przestała..czy ty masz siano zamiast mozgu ,jak ona się czuje co z nia
-leży w szpitalu od 2 dni..już jest dorze..jutro ją wypiszemy
-to całe szczęscie ,próbowałeś z nią rozmawiać?
-bo to raz ale ona mnie nie słucha ,nie chce mnie widzieć
-dziwisz się jej.. zresztą bardzo dobrze, najlepiej nie chodź już do niej nie męcz jej ..żeby się w tobie odkochała..ty debilu skończony..-darła się na niego Natalia..Carlosowi słuchajac tego wszystkiego pojawiły się łzy w oczach....wiedział ze Natalia ma całkowitą racje
_____________________________________________________________________--
-takkk..to widzę że pani...całkiem nieźle sobie poradziła..będzie ocena pozytywna 2-powiedział Esteban
-jak to 2? panie profesorze..to powina być co najmniej 3 ,przecież odpowiedziałam na każde pytanie-zaczęła się wykłócać o swoje Adrianna
-ale moze pani poprawić tą ocenę na lepsza nawet teraz-mówil trzymając jej indeks w ręku
-nie wiem z czego mam się poprawaic,ale dobrze słucham jak?
-bardzo prosto.. może być nawet 4-powiedział podchodząc do niej ...i dotykając włosów
-niech pan zabierze te łapy-warknęła na niego
-grzeczniej grzeczniej dziewczynko.. to będzie tylko parę chwil i egzamin masz zaliczony-powiedział i zaczął sie do niej dobierać całując po szyji na siłę i obmacując, Adrianna wyrywała sie jak tylko mogła..
-puszczaj mnie -krzyczała i z całej siły uderzyła go w klejnoty ..on tylko zapiszczał i osunął się na ziemię Adrianna pospiesznie złapała za torębkę i indeks
-oo nie tak szybko Esteban wyrwał jej indeks i pośpiesznie zanim Adrianna zdążyła co kolwiek zrobić wpisał że ezamin oblała...
-ty draniu
-powodzenia w powtarzaniu roku-powiedział jej na odchodę gdy ze łzami w oczach wybiegła z sali
___________________________________________________
Diego z Ana siedzili w mieszkaniu Diega
-a jak im to powiemy że jesteśmy razem?-pytała Ana jednocześnie robiąć z Diegiem spageti
-no jak to jak normalnie, powiem ze jesteś moja i juz ,chyba będą wiedzili o co chodzi
-no chyba tak
-to moze zaprosimy wszytkich jutro do nas ,na kolacje
-do nas? do Ciebie
-właśnie chciałem z tobą o tym porozmawiać
-ale o czym nie rozumiem
-wiesz że Cię kocham-powiedział obejmójąc
-yy no wiesz mam wątpliwości
-ej-i zaczął ja łaskotać bo brzuchu
-przestań ja mam łaskotki
-no właśnie wiem
-dobra no wiem wiem ze mnie kochasz
-przeprowadź sie do mnie
-co?
-no tak zamieszkaj ze mną ,chcę Cię widzieć przy sobie gdy będę kładł sie spać gdy będe rano wstawał
-gorzej jak ja wstane wcześniej
-hahah...ja tu Ci romantyczne wyznania wyznaje a ty co
-dobrze juz dobrze
-czyli mam rozumieć że się zgadzasz..
-y..
-zresztą po co ja się Ciebie w ogóle pytam ,to juz jest postatnowione od dzis już mieszkasz ze mna i Cie nie wypuszczę
-pff.a kto tak powiedział.
-ja tak mówie kotek i tak będzie
-ale Diego to chyba trochę za wcześnie jesteśmy ze sobą dopiero 3 dni.. nie uważasz ze potrzeba troche więcej zeby mieszkać razem
-a czy my sie znamy od 3 dni czy o 20 lat,
-no tak,ale
-ale kochasz mnie
-pewnie ze Cię kocam...aaa niech już Ci będzie no mozesz sie cieszyc zeamieszkam z toba ..ale od jutra
-od dzisiaj
-bo się wgl nie przeprowadzę,
-ok wygrałaś
___________________________________________________________________________
Adrianna siedziała na ławce w parku ..schowała głowe w kolana i popłakiwała , była załamana ...za to że nie przespała sie z profesorem oblała rok...akurta obok parku samochodem przejeżdzał Matt..zaóważył Adrianne i że cos sie stało..zatrzymał samochód na poboczu i podszedł do niej
-CZeść ognistowłosa coś sie stało-zapytał podchodząc
-zostaw mnie nie mam ochoty na kłótnie z tobą
-coś się stało , przecież mogę Ci jakoś pomóc
-nie możesz..idź z tąd , nie mam ochoty nikogo widzieć z nikim rozmawiać ,a już szczególnie z tobą-mówiła z zapłkanymi oczami odpychajac jego ręce-i nie dotykaj mnie
-spokojnie, uspokój się i powiedz co się stało..pomogę Ci, nie zamierzam się z tobą kłócić ,i nie płacz
-nie pomożesz mi
-a skąd to wiesz .. nie dowiesz sie do póki mi nie powiesz
-tak taki z Ciebie bohater wielki
-tak
-mój profesor oblał mnie z egzaminu rocznego choć wszytko mu powiedziałam i przez to będe musiał powtarzać cały 3 rok stódiów , a wiesz dla czego? bo nie dałam mu się przelecieć i co nadal wiesz jak mi pomórz bohaterze
-co? powiedziałem że Ci pomogę to Ci pomogę ..zobaczy skó***el
-co ty chcesz zrobic-powiedziała
-nie płacz-powiedział ocierając jej łzy -wsiadaj do samochodu
-ale co ty chesz zrobić?..
-nie bój sie ,studjujesz na tej samej uczelni co Ana ?
-tak..
-jak tam dojedziemy pokażesz mi który to
_____________________________________________________________-
Carlos siedział nadal w domu, w swojej sypialni
-przepraszam chyba za bardzo na Ciebie naskoczyłam-powiedziała Natalia dotykajac jego ramienia
-nie przepraszaj mnie nie masz za co taka jest prawda
-ale nadal jestem na Ciebie wściekła
-a wiesz co jest teraz najgorsze ? ze chyba uświadomiłem sobie ze ja tez cos do niej czuje dopiero po tym wszytkim.. ja chyba już wcześniej tak miałem tylko nie dopuszczałem do siebie takiej myśli.. bo jak to ja zakochany ,a gdy chce z nia o tym porozmawiać ...to ona mnie nie słucha.. nie chce ze mna rozmawawiać... i ma racje ,pewnie juz nigdy mi nie wybaczy
-no to na prawde w czas się kapnąłeś ,teraz to juz nic nie zrobisz przecież ona nie chce Cię znać
-poważnie-powiedział i trzasnał drzwiami
-myśli Natali myśl..mósisz cos z tym zrobic...-mówiła sama do siebie Natalia po chwili wyciagnęła telefon i zadzwoniła to Pabla.
-mógłbyś teraz do mnie przyjechac i zawieźc do szpitala-zapytała
-yy jasne właśnie skończyłem pracę za 15 minut bedę u Ciebie ,ale cos Ci jest cos się stało
-nie nie ze mną wszytko wporządku chcę jechac do koleżanki..
-aa to całe szczęscie
_____________________________________________
-Gdzie on ma gabinet-zapytał Matt juz będą z Adrianną na uczelni
-tam..numer 34..pewnie tam ciągle jest
-daj mi indeks?
-indeks?
-no daj?-powtorzył Matt a Adrianna wyciągnęła go posłusznie z torebki
-prosze
-poczekaj tu na mnie za raz będe
-nie idę z toba,co chesz zrobic
-zaufaj mi..i zostań-powiedział Matt po czym skierował sie do pokoju w którym przy biórku siedział Esteban
-to nie jest sklep.. puka sie , kim pan jest
-to już niech Cię nie obchodzi skór***
-co to ma być kim ty jesteś i o co Ci chodzi- mówił zaskoczony Esteban wstając z fotela ..tymczasem po chichu Adrianna weszła do pomieszczenia i przyglądała się całej akci ,nie mogła tam siedzieć w niepewności
-co zachciało Ci sie studentki oblewać bo sie z tobą nie przespały-darł sie na niego Matt i złapał z ,,fraki"
-co ta ta ta suka już się poskarżyła-za te słowa od Matta w momencie dostał cios prosto w twarz tak ze aż sie przewrócił,i kopnął go w brzuch
-jeszcze raz tak powiedz o niej a zobaczysz co Ci zrobię
-kim ty kór*** jesteś co
-zamknij się , i zmieniaj to-darł sie na niego Matt przyciskajac go do podłogi i podstawiając mu indeks-ogłuchłeś ?-Esteban juz nie miał siły walczyc z nim tylko posłusznie zmienił w indeksie na egzamin zdany na 3
-jeszcze tego pożałujecie
-żebyś czasem ty tego nie pozałował , wylecisz z tąd ..tak Cię załatwie ze juz nigdzie nie znajdziesz pracy ,mówiłem zebys tu nie wchodziła, jak powiedziałem ze załatwie to załatwię ..prosze jest ta ocena na jaka zasługujesz-oddał jej indeks ,szli tak w milczeniu do samochodu
-chyba muszę Ci podziękować -powiedziała Adrianna
-chyba..?
-muszę i dziękuje ,powiedziała całując go w poiczek
-za taki wyczyn należy się większa nagroda -i pokazał na swoje usta
-jeszcze raz dzieki zachowałes się jak na takiego kretyna bardzo w porządku-powiedziała i chciała go tylko cmoknąc tylko w usta..ale dzieki Mattowi przerodziło sie to w pocałunek




___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29 .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html





____________________________________________________________________________________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:57:13 04-01-10    Temat postu:

Jezuśku czytałam wcześniej ale zapomniałam skomentować ;/
odcinek boski
dobrze że Matt dał popalić temu pożal sie Boże profesorowi

czekam na dalsze akcje Matta i Adrianny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:59:09 04-01-10    Temat postu:

chciałaś losy Adrianny i Matta to i masz;D
specjalnie dla Ciebie;D
twe zyczenie dla mnie rozkazem;d

New.!! CZas na Miłosć_____________


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:02:54 05-01-10    Temat postu:

ale ja chce jeszcze!! xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:06:02 05-01-10    Temat postu:

hehe czego chcesz jeszcze;D?
New.!! CZas na Miłosć_____________


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:08:53 05-01-10    Temat postu:

jeszcze vondysków i wg. cinek chcę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:12:55 05-01-10    Temat postu:

aaaa cinek moze jutro będzie i spojonie spokojnie vondyski też będą;DDD
aaa może coś ostrego im zgotuje;p



___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokosanka
Idol
Idol


Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 1415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:28:45 05-01-10    Temat postu:

Przeczytałam całosći i musze powiedziec fajne
troszke sie tam pogubiał ale ogolnie spoko ! Czekam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blondi.
Cool
Cool


Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:59:20 05-01-10    Temat postu:

Justyśka napisał:
vondyski też będą;DDD
aaa może coś ostrego im zgotuje;p

tak! jestem Za!
czekam na coś "nieprzyzwoitego" u mojej kochanej parki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:08 05-01-10    Temat postu:

aaa no coś się tam wykombinuje może;DD


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zbuntowana_24
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec/Swarzewo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:28 05-01-10    Temat postu:

odcinek cudny xd.. .
haha
czekam na kolejny oczywiście żeby było tam Vondy !!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:12:31 07-01-10    Temat postu:

Przeczytałam
fajnie ze tyle watkow
chociaż wiadomo ze moje ulubione to Ana&Diego i Adrianna z Mat'em
Swietnie ze powoli dochodzili do tego zeby byc razem
Wiesz mogłabyś p[opracowac nad opisami ale dialogi swietne
no i pomysły D:
historia wciaga chociaż jest dosyc kalsyczna co bardzo na plus Ze wiesz zwykął historią potrafiosz zainteresować
pisz szybciutko new
ps. zapraszam do mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:18:38 07-01-10    Temat postu:

dziękuje za tak miły koment:)
a co do tych opisów to własnie pracuje nad tym zeby je bardziej rozwijać i dzięki za radę wiesz to dopiero moja pierwsza tela tagże może nie jest wszytko tak dopracowane ale się staram:)
a twoje telki chyba wszystkie czytam:)
no chyba ze jakąś przeoczyłam


___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!


________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 12 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin