|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:04:25 10-09-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek
fajnie ze dołączyły kolejne bardzo ciekawe postaci
ale najbardziej jestem ciekawa dalszych losów Miriam i Bila.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudusieniczka Prokonsul
Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 3866 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:45:40 10-09-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek;D Fajny pomysl z tym Konradem- Bereniką |
|
Powrót do góry |
|
|
EveLynn Cool
Dołączył: 04 Mar 2007 Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 23:52:18 10-09-07 Temat postu: |
|
|
Dawno nie czytałam twojej telenoweli ale nadrobiłam zaległości, ciekawe i super odcinki. Czekam na kolejny odcinek masz fajne pomysły. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:32:18 27-09-07 Temat postu: |
|
|
Chciałam was poinformować o tym, że ukazała się entrada do mojej telci:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Nevisse Mistrz
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 10719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tormenta ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:34 27-09-07 Temat postu: |
|
|
Tą entradę już obejrzałam, tak samo jak "Miłość jest jak ...." |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:13:36 28-09-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarze:*
Odc .32.
Maja, Anna i Roman wyszli z klubu i ujrzeli czarny, przysłonięty nocą świat. Mężczyzna, który pracował przy latarniach zrobił sobie dziś wolne (a może go zabili?!). W każdym bądź razie na świecie panowała ciemność, niczym nie oświetlona. Mai i Annie bardzo się to podobało, gdyż mogły zdjąć chustki. Dzieki temu nikt nie rozpoznał ich twarzy.
- Ach, piękne! Szkoda, że jest tak ciemno, bo z chęcią ujrzałbym wasze cudne lica! – zawołał Roman.
- Nie martw się, już za niedługo nas zobaczysz – odrzekła Maja najsłodszym głosem, jaki potrafiła z siebie wydobyć.
- Co masz zamiar z nim zrobic? – spytała szeptem Anna.
- Nie martw się. Zaraz się przekonasz.. – odpowiedziała Maja I skręciła w ciemną alejkę. Anna i Roman poszli za nią.
Miriam odzyskała przytomność. Ujrzała nad sobą zmartwione twarze Natalii i Roberta.
- Już się pogodziliście? – spytała słabym głosem.
- Tak. Już dawno – odrzekła Natalia.
Miriam rozejrzała się dookoła w nadziei, że ujrzy Billa. Niestety nie było go w pobliżu.
- Gdzie jest Bill? – spytała.
- Nie martw się, nic mu nie jest musiał wracać do domu – skłamała Natalia.
Miriam nie odpowiedziała. Zamknęła oczy i usneła, gdyż była zbyt zmęczona, by mówić.
- Czemu ją okłamałaś? To nie ma żadnego sensu! Przecież wiesz, że Bill jest w więzieniu! - powiedział Robert.
- Nie chciałam jej martwić. Biedaczka i tak już dużo przeszła – odrzekła Natalia. Nie wiedziała o tym, że Miriam wszystko słyszała.
Maja , Anna i Roman znaleźli się pod starą kamienicą. Maja podeszła do jednej z klatek i bez problemu otworzyła drzwi.
- Chodźcie za mną! – zawołała.
Wszyscy troje weszli do klatki schodowej, gdzie również panowała ciemność i nic nie było widać. Maja otworzyła drzwi do jednego z mieszkań. Gdy wszyscy znaleźli się w środku Anna spytała:
- Skąd znasz to miejsce?
- Nieważne. Potem Ci wszystko opowiem – odrzekła Maja.
- No to panienki zaświeccie teraz światło i zabawimy się! – zawołał Roman.
- Poczekaj! To musi być dla Ciebie niespodzianką! Najpierw musimy zawiązać Ci oczy – rzekła Maja , po czym wyciągnęła z torebki białą chustkę i zawiązała Romanowi oczy.
- Chodź za mną przystojniaczku! – zawołała. Złapała mężczyznę za rękę i zaprowadziła go do pokoju.
Anna poszła za nimi. Było tu bardzo dziwnie i pusto. Nie było żadnych mebli z wyjątekiem starego krzesła. Najbardziej jej uwagę przykuły jednak zamurowane okna.
- Usiądź na tym krześle , a zaraz zobaczysz niespodziankę! Chodź ze mną moja towarzyszko, musimy się przygotować! – zawołała Maja. Niczego nie spodziewający się Roman usiadł na krześle.
Wtedy Maja i Anna opuściły mieszkanie i zamknęły je na klucz.
- Umieraj z głodu, idioto! – rzekła do siebie Maja, gdy znalazła się na dworze.
- Maju, myślę, że nie powinnyśmy tego robić. Roman może nie jest dobrym człowiekiem, ale… - rzekła Anna. Była bardzo pobożną i dobrą osobą. Miała wyrzuty sumienia.
- Cicho, Aniu! Jest wojna i wszystko nam wolno! – zawołała Maja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:50:03 28-09-07 Temat postu: |
|
|
No no umrzeć z głodu, to okropna męka... czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:11 28-09-07 Temat postu: |
|
|
piękny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:18:11 28-09-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:44 28-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:21:57 28-09-07 Temat postu: |
|
|
Extra odc:)Dobrze mu tak(Romanowi) |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:00:35 29-09-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarze:*
Ktoś jeszcze przeczyta? |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:27:14 29-09-07 Temat postu: |
|
|
ja zawsze czytam
świetny odcinek, ciekawa jestem co dalej z Billem i Miriam |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:26 30-09-07 Temat postu: |
|
|
Zdychaj z głodu,idioto! - Dobre |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:08:56 01-10-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarze:*
Odc. 33.
Miriam obudziła się dopiero na następny dzień. Promienie słońca wpadły do jej ponurego pokoju, przypominając jej o ukochanym.
- Bill, muszę Cię uratować! – zawołała dziewczyna i wstała z łóżka. Była jednak bardzo słaba i zakręciło jej się w głowie. Upadła z powrotem na miejsce, w którym spała. Odpoczęła chwilkę i poszła wolnym krokiem na dwór, gdyż nie miała zamiaru znowu stracić przytomność. Ujrzała zatłoczoną ulicę, na której znajdowali się smutni i schorowani ludzie. Wśród nich dostrzegła znajome twarze: Natalii i Roberta. Podeszła w ich stronę i rzekła:
- Musimy ratować Billa
- Eee… przecież z Billem wszystko dobrze – skłamała Natalia.
- Natalio, nie okłamujmy jej. Przykro mi Miriam, lecz nie możemy nic zrobić – powiedział Robert.
- Tak? Skoro nie chcecie mi pomóc, to poradzę sobie sama! – zawołała Miriam i opuściła ich.
- Ona jest szalona! – zawołał Robert.
- Może jednak jej pomożemy? Albo ją powstrzymajmy, przecież Miriam jest osłabiona – rzekła Natalia zmartwionym głosem.
- Natalio, ona tylko tak opowiada! Pamiętasz, co się działo, gdy chciała wzniecić powstanie? I co? Żadnego powstania nie ma! – rzekł Robert.
- Gdyby Miriam nie pobito, na pewno by było – stwierdziła Natalia.
- Nie... Miriam jest po prostu marzycielką i idealistką, a nie realistką… więc nie przejmuj się tym, co ona mówi – powiedział Robert. Natalia odpowiedziała mu westchnieniem.
Zeszłej nocy Roman był tak pijany, że usnął od razu po wyjściu Majki i Ani. Obudził się dopiero następnego dnia. Przeraził się, gdyż zobaczył białą plamę. Po chwili zdał sobie sprawę z tego, że ktoś mu zawiązał oczy chustką. Nie mógł sobie nic przypomnieć. Poza tym drażniły go sznury, którymi był przywiązany do krzesła. „Ktoś mnie porwał i wykorzystał” – pomyślał. Myśl ta bardzo go zdenerwowała. Jakim cudem? Przecież był taki męski, odważny i oczywiście, inteligentny! Nigdy nie pozwoliłby na to, by ktoś przywiązał go do krzesła i zasłonił oczy chustką! Obiecał sobie, że się zemści, choć nie miał pojęcia na kim…
Tymczasem Adam, Konrad i Zbyszek siedzieli w namiocie wojskowym i grali w karty. Wszyscy troje byli wykończeni porannymi ćwiczeniami, które szykowały ich do najbliższej bitwy. Zbyszek i Adam umilali sobie czas rozmową o kobietach, które mieszkały w pobliskiej wiosce. Żołnierze często wykorzystywali sytuację i sypiali z młodymi, ładnymi i łatwymi do zdobycia dziewczętami.
- Adam, prześpij się z którąś! Przecież Anna się o tym nie dowie – namawiał go Zbyszek, który uwielbiał kobiety.
- Nie mogę tego zrobić, nie chcę zdradzać Anny – powiedział Adam.
- Zbyszku, nie namawiaj go! Adam nie powinien zdradzać swojej żony – Konrad obronił Adama.
- Ej, Kondzio, a Ty przecież tez żadną nie spałeś! Ty nawet nigdy nie rozmawiasz z nami o tych sprawach. Może jesteś, jakiś nie tego – zażartował Zbyszek. Konrad jednak poczuł się urażony jego słowami.
- Zbyszku, przecież masz dziewczynę! Jak możesz tak ją zdradzać – zawołał i wyszedł z namiotu.
- Ja też współczuje twojej dziewczynie – dodał Adam.
- Ej, no co wy tacy jesteście? Doprowadzę do tego, byście się przespali z jakaś dziewczyną, inaczej nie nazywam się Zbyszek! – zawołał chłopak,który zupełnie nie mógł zrozumieć przyjaciół. Lubił z nimi rozmawiać, grać w karty, imprezować, a jednak nie mógł zrozumieć ich podejścia do spraw kobiecych. Z Adamem mógł chociaż porozmawiać o ładnych kobietach, lecz Konrad był w tych sprawach bardzo zacofany. O co w tym wszystkim chodziło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|