Telenowele

a_moniak · Wysłany: 21:47:03 29-07-07 Temat postu:

zaczłam czytać twoją telę, jest świetna

żąłuję że tak późno ją odkryłam...

Bloody · Wysłany: 19:30:19 02-08-07 Temat postu:

Wyjeżdzam do Anglii i nie będę pisać tej telenoweli przez 2 tygodnie. Proszę mi jej nie usuwać, bo jeśli nie zginę w katastrofie lotniczej, to będę jej pisać. A, jeśli zginę to proszę ją przenieść do zakończonych telenowel.

Ligia · Wysłany: 14:33:07 03-08-07 Temat postu:

To szkoda... Bede czekac na twój powrót i nowe odcinki...

Bloody · Wysłany: 13:33:47 20-08-07 Temat postu:

Do telenoweli dojdą nowi bohaterowie:

Natalia {Natalia Oreiro} - jest żydówką uwięzioną w getcie. Zaprzyjaźni się z Miriam.

Robert {Roberto Mateos} - Narzeczony Natalii. Tak samo jak ona jest uwięziony w getcie i zaprzyjaźni się z Miriam.

Nowy odcinek pojawi się dziś wieczorem

Marysia :D · Wysłany: 13:35:30 20-08-07 Temat postu:

o to supcio ze sie newik pojawi

ardillita · Wysłany: 13:39:31 20-08-07 Temat postu:

czekam na new

Aishwarya · Wysłany: 15:07:50 20-08-07 Temat postu:

Że też dopiero zauważyłam telke. SUPER jest reszte przeczytam później ale i tak mi się podoba

Aishwarya · Wysłany: 15:36:59 20-08-07 Temat postu:

[quote="Ingrid16"]Że też dopiero zauważyłam telke. SUPER jest. Szkoda mi Anny

a_moniak · Wysłany: 16:30:28 20-08-07 Temat postu:

super że już dzisiaj new odcinek, czekam z niecierpliwością

.Kaa. · Wysłany: 19:06:37 20-08-07 Temat postu:

supper odc.

juz nie moge sie doczekac nastepnych. : ))
zapraszam do mnie :*

Bloody · Wysłany: 23:17:47 20-08-07 Temat postu:

Odc. 26.

