Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ja i Ty, czyli dwie różne bajki (Odcinek 30)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:09:56 22-11-11    Temat postu:

O proszę, nareszcie zaczyna rozkwitać znajomość Luisa i Marisol - niezwykle mnie to cieszy, bowiem od początku byłam ciekawa rozwoju wypadków między nimi

Wieść o rzekomej ciąży Rebecki spadła na Davida, niczym grom z jasnego nieba. Badania DNA będą mogły być wykonane dopiero po narodzinach dziecka. Zastanawia mnie zatem, co zrobi do tego czasu ze swoją jakże upierdliwą niby kochanką, która absolutnie się nie patyczkuje. Marzy bowiem o usidleniu mężczyzny i zaprowadzeniu go prosto do ołtarza.

Z kolei Mii i Ivo poleciłabym spontan - żaden planowany stosunek nie dorówna bowiem takiemu niespodziewanemu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dull
Generał
Generał


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 8468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:15:58 22-11-11    Temat postu:

Marisol i Luis? Jestem na tak!!!

Rebeca myślała, że David tak łatwo zgodzi się na ślub. Nic bardziej mylnego. Na jego miejscu też bym jej nie wierzyła.

Mia i Ivo powinni to zrobić na spontanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
levyrroni
Idol
Idol


Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:27 23-11-11    Temat postu:

Odcinek jak zwykle mi się podobał
Szkoda mi Davida
Co ta Rebeca sobie myśli ?Że wezmie z nia ślub ?
Jest nienormalna !Dobrze ,ze zmierza zrobić badania DNA
Związek Mia i Ivo rozkwita :)Bardzo lubie tę parke
Rebeka jest naprawde nienormalna !!
Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:28:56 24-11-11    Temat postu:

madoka - Znajomość Luisa i Marisol niezwykle trudno mi przedstawić, gdyż chciałabym pokazać zarówno początkową niechęć Luisa do kobiety jak i wzajemne ich przyciąganie...

Dull - Mia i Ivo oczywiście zrezygnują z tegoż pomysłu i później faktycznie zrobią to na spontanie

levyrroni - Rebeca jest przekonana, że David uwierzy jej we wszystko co ona powie... Na szczęście David nie jest taki głupi, by dać się wrabiać jakieś pustej lalce barbi

*Proszę spojrzeć w obsadę, bo przybyły nowe intrygujące postacie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dull
Generał
Generał


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 8468
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:29 24-11-11    Temat postu:

Fabian w telenoweli?????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:38:51 25-11-11    Temat postu:

Odcinek świetny.David chyba nie uwolni się już od Rebeci która jest naprawdę stuknięta.A co do obsady to cieszę się dałaś Fabiana. Czekam na next.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:32:36 26-11-11    Temat postu:

Dziękuję za odwiedziny Analuz.

Jakby ktoś był zainteresowany to w temacie Przedpremiery - oceń pomysł na telenowelę - dodałam 2 nowe pomysły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Contigo
Detonator
Detonator


Dołączył: 10 Paź 2011
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:53:43 26-11-11    Temat postu:

Rozkwita znajomość między Luisem, a Marisol, to ciekawe. Chciałabym wiedzieć, jak to się dalej potoczy.
I Rebeca próbuje wcisnąć Davidowi, że jest z nim w ciąży... Zastanawiające. Czy ona na prawdę zrobiła sobie z kimś dziecko, czy jedynie wmawia mu to, żeby zachodził w głowę i martwił się o swoją przyszłość... Co one tam razem a Almą planują, to bardzo ciekawe. Dobrze tylko, że David nie jest tak głupi, jak sądziła Rebeca.
I między Mią, a Ivem zaczyna się robić gorąco
Czekam z utęsknieniem na next.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:39:57 26-11-11    Temat postu:

Contigo - Dziękuję za odwiedziny Co do Rebeci to ona raczej udaje, ale Twój pomysł, że zrobiła sobie dziecko z innym, też jest bardzo interesujący
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:13:37 26-11-11    Temat postu:

Ja zaraz zobaczę Twoje 2 nowe pomysły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aneta:)
King kong
King kong


Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:33:43 26-11-11    Temat postu:

Wiedziałam, że Rebecca będzie udawała, że jest w ciąży z Davidem!!!
Czekam na next


Ostatnio zmieniony przez Aneta:) dnia 20:34:57 26-11-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:24:04 29-11-11    Temat postu: Odcinek 22

Odcinek 22


Mia poczuła na sobie wzrok osoby, która śledziła ją od dłuższego czasu. Była przerażona swoim odkryciem, gdyż sytuacja ta miała miejsce późnym wieczorem. Od góry do dołu przeszedł ją diabelnie piekący dreszcz. Żeby nie prowokować prześladowcy postanowiła udawać, że niczego się nie domyślała. Przyśpieszyła trochę kroku, nie zwracając zbytnio na siebie uwagi i skręciła w ślepą uliczkę, by zgubić ów tajemniczą postać. Nerwowo rozejrzała się dookoła własnej osi. Serce zaczęło jej walić jak młotem, gdy ujrzała przed sobą wyrastający z oddali cień… Zaczęła uciekać ile sił w nogach, a cień za nią… Jej całe ciało drżało, a umysł znalazł się na skraju załamania… Nie wiedziała co ma robić. Wreszcie złapała dość sporych rozmiarów patyk, leżący nieopodal i już miała uderzyć napastnika, gdy zorientowała się, że to tylko… czarny kot. Odetchnęła z ulgą, jednak w głębi duszy czuła zbliżające się zagrożenie, dlatego czym prędzej chwyciła telefon komórkowy i zadzwoniła do Iva.
*****
Eve doznała ciężkiego szoku, gdy zobaczyła przed sobą znajomą twarz mężczyzny, którego nie widziała od lat. Z niemym zdezorientowaniem popatrzyła na owego człowieka i spiorunowała go wzrokiem. Poczuł się jakby był prześwietlany promieniami rentgena.
- Martin??? Skąd ty się tutaj wziąłeś???
- Też się cieszę, że Cię widzę. – zaśmiał się mężczyzna.
- Ja pytam poważnie…
- Może spadłem Ci z nieba. – wyszeptał jej do ucha i uśmiechnął się promiennie.
- Zawsze miałeś poczucie humoru… Pytam skąd wiedziałeś, że siedzę w więzieniu?
- Mam swoje sposoby Eveita. – pocałował ją w policzek.

Kobieta zadrżała. Czyżby stara miłość nie rdzewiała? David chyba będzie miał nie lada orzech do zgryzienia. Orzech w postaci konkurenta Martina Contrerasa, który nadal kochał byłą narzeczoną…
- Jak zwykle tajemniczy… Ty się nigdy nie zmienisz. – odsunęła się od swojego eks, przypominając sobie o teraźniejszym ukochanym, bo mimo że ten ją zranił, ona ciągle darzyła go głębokim uczuciem.
Teraz jednak była rozerwana jakby na dwie części. Z jednej strony David – ojciec jej nienarodzonego dziecka i człowiek, któremu całkowicie się oddała. Był pierwszym mężczyzną, z którym się kochała… Z drugiej zaś strony Martin – dawny ukochany i powód wszelkich kłótni z Rebecą. Przecież nie mogła kochać obu…
- Co się dzieje? – zmartwił się Contreras.
- Nic. Jestem trochę zmęczona…
- Wyganiasz mnie??? – zapytał, nie oczekując odpowiedzi. – Okej, zrozumiałem aluzję. Zaraz sobie pójdę.
- Po co wróciłeś?
- Chciałem Cię zobaczyć. – rzekł, głaszcząc Eve po policzku.
- Nie chcę litości! – odepchnęła go.
- To nie litość, a miłość!

Jak śmiał wspomnieć o miłości??? W duszy dziewczyna zadała sobie pytanie, na które nie znała jeszcze odpowiedzi. Przecież minęło tyle lat, a on rozgrzebywał przeszłość, o której ona już prawie zapomniała.
- Sądzę, że ta rozmowa właśnie dobiegła końca. Trafisz do wyjścia!
- Daj mi szansę. Zmieniłem się. – chwycił ją za rękę.
- Wątpię! Puść mnie! – próbowała się wyrwać, ale bezskutecznie.

W tym momencie w pomieszczeniu pojawił się strażnik w towarzystwie… Davida.
- Co się tutaj dzieje? Nie dosłyszałeś? Puść ją! – oburzył się Madariaga, podbiegając do dziewczyny i biorąc ją w ramiona, ku jego zdziwieniu nie zaprotestowała ani nie odepchnęła go.
- Kim Pan jest?
- Jestem… mężem Eve. – trochę nagiął prawdę, by Martin uwierzył i sobie poszedł.

Zszokowany Contreras wyszedł bez słowa, a między Eve i Davidem wywiązał się intrygujący dialog.
- Kim był ten palant??? – mężczyzna nie krył złości.
- Zazdrosny?
- Oczywiście, że tak!

Nagle Eve przypomniała sobie o zdradzie ukochanego i zrobiła się bardziej oschła i niedostępna. Wcześniej mówiła z błogim spokojem i nutką ironii, gdyż magia chwili, gdy znalazła się w ramionach Davida, pozwoliła jej choć na moment zapomnieć o jego rzekomym występku.
- Skoro ty jesteś zazdrosny o zwykłą rozmowę ze starym znajomym, to może powiesz mi, jak ja mam reagować na Twoje zdrady??? Mam rzucać w Ciebie krzesłami, krzycząc zdrajca?!
- Po pierwsze kochanie, ja Cię nie zdradziłem, nie pamiętam tego! Po drugie zniosę wszystko, możesz we mnie rzucać nawet granatami, jadowitymi żmijami, stołami… Czym chcesz! Zasłużyłem sobie, choć wcale nie wiem, czy Rebeca mówi prawdę. Po trzecie przemyślałem sobie dokładnie Naszą ostatnią rozmowę i wytłumacz mi swoje słowa, bo nijak nie umiem ich zrozumieć. Co Mia ma do Naszego związku? – zakończył swoją wypowiedź nieoczekiwanym pytaniem.
- Ale o co Ci chodzi???
- Użyłaś słów: „Sami sobie poradzimy”, a kiedy zapytałem kogo masz na myśli, odpowiedziałaś, że chodziło Ci o Mię. Wytłumacz mi co ona ma z Nami wspólnego?

Eve zrobiło się gorąco na duszy. Szybko musiała wymyślić jakąś wymówkę, bo inaczej wyda się, że spodziewa się jego dziecka…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Analuz
Idol
Idol


Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 1338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:05:35 29-11-11    Temat postu:

Martin na pewno będzie walczył o Eve z Davidem.Ciekawe co powie Eve davidowi żeby on się nie domyślił że Eve jest w ciąży.Czekam na next.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:21:52 29-11-11    Temat postu:

Martin zniknął równie szybko, jak się pojawił - swoją drogą, ciekawe jaki ma cel, powracając po tylu latach i zabiegając o miłość Eve. Tym bardziej, że wnioskując z ich rozmowy, nie rozstali się w zbyt przyjemnej atmosferze.

Cieszy mnie jednak fakt, że David zaczął się domagać wyjaśnienia kwestii "sami sobie poradzimy", a nie jak d**a w korach wysłuchiwał bredni Eve na temat tego, że miała na myśli Mię. Jej wymówka była bowiem nader mało przemyślana, więc teraz musiałaby się bardzo postarać, by mężczyzna jej uwierzył.

Na temat zaś samej Mii, nie jestem w stanie zbyt wiele powiedzieć - bo jej sytuacja życiowa zmienia się niczym w kalejdoskopie. Mam nadzieję, że w następnym odcinku dowiemy się, kto ją rzekomo śledził.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:22:52 29-11-11    Temat postu:

Analuz - Martin na pewno będzie zabiegał o ponowne względy Eve, ale o tym w późniejszych odcinkach

madoka - Droga Moniko! Martin i Eve to dawno temu skończona historia... W dużej mierze przez Rebecę para się rozstała, ale o tym później... Zaś na temat kolejnej wymówki Eve, co do wypowiedzianych wcześniej słów, nie mogę wiele zdradzić... Sądzę, że moja decyzja wszystkich zaskoczy... Pozytywnie czy też negatywnie??? Sami osądzicie. Wracając do Mii, to może domyślasz się kto ją śledził???

Może ktoś inny się domyśla??? Chętnie poznam Wasze przemyślenia na ten temat


Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 17:23:19 29-11-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 16 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin