|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:42 09-10-11 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za dedykację Jest mi bardzo miło
Kolejny fajny odcinek
Co za dupek z tego Ivana! Chętnie udusiłabym go!
Dobrze, ze mia z nim zerwała. Tak w ogóle to podtrzymuję moje wcześniejsze słowa, że Mia jest genialna. Jest nieustraszona i pyskata. Nie da sobą pomiatać. Na prawdę genialna postać
Kłótnia Rebeca-Alma również bardzo zacna |
|
Powrót do góry |
|
|
Analuz Idol
Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 1338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:03:44 10-10-11 Temat postu: |
|
|
Odcinek super i dziękuję za dedykację. |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:20:12 10-10-11 Temat postu: |
|
|
Cóż za emocjonujący odcinek! Do tej pory sądziłam, że Rebecka jest villaną z piekła rodem, ale gdy przedstawiłaś nam Almę, to ciary dosłownie przeszły przez moje ciało. Nie dość, że kobietka ma totalnie niewyprzony język to jeszcze żyje żądzą zemsty na Eve...Obawiam się, że główna bohaterka stanie po raz kolejny przed koniecznością aresztowania.
Postaci Ivana nie lubię już za samo to, że gra go Pablo Montero. Wybacz, ale to jeden z aktorów, którego nie mogę zdzierżyć na ekranie tv i podobnie jest w Twojej telce. Tym bardziej, że wciela się w postać chamskiego alkoholika, który absolutnie nie zasłużył na tak sympatyczną dziewczynę, jak Mia. Dobrze jednak, że ta przejrzała na oczy i wywaliła go na zbity pysk
P.S. Oczywiście, serdeczenie dziękuję za dedykację
Ostatnio zmieniony przez madoka dnia 14:21:44 10-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:38:09 10-10-11 Temat postu: |
|
|
Muszę szczerze przyznać, że nie mogłam doczekać się Waszych opinii na temat tego odcinka. Szczególnie byłam niezmiernie ciekawa jak odbierzecie fakt, że to Rebeca zabiła matkę i że to ona wrobiła w to Eve. Jednak na ten temat nic nie napisaliście. Szkoda, bo właściwie tego najbardziej byłam ciekawa. Może teraz mi odpowiecie, jak odebraliście ten właśnie fakt?
A co do zachowania Almy, to tak, ona naprawdę ma charakterek!
I to właśnie przez nią Rebeca jest jaka jest!
Dlaczego? Dowiecie się jak przeczytacie kolejne odcinki.
Jeśli zaś chodzi o postać Ivana, to ja też nie lubię za bardzo Pablo Montero, dlatego właśnie gra w mojej telci takiego chama.
Co do podziękowań za dedykację, to nie ma za co! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:10:14 10-10-11 Temat postu: |
|
|
Mi przez myśl wcześniej przeszło, że to Rebeca mogła zabić matkę |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:46 10-10-11 Temat postu: |
|
|
Hihi miałam pisać dokładnie to samo, co Dull - informacja, jakoby Rebecka zabiła matkę nie zrobiła na mnie większego wrażenia, bo myśl ta przeszła mi już przez głowę podczas pierwszego odcinka, kiedy to główna bohaterka trafiła do aresztu |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:04:27 11-10-11 Temat postu: |
|
|
Rozumiem! Czyli dla Was nie było to zaskakujące, że to Rebeca zabiła matkę. Cieszę się, że Wam się podoba.
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 21:24:38 11-10-11, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:44 11-10-11 Temat postu: Odcinek 6 |
|
|
*Dziękuję za miłe komentarze. I ten odcinek również dedykuję madoka, Dull oraz Analuz
Odcinek 6
Eve wstała z łóżka bladym świtem i przeciągając się, udała się do kuchni, w celu zrobienia sobie śniadania. Była w błogim nastroju, gdyż dziś miała się odbyć jej kolejna lekcja gry na gitarze i już nie mogła się na nią doczekać. Kiedy wszystko co miała na talerzu, już zjadła, pobiegła z powrotem do swojego pokoju, żeby się przebrać. Oczekując na spotkanie z oszałamiająco przystojnym brunetem, postanowiła zabić czas plotkując z przyjaciółką. Pospiesznym ruchem sięgnęła po telefon i zadzwoniła do Camili.
