|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:10 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Wow, cóż za radykalny krok! I ja w życiu bym się nie spodziewała, że uśmiercisz akurat Franca - tym bardziej, że to był taki porządny gość i wspianiały, wyrozumiały ojciec. Przy czym okoliczności jego śmierci nie są nam znane - choć pierwsze podejrzenie pada na Rebeckę, to mnie się wydaje, że na morderczynię, dla otoczenia po raz kolejny ma wyjść Eve. Zobaczymy, jak rozwiniesz ten wątek i czy policja zjawi się na miejscu zbrodni
Między Rosą, a Diegiem nadal jest źle. Choć na jej miejscu i ja domagałbym się absolutnie rozwodu.
Pozdrowionka i zapraszam do mnie na nowy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:03 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Dull - Myślę, że prawda równie jak śmierć Franca wszystkich zaskoczy... A ja lubię zaskakiwać I głównie o to chodziło mi, kiedy pisałam ten odcinek... Policja zjawi się w następnym odcinku.
Analuz - Do kryminału temu daleko... Uwierz mi
madoka - Dobrze kombinujesz, bo faktycznie policja będzie podejrzewać o tą zbrodnię właśnie Eve, jednak wkrótce potem wszystko się wyjaśni i poznacie prawdziwego zabójcę/zabójczynię Franca.
Co do twojego odcinka: Wpadnę, wpadnę na pewno Wiem, że dodałaś nowy odcinek, ale wczoraj już nie miałam czasu przeczytać. Teraz też tylko na chwilę weszłam, ale może wieczorem dodam komentarz Albo jutro rano.
Pozdrawiam, Camila |
|
Powrót do góry |
|
|
Analuz Idol
Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 1338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:36:34 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Czekam na kolejny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:06 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek, tego nie spodziewałaby się nigdy w życiu!
Mimo, że wszystkie okoliczności wskazują na Rebecę... ja nie jestem do końca pewna, że ktokolwiek byłby w stanie zabić własnego ojca, zwłaszcza, że ona nie miała żadnego motywu. Bo co mogło nią kierować? Wydaje mi się, że to niepoczytalna Alma wkręciła ją w to wszystko, a Rebeca jest na tyle uległa, że nie była w stanie jej odmówić. Ale mogę się mylić oczywiście.
Ktoś napisał, że twoje opowiadanie przybiera formę kryminału... może i trochę tak, ale ja jestem jak najbardziej za! Tak trzymaj ;D
czekam na kolejny odcinek, kiedy się pojawi? |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:04 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Contigo - "niepoczytalna Alma" - Tak właśnie można ją określić, bo ona jest niepoczytalna, ale co do tego, że Alma wrobiła Rebece to niestety, mylisz się... To bardziej skomplikowane niż myślisz... W następnych odcinkach wszystko powoli będzie wychodzić na jaw...
Contigo napisał: | czekam na kolejny odcinek, kiedy się pojawi? |
Sądzę, że jeszcze dziś bardzo późno albo jutro wieczorem, bo odcinek już mam napisany tylko na razie na kartkach papieru, więc muszę go jeszcze przepisać na komputer i nie wiem czy mi się dzisiaj uda, bo ten odcinek jest dłuższy niż poprzednie Myślę, że więcej tekstu nie zniechęci Was do czytania tego odcinka
Pozdrawiam, Camila
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 20:45:49 31-10-11, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:31 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Mnie na pewno nie zniechęci, przeciwnie - zachęci.
Więc cieszę się i czekam ;]
Zapraszam również do siebie, jeśli będziesz miała chwilę na nowy odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:08 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Na pewno wpadnę! Wybacz, ale nie zauważyłam, że dodałaś coś nowego. Przepraszam. Już zabieram się do czytania
Ps. Przeczytaj jeszcze raz początek mojego poprzedniego posta, bo edytowałam go, by coś dopisać o "niepoczytalnej Almie"
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 20:49:35 31-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:26:53 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Więc to będzie jeszcze bardziej skomplikowane? AAhh, uwielbiam skomplikowane historie! I uwielbiam Almę! Jej postać mimo całego jadu, który w sobie ma po prostu... cudowna. Fantastyczna villana!
No to czekam na odcinek z zapartym tchem. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:01 31-10-11 Temat postu: |
|
|
Contigo napisał: | Więc to będzie jeszcze bardziej skomplikowane? AAhh, uwielbiam skomplikowane historie! I uwielbiam Almę! Jej postać mimo całego jadu, który w sobie ma po prostu... cudowna. Fantastyczna villana!
No to czekam na odcinek z zapartym tchem. |
Ja również uwielbiam komplikacje! I cieszę się, że aż tak podoba Ci się moja telenowela
Nie wiem czemu z góry założyłam, że skoro moja pierwsza telenowela była totalną klapą, to z tą będzie tak samo. W tamtej, w pewnym momencie wszyscy dotychczasowi czytelnicy przerwali pisanie komentarzy i na tym się skończyło. Brakło mi motywacji, by ją kontynuować. Jeśli chcesz, możesz zerknąć co było w niej nie tak. Tytuł: "Miłość zawsze wygrywa".
Pozdrawiam, Camila |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:53:32 31-10-11 Temat postu: |
|
|
CamilaDarien napisał: |
madoka - Dobrze kombinujesz, bo faktycznie policja będzie podejrzewać o tą zbrodnię właśnie Eve, jednak wkrótce potem wszystko się wyjaśni i poznacie prawdziwego zabójcę/zabójczynię Franca.
|
Hmm zabójcę/zabojczynię powiadasz...Hmm pierwszym moim typem była bez wątpienia Alma, bowiem zabicie ojca Eve mogło być według niej największym ciosem, zadanym swojemu wrogowi...Ale opcja, że mógł to uczynić mężczyzna, wydaje się równie interesująca |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:40:50 01-11-11 Temat postu: Odcinek 14 |
|
|
*Dziękuję za wszystkie komentarze Odcinek miał być wieczorem, ale uwinęłam się wcześniej Miłego czytania
Odcinek 14
- Trzeba wezwać policję. – odezwała się Eve.
- Zajmę się tym. Mój chłopak jest policjantem. – zaproponowała Camila.
- A to ciekawe… A jak się nazywa? – zapytała Mia.
- Ivan Arango.
- Co???... Ja nie chcę wtrącać się w Twoje życie, ale lepiej się z nim nie zadawaj!
- Dlaczego?
- Bo Ivan to dupek!
- Skąd możesz to wiedzieć? – zapytała Camila z ciekawością.
- Byłam z nim… To znaczy… On jest moim byłym chłopakiem. Ja wiem, że Ivan na pierwszy rzut oka wygląda jak grecki Bóg i wydaje się być inteligentny, delikatny i czuły, ale niestety prawda jest inna. Pod wpływem alkoholu on wariuje i staje się agresywny. – zakończyła swój monolog Mia.
- Może kiedyś taki był, ale teraz się zmienił!
- Ludzie nie zmieniają się w tak szybkim tempie, więc nie rób sobie nadziei, że coś z tego będzie!
*****
David niespokojnie chodził po pokoju i rozmyślał, co zrobił nie tak, że Eve tak go potraktowała. Czym sobie na to zasłużył? Zadawał sobie nieustannie pytania, na które nie znał odpowiedzi, dlatego postanowił wyjaśnić tę sprawę raz na zawsze. W tym celu udał się do swojego samochodu. Niestety, spotkał przy nim kobietę, która od pewnego czasu strasznie działała mu na nerwy.
- Czego jeszcze ode mnie chcesz, Catrine? – zapytał mężczyzna, oczekując wyjaśnień.
- Stęskniłam się za Tobą. Daj buzi. – rozkazała, po czym ułożyła usta w dzióbek i czekała na pocałunek.
- Zapomnij Catrine! – sprzeciwił się David. – Ja zacząłem nowe życie. Bez Ciebie! I byłbym wdzięczny gdybyś nie wchodziła mi więcej w drogę i zostawiła mnie w spokoju! Zniknij z mojego życia! – podkreślił słowo „mojego”.
- Ale kotku… Przecież kiedyś było Nam ze sobą tak dobrze. Spróbujmy jeszcze raz.
Po tych słowach Catrine, nie zważając na protest mężczyzny, pocałowała go namiętnie w usta. Pocałunek jednak nie trwał długo, gdyż David nie kochał już byłej narzeczonej i dlatego odrzucił ją. W dodatku chciał być lojalny wobec Eve, bo mimo że niesłusznie go oskarżyła i sprawiła ból, i tak uważał ją za swoją przyszłą żonę. Chwycił Catrine za oba nadgarstki i w ten sposób uwolnił się z objęć kobiety.
- Nigdy więcej tego nie rób! To, co było kiedyś już nie wróci! Uświadom to sobie w końcu Cati! – dał jej dobrą radę, z której ona ani myślała skorzystać, dalej próbowała uwodzić go i kokietować.
- Skarbie, przecież możemy zapomnieć o przeszłości... – po tych słowach Catrine zaczęła rozbierać się na oczach wszystkich zbulwersowanych przechodniów.
- Co ty wyprawiasz do jasnej cholery??? – oburzył się David.
- Kochaj się ze mną! – zażądała całkiem swobodnym tonem, po czym dodała. – Tu i teraz!
David nie wierzył własnym oczom, a tym bardziej uszom. To co usłyszał, tylko utwierdziło go w przekonaniu, że Catrine Lova to bezwstydna ladacznica. Zresztą wiedział to już od chwili, kiedy dwa lata temu przyłapał ją na gorącym stosunku z jego najlepszym kumplem.
- Czy ty się z koniem na łby pozamieniałaś? W takim razie muszę Cię zmartwić, bo zwierzęta myślą inaczej niż ludzie, gdyż one nie mają wyjścia. Po prostu muszą robić to na łonie natury! Na szczęście ja jestem człowiekiem i w przeciwieństwie do Ciebie mam mózg, dlatego żądam, byś w tej sekundzie się ubrała!
- Ale…
- Nie ma żadnego „ale”! Jesteś chora psychicznie kobieto! Czy ty coś dzisiaj brałaś? Nawąchałaś się jakichś prochów czy co??? – zapytał już totalnie wkurzony.
- Niczego nie brałam! Jestem czysta. – zaprzeczyła.
- Czego ty ode mnie chcesz, co??? Przyłapałem Cię w łóżku z moim najlepszym przyjacielem i się rozstaliśmy, a ty nagle po tylu latach pojawiasz się ja gdyby nigdy nic i robisz sobie nadzieje, że ja do Ciebie wrócę? Zapomnij! Już Cię nie kocham! Wbij to sobie do głowy! – krzyczał jak opętany, żeby wytłumaczyć byłej, że to koniec.
- No tak… Mogę się tylko domyślać, że teraz kochasz tą małą smarkulę, z którą nie dalej jak trzy noce temu pieprzyłeś się jak oszalały! – wypaliła bez namysłu, tym samym zdradzając się.
- Zaraz, ale skąd ty o tym wiesz? Śledzisz mnie?
- Nie żartuj sobie ze mnie! Oczywiście, że nie! Przecież wszystkie gazety o tym huczą. – sprytnie wybrnęła z sytuacji, która mogła ją zdemaskować.
- Czekaj… A może to ty napstrykałaś tych fotek. To by się układało w logiczną całość. Wiedziałaś, że jak Eve zobaczy zdjęcia w prasie rzuci mnie, a to byłoby Ci na rękę. Chciałaś po prostu usunąć konkurencję. Mam rację??? – zadał pytanie, obserwując jej reakcję.
- Oczywiście, że nie!
- Tak? Więc skąd w jednej z kieszeni moich spodni znalazł się podsłuch?
- Sam go tam sobie włożyłeś! – zadrwiła. – Za kogo ty mnie masz???
- Dokładnie za nikogo! – wykrzyczał jej w twarz, wsiadł do samochodu i odjechał z piskiem opon.
- Cholera! – zaklęła wściekła Catrine, po czym zamaszystym ruchem podniosła z chodnika swoją bluzkę, którą wcześniej zdążyła zdjąć i ubrała ją krzycząc do przechodniów. - No i co się tak gapicie gamonie??? Łamagi jedne!
*****
Policja zapukała do drzwi domu rodziny Salvador. Po chwili otworzyła im Mia i wpuściła ich do środka. Mimo że między funkcjonariuszami był również Ivan, starała się nie zwracać na niego swojej uwagi. Camila zaś podbiegła do rzekomego przyszłego męża i pocałowała go w policzek, zostawiając przy tym bladoróżowy ślad po swojej szmince. Mężczyzna na jej lekkomyślne zachowanie zareagował bardzo agresywnie.
- Camila, ja jestem w pracy i nie życzę sobie takich scen! Jasne?! – potrząsnął nią odpowiednio mocno tak, że aż upadła na podłogę.
- Jasne! – odparła zaskoczona i nieco przestraszona dziewczyna, pocierając obolały pośladek, który w wyniku upadku zaczął ją boleć.
Po chwili Mia wymamrotała cicho pod nosem sama do siebie:
- Jasne jak słońce! Już się zaczyna. No, ale cóż… Ostrzegałam!
- Czy może Nam Pani opowiedzieć, co się tutaj wydarzyło, kiedy doszło do zabójstwa Pana Franca Salvador??? – odezwał się jeden z policjantów.
- Niestety, nie było Nas wówczas w domu. Kiedy wróciłam zastałam... – zaczęła Eve, ale uświadomiła sobie, że nie potrafiła donieść na siostrę. – Zastałam ojca w kałuży krwi. – po chwili dokończyła zdanie.
- Dobrze. A czy ma Pani jakieś alibi na ten dzień?
- Z tych nerwów nie mogę sobie w tej chwili niczego przypomnieć.
- A czym się Pani tak denerwuje?
- Straciłam ojca… Czy to nie wystarczający powód?
- To ja tutaj zadaję pytania!
- Zaraz, ale o 16:15 byłam na sali. Miały się tam odbyć moje lekcje gry na gitarze.
- Gdzie to jest?
- W budynku szkoły tańca.
- Czy ktoś może potwierdzić, że była tam Pani o tej porze?
- Nie. – skłamała, gdyż nie chciała mieszać w tą sprawę ukochanego, bo mimo że podejrzewała go o zlecenie zdjęć kompromitujących ich oboje, w głębi duszy miała nadzieję, że to nie jego sprawka.
- W takim razie ja nie mam więcej pytań.
- Muszę na chwilę wyjść. – oznajmiła zdenerwowana Eve.
Była bowiem przerażona faktem, że znowu może trafić do więzienia za niewinność, tym razem na dłużej, bo po śmierci taty nie miał już kto jej uratować. Przynajmniej tak sądziła…
*****
Tymczasem David jechał do Eve. Traf chciał, że dziewczyna akurat przechodziła przez pasy, tuż przed jego samochodem. Wysiadł z auta, złapał ją za rękę i wciągnął do środka pojazdu. Chciała wysiąść, ale on zablokował drzwi i wcisnął pedał gazu.
- To porwanie? – zapytała Eve, szarpiąc drzwi.
- Nazwij to jak chcesz… Ale masz rację… Porywam Cię! – rzekł tajemniczo, po czym do końca jazdy była już tylko cisza.
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 21:15:23 01-11-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:14:53 01-11-11 Temat postu: |
|
|
Omg, co też te wszystkie kobiety widzą w Ivanie?? Rozumiem, lubimy takich niegrzecznych chłopców, ale on jest totalnym chamem i prostakiem. Camila nie powinna nawet myśleć o nim poważnie po tym, co ten wyprawiał z Mią. Mam nadzieję, że szybko otrząśnie się z tej miłostki i przejrzy w końcu na oczy
Nad Eve znowu zawisły ciemne chmury. Szczerze mówiąc ma naprawdę za dobre serducho - jej siostra bowiem już dawno doniosłaby na nią, gdyby tylko miała taką możliwość. A ona chcąc ją chronić, nie wyznała, że zastała ją z nożem nad ciałem ojca...Dodatkowo jej zdenerwowanie na pewno zwróciło uwagę policjantów, którzy będą chcieli poszukać w niej winnej...Wierzę jednak, że David pomoże jej w tych trudnych chwilach
Ciekawe jednak dokąd ją uprowadził, hmm |
|
Powrót do góry |
|
|
Contigo Detonator
Dołączył: 10 Paź 2011 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:58:16 01-11-11 Temat postu: |
|
|
Camila jest ślepa, naiwna, czy ma taki specyficzny gust odnośnie facetów? Że też ktoś taki może ją pociągać...
A Catrine przyczepiła się się do Davida jak rzep do psiego ogona. Okropny babsztyl, który nie dość, że ma zaburzenia osobowościowe, to jeszcze nie rozumie po ludzku. David nie powinien obdarzać ją nawet jednym słowem, powinien ją ignorować.
I co, posądzą teraz o zabicie własnego ojca Eve? Taki był plan Rebeci? Cóż, jest cwana, więc wszystkiego można się po niej spodziewać.
Czekam na new ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:23 01-11-11 Temat postu: |
|
|
madoka - Co kobiety widzą w Ivanie? Myślę, że lecą bardziej na jego mundur, niż na niego samego. Kobieta chce czuć się bezpieczna, a Camila sądzi, że skoro Ivan jest policjantem, nic jej nie grozi przy jego boku. Niestety, bardzo się myli. David uprowadził Eve do... No cóż... Dowiesz się w następnym odcinku...
Contigo - Sądzę, że Camila spotkała na swojej drodze nieodpowiedniego mężczyznę i dlatego pogubiła się trochę, z desperacji związała się z chamskim Ivanem, ale wkrótce zacznie żałować. Nie jest to kwestia jej gustu, a raczej naiwności. Co do Catrine, to ona jest chora psychicznie i powinna iść się leczyć, ale niestety jeszcze trochę namiesza... Plan Rebeci i Almy polega głównie na wsadzeniu Eve za kratki, ale Eve pójdzie siedzieć z innego powodu... O zabójstwo ojca będzie na razie tylko podejrzana...
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 18:17:07 01-11-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:15:50 01-11-11 Temat postu: |
|
|
******** Dubel ************
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 18:16:42 01-11-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|