Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

GETTO - Śmierć żydom *101* 23.05.2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 59, 60, 61  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:06 23-11-07    Temat postu:

Pytam bo jestem ciekawa ile taka świetna telcia będzie miała odcinków
Cieszę się, że nie zamierzasz jej kończyć
Czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:49:50 29-11-07    Temat postu:

Kiedy dodasz nowy odcinek?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:42:07 30-11-07    Temat postu:

Chyba jutro....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:03:11 30-11-07    Temat postu:

Dziękuję wszystkim:D

Odc. 43.

Maja i Henryk całowali się długo i namiętnie. Ich piękna chwila została jednak przerwana przez wtargnięcie Anny do pokoju.
- Ups, bardzo przepraszam – powiedziała zawstydzona Ania.
- Nic się nie stało. Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Pobieramy się – zawołała szczęśliwa Maja.
- Moje gratulację! – powiedziała uradowana Anna. Jednak po chwili przypomniało jej się, jak to ona i Adam szykowali się do ślubu. Ogarnął ją smutek.
- Coś się stało? – spytał Henryk.
- Nie, nic. Jak chcesz to mogę pożyczyć ci mojej ślubnej sukienki – powiedziała Anna.
- Byłabym Ci bardzo wdzięczna – odrzekła Maja.
- W takim razie nie będę wam przeszkadzać. Pójdę na obiad – rzekła Anna i ruszyła w stronę drzwi.
- Aniu, przecież idziemy z tobą – przypomniał jej Henryk.
- Ach, no tak. Nie wiem, co się ze mną ostatnio dzieje – powiedziała Anna.
- No, właśnie! Przecież Ty nigdy nie byłaś roztrzepana – dodała Maja i wymieniła z Henrykiem porozumiewawcze spojrzenie.

Żołnierze byli zmęczeni po ćwiczeniach. Położyli się w namiocie i poczęli rozmyślać o tym, co będą robić przez dzisiejszy wieczór.
- Może wybierzemy się do knajpki? Tam jest wiele wiejskich dziewcząt, może nie są takie piękne jak mieszczanki, ale za to mają ponętne piersi – powiedział Zbyszek i uśmiechnął się na myśl o pięknych przeżyciach, które mogą go spotkać tej nocy.
Konrad popatrzył na niego z żalem i ze złością.
- Tobie to tylko jedno w głowie – powiedział.
- A Tobie nie? Przestań wreszcie udawać i pokaż swoją prawdziwą naturę! Adam, mam nadzieję, że Ty pójdziesz ze mną? – spytał Zbyszek.
- Przecież wiesz, że nie zdradzę Ani – powiedział Adam.
- Ależ ja nie każę Ci jej zdradzać! Usiądziesz sobie w pubie, napijesz się czegoś i będziesz czuł się bardzo fajnie – przekonywał go Zbyszek.
Adam zastanowił się. Miał ochotę się rozerwać, gdyż ćwiczenia i bitwy bardzo go męczyły. W końcu za bardzo kochał Annę, aby ją zdradzić…
- Pójdę z tobą.
Zbyszek uśmiechnął się, a Konrad jeszcze bardziej posmutniał. Stwierdził, że nie może na to pozwolić. To, że Zbyszek zdradza swoją narzeczoną, nie oznacza, że Adam ma pójść w jego ślady.
- Ja też pójdę – powiedział.
- Słuszny wybór. Zobaczycie, że wam się spodoba – odrzekł uradowany Zbyszek i uśmiechnął się na myśl o tym, że zepsuje „świętych” kolegów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:08:07 30-11-07    Temat postu:

piękny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:17:05 30-11-07    Temat postu:

Oby Adam nie zrobił czegoś czego później będzie żałował...
Odcinek świetny! Czekam na następny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_moniak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 12531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 23:43:41 30-11-07    Temat postu:

super odcinek, czekam na kolejny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudusieniczka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:24:23 01-12-07    Temat postu:

Super odcinek, mam nadzieje, ze adam jednak nie zdradzi Ani.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:36:34 01-12-07    Temat postu:

Miło mi, że odcinek się spodobał, gdyż mi osobiście wydawał się taki średni. Obiecuję za to, że w przyszłych odcinkach będzie się dużo działo....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:52:12 01-12-07    Temat postu:

Kurcze, odcinek super, ale bardzo martwi mnie Adam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:14:24 01-12-07    Temat postu:

Odc. 44.

