Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Granice nienawiści *70* 27.02.2010
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Którego z bohaterów lubisz najbardziej?
Sara
45%
 45%  [ 10 ]
Pablo
4%
 4%  [ 1 ]
Eleonora
4%
 4%  [ 1 ]
Rodrigo
0%
 0%  [ 0 ]
Claudia
4%
 4%  [ 1 ]
Damian
0%
 0%  [ 0 ]
Nino
9%
 9%  [ 2 ]
Malisa
4%
 4%  [ 1 ]
Constanca
0%
 0%  [ 0 ]
Rubi
22%
 22%  [ 5 ]
Marcos
4%
 4%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 22

Autor Wiadomość
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:06:14 02-01-08    Temat postu:

Bardzo dziekuję za życzenia i komentarze, które bardzo mnie zadowoliły, gdyż tym razem były wyjątkowo wyczerpujące:D Również życzę Szczęśliwego Nowego Roku:)

Genesis - Zmieniłaś nick? bo nie przypominam sobie, zebyś komentowała moje telki , a twój post na to wskazuje. A co do twej uwagi...Wiesz... Staram się, aby każdy z moich bohaterów miał inny charakter. Marcosa postrzegam jako osobę bardzo rozrywkową, która lubi ładne panienki, alkohol, szybkie samochody, żyje chwilą... Z doświadczenia wiem, że ludzie tego pokroju rzadko kiedy są wrażliwi i emocjonalni, także dziwne by było, gdyby smucił się z powodu Pablo...Przeszkadza mu to, że przyjaciel jest smutny, więc chce go rozerwać.

BlackFalcon - To był jeden z moich najdłuższych odcinków;] Zajął mi w Wordzie półtorej strony
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:48 02-01-08    Temat postu:

Cytat:
Genesis - Zmieniłaś nick? bo nie przypominam sobie, zebyś komentowała moje telki , a twój post na to wskazuje.

Tak zmieniłam..
Mój dawny to Klaudynka,a wypowiedż dotycząca Pabla nie była uwaga,tylko poprostu skomentowałam jego zachowanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:39 02-01-08    Temat postu:

Czyli inaczej uwaga;]

Aha..Widzę, że zmieniłąś również styl wypowiedzi...Wcześniej pisałaś jakoś tak pionowo, a teraz jednym ciągiem;] Ale powiem, że na lepsze:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:37:53 02-01-08    Temat postu:

Bloody napisał:
Czyli inaczej uwaga;]

Aha..Widzę, że zmieniłąś również styl wypowiedzi...Wcześniej pisałaś jakoś tak pionowo, a teraz jednym ciągiem;] Ale powiem, że na lepsze:D

Tak jakoś wychodziło,nawet nie wiem czemu tak było.Czekam z niecirpliwościa na new,bo bardzo sie wciągnęłam w Twoją tele.Zapraszma do mnie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:18:11 05-01-08    Temat postu:

Bloody kiedy nowy odcinek.?Bo już nie moge się doczekać. Zapraszma na moja nową telenowele"Zaufać śmierci"Pozdrawiam..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:41 05-01-08    Temat postu:

Zacznę go pisać dziś i jeśli skończę to ukaże się w tym dniu;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:22:35 05-01-08    Temat postu:

Bloody napisał:
Zacznę go pisać dziś i jeśli skończę to ukaże się w tym dniu;]


Mam nadzieje .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:31 06-01-08    Temat postu:

Pierwszy odcinek na Zaufać śmierci zapraszam..
I czekam na new..


Ostatnio zmieniony przez Genesis dnia 14:20:43 06-01-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:56:10 06-01-08    Temat postu:

Podziękowania dla BlackFalcon, KERI i Genesis

Odc. 30.

Duży, czarny samochód zatrzymał się pod nocnym klubem. Z niego wysiadła młoda, urocza szatynka oraz czarnowłosy mężczyzna o nadzwyczaj bladej cerze.Jego wygląd był przerażający, aczkolwiek nikt nie wystraszył się, gdyż na dworze od około godziny panowała już ciemność.
- Gdzie ty mnie zaprowadziłaś? –spytał Behemoth, rozglądając się ze zdziwieniem dookoła.
- Tam, gdzie znajduje się to, czego szukasz – odrzekła Sara, uśmiechając się podstępnie.
Po tych słowach złapała go za rękę i zaprowadziła do wnętrza budynku. Tam ujrzeli rozebrane kobiety tańczące na rurze, podnieconych mężczyzn i olbrzymie, srebrzyste kule, które od czasu do czasu zmieniały swą barwę na różową, zieloną, bądź błękitną. W tle grała muzyka techno.
- Niech ktoś to wyłączy! – Narzekał Behemoth – Tej muzyki nie da się słuchać! Mogliby puścić metal!
- Uspokój się! – rzekła Sara. – Niektóre środowiska uważają techno za muzykę satanistyczną
-Taa… To mają bardzo małą wiedzę na ten temat – powiedział Behemoth.
- A teraz przejdźmy do konkretów – rzekła Sara – Chodź za mną!
I obydwoje skręcili w stronę baru. Sara wraz z Behemothem usiadła przy ladzie i zagadała kelnera
- Hej! Co tam u ciebie?
- A wszystko spoko – odrzekł kelner, patrząc na nią ze zdziwieniem.
- Ne poznajesz nie? – powiedziała Sara – Pracowałam tutaj kiedyś. Poznaj mojego kolegę, Behemotha – dodał, wskazując na siedzącego obok szatanistę.
- Witam – rzekł Kelner. W jego głosie było słychać przerażenie.
- Boisz się go? Prawda, że ma bardzo mroczy wygląd? – zawołała Sara, głośno się śmiejąc. Nikt jednak nie podzielił jej wesołości. Kelner patrzył na nią jak na dziwoląga, a Behemoth rozglądał się dookoła i sprawiał wrażenie niezainteresowanego rozmową.
- A co tam słychać u Damiana i Nino? – zapytała Sara.
Kelner jednak nie zdążył odpowiedzieć, gdyż przerwał mu Behemoth.
- Sara, to chyba ten mężczyzna, którego szukamy! – zawołał, wskazując palcem na dwóch mężczyzn stojących po drugiej stronie klubu. Sara uważnie im się przypatrzyła i ze zdumieniem stwierdził, że są to… Pablo i Marcos!
„Nie, to nie może być prawda” – pomyślała. Ich obecność zniszczyła jej genialny plan. Chciała wykorzystać to, że podczas czarnej mszy było ciemno i okłamać Behemotha, że mężczyzną, który miał być złożony w ofierze był Damian. W ten sposób zemściłaby się za wyrządzone jej krzywdy. Niestety okazało się, że Behemoth ma zbyt dobrą pamięć…
- Nie, to nie jest on. – skłamała – Zaraz cię do niego zaprowadzę. – po tych słowach zwróciła się do kelnera – Alfredo! Zaprowadź mojego przyjaciela do Damiana!
Afredo zgodził się. Wygląd Behemotha za bardzo go przerażał, aby mu się sprzeciwiać.
Sara postanowiła w tym czasie porozmawiać z Pablo i Marcosem.
Oni w tym czasie rozglądali się dookoła.
- Gdzie ty mnie zaprowadziłeś? – spytał zniesmaczony Pablo.
- Do Sodomy i Gomory – zażartował Marcos – Przeleć jakąś laskę, poprawi ci się humor. Przecież dobrze wiemy, że nie kochasz Claudii.
- Nieprawda! – oburzył się Pablo – Nie będę zdradzał żony! Sam sobie zdradź tą swoją Rubi!
„Przecież poznałem ją w ten sposób” - pomyślał Marcos. Wolał jednak nie wypowiadać tego na głos.
Pablo chciał wyjść, lecz nie zrobił tego, gdy zobaczył, że w ich stronę podbiega Sara
- Chętnie porozmawiam z tą dziewczyną! – rzekł Pablo. W jego głosie było słychać nienawiść.
- Kim ona jest? – spytał Marcos. Zaprzyjaźnił się z Pablo dopiero po wypadku, więc nie miał pojęcia o tym, co wcześniej ich łączyło.
- Moim przekleństwem – odrzekł Pablo.
Sara jednak nie była nim zainteresowana. Zachowywała się tak, jakby był tam tylko Marcos
- Marcos, musisz stąd uciekać! – zawołała – Grozi ci niebezpieczeństwo!
- Ej, poznaję cię! – powiedział Marcos, nie zwracając uwagi na jej słowa. Alkohol pływający po jego żyłach, sprawiał, że jego dobry humor był niezniszczalny – Pracowałaś tu kiedyś, jako prostytutka, ale nie chciałaś się ze mną przespać!
- To w tej chwili nie istotne – rzekła Sara, denerwując się, że słowa te słyszał Pablo – Uciekaj stąd, bo ja nie, to zostaniesz złożony w ofierze szatanowi, rozumiesz?
- Lol, teraz wielbisz diabła? – zawołał rozbawiony Marcos.
Sara westchnęła. Poczuła, że ktoś ją chwyta za kołnierz bluzki. Odwróciła się i zobaczyła, że tą osobą był Pablo.
- Za to ja chętnie z tobą porozmawiam – wycedził przez zęby.
„Nie…Tylko nie teraz” – pomyślała zakłopotana Sara…


Ostatnio zmieniony przez Bloody dnia 14:57:37 06-01-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:02:56 06-01-08    Temat postu:

Super odcinek.! Nareszcie się doczekałam.Marcos do niezełego klubu zabrał Pabla.:PTeraz czekam tylo na rozmowę Pabla z Sarą.
Zapraszma do mnie i czkam na new..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:15 06-01-08    Temat postu:

To ja dziekuje autorce za kolejna dawke ciekawej historii. Potrafisz w niej zawrzec...hm, jak to powiedziec...opowiesc ma byc mroczna i taka jest, ona ocieka tym, co chcesz przekazac, chcesz ukazac np. "brud" (rozumiesz, w jakim sensie, prawda?) tego klubu i Ci sie to doskonale udaje. Taak, klub faktycznie ciekawy...Szkoda tylko, ze Bloody lubi urywac w najciekawszych momentach . Wiem, ze to telenowela i tak sie robi, ale teraz bede zjadac paznokcie z ciekawosci . Mam nadzieje, ze odcineczek bedzie jak najszybciej...

Ostatnio zmieniony przez BlackFalcon dnia 22:23:00 06-01-08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:52:35 07-01-08    Temat postu:

Bardzo dziękuję

BlackFalcon, doprawdy od nikogo nie dostaję milszych i ciekawszych komentarzy;D

Teraz to ja mam dużo nauki, ale po 11 Stycznia odcinki powinny ukazywać się częściej:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:54:52 07-01-08    Temat postu:

No wiec już nie moge sie doczekac tego czasu..
Zapraszam na 2 odcinek "Zaufać śmierci"..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:48:49 07-01-08    Temat postu:

Bloody napisał:
Bardzo dziękuję

BlackFalcon, doprawdy od nikogo nie dostaję milszych i ciekawszych komentarzy;D

Teraz to ja mam dużo nauki, ale po 11 Stycznia odcinki powinny ukazywać się częściej:D


Nie ma za co . Jak cos mnie ciekawi, to to przezywam i komentuje. Juz sie nie moge doczekac 11 stycznia .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:07:53 11-01-08    Temat postu:

Dziękuję wszystkim za komentarze:*

Odc. 31.

Sara wpadła w zakłopotanie. Rozmowa z Pablo była ostatnią rzeczą, na, którą miała ochotę.
- Może nie w tym miejscu? – próbowała znaleźć jakąś wymówkę – jest tutaj tak głośno i …
- Możemy wyjść na dwór – odparł Pablo.
Sara zastanowiła się. Gdyby wyszli na zewnątrz, Marcos zapewne poszedłby z nimi i wtedy uratowałby się przed Behemothem.
- Dobrze…zgadzam się – rzekła – Ale Marcos pójdzie z nami
- Nie no, nie będę się wtrącał w wasze prywatne sprawy – zawołał Marcos. Na jego twarzy pojawił się uśmiech.
- Masz iść z nami – powiedziała Sara, przeszywając go lodowatym spojrzeniem.
- Och, już dobrze, droga madame – powiedział żartobliwie Marcos.
Sara uśmiechnęła się. Po chwili wszyscy troje znaleźli się na zewnątrz budynku. Pablo szepnął coś do Marcosa, który skinął głową i oddalił się.
Widząc to Sara zdenerwowała się.
- Gdzie on idzie?
- Była mowa tylko o tym, żeby Marcos wyszedł na dwór…- wytłumaczył Pablo – Nie wspominałaś o tym, żeby słyszał naszą rozmowę.
Sara ciężko westchnęła. Z jednej strony pragnęła rozmowy z Pablo, gdyż bardzo za nim tęskniła. Z drugiej strony zaś jej miłość powoli zmieniała się w nienawiść…
- Co zrobiłaś z moją rodziną? – spytał ostro Pablo.
- Że co? – Sara udawała zdziwioną.
- Nie udawaj, że nie wiesz, o co chodzi. – wysyczał Pablo – po naszym ostatnim spotkaniu wszyscy zniknęli…i nie wrócili.
- Ale ja naprawdę nie mam zielonego pojęcia, o co chodzi! – zdenerwowała się Sara. – Dlaczego mnie o to oskarżasz?
- Bo to wszystko jest podejrzane – odparł Pablo – Możesz mi wyjaśnić, dlaczego miałaś na sobie perukę?
- Bo chciałam sprawdzić, jakbym wyglądała w rudych włosach – skłamała Sara.
- Nie wierzę w to – rzekł Pablo.
Sara miała tego wszystkiego dość. Jej oczy napełniły się łzami. Nie mogła zrozumieć, dlaczego ten kiedyś tak wspaniały, troskliwy, romantyczny i kochający ją nade wszystko Pablo tak bardzo się zmienił.
- Dlaczego mi to robisz? – zawołała Sara z wyrzutem w głosie.
- To ja powinienem zadać ci to pytanie! – odparł Pablo.
- Ależ ja ci nic złego nie zrobiłam, nie rozumiesz tego?- krzyknęła Sara – Wtedy przyszłam do ciebie, żeby uratować cię przed śmiercią!
- Czyli jednak wiesz, gdzie znajduje się moja rodzina? – spytał Pablo
- Nie mam pojęcia, co porywacze z nimi zrobili – skłamała Sara – Nie mogłam pozwolić, aby stało ci się niebezpieczeństwo
- Gdybyś naprawdę się o mnie martwiła, pozwoliłabyś mi umrzeć! – zawołał Pablo.
- Że co? – Sara zdziwiła się.
- Myślisz, że to jest przyjemne? – krzyknął Pablo z pretensją w głosie – Cały czas jestem sam…Siedzę tak na kanapie i popijam wino, patrząc na moje mieszkanie…Wszystkie lustra przypominają mi malującą się Claudię, szafy – strojącą się matkę, a kieliszki – pijącego ojca. Pomyśleć, że teraz ich nie ma…
- A co ja czuję? – zawołała zdenerwowana Sara. Słowa dotyczące Claudii bardzo ją zraniły. – Twoi rodzice otruli mnie i wyrzucili na śmietnik, gdzie znaleźli mnie szefowie domu publicznego! Tam byłam zmuszana do prostytucji, bita, poniżana….Nienawidzę ich, z całego serca!
Sara spojrzała na Pablo. Jego nadzwyczaj zdziwiona mina bardzo ją zirytowała…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 13 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin