|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:27:56 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Hehe. To się naprawdę nazywa nie mieć spania . Ja kimnąłem 1:30, ale głównie dlatego, że kończyłem jedną książkę, a tylko mi dwadzieścia stron zostało.
Do dobra, no to zaczynamy. Szkoda, że tak późno, bo już zaczynałem się nudzić. W końcu powrót "Zdarzenia". Czekamy już tylko na "ROX-story".
Vanessa trzyma się nieźle, Calixto może czuć się dumny, że odratował ją od śmierci, aczkolwiek pozostaje pytanie czy warto. Jeśli rzeczywiście jest...
Federico jeszcze nie dokończył przygody z prostytutką, i być może nie dokończy. Choć ostatecznie to jeszcze nic nie wiadomo. A końcu lubisz zaskakiwać. A wilk jest nieodłącznym elementem tego zaskoczenia. Coś się krząta po lasach i nagle... No, ale to nic przypadkowego. Dużo, oj dużo w tym ukrytego sensu.
Może ma to związek z cukierkami, w końcu obiecałeś coś o nich będzie, a bezpośrednio nie ma jeszcze nic .
Poznaliśmy przy okazji prywatne życie Mirandy. No tak, kto by nie chciał zwiedzić Polski? Ciekawe na którym miejsce się znajdujemy w statystykach turystycznym tak nawiasem .
Zdecydowanie największym plusem był powrót stałej obsady w tym odcinki. No prawie - bo jednak zabrakł don Sergia, a przy jego cukierkach czas, lepiej płynie.
Xavier - tu jest ciekawa sprawa, co z tego będzie. Czyżby wkroczy do gry nowo odrodzony? Ale, na chwilę obecną, pożyjemy zobaczymy .
No, ale się rozpisałem, ale chyba się nie dziwisz. Jak to mówią, dać mi cos do pisania, ciut-ciut weny i się zacznie.
A na koniec jeszcze słów kilka od storny technicznej. Wyszło świetnie. Wszystkie najistotniejsze elementy dla historiii gorzy zostały zachowane, wszystko dało się wyobrazić, nie było suchości. Wsyzstko OKI
Pozostaje mi tylko czekać na nowy odcinek "Roxany" lub "Zdarzenia".
A skoro juz przy tym jesteśmy - jak tam z olśnieniem twórczym? Bo mnie ostatnio nie opuszcza .
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:19:18 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Cóż, lepiej późno niż wcale, prawda
Myślałem, że ktoś już wpadnie na przyczynę urazu Vanessy, a tu nic W najbliższych odcinkach Wam to wyjaśnię, o ile ktoś sam na to nie wpadnie
"Dasz palec, a będzie chciał całą rękę" - spokojnie! Jak powiedziałem, że cukierki się pojawią, tak też się stanie.
Polska jest jaka jest, ale miejsca i kultura niektórych regionów są wspaniałe
No Xavier tu jest największym zaskoczeniem - dzięki jego powrótowi, akcja nabierze tempa - 4 czarne charaktery + Xavier jakiego nie znacie oraz oczekiwany przez Piotrka romans między.... ()
Bardzo się cieszę, że podobała Ci się strona techniczna odcinka. Jak na porę, o której go pisałem to nie lada wyczyn, aby wszystko wyszło dobrze.
Olśnieniem twórczym podzielę się w następnym odcinku, gdyż wtedy...
- zaczyna się nowy dzień w EI
- pojawia się nowa postać...
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:32:24 22-07-09 Temat postu: |
|
|
U mnie dzisiaj gorąco na dworze. 31 stopni, więc przegrzana łepetyna raczej nie przyda mi się do myślenia. Wycofuje sie na razie z roli detektywa .
Ja właśnie o takich porach piszę najlepsze moim zdaniem odcinki, więc coś w tym musi być . Oj warto czasami zarwać nockę .
Ciekawi mnie przede wszystkim - NOWA POSTAĆ Tam mina wiele mówi - będzie gorąco .
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:36:15 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że będzie gorąco, a jak ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:00 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Świetna. ;D Wprawdzie wcześniej jakoś nie zaglądałam do tej części telenowel, ale coś mnie dzisiaj skusiło. I tak przypadkiem na pierwsza metę wybrałam tą telenowelę. I bardzo się cieszę , że to zrobiłam. Nie mam czego żałować. ;D Bardzo mi się podoba, to co piszesz. Wszystkie te odcinki przeczytałam jednym tchem. Trochę szkoda, że dopiero 15, bo z miłą chęcią bym mogła jeszcze poczyta, tą telenowelę. ;D Mam nadzieję, że odcinek niebawem się ukaże.
Moją sympatię, jak na razie uzyskała Vanessa i Calixto. Dobrze, że Calixto jest inny niż jego brat. Intryguje mnie bardzo Selena, nie podoba mi się ta kobieta.
A Sergio, jest to bardzo miły staruszek, który ciągle by chciał cukierki. Szkoda, że Rosiario miała do niego takie nastawienie. Chociaz nie ma co się dziwić, kobieta bała się o siebie, że w każdej chwili obaj mężczyźni mogli ja zabić, a on gadał o cukierkach. .
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Val Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1852 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:33:12 22-07-09 Temat postu: |
|
|
No właśnie - a jeśli ona ... - i jeszcze ta krew - co za scena. Oprócz 'tego' wyczuwam romans Calixta i Vanessy - wreszcie - romans w pełnym grozy miejscu i czasie - oj, już mi się podoba cora bardziej.
Ogólnie trzeba pochwalić autora, ponieważ jak do tej poty nie napisał on aż tak klimatycznego odcinka. Owszem, była groza, ale tutaj jest najlepsza.
Bardzo mnie interesuje ten wątek z wilkami. Podejrzewam coś, ale pewnie i tak to nie będzie to. Cikawe też jak zakończy się los Federica a raczej jak się rozpocznie, bo czuję, że to dopiero początek dłuuugiej, pełnej mroku drogi.
Ostatnio zmieniony przez Val dnia 16:34:00 22-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:40:50 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za zainteresowanie się EI Cieszę się, że postać Seleny wzbudza takie zaciekawienie ^^ Fakt, Sergio to bardzo miły i gościnny staruszek, każdym nowym więźniem się zajmie
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Val Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1852 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:43:35 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Cieszę się, że postać Seleny wzbudza takie zaciekawienie ^^ |
Trudno przejść obok niej obojętnie. Czuję w kościach, że odegra ona czołową rolę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:56:18 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Val napisał: | Renzo napisał: | Cieszę się, że postać Seleny wzbudza takie zaciekawienie ^^ |
Trudno przejść obok niej obojętnie. Czuję w kościach, że odegra ona czołową rolę. |
Rola może nie czołowa, lecz nie byle jaka |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:23:02 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem wszystkie odcinki. Hm... co tu dużo mówić... może powiem tak - dużo bardziej wolę ROXANĘ Nie, żeby ta historia była zła, czy coś, ale... niestety nie czuję u Ciebie tego, co czuję przy odcinkach, kiedy piszesz Roxanę. Pamiętam, że kiedy zaczynała się ta historia byłem jej czytelnikiem, do piątego odcinka, później gdzieś mnie wywiało, ale kiedy zacząłem czytać od tego szóstego odcinka to... wydawało mi się, że czytam coś innego. Całkowicie zniknął ten klimat z początkowych odcinków, ten mrok, tajemniczość, dając miejsce klimatowi iście hirołowskiemu. O ile za pierwszym razem mogły niektóre scenki mnie zaskoczyć, tak już za następnym mówiłem sobie: teraz zapewne znowu ją znajdzie, będzie próbował ją zabić, ale ona kopnie go w jaja i ucieknie. Po chwili znowu on ją złapie, ona jakoś odwróci jego uwagę, kopnie go znowu w jaja i ucieknie i tak naokrągło. Dla mnie było to nieco sztuczne. No i przyznaję, że odcinki przeczytałem w rekordowo szybkim czasie, niewszystkie, ale jakoś tak 6-10. Przeważał w nim głównie dialog, żadnego opisu, a więc utrata klimatu. Czytałem, bo... myślałem, że się to zmieni, że zaraz walniesz jakiś opis, który całkowicie przywróci mrok i zagadkowość peirwszych pięciu odcinków. No i się doczekałem, z tym, że niestety nie widzę wielkeigo podobieństwa do EI. Pytam się, co się stało z Marco, Calixtem, Vanessą i najlepszym bohaterem tej historii Don Sergiem. Ten ostatni ma tak ciekawą psychikę, że najchętniej czytałbym jakieś opowiadanie o nim samym, pt. "Świat Don Sergia". Tacy niby niezrównoważeni psychicznie to jest żyła złota... ja myślałem, że on będzie jakimś bardzo inteligentnym staruszkiem, chorym, ale cholernie inteligentnym i to on będzie dyktował zasady tej opowieści. A o nim głucho
Nie podobała mi się też śmierć Xaviera- za szybko i mało efektownie. Przy peirwszych pieciu odcinkach, jak znajdziesz jakiś z moich tamtejszych komentarzy natkniesz się na mniej wiecej coś takiego: siedzę skulony na fotelu i obgryzam paznokcie ze strachu. Cóż za emocje... czy coś w ten deseń. Pragnę zauważyć, że wtedy czytałem EI w godzinach południowych, a teraz czytam o... no proszę już po północy, a ja w ogóle nie czuję żadnego strachu Na początku miałem obawy, czy nie poczekać z EI do jutra (czytaj dzisiaj), bo jak pamietałem, tamte odcinki mnei przerażały, był tak świetnie oddany ich klimat. Teraz był to komercyjny horror, który nie bardzo mnie wystraszył, ba, nawet wcale. Wyobrażałem sobie psychologiczny horror o świrach i uwięzionej pomiedzy nimi Vanessie, to już budzi lęk. Jednak dalej poszedłeś innym torem - pokazać dużo krwi i zbrodni, które swoją drogą powtarzały się w każdym kolejnym odcinku, przez co czasem się zastanawiałem, czy nie czytam poraz kolejny tego samego odcinka. Odcinki zazwyczaj kończyły się - Xavier dopadł Vanessę i miała już żegnac się z życiem. Teraz urawłeś neico wątek Vanessy, który wpierw miał być głównym, dając miejsce nowym bohaterom, któcyh na razie nie rozumiem. Nie wiem, jaką rolę mają do odegrania w tej historii, nie wiem co mają wspólnego z poprzednimi wydarzeniami i EI, a więc o nich jeszcze nie napiszę. Są dla mnie tajemnicą, jak i pytaniem: czy są potrzebni?
Heh, nocą wychodzi ta moja gorsza strona No, ale żeby nie było tak gorzko, to powiem, że jak już wspomniałem odcinki od 6-10 szły mi bardzo syzbko bo był sam dialog i baaardoz mi sie to nie podobało, bo nie umiałem wgrysć się w odcinek. Jednak już kolejne odcinki 11-15 opisowo mnie zachwyciły. Powrócił klimat, jednak nie wiem, jaki ma związek ta historia opisywana w odcinkach 11-15 do poprzednich odcinków. Wątek Vanessy pojawia się sporadycznie, jakby Speciall Aparencce...
No i na koniec - specem nie jestem, sam robię masę błędów, ale tutaj odniosłem wrażenie, jakbyś się meczył przy pisaniu tej historii i zamiast się rozwijał, to cofał. Bo w ROXANIE widać postępy i to spore i trudno mi uwierzyć, że odcinki do EI są pisane w tym samym czasie co do ROXANY.
A teraz zasadnicze pytanie: czy wątek Mirandy, Federica, Claudii, Renaty ma coś wspólnego z tajemniczym domkiem, w którym teraz znajduje się Vanessa, Sergio, Calixto i Marco, czy oni stanowią jakby całkiem inny rozdział tej historii, bo nie wiem do czego ich podporządkować? Czy to nadal jest "ZDARZENIE"?
Dziękuję za uwagę! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:48:41 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Nie wiem od którego momentu zacząć się tłumaczyć Może polecę od tyłu
Powiem tak, historia "Zdarzenia" miała skończyć się w 11-13 odcinkach, stąd też walka Vanessy z Xavierem, z której dziewczyna wychodzi cało. Tu miał być koniec, ale postanowiłem pociągnąć historię dalej, może to dobrze, może źle.
Nowi bohaterowie otwierają nowy rozdział w historii, choć niektórzy w pewien sposób powiązani są pierwszymi odcinkami. Uwierz, że chciałbym powiedzieć Ci i innym więcej o postaci Claudii czy Isabel, tylko jaka byłaby później przyjemność z czytania? Żadna, bo historia byłaby strasznie przewidywalna. Fakt - mogą pojawiać się dialogi, że któryś z bohaterów zaraz podejmie próbę ucieczki.
Zdziwiłem się, że uważasz odcinki "Roxany" za lepsze, bo w moim odczuciu wcale lepsze nie są W ogóle uważam, że spieprzyłem całą historię
Już nie raz wspominałem, że chyba się starzeję, bo kiepsko idzie mi produkcja klimatu w moich historiach Jednak nie zamierzam się poddawać, będę próbował ratować EI Po prostu czasem zdarza mi się napisać gorszy odcinek.
Jako, że Renzo liczy się ze zdaniem czytelnika, postaram się pisać znacznie więcej bardziej klimatycznych opisów. Obiecuję tak samo, jak obiecałem Kamilowi cukierki dla Sergia. Oczywiście, że nie męczy mnie pisanie EI, choć przyznaję, że mam problem z niektórymi scenkami. W "Roxanie" miejscem akcji jest miasto, czasem miasteczko, w EI jest to jedynie las, może czasem mieszkanie
A żebyś mógł spokojnie zasnąć, uspokajam - to jest "ZDARZENIE"
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:29:11 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Ostatnie odcinki EI faktycznie stylistycznie były rewelacyjne, że nic im nie można zarzucić. Jednak jakoś bardziej pociąga mnie Roxana, podoba mi się tam opis, jak i dialog i cała historia, może dlatego twierdzę, że jest lepsza.
EI nie jest złe, żebyś nie pomyślał, tylko czytając to, wydaje mi się, jakbyś co parę chwil zmieniał jej scenariusz, że kiedy zaczynałeś tę historię to miała podążyć całkiem inym torem. A klimat seriali, umiesz wytworzyć i w tym się nie starzejesz. Tylko w w środkowych odcinkach nieco pogubiłeś opis, przez co straciło się klimat, ale teraz nadajesz mu nowych barw
Rozumiem, że nie chcesz mówić jaki związek ma Claudia i reszta z EI... pożyjemy zobaczymy.
I trzymam za słowo w sprawie don Sergia |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 15:24:16 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Ja i tak się cieszę, że w ogóle podoba Ci się coś spod mojej ręki Liczę, że zaskoczę Was, co do Claudii i reszty
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:33:10 23-07-09 Temat postu: |
|
|
No pożyjemy i poczytamy. Póki co specjalnie z okazji długiego wywodu Kyrtapa i oczekiwania na odcinek wszamałem cukierki - NIMM2 |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27863 Przeczytał: 78 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:39:54 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Kamil, ale generalnie to jestem przerażony EI nie trzyma w napięciu |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|