Po obiedzie Anna poczuła, że jest bardzo zmęczona. Położyła się na łóżku i usnęła. Znalazła się w gęstym, ciemnym lesie. Dookoła panowała ciemność, oświetlona tylko i wyłącznie srebrnym księżycem. O jedno z drzew opierał się Adam. Stęskniona Anna bardzo uradowała się, widząc ukochanego. Podbiegła do niego i rzuciła mu się na ramiona. On jednak nie patrzył na nią. Odszedł w stronę czarnej otchłani i zachowywał się tak, jakby jej nie widział. Gdy Adam zniknął, Anna usłyszała dziwne nawoływania. Poczuła, że ktoś chwyta ją za kołnierz sukienki. Odwróciła się, lecz nie ujrzała nikogo. Za to poczuła, że z głębi ziemi wychodzą dłonie, które dotykają jej ciało, wysysają z niej szczęście i całą radość. Upadła na ziemię i ujrzała, że na niej leży…
- Nie!!!! Romek!!! Ciocia Eleonora!!! Kazimierz Rutnicki!!! Zbigniew Komorek!!! Tolek!!!
- Aniu, co się dzieje? – usłyszała zmartwiony głos Marii.
Anna obudziła się i ujrzała, że obok niej stoją zaniepokojeni Maria, Józef, Maja i Henryk.
- Nic, miałam po prostu koszmar. – powiedziała Anna, w głębi duszy dziękując Bogu za to, że to był tylko sen.
- Wymieniałaś jakieś dziwne nazwiska i imiona… Kim są ci ludzie? My ich nie znamy – rzekł Henryk.
- Że co? Jakie nazwiska? – zdziwiła się Anna.
- Jakiś Kazimierz Rutnicki…- powiedziała Maja.
Słysząc to, Anna zdziwiła się jeszcze bardziej.
- Nie mam pojęcia, kto to jest. – rzekła.
- Rutniccy mieszkali w tym mieście jeszcze przed wybuchem wojny. Potem zniknęli, prawdopodobnie zostali rozstrzelani. Jednak nikt z nich nie miał na imię Kazimierz – powiedział Józef i pogładził się po brodzie.
- Ja już nic z tego nie rozumiem. Naprawdę – zawołała Anna i rozpłakała się.
- Nie martw się, przecież nic się nie stało. To był tylko zły sen – pocieszyła ją Maria, przytulając dziewczynę do siebie.

Nadszedł wieczór. Adam i Zbyszek ogolili się i ubrali w swe najładniejsze mundury. Konrad również to zrobił, dla pozorów przejeżdżając żyletką po niewidocznych, białych włoskach.
Gotowi żołnierze wyruszyli w stronę baru, gdzie młodzi ludzie bawili się i tańczyli, próbując zapomnieć o codziennych, ponurych sprawach, niesionych przez wojnę.
Zbyszek kupił kilka butelek wódki i położył je na stole, przy którym siedział razem z Adamem i Konradem.
- Dziękuję, ja nie piję – powiedział szybko Konrad.
- Nie żartuj nawet, spróbuj, a zobaczysz, jaka to fajna zabawa! – zawołał Zbyszek i bez pytania nalał Konradowi wódkę. Chłopak z żalem popatrzył na zawarty w kieliszku trunek i pomyślał:
„Nie mogę się napić, bo zniszczę cały plan!”.
Adam zareagował zupełnie inaczej. Wódka była dla niego wielką atrakcją, gdyż mógł ją pić naprawdę rzadko. Po utraceniu majątku Wileccy pili alkohol jedynie raz w roku.
- Adam, nie pij tyle, wyjdzie to na twoją niekorzyść- powiedział Konrad, patrząc na niego z obawą.
- Kondzio, nie gadaj, tylko pij! Zobaczysz, że to świetna zabawa! – odparł Adam.
- Nie mam zamiaru- powiedział Adam.
- Ech, ten uparciuch nie wie, co traci. Wow! Tam pod sceną naprawdę tańczą piękne kobiety! – zawołał Zbyszek.
- Masz rację. Ta brunetka ma wyjątkowo zgrabne pośladki – odrzekł Adam z podnieceniem w głosie.
-O nie! Już zbliża się katastrofa: - pomyślał przerażony Konrad.
- Chodźmy się z nimi zabawić! Kondzio, idziesz z nami? – spytał Zbyszek.
- NIE!!! – odparł zdenerwowany Konrad.
Zbyszek i Adam zaśmiali się i ruszyli w stronę wiejskich dziewcząt. Poprosili najładniejsze z nich do tańca i poczęli szeptać im do ucha ciepłe słówka. Konrad patrzył na to wszystko ze smutkiem, zastanawiając się, jak uratować sytuację. Gdy usta Adama dotknęły policzka dziewczyny, Chłopak nie wytrzymał. Wstał z krzesła, podszedł do tańczącej pary i rozdzielił ją:
- Adam, przecież ty masz żonę! – powiedział.
Adam zrobił zmieszaną minę. Wyglądał na przerażonego. Złapał się za głowę i zawołał:
- Boże! Co ten alkohol robi z ludźmi?! Jak mogłem to zrobić?!
Po tych słowach wybiegł z baru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:21:09 02-12-07    Temat postu:

SUPER, własnie, co ten alkohol nie zrobi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:11:41 02-12-07    Temat postu:

Dobrze, że Konrad zapobiegł nieszczęściu
Odcinek świetny Czekam na następny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_moniak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 12531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:04:27 02-12-07    Temat postu:

dobrze ze Konrad zapobiegł tej sytuacji

czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia :D
King kong
King kong


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:36:45 03-12-07    Temat postu:

Super odcinek Dobrze że Adam sie w pore opamietał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 59, 60, 61  Następny
Strona 34 z 61

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin