Telenowele

Andzia2 · Wysłany: 20:10:10 16-04-10 Temat postu:

super czekam na new

Rebeldusia · Wysłany: 17:11:50 17-04-10 Temat postu:

Odcinek 7
Od wizyty na komisariacie minął już tydzień. Blanca nie dostała żadnego powiadomienia o toku sprawy zmartwiona leżała na łóżku, zapatrzona w ścianę.
-Co się dzieje Blanca?- spytała Ola.
-W tym właśnie problem. Nie wiem co tam z moją sprawą. Pewnie ich nie znaleźli, albo wycofali sprawę- odpowiedziała.
-Na pewno twojej sprawy nie wycofali. Nie myśl o tym i zajmij się Eduardem- wtrąciła Ines.
-A jeżeli okaże się, że mu zależy tylko na jednym?
-Blanca, nie wymyślaj sobie problemów, ok?
-Ola ma rację. nie wszyscy tacy są. Trafiła ci się miłość i jej nie przegap.
-No dobrze. Dzisiaj jest sobota, więc...spędzę dzień z Eduardo.
Dziewczyny przytuliły się. Blanca szybko wybiegła z pokoju. Korytarzem przechodził Eduardo. Dziewczyna starała się, aby chłopak jej nie zauważył, ale za późno, krzyknął :"Cześć Blanca!"
-Cześć!- odpowiedziała Blanca.
-Pójdziemy do ogrodu?-spytał.
-Dobrze, chodźmy!

W ogrodzie:
-Czemu tak dziwnie się zachowujesz?- zapytał Eduardo.
-Boję się-odpowiedziała Blanca.
-Tego?-nieśmiało pocałował dziewczynę

Blanca odwzajemniła jego pocałunek już nie nieśmiałym, a prawdziwym. Widać było, że się zakochała.

Tymczasem:
-Zal mi tej Blanci, tyle się nacierpiała- mówiłą Ola.
-Mi też, ale co możemy zrobić? Możemy tylko wspierać- odpowiedziała Ines.
-Na pewno teraz jest z Eduardo ajjj ciekawe, czy kiedyś ja spotkam taką miłość?- powiedziała rozmażona Ola.
-O to się nie bój!-mówiła malując się Ines-Na każdego kiedyś "trafia".Opowiedziałabyś mi coś o Polce?
-Polsce- poprawiła ją Ola. Opowiedziała dziewczynie najważniejsze rzeczy i tak spędziły całe popołudnie. Umówiły się, ze jutro Ines jej opowie o swoim kraju.

Blanca i Eduardo:
-Nigdy czegoś takiego nie czułam, chyba... się zakochałam-mówiła dziewczyna.
-Odkąd cię zobaczyłem. Kocham Cię!-szepnął chłopak i znowu pocałował namiętnie dziewczynę na pożegnanie, po czym wstał i udał się w stronę pokoju.

Gdy Blanca wróciła, nie odezwała się ani słowem, a na jej twarzy gościł serdeczny uśmiech.
-Jak było?-spytały równocześnie dziewczyny.
Nastała chwilowa cisza, po czym:
-Pocałował mnie!- krzyknęła ze szczęścia dziewczyna.

Andzia2 · Wysłany: 17:58:12 17-04-10 Temat postu:

cudnie

Blanca i Eduardo :*
czekam na new :*

Dulce Maria E.S. · Wysłany: 0:14:21 18-04-10 Temat postu:

super ze się pocałowali
czekam na rozwój "zwiążku"
pozdrawiam:)

Jaguska · Wysłany: 0:56:34 18-04-10 Temat postu:

Świetny odcinek!!!
Pierwszy pocałunek, super!!!
A jak wygląda Eduardo ??

Rebeldusia · Wysłany: 18:24:02 18-04-10 Temat postu:

Rebeldusia · Wysłany: 18:39:49 13-05-10 Temat postu:

Odcinek 8
-Pocałował Cię???- krzyknęły rozradowane dziewczyny.
-I to jak! –Odpowiedziała Blanca.
-Szczęściara! Na mnie nikt nie patrzy

- żaliła się Ines.
Nagle dziewczyny usłyszały dźwięk SMS-a
-To od Eduarda! –krzyknęła Blanca.
- Co pisze?- spytała Ola.

