Telenowele

DyR:***

ONA- tancerka
ON- przyszły aktor
ONA- studiuje aktorstwo
ON- zrezygnowal z tańca prze rodziców...

Aktorstwo i Taniec .Co je łączy?
....pasja....
....zaangażowanie....
....wyrazanie głeboko skrywanych emocji...

Co szykuje los?Czy połączy te 2 światy w jeden ?

[/b]OBSADA[/b]

Dulce Maria Espizona-zbuntowana bogini seksu.Jej pasją jest taniec.Regeton,salsa,hiphop nawet tance latynoametykanskie to jej żywioł.Razem ze swoją siostra Mai i jej chłopakiem Cristobalem prowadzi szkołe tańca.W sobotnie wieczory razem ze swoja siostra wystepuje w klubie.Studiuje aktorstwo.

Christopher von Uckermann (Ucker)-przystojniak.Kocha taniec ale porzucił swoja pasje przez rodziców.Studiuje aktorstwo.Jest typem podrywacza.Co sie stanie gdy dostanie głowna role w filmie w której bedzie musiał wcielic sie w zawodowego tancerza ? czy podoła wyzwaniu?czy odważy sie wrócic na parkiet? i jak zmieni sie jego życie gdy pozna czerwonowłosa piękność?

Maite Espizona-kocha taniec.Razem z siostra wystepuje w klubie.Od roku spotyka sie z Cristobalem.Studiuje aktorstwo.

Cristobal Delgado-zakochany w Mai.Jego pasja jest hip-hop dlatego pomaga Mai i Dul w prowadzeniu szkoły.Razem z bratem studiuje prawo.

Anahi Portilla-na zewnatrz ostra laska .Wewnatrz wrazliwa dziweczyna czekajaca na ksiecia z bajki.Zaprzyjazni sie z Dul i Mai.Czy znajdzie milosc?

Alfonso Herrera (Poncho)-brat Cristobala.Studiuej prawo.Wyrywa panienki na jedna noc.Ma opinie podrywacza.Jak zmieni sie jego życie kiedy pozna Anie?

Rebeldusia · Wysłany: 13:31:42 28-02-10 Temat postu:

Ciekawa obsada. Zapowiada się fajnie. Czekam na 1 odcinek

misia3 · Wysłany: 16:01:55 28-02-10 Temat postu:

Podoba mi się i czekam na premierę

Andzia2 · Wysłany: 18:32:03 28-02-10 Temat postu:

ciekawe czytam ;D

dorisja1 · Wysłany: 20:43:36 28-02-10 Temat postu:

Obsada moja ulubiona

Czekam na pierwszy odcinek

DyR:*** · Wysłany: 23:30:53 28-02-10 Temat postu: "Gatitos rebelde" odcinek 1 28.02

Odcinek 1
Sobota.Długo wyczekiwany wolny dzien. Dul jak zwykle wstała w samo południe.Wzieła prysznic i zeszła do kuchni. Tam zastała smiejacych sie Mai i Cristobala.
-czesc gołąbeczki...dalibyscie pospac
-ooo krolewna wstała dzisiaj lewa noga-zasmial sie Cristobal
-nawet nie wiecie jak dlugo czekalam na ta sobote wreszcie troche luzu-Dul
- w tym sie zgadzam... mialysmy starsznie duzo wykładow-zalila sie Mai
-ehh juz nie moge doczekac sie dzisiejszego wystepu
-a podobno ktos tu przed chwila byl zmeczony-Mai
-kocham tanczyc to mnie odpreza ...przenosi w inny lepszy swiat-rozmarzyla sie Dul
-a czy w tym twoim swiecie nikt nie potrzebuje czasem wynajac pokoju?-zapytala Mai
-własnie !! mialas dac ogloszenie !-Dul
-co ?! ja ?! przeciez ty mialas sie tym zajac-Mai
-jasne a moze frytki do tego?
-spokojnie dziewczyny... nie kłóccie sie ja to załatwie i tak nie mam na dzis planów
-skarbie przepraszam ..ale musimy miec dzisiaj probe ..wynagrodze ci to obiecuje-Mai
Mai karmiła Cristobala a ten co chwile kradł jej pocałunek.
-hmhmm!! ja tu jestem .. czy chociaz wy moglibyscie przestac uswiadamiac mi ze jestem sama !-wkurzyla sie Dul
-slonce to nie nasza wina ..-Mai
-...kto by wytrzymał z taka złośnica-zazartował Cristobal zaco dostał po głowie od Mai
-ah tak ?! jeszcze zobaczymy -Dul wyszła do pokoju
-i co najlepszego narobiles?!-walnela Cristobala Mai
-uderzylas mnie ?!-zbulwersowal sie Cris-musi cie spotkac kara
-co?!-Mai
Cristobal namietnie ja pocałował.
-hmmmmm...tak moze mnie kara nawet do konca zycie -powiedziala Mai i oddała mu pocałunek

U Poncha:
-dzisiaj sobota idziemy sie zabawic-Poncho
-ok co proponujesz?-Ucker
-idziemy do "Zielonego kota" podobno jest tam fajnie
-ok to ustalone

W szkole tanca:
Mai i Dul przebraly sie i weszly na sale .Próba szla im bardzo dobrze.Gdy skonczyly bylo juz późno.Poszły do garderoby wybrac stroje na wystep.Potem pojechaly prosto do klubu.

W klubie:
-wow! stary zajebiscie tu!-Ucker
- i jeszcze mamy miejsca na samy przodzie
-no no postarales sie-UCKER
-hmm poprostu mam znajomosci
-??-Ucker
-moje przyjaciolki maja tu dzisiaj wystepowac i załatwily miejsca..
-aa to zapowiada sie ciekawy wieczor

Tymczasem w garderobie.
-Mai,Dul ! przepraszam dziewczyny ale musicie zaczekac mamy opoznienie zatanczycie dopiero po 11.-Wera
-CO?! jest dopiero ósma!-zbulwersowała sie Dul
-spokojnie Duli ...Wera poczekamy
-dzieki dziewczyny -Wera

4 godziny pozniej :
-strasznie tu dretwo-Ucker
-nie wiem co sie stalo juz dawno powinny wystepowac...
-wiesz ja nie mam zamiaru juz tu dluzej siedziec spadam !-powiedzial Ucker.
Juz wstawał z krzesła gdy nagle pogasły światla a na scene wszedł szef klubu i powiedzial;
-a teraz przed panstwem dlugo wyczekiwany wystep "Gatitos Rebelde"
Zaczeła grac muzyka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Światła padły na 2 boginie .Wygladały tak :

Uckerowi opadła szczeka.Usiadł i przygladał sie poczynaniom dziewczyn.
-no stary warto było czekac-zachwycal sie Ucker
-mowilem !!-cieszyl sie Poncho
Dziewczyny zaczely krecic biodrami.
-to twoje przyjaciolki?!-Ucker
-tak ..wlasciwie to dobrze znam tylko ta czarnulke Mai chodzi z moim bratem ...-Poncho
-a ta czerwonowłosa?!-dopytywał sie Ucker
-taa to Dul niezła laska nie?!-Poncho
-człowieku !! jestem w niebie -podniecał sie Ucker
Po skonczonym wystepie Poncho wstał i zwrócił sie do Uckera.
-chodz pojdziemy pogratulowac im wystepu
Skierowali sie do garderoby.Poncho zapukał i otworzyła mu Mai w szlafroku.
-czesc Ponchito-powiedzial Mai i pocałowała go w policzek
-hej Mai ..aa to Ucker mój przyjaciel -Poncho
-czesc wchodzcie..-zaprosiła ich Mai
Dul własnie siedziala przy lustrze i poprawiała makijarz.
-Duli przyszedł Poncho z kolega-Mai
-hej Poncho -Dul odwrocila sie w strone chlopakow.Była pod wrazeniem gdy zobaczyła Uckera.Był naprawde przystojny.
Ucker podał Dul reke i pocałował w policzek .
-hej jestem Chris ale mow mi Ucker
-czesc Dul-powiedziala Dul
Długo potem rozmawiali ,zartowali i smiali sie.Około godizny 4 dziewczyny wrocily do domu i poszły spac.Ucker nie mógł zasnac cały czas myślał o czerwonowłosej.

Nowa postać:

Weronika -jest menadzerka w klubie.Ostro namiesza....

Jeśli sie podoba to piszcie:) postaram sie dodawac odcinki codziennie:)

Zesiulaaaa · Wysłany: 7:53:28 01-03-10 Temat postu:

super opowiadania i obsada:)
odcineczek boski oj nie moge sie doczekac newsa:)

Rebeldusia · Wysłany: 11:27:23 01-03-10 Temat postu:

Odcinek w porządku, tylko trochę nie pasuje mi ta muzyka do 2 dziewczyn śpiewających. Na razie czytam i czekam na newsa

misia3 · Wysłany: 18:35:12 01-03-10 Temat postu:

Pierwszy odcinek bardzo udany

DyR:*** · Wysłany: 1:23:12 02-03-10 Temat postu:

Odcinek 2 czesc |

Poniedziałek.I wszystko od poczatku.Powrót do rzeczywistosci .Szkoła.Dul smacznie spała.Nagle Mai wparowała do jej pokoju.
-Dul słońce wstawaj za godzine mamy wyklady ! nie zdarzymy-zaczeła nia termosic Mai
-hmmm....-wymruczała Dul i przewrocila sie na drogi bok.
-widze ze nic z tego nie bedzie...trudno ja lece na wyklady ...pa-Mai
-yhymmm...-zamruczala
Mai zabrała torbe , szybko napisala cos na kartce i wybiegla z domu.

Pół godziny później:
Dul obudziły przedzierajace sie przez okno promienie słońca.Przeciagneła sie na łożku.
-hmmmm...ale mi sie spało..-spojrzała na zegarek i wyskoczyła z łożka jak oparzona.
-CO?!! juz 10?!...Boże ...za pół godziny mam wykład ....nie zdaze ...dlaczego mnie nie obudziła...MAI!!!-Dul wybiegła z pokoju wydzierajac sie na siostre w niebo głosy.Po chwili zorientowała sie ze ta juz dawno wyszla.Wróciła do pokoju wzieła szybki prysznic.Po wyjsciu z łazienki powyrzucała wszystkie rzeczy z szafy w poszukiwaniu stroju...ułozyla włosy potem szybki makijarz i szybko zbiegła na dół.W kuchni zastała sniadanie a obok kartke.:
Niunia spałas tak mocno ze nie moglam cie dobudzic...pobieglam na zajecia ...mam nadzieje ze zdazysz...zostawilam ci sniadanie...dozobaczenia na uczelni...całuski Mai:*
-Póżniej sie z toba policze!!-wzieła torbe i wyleciala z domu jak strzala.

Na uczelni:
Dul biegła co sił w nogach na wyklad.Po drodze przegladała pospiesznie notatki nagle uderzyła o cos a raczej o kogos.Wszystkie notatki wypadły jej z rąk.
-jak leziesz?!!-wrzasneła Dul zbierajac kartki.
-to ty na mnie wpadłas!-zasmiał sie chlopak pomagajac jej pozbierac rzeczy.
Dul podniosła wzrok i okazało sie ze nieszczesnikiem ktorego poturbowała był....Ucker!
-Ucker ?! ... czesc...tzn. przepraszam .. wszystko mi wypada z rak najpierw zaspałam ...potem ten korek i jeszcze too-panikowała Dul
-nic sie nie stalo a teraz lepiej sie pospieszmy wyklady juz dawno sie zaczely.
Dul tylko skineła głowa i oboje pospiesznie udali sie na sale.
Ucker z impetem wparował do sali.Wzrok wszystkich skierowal sie na Uckera i chowajaca sie za nim Dul.
-witam szanownych studentow-zakpil dziekan
Dul juz chciala sie tlumaczyc gdy Ucker wszedl jej w słowo.
-przepraszam moja wina ...
-dosyc gadania siadajcie i probojcie nie przeszkadzac..
Dul i Ucker udali sie na swoje miejsca.Dul usiadła koło Mai i drobniutkiej blondynki.
-Dul jestes?! juz myslalam ze nie przyjdziesz -Mai
-ja cie udusze ! dlaczego mnie nie obudzilas?!!...wiesz co ja przezyłam?!!-zbulwersowala sie Dul
-to pozniej ...wyjasnij mi lepiej co robiłas z Uckerem ?!!-fascynowała sie Mai
-nic ..poprostu wpadłam na niego na korytarzu i przyszlismy razem ...-Dul
-jasne.. nie wierze ze nic nie zaszlo ....przeciez to takie ciacho !...-podniecala sie Mai
Ucker slyszac szepty dziewczyn usmiechnal sie zadziornie.W tym samym momencie Dul obrucila sie w jego strone i tak samo szybko odwrocila wzrok.
-Mai!! on siedzi za nami !!.... i na dodatek wszystko slyszal !!-Dul
-nie przesadzaj ...-Mai
-badz juz cicho! pogadamy pozniej ...-Dul
-czesc jestem Any..-przywitała sie drobniutka blondynka
-czesc Dul ...a to moja świrnieta siostra Mai-przywitała sie Dul
-my sie juz znamy ..zanim przyszlas zdazylysmy sobie pogadac -powiedziala Mai i poscila Any oczko.
-a za ta swirnieta to policze sie z toba po zajeciach !!
-nie zwracaja na nia uwagi!-powiedziala Dul
-hahaha... jestescie zabawne gdy tak sie klocicie...-zasmiala sie Any
-aha Dul znalazłam nam lokatorke ..-pochwalila sie Mai
-ah tak ? to kto tym razem ?-Dul
Mai wskazała na Any.Dul spojrzała na Mai potem na Any.
-powaznie?!-Dul
-mam nadzieje ze jakos sie zaprzyjaznimy ...akurat szukalam mieszkania niedawno sie tu przeprowadzilam.. i jakos tak nie mam sie gdzie podziac-zaczela paplac Any
-to super ! i przestan juz tak paplac!-zasmiala sie Dul-napewno sie zaprzyjaznimy...tylko ostrzegam Mai chrapie!!-wysmiała ja Dul
-CO?!!-zbulwersowała sie Mai
Dziewczyny zaczely sie smiac.Gdy juz opanowaly emocje zajely sie wysluchiwaniem wykladu.Dul otworzyła laptopa i zauwazyla ze dostała jedna nowa wiadomosc.

W ramach przeprosin za dzisiejsze wtargniecie na moje bardzo cenne zycie ...

moze dałabyś sie zaprosic na kawe ?
Ucker.
Dul usmiechneła sie poczym odpisała:
hmmm... nie wiem czy znajde czas mam napiety harmonogram ...

Dul.
Zastanow sie taka okazja moze sie juz nie powtorzyc takie CIACHO proponuje ci kawe a ty co ?
Ucker.
hmmm cóz za kuszaca propozycja ....po dluzszym zastanowieniu chyba skorzystam...

Dul
Ciesze sie

spotkajmy sie w kawiarni El bracho naprzeciw uczelni..
Ucker.
dozobaczenia..:*
Dul
bede czekał....
Ucker.

Po skonczonych wykładach dziewczyny poszly jeszcze do biblioteki.Zdązyly sie juz zaprzyjaznic.Wychodzac Mai razem z Any kierowaly sie do samochodu.
-Dul nie wracasz z nami?-zdziwila sie Mai
-przepraszam dziewczyny ale jestem umowiona -mowila zmieszana Dul
-a kim jest ten szczesciarz?!-dopytywala sie Any
-zaden szczesciarz to tylko Ucker-powiedziala swobodnie Dul
-UCKER?!?!?-wrzasneły zdziwione dziewczyny
Znikad za plecami Dul ukazał sie Ucker.
-ktos mnie wołał?-zasmial sie
Dul czuła na szyji jego odech i przeszly ja przyjemne dreszcze.Odwrócila sie w jego strone.
-o czesc ...dziewczyny juz sie zbierały...-powiedziala zmieszana Dul
-tak ..wlasnie to my wracamy do domu ..pomoge rozpakowac sie Any ...-wytlumaczyla Mai puszczajac Dul oczko.
-tak ..no to czesc -powiedziala Any
-no to narazie dziewczyny...-powiedzial Ucker-idziemy ?-zapytał
Dul skineła głowa.Ucker złapał ja za reke i przebiegli przez ulice.Oboje przeszył przyjemny dreszczyk.Weszli do kawiarni i zajeli miejsca.

Przepraszam ze taki nudny...jutro wstawie 2 czesc i 3 odcinek .Dzisiaj jestem juz tak padnieta ze literki zaczynaja sie zlewac:D

Zesiulaaaa · Wysłany: 7:45:27 02-03-10 Temat postu:

oj cos sie dzieje:)
oby tak dalej czekam na newsa:)

DyR:*** · Wysłany: 23:06:58 02-03-10 Temat postu:

Odcinek 2 czesc ||

Ucker zajal stolik na uboczu.Usiedli i zamowili lody i ciasto.
-jak to sie stało ze nigdy cie nie spotkałem ?..-Ucker
-hmm...miales pecha-zażartowała Dul
-i to jakiego ! Boze co ja takiego zrobilem ze tak mnie karzesz...-powiedzial Ucker i wzniosl teatralnie rece do nieba.
-nie przesadzaj ... napewno masz juz dziewczyne-Dul
-nie mam -skwitowal Ucker i popatrzył Dul prosto w oczy.Dul spłoneła rumiencem.
-Dul ...ty sie rumienisz...-zasmiał sie Ucker
-ja..przepraszam tzn... ja ...-plątała sie Dul
Ucker ujął jej dłon.Dul przeszyl przyjemny dreszczyk i przymkneła na chwile oczy.Ucker wpatrywał sie w nia jak w obrazek.Po chwili Dul zorientowała sie co robi i szybko zabarała reke.Ucker spojrzal na nia zdziwiony a jej twarz natychmiast przybrała koloru jej włosów.
-Dul... czy ty sie mnie wstydzisz?-zapytal Ucker.Był bardzo usatyswakcjonowany tym ze wywiera na niej takie emocje.
-n...n..nie ...dlaczego-platała sie Dul i znowu spłoneła rumiencem.
Ucker zblizyl sie do Dul tak ze ich twarze dzielily milimetry.
-n..n..nie?-zapytal pewny siebie Ucker.Dul wpatrywała sie w jego usta.Oblizała wargi co sprowokowało Uckera do dalszego działania.Juz mieli zatopic sie w pieknym pocałunku gdy nagle usłyszeli:
-hmhmhmhm..panstwa zamowienie-powiedzal kelner.
Ucker z lekkim opoznieniem odsunal sie od Dul i spojrzal gniewnie na kelnera.
-bardzo dziekujemy..-powiedzial lekko poirytowany .
Dul cały czas wpatrywała sie w Uckera.

Co ja robie ?! do jasnej cholery !!zachowuje sie jak idiotka...musze stad wiac zeby nie zrobic czegos glupiego-pomyslala Dul
-U..Ucker ja musze juz leciec ...przepraszam ...przelozymy to na pozniej dobrze?-zapytala z nadzieja w głosie
-jasne ..czy cos sie stalo?
-nie zle sie czuje ale to nic...
-jestes pewna ?...lepiej odwioze cie do domu-powiedzial Ucker i juz wstawał.
-nie ! -skwitowała szybko Dul.
-wporzadku to zobaczymy sie jutro na uczelni..
-jasne czesc -powiedziala Dul.Poczuła wielka ulge.Wstała i pobiegła do samochodu.Usiadła za kierownica i oparła sie o nie.
-Dul co ty robisz?!-okrzyczała sie-wariujesz gdy on jest blisko...
Zapaliła samochod i czym predzej wrociła do domu.

Zesiulaaaa · Wysłany: 8:20:11 03-03-10 Temat postu:

oj ktos sie zakochal:)

czekam na newsa:)

Andzia2 · Wysłany: 19:08:46 05-03-10 Temat postu:

ooo ktoś t sie zakochał

xD
mmm

cudnie cudnie

czekam na new !!

Zesiulaaaa · Wysłany: 22:36:59 16-03-10 Temat postu:

kiedy news?