Miriam odzyskała przytomność. Znalazła się w szarym, brzydkim pokoju. Obok niej siedziała młoda dziewczyna i nieco starszy chłopak.
- Gdzie ja jestem? - spytała.
- W getcie - odparł młodzieniec.
Dopiero teraz Miriam wszystko sobie przypomniała.
- Ech, przeklęty Roman! A jednak udało mu się mnie tu wsadzić! Odpłaci mi za to! - zawołała.
- Kto to jest Roman? - spytała dziewczyna.
- Taki głupek, nie warto poświęcać mu uwagi. - odrzekła Miriam. Po chwili dodała - Ach, no tak nie przedstawiłam się. Jestem Miriam.
- Ach, my też nie przedstawiliśmy się! Jestem Natalia, a to Robert mój narzeczony - - powiedziała dziewczyna.
- Fajnie, też mam narzeczonego. Ale on nie jest żydem, tylko...niemcem - rzekła Miriam. Dostrzegła na pochmurnych dotychczas twarzach Natalii i Roberta wielkie zdziwienie.
- Niemcem? Przecież niemcy nas nienawidzą! - zawołał Robert.
- Bill jest inny, naprawdę cudowny! Przystojny, inteligentny , troskliwy i bardzo tolerancyjny. - westchnęła Miriam , a w jej oczach pojawił się zachwyt, który po chwili zmienił się w smutek.
- Pewnie go już nie zobaczę - dodała.
- Pewnie cie to nie pocieszy, ale Robert i ja też nie będziemy razem. Na pewno wszyscy umrzemy z głodu - powiedziała smutna Natalia.
- Nie! Wyjdziemy stąd na wolność.. na pewno - rzekła Miriam, choć sama nie wierzyła w swoje słowa.
*******************************************************************
Bill i Maja wrócili do domu póżnym wieczorem. Na ich twarzach malował się ból i smutek.
- I co z Miriam? - spytała Maria, choć domyślała się, że jej nie znaleźli.
- Nie ma jej... nigdzie jej nie ma - odrzekł Bill, a z jego oczu spłynęła łza.
Dla wszystkich był to ogromny szok. Bardzo polubili Miriam, nie wyobrażali sobie życia bez niej. Najbardziej, rzecz jasna, cierpiał Bill, a zaraz po nim Henryk.
- Mam dość tego życia dość tej wojny! Ciągle ktoś ginie, a teraz moja siostra! Dlaczego nie umarłem w getcie razem z nią? - rozpaczał Henryk.
- Gdybyś umarł , zostawiłbyś mnie - rzekła Maja.
- Przepraszam cię kochanie, nie to miałem na myśli - rzekł Henryk.
- Wiem, rozumiem to. Sama bardzo cierpię przez Miriam - powiedziała Maja.
Rodzina Wileckich, Henryk oraz Bill siedzieli przy stole. Nikt do nikogo się nie odzywał, wszyscy opłakiwali Miriam. W końcu Bill wstał od stołu i rzekł:
- Nie będę wam już dłużej przeszkadzał. Jest późno. Pójdę do domu
Pożegnał się z Wileckimi i wyszedł na ulicę. Jeszcze nigdy w życiu nie czuł się tak źle. Wydawało mu się, że płonie od wewnątrz, że jakiś szatan go opętał, że to on odebrał mu ukochaną. Nie chciał już dalej żyć. Postanowił się zabić. Wtedy dostrzegł napis "Wróżka" na jednej z kamienic. Nigdy nie wierzył we wróżby, lecz psotanowił spróbować. Był to dla niego jedyny ratunek. Od słów wróżki zależało to, czy będzie dalej żył.
Wszedł do kamieniczki i dostrzegł kolorowoubraną cyganką, która siedziała obok krzyształowej kuli.
- Dzieńdobry! Chciałbym panią o coś spytać. Zapłacę za to 100 marek - powiedział na przywitanie.
- Dzieńdobry! Cyganka zawsze prawdę panu powie! Proszę usiaść. - odrzekła wróżka.
Bill usiadł na fioletowej poduszce i spytał:
- Chciałem się spytać o to , czy odnajdę Miriam
- Cyganka spojrzała w kryształową kulę wewnątrz , której pojawił się dym.
- Widzę... Widzę Miriam... Jest zmęczona i wykończona, lecz uśmiecha się na pana widok...oboje przytulacie się do siebie, lecz przychodzi pewna blondynka... Jeśli da mi pan następne 100 marek to powiem resztę.
Bill był w siódmym niebie. Czuł , że ma po co żyć, musi jak najszybciej odnaleźć Miriam.
- Nie. Tyle mi wystarczy. Jestem bardzo szczęśliwy. A blondynka na pewno nie zrobi nic złego mojej ukochanej! Już ja się o to postaram! Bardzo dziękuje i dowidzenia! - zawołał uradowany, wstał i wyszedł.
- Ale ta blondynka trzyma w ręce siekierę, a za nią stoi Hitler! - krzyczała cyganka. Bill jednak jej nie słuchał. Wiedział , że cyganka kłamie, bo chcę wyciagnać od niego pieniądze. Mimo wszystko czuł , że wcześniejsze słowa były prawdą. Czuł, że odnajdzie Miriam. I nie mógł doczekać się tej chwili.
-

Klaudusieniczka · Wysłany: 23:22:42 20-08-07 Temat postu:

Po takim czasie super sie czyta ta telcie;)

Jeanette · Wysłany: 23:28:57 20-08-07 Temat postu:

odcinek jak zwykle bombowy

Bill napewno odnajdzie Miriam

i będą żyć długo i szczęśliwie (?)

ardillita · Wysłany: 0:16:08 21-08-07 Temat postu:

Super odcinek

a_moniak · Wysłany: 13:15:37 21-08-07 Temat postu:

nareszzcie nowy odcinek, świetby

już czekam z niecierpliwością na kolejny