Kochanie, Mam 4 wejściówki dla mnie, Ines, Oli i ciebie do klubu, idziecie

-To co, idziemy? - spytała Blanca.
-Dobra, tylko zapytaj się o której i kto tam będzie- odpowiedziała Ola.
-O! Kolejny SMS- krzyknęła z radości Blanca.

Będę Ja, Miguel, Camil oraz Santos. Przyjdziemy po was za 30 min, OK?

-Za 30 minut

- nie zdążę wyprostować włosów- zmartwiła się Ines.
-Nie szkodzi, lepiej ci w naturalnych - pocieszyła przyjaciółkę Ola.

Dziewczyny szybko się ubrały. Spóźniły się tylko 15 minut, ale chłopcy nie robili wyrzutów, wręcz przeciwnie, obsypywali dziewczyny komplementami.
Blanca pocałowała Eduarda namiętnie. Ruszyli w kierunku klubu.

W klubie:
-Ale tu fajnie! Chodź Edi, potańczymy- wyrwała chłopaka Blanca.
-Ines, dziwnie się tu czuję, nigdy nie byłam w klubie, w zasadzie jestem grzeczną dziewczynką- wstydziła się Ola.
-Nie wstydź się! Każdy musi mieć kiedyś ten pierwszy raz - odpowiedziała Ines.

Nagle wyłączyli muzykę. Do mikrofonu podszedł właściciel z pytaniem, czy ktoś nie chce zaśpiewać. Nastała cisza. Dziewczyny spojrzały na Olę.

Andzia2 · Wysłany: 18:20:52 14-05-10 Temat postu:

fajny odcinek

ciekawe co sie zdarzy

czekam na new

Rebeldusia · Wysłany: 19:45:55 15-05-10 Temat postu:

Nowi bohaterowie, o których wspomniałam w poprzednim rozdziale to:
Miguel- Alfonso Herrera
Camil- Ucker
Santos- Christian Chavez
Eduardo - Edy Villard

Odcinek 9
-Co się tak na mnie patrzycie? Chyba nie myślicie, że...że...ja...zaśpiewam?- spytała Ola, choć znała odpowiedź na to pytanie. Ciągnęła dalej- nawet nie znam żadnej piosenki, którą mogłabym zaśpiewać.
-Wymyśl coś. Poradzisz sobie- powiedziała klepiąc po plecach Olę Ines.
-W nagrodę można pojechać na extra wycieczkę do Włoch, czujesz te klimaty, Europę....-mówiła zafascynowana Blanca.
-No dobra, ale odpłacę się- pomyślała Ola.

Dziewczyna wyszła na scenę i zaśpiewała http://www.youtube.com/watch?v=-47SJFoLdOA. Wszyscy zaczęli bić brawa i wołać o bis, na co Ola odpowiedziała:
-Chcecie bisu? Dobrze, ale tym razem zaśpiewamy we trójkę. Zapraszam na scenę Ines i Blancę. Proszę o wielkie brawa.
-Zabiję ją!- krzknęły obie dziewczyny na raz.

Po chwili wszystkie trzy dziewczyny znajdowały się na środku.
-Co zaśpiewamy?- wzajemnie się pytały.
-Już mam- ucieszyła się Ines i kazała puścić muzykę.
-Co?- spytała Blanca.
-Santa no soy, pamiętacie? Jak już coś śpiewać to porządnie!- krzyknęła.

http://www.youtube.com/watch?v=7SpZ5UgewZM&feature=related

Po piosence tłum zaczął bić mocno brawa. Chłopcy, który obserwowali dziewczyny byli pod wrażeniem. Miguel nie mógł oderwać oczu od Ines, a Santos od Oli, Eduardo był dumny, że ma taką dziewczynę jak Blanca.

-Gdzie się tak nauczyłyście śpiewać?- spytała dziewczyny Ola.
-Widocznie jesteśmy do tego stworzone- zaśmiała się ines.
-Dziewczyny!- krzyknął właściciel klubu.
-Słuchamy- spytały obie naraz.
-Jestem pod wrażeniem. Jeszcze nigdy tyle osób nie klaskało tu braw. Nie będziecie miały nic przeciwko, jeżeli was tu zatrudnię?
Dziewczyny popatrzyły na siebie. Nie wiedziały co powiedzieć, w końcu nie są jeszcze pełnoletnie, a żeby śpiewać trzeba mieć zgodę rodziców, nie wiadomo, czy oni im pozwolą. Szczególnie martwiła się Ola:
-Co ja teraz powiem rodzinie?- martwiła się.

Andzia2 · Wysłany: 17:49:07 16-05-10 Temat postu:

super odcinek :*
czekam na new :*

Rebeldusia · Wysłany: 15:40:36 21-05-10 Temat postu:

Odcinek 10
Nastała cisza.
-Dobra, wchodzę w to- przerwała ciszę Ola.
-Ja też- powiedziała Ines.
-No to ja też!- krzyknęła Blanca.
-Ale się cieszę, że dzięki Wam rozwiążemy problemy finansowe mojego klubu- cieszył się właściciel. Podpiszemy umowę? Macie nazwę zespołu?- dopytywał się.
-Jasne, że podpiszemy, tylko nie mamy nazwy zespołu, ale niech się pan nie martwi, wymyślimy- wzięła na siebie odpowiedzialność Ola.

W Szkole:
Dziewczyny wchodzą do pokoju, Ines pada na łóżko:
-To, co z tą nazwą?
-Nie wiem, może „BIO”?- spytała Blanca.
-Co? Jakie „BIO”? Oszalałaś!- śmiała się Ola.
-Może po prostu „Chicas”- spytała Ines.
-Dobre, ale wydaje mi się zbyt proste, no trudno, idźmy spać. Zobaczymy jutro- radziła Ola.

Ines i Blanca położyły się do łóżek, nie spała tylko Ola.
-Dlaczego nie śpisz?- spytała Ines.
-O kim myślisz?- spytała Blanca z uśmieszkiem, ponieważ Ola nie odpowiadała.
Ola się zaczerwieniła.
-No, który to?- spytała Ines.
-Żaden, idźcie spać!- krzyknęła Ola.
-Ho! Ho! Ho! Jaka wrażliwa się zrobiła- powiedziała Blanca, po czym poszła spać.
-Żaden- zamyśliła się Ola- Asi soy yo, asi soy yo...Złapałam wenę, napiszę piosenkę!- biegła po kartkę i długopis.

Andzia2 · Wysłany: 18:17:59 21-05-10 Temat postu:

super

czekam na new

Natalia1249 · Wysłany: 17:00:19 07-06-10 Temat postu:

extra odcinek

Czekam na new

Rebeldusia · Wysłany: 18:17:23 07-06-10 Temat postu:

Odcinek 11
-Ola, wstawaj! Zaraz się spóźnimy na lekcje- Ines próbowała ściągnąć Olę z łóżka.
-Coś ty robiła w nocy- zapytała Blanca malując się.
-Pisałam piosenkę, dopiero około pierwszej poszłam spać- tłumaczyła się Ola.
-Tak? Pokaż nam!
-No właśnie, Ola pokaż nam, tzn. zaśpiewaj.
-To niespodzianka.
-A jak to piosenka? Solowa czy grupowa?
-Myślę, że będzie śpiewać ją Ines.
-Dobrze myślisz Blanca, będzie śpiewać ją Ines, przygotuj się. Dla Ciebie Blanca też coś mam. Do zobaczenia na próbie za 3 godziny na dużej przerwie, w Sali muzycznej.
-Do zobaczenia!

Ola postarała się zrobić koleżanką niespodziankę i nie mówiła, o jakie dokładnie piosenki chodzi. Dziewczyny ledwo wytrzymały do przerwy. Gdy tylko skończyły się lekcje, pobiegły do Sali muzycznej, patrząc, by nikt ich nie przyłapał.

-Ola, jesteś!- pytały dziewczyny kiedy weszły do Sali.
-Tak, jestem, ale nie krzyczcie tak, bo nikt nie wie, że tu jesteśmy, a jak się dowie, to po nas- ostrzegała Ola.

Ola Podała teksty piosenek dziewczyną, po krótkim przygotowaniu:
-Twoja będzie „Asi soy yo”, a twoja „Fuego”. Zaczynamy próbę. Mam nawet dema piosenek, więc można podśpiewywać. Pierwsza Blanca:
http://www.youtube.com/watch?v=s1Jy0hagkiA
-Ale pięknie śpiewasz!- chwaliły dziewczyny Blancę.
-A teraz Ines:
http://www.youtube.com/watch?v=sG6j7ASIMiM&feature=PlayList&p=1CE90C648EDFDB8C&playnext_from=PL&playnext=1&index=25
-Te piosenki idealnie do was pasują. Jestem zachwycona, myślę, że sobie poradzicie na jutrzejszym występie w klubie.
-Jutrzejszym?- spytały obie dziewczyny naraz.
-Tak, od dzisiaj jestem waszym menadżerem i otrzymuję sygnały od właściciela, kiedy śpiewacie.

Nazajutrz:
-Miguel, o co chodzi, czemu tak na mnie patrzysz?- spytała po długim namyśle Ines

Rebeldusia · Wysłany: 16:13:59 19-06-10 Temat postu:

Odcinek 12
(AKCJA ROZGRYWA SIĘ PRZY PIOSENCE NUESTRO AMOR)
Ines i Miguel stoją przed szafkami w szkole. Pod długim namyśle, pyta się Ines:
-Co się dziej Miguel, czemu tak na mnie patrzysz?
-Bardzo mi się podobasz, a ty, co do mnie czujesz?
-Ja…
Nie zdążyła dokończyć, gdyż Miguel pocałował ją.
-Co teraz czujesz?
Ines odwzajemniła pocałunek Miguela, co miało oznaczać, ze to czuje to samo, co on.

Tymczasem na spotkaniu są także Blanca i Edwardo, dawno się nie widzieli, więc przywitali się bardzo długim i namiętnym pocałunkiem.
-Wiesz Edwardo, mamy dzisiaj występ w klubie, przyjdziesz?
-No pewnie, wezmę chłopaków, chłopaków będziesz śpiewać?
-I to nawet solówkę, ale to niespodzianka. Więc do zobaczenia za 3 godziny- cmoknęła chłopaka na pożegnanie. Edwardo czuł się zawiedziony, bo myślał, ze jeszcze chwilę posiedzą.

Ola właśnie rozmawiała z rodzina przez skype’a. Postanowiła, że powie jej o występach w klubie:
-Mamo, u mnie wszystko dobrze, ale stworzyłam z koleżankami grupę muzyczną i śpiewamy w weekendy w klubie.
-Co? Córeczka żartujesz sobie?
Ola wiedziała, ze mama się nie ucieszy, ku jej zaskoczeniu:
-To super! Wiem, że zawsze chciałaś śpiewać. Zaśpiewaj mi coś, bym wiedziała, co tracę.
Ola śpiewała: http://www.youtube.com/watch?v=RnUiOMe0MA0
-Córeczko, jestem z ciebie dumna.
-O, już ta godzina. Mamo, muszę lecieć, pa!

W klubie:
-Zaraz wychodzimy na scenę-mówiła podekscytowana Ola.
-Kto pierwszy śpiewa?- Spytała zdenerwowana Ines.
-Może ty? – Odpowiedziała jej Ola.
-OK- potwierdziła Ines.
Po chwili do pokoju wszedł 3chłopców: Miguel, Kamil i Santos.
-Możemy z wami zaśpiewać?- spytali.