- Cześć kochana. Spotkamy się teraz? Chciałabym pogadać.
- No nareszcie się odezwałaś! Już zaczynałam się martwić, co się z Tobą działo?
- Długa historia.
- Mam czas! Będę u Ciebie lada chwila, to pogadamy.
- Ok. Czekam.
Po kilkunastu minutach Camila stała już pod domem Eve i czekała, aż przyjaciółka zejdzie do niej. W końcu doczekała się. Poszły razem do małej kawiarenki za rogiem i tam rozmawiały, pijąc przy tym kawę. Opowiedziała jej o Davidzie, o tym, że Rebeca usiłowała ją zabić i jeszcze o kilku mniej istotnych sprawach. Koleżanka nie była zaskoczona zachowaniem okrutnej siostry Eve, bo wiedziała do czego ona jest zdolna, jednak przejęła się bardzo tym, w jakim niebezpieczeństwie znalazła się przyjaciółka.
- O matko! Nic Ci się nie stało? – zapytała z troską.
- Sądząc po tym, że tutaj jestem, to raczej nie! Na szczęście Mia przybyła z odsieczą i ocaliła mnie przed nieobliczalną siostrzyczką!
- Dzięki Bogu! – Camila odetchnęła z ulgą. – No, ale opowiedz coś więcej o tym twoim księciu z bajki.
- Daj spokój! On nie jest mój i raczej nigdy nie będzie…
- Dlaczego tak mówisz?
- No spójrz na mnie…
- Patrzę. I co?
- No, umówiłabyś się z kimś takim jak ja, gdybyś była na jego miejscu?
- Tak. Dlaczego nie?
- Bo nie! Bo wyglądam jakbym kij połknęła!
- Wybacz, ale uważam inaczej.
- Może ty! A on???
- Zapytaj go.
- Chyba sobie jaja robisz?!
- Ja nigdy nie żartuję!
Nagle Eve odruchowo spojrzała na zegarek i wyskoczyła jak poparzona wrzątkiem. Biegnąc w stronę wyjścia, rzuciła tylko:
- Mam lekcje… Przepraszam… Muszę pędzić.
- No leć do ukochanego… Leć…
Eve nie skomentowała tego, co usłyszała z ust koleżanki, bo była już spóźniona, ale postanowiła, że policzy się z nią potem. Kiedy dotarła na miejsce i weszła do sali, już od progu zaatakował ją David:
- Spóźniłaś się.
- Przepraszam. Zagadałam się z przyjaciółką.
- Powiedz, ale szczerze! Ty traktujesz to poważnie czy dla Ciebie to tylko zabawa? Bo jak to drugie, to nie mamy o czym rozmawiać.
- To jest dla mnie ważne.
- Nie widać! Gdyby tak było nie spóźniłabyś się! Mało tego byłabyś pół godziny wcześniej! Wiesz ile czasu straciłem czekając na Ciebie? – udawał, że jest na nią zły, a tak naprawdę po prostu się z nią bawił, gdyż chciał znać jej reakcję.
- Nikt Ci nie kazał czekać! Możesz iść do domu, skoro uważasz, że mi nie zależy! Sama sobie poradzę ty cholerny, podły, zarozumały dupku…!
Obraziła go, choć wcale nie chciała, ale wkurzył ją i nie wytrzymała. Myślała, że to koniec, jednak kiedy próbowała odejść, David chcąc ją zatrzymać, podbiegł do niej, gwałtownym ruchem przyciągnął ją do siebie i złożył na jej ustach namiętny pocałunek. Z początku dziewczyna stawiała opór, ale szybko poddała się i odwzajemniła pocałunek. Całowali się długo, zapominając o Bożym świecie, jednak Eve w końcu wyrwała się z objęć zabójczo przystojnego bruneta i niewiele myśląc wymierzyła mu siarczysty policzek, po czym zapytała:
- Dlaczego?
- Co dlaczego? – zapytał z ironią.
- Nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi!
- Masz na myśli Nasz pocałunek?
- Brawo geniuszu! Odpowiedz mi więc, dlaczego mnie pocałowałeś?
- A ty? Dlaczego odwzajemniłaś? Podobno nie spoufalasz się ze swoimi nauczycielami.
- Może zmieniłam zdanie… A Tobie nic do tego! Nigdy więcej tego nie rób!
- Bo co mi zrobisz?
- Oj, nie chcesz wiedzieć!
- Możesz sobie mówić, co Ci się podoba, ale jednego się nie wyprzesz!
- Niby czego?
- Tego, że Ci się podobało, jak również tego, że ja Ci się podobam... – uśmiechnął się rozbrajająco i czekał na jej reakcję, jednak gdy nie uzyskał odpowiedzi, zapytał. – Milczysz?
Eve w końcu oprzytomniała i odezwała się:
- Piłeś dziś na śniadanie ocet? Bo głupoty gadasz! – nie potrafiła ukryć, iż wiedziała, że mężczyzna miał rację, co do jej uczuć do niego.
- Kocham Cię!
Nagle, nieoczekiwanie David wyznał zaskoczonej dziewczynie miłość i po raz kolejny chwycił ją w ramiona i czule pocałował. Znowu dostał w twarz i w efekcie końcowym Eve ze strachu przed zaangażowaniem, zwyczajnie uciekła… Mężczyzna jednak dogonił ją, po czym ujął jej twarz w dłonie i zapytał:
- Czego się boisz?
- Zostaw mnie! – wyrwała się.
- Nie! Zaczekaj! – po raz drugi udało mu się ją zatrzymać. – Nie proszę, byś powiedziała mi to samo, co ja Tobie przed chwilą. Chcę tylko, żebyś mi zaufała. Zostaniesz moją dziewczyną? |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:03 11-10-11 Temat postu: |
|
|
Złośliwość rzeczy martwych. Jak to się nie chciało dodać, to dodało się 3 razy!
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 21:18:51 11-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dull Generał
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 8468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:28 11-10-11 Temat postu: |
|
|
Po prostu genialna akcja pomiędzy protami! Te złośliwości i ta namiętność! Uwielbiam takie akcje! |
|
Powrót do góry |
|
|
Analuz Idol
Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 1338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:24:59 13-10-11 Temat postu: |
|
|
Dzięki za dedykację.Odcinek świetny. .Eve na pewno ulegnie Davidowi , niech zostanie jego dziewczyną..A co to za dziewczyna jest na foto przy odcinku 6.Czekam na next.
Ostatnio zmieniony przez Analuz dnia 13:26:59 13-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
madoka Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2010 Posty: 30701 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:02:53 13-10-11 Temat postu: |
|
|
Ajj i ja uwielbiam takie iskrzenie między protami, będące mieszanką wybuchową złośliwości i namiętności. Choć szczerze mówiąc nie spodziewałam się tak szybkiego wyznania miłości ze strony Davida. Postrzegałam go bowiem bardziej, jako hulakę i takiego niegrzecznego chłopca, a nie jako kochliwego amanta. I choć ten aspekt miłosny nie do końca mnie przekonał, to czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:03:45 13-10-11 Temat postu: |
|
|
Dull - Dziękuję za miły komentarz i cieszę się, że Ci się podoba
Analuz - "A co to za dziewczyna jest na foto przy odcinku 6." To jest Gabriela Sari, która gra w mojej telci Camilę, czyli przyjaciółkę Eve
madoka - Przykro mi, że Cię zawiodłam, ale mam nadzieję, że dalszy ciąg bardziej Ci się spodoba... Uwierz mi, że będzie jeszcze dużo przeszkód, które nie pozwolą im być razem... Będzie między nimi wiele złośliwości i kłótni... Oczywiście w końcu będą szczęśliwi, ale do tego jeszcze długa droga... A wyglądasz mi na osobę, która lubi jak coś się komplikuje, więc myślę, że dalsze odcinki bardziej Cię usatysfakcjonują...
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 17:06:25 13-10-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Analuz Idol
Dołączył: 10 Lip 2011 Posty: 1338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:10:23 13-10-11 Temat postu: |
|
|
Dzięki Camila. |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:58 13-10-11 Temat postu: |
|
|
Analuz napisał: | Dzięki Camila. |
Proszę bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|