|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kakashi Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 19464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Aguilehouse Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:07:39 23-07-09 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem odcinek czwarty.
Naprawdę świetna jest ta telenowela. Tyle w niej akacji, na dodatek super opisanych.
W 4 odcinku bardzo podobała mi się akcja z Samanthą, Sylvia wykazała się dużą odwagą, ratując ją. Poza tym te słowa widma, że "co się odwlecze, to nie uciecze". Mam nadzieję, że jeszcze trochę się odwlecze, gdyż Sylvia ma malutkie dziecko do wychowania.
Akcja z Brooke i Manolem również mi się podobała. Ciekawe, co było przyczyną tego, że dom zaczął się palić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:22:04 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Kolejny odcinek w drodze, ale niestety bardzo długiej drodze |
|
Powrót do góry |
|
|
Kakashi Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 19464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Aguilehouse Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 12:17:14 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Jestem na 10 odcinku .
Czytam powoli, bo ty teraz nie dodajesz nowości! No, ale mam nadzieję, że moje słowa poskutkują i zaczniesz dodawać nowe odcinki Klątwy.
Mia jest w ciąży. Więc dlatego przeżyła, w końcu dziecko nie brało udziału w śmierci Carlosa.
Interesujące są też te kolory w kuli, ciekawe od czego one zależą. Jest już jeden brązowy i jeden zielony. Jakie będą następne?
Bardzo podobała mi się akcja z Brooke, kobieta nie ma łatwego życia. Co chwilę przydarza jej się coś niemiłego. Śmierć męża, porwanie, teraz te akcje z agentem. Znajdzie ją czy nie? ;D Zobaczę, jak przeczytam dalsze odcinki ;P.
Fajnie, że Hortensja czuje się szczęśliwą, ale jednak lepiej niech go bardziej pozna ;P, a później się zakochuje. Chociaż wiadomo, ufa kuzynce, w końcu powiedziała jej, że go zna ;P.
Cóż jeszcze mogę napisać... No tak, Hector jest totalnie bezduszny o.O. Gdzie ten człowiek ma sumienie? Najpierw ta śmierć Carlosa, gdzie zachował się, jak bestia, a teraz zepchnięcie "ukochanej". Ale jeśli ona wpadła do wody, to jest możliwość, że przeżyje i będzie się chciała zemścić .
Poza tym gratuluję napisania słów Klątwy! Naprawdę dobrze Ci to wyszło! |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:57:15 28-07-09 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 14
W poprzednich odcinkach:
Laura swoim postępowaniem bardzo zdenerwowała Samanthę. Pokazana jest Sydney, trzymająca czerwoną od złości Samanthę.
Michael zaczął się mścić na Brooke. Pokazany jest Michael, śmiejący się, z rażonej prądem Brooke.
Hortensja wzięła sprawy w swoje ręce. Pokazana jest Hortensja siedząca obok Stevena i mówiąca: „Złotą rybką nie jestem, ale mogę sprawić, aby twoje trzecie życzenie się spełniło”.
Entrada, której jeszcze nie ma...
Stephen spojrzał na Hortensję jakby z niedowierzaniem i spytał:
-Czyli mam rozumieć, że jeśli bym ci się teraz oświadzczył, to byś się zgodziła?
-Czyli to nie były jeszcze oświadczyny? A szkoda, bo już się zgodziłam, a następnym razem nie będzie tak łatwo. – odpowiedziała kobieta, uśmiechając się w charakterystyczny dla siebie sposób.
***
Kiedy Nina dowiedziała się, o tym, że Michael torturuje Brooke, pośpiesznie ubrała się, wyszła z domu, wsiadła w samochód i pojechała w kierunku kwatery głównej. Jechała szybko, nie zatrzymywała się nawet na czerwonych światłach. Minęła kilka barów, z których tłocznie wysypywał się tłum pijanych, młodych ludzi. Po około półgodzinnej jeździe dotarła w pobliże siedziby. Nie podjechała jednak dalej, bo dostrzegła, że przed budynkiem nadal stoi samochód Michaela, co oznaczło, że tamten nadal jest w budynku. Zgasiła silnik, wyłączyła światła i z niewidocznej pozycji zaczęła obserwować drzwi wejściowe, nie ukazał się w nich jednak jej przełożony, ani nikt inny. Pozostawały cały czas zamknięte. Po piętnastu minutach jednak, zza bocznej ściany budynku wyłoniły się tylko dwie rozglądające się na boki kobiety. Nina nie widziała dobrze ich twarzy, ale domyśliła się, że musiały to być informatyczki, które odkryły, co się dzieje w podziemiach. Zastępczyni szefa zasygnalizowała swoją obecność trzy razy mrugając reflektorami. Blondynki widząc to, ostrożnie udały się w jej kierunku i po chwili siedziały już w samochodzie.
-Wyszłyście tak, że nikt was nie zauważył? – spytała brunetka. Chloe jej odpowiedziała:
-Było ciężko, ale wydaje mi się, że nam się to udało. W piwnicy dzieje się masaktra! Biedna kobieta, Michael jest potworem!
-Nie wiem, czy jest potworem, ale jest na pewno bardzo dumny i nie potrafi przyznać się do błędów. Na jej nieszczęście, publicznie go poniżyła, przez co będzie się chciał zemścić i boję się, że ją zabije. – odpowiedziała Nina. Jimena włączyła się do rozmowy:
-Ale co możemy zrobić? Jeśli skontaktujemy się z Wydziałem Spraw Wewnętrznych, to i tak przybędą zbyt późno i pewnie nie mogli się do niczego przyczepić, bo szef udowodni, że Brooke może być związana z mordercą, a jego złapanie jest priorytetem.
-Masz rację, chociaż jest jedna rzecz, którą możemy zrobić. Chociaż jest to bardzo ryzykowne i możemy wszystkie wylądować w więzieniu. – odparła po chwili zastanowienia zastępczyni szefa. Chloe spojrzała na nią jakby z niedowierzaniem i spytała:
-Czy ty chcesz ją wypuścić?
-Nie, bo jest strasznie słaba i sama nie da rady uciec i się ukryć. Myślałam raczej o upozorowaniu jej ucieczki, a w rzeczywistości wywiezieniu jej w bezpieczne miejsce. – odpowiedziała Nina. Jimena poparła jej pomysł:
-Ryzykujemy własną karierą i wolnością, ale nie pomagając jej, ryzykujemy jej życiem. Chociaż dobrze, że jest nas trójka, bo to minimalizuje ryzyko wykrycia. Jedna z nas może iść z tobą i ją wynieść, a druga w tym czasie ustawi kamery tak, żeby nie było nic widać.
-Ale co zrobimy z ochroniarzami na wejściu, przecież oni tam czuwają całą noc. Poza tym, w biurze zawsze ktoś jest. – odpowiedziała Chloe. Jednak druga młoda programistka szybko rozwiązała ten problem:
-Czyżbyś zapomniała w jaki sposób wydostałyśmy się z budynku niepostrzeżone? Budynek nie był planowany na siedzibę główną, tylko został do tego zaadaptowany. Widać jego dawne przeznaczenie wymagało tajnego wyjścia, którego spece nie odkryli podczas prac adaptacyjnych. Sama zresztą odkryłam je zupełnie przypadkowo.
-A do którego pomieszczenia dokładnie prowadzi to wejście? – spytała Nina, zdziwiona istnieniem przejścia. Chloe jej odpowiedziała:
-Do serwerowni. Dobrze się składa, bo jest to w pobliżu zejścia do piwnicy.
-W takim razie dobrze. Musimy jedynie zaczekać aż Michael i spece od tortur opuszczą budynek i zmienią się strażnicy. Wtedy rozpoczniemy akcję. – zarządziła brunetka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:45:41 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Znalazłam kilka drobnych błędów, w tym jedną literówkę, jakieś powtórzenie i zdanie w którym coś mi nie pasowało, ale żeby nie robić z siebie specjalistki, którą nie jestem, niczego nie wytykam i nie wskazuję ;P
Fajna ta pierwsza scena, znaczy druga - pierwsza jest tak krótka, że aż prawie niezauważalna
Co to za bezprawie, że trzeba knuć spisek wywiezienia Bogu ducha winną dziewczynę, jakby była jakąś wielką przestępczynią i musiała się ukrywać? |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:23:24 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Wiesz, że ja wolę wiedzieć gdzie, żeby móc poprawić Wytknij proszę
Pierwsza to takie jakby dokończenie poprzedniej To miało ukazać, że USA pozwala sobie na dużo karygodnych rzeczy, o których słyszymy w mediach (np. torturowanie więźniów w Irackich więzieniach przez Amerykanów)... |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:03:47 28-07-09 Temat postu: |
|
|
Kolejna część odcinka powinna pojawić się dzisiaj - zrobiłeś taki klimat, taki wstęp, że siedzę z otwartymi ustami i czekam na jeszcze. Czy się uda? A może nie powiedzie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:39:45 29-07-09 Temat postu: |
|
|
Danił, a nie lepiej, żebyś sam przeczytał ten odcinek i może obejdzie się bez mojego wytykania
To są takie nieznaczne błędy, może tylko dla mnie zauważalne, bo nikt więcej się nie skarży
Ostatnio zmieniony przez Lizzie dnia 18:40:03 29-07-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:44:36 29-07-09 Temat postu: |
|
|
Liz, Znalazłem powtórzenie:
Cytat: | Po około półgodzinnej jeździe dotarła w pobliże siedziby. Nie podjechała jednak dalej, bo dostrzegła, że przed budynkiem nadal stoi samochód Michaela, co oznaczło, że tamten nadal jest w budynku.
|
I literówkę
Cytat: | W piwnicy dzieje się masaktra! |
Aga, dzięki Ale powiem Ci, że nawet gdybym wstawił wtedy dalszą część odcinka, to nie byłoby w nim tej sceny Ona będzie w 15 |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:27:07 30-07-09 Temat postu: |
|
|
Literówkę wyłowiłeś dobrze, ale powtórzenie miałam na myśli inne Dobra, nieważne już...
Jest jeszcze zdanie, w którym "coś mi nie pasuje", ale to naprawdę szczególik, który już zamieniamy w nieistotny Nie chcę się zbłaźnić, gdyby jednak wszystko było w porządku
Życzę weny do następnych części! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuente Big Brat
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:19:08 30-07-09 Temat postu: |
|
|
Hortensja i Steven, ach, jak romantycznie Tak nawiasem mówiąc, to napisałeś 'Stephen' zamiast 'Steven'
Akcja UWOLNIĆ BROOKE rozpoczęta i bardzo dobrze, bo ten cały Michael to psychopata jakich mało. Może kiedyś i jego dosięgnie czyjaś zemsta?
Aj, Carlisle, narobiłeś czytelnikom smaka na dalszą część, a skoro akcja uwolnienia Brooke będzie dopiero w 15. odcinku, to nie wiem, jak długo wytrzymam
Pisz, pisz, obyś miał mnóstwo weny! |
|
Powrót do góry |
|
|
Carlisle Ott Mistrz
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 11390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:40:48 04-08-09 Temat postu: |
|
|
Liz, ważne Powiedz No i tego zdania nie byłem w stanie wyłowić - powiedz, nie zbłaźnisz się
Dziękuję ;*
Alve: Dzięki, zaraz to poprawię Ale dobre określenie i pasujące emotki co do Michaela
Próbuję coś pisać, ale jest ciężko, jestem wypalony ;(
Ostatnio zmieniony przez Carlisle Ott dnia 9:46:46 05-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:40 04-08-09 Temat postu: |
|
|
Ja się zawsze błaźnię, dlatego wolę już nie ryzykować
Czekam, aż się z powrotem "napalisz" i napiszesz resztę odcinka |
|
Powrót do góry |
|
|
ani_romo King kong
Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:23 19-08-09 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam pierwszy odcinek . Bomba! Podoba mi się. Fajne wprowadzenie do opowiadania, tajemniczo ale zrozumiale. Straszną Carlos miał śmierć...
Ostatnio zmieniony przez ani_romo dnia 12:46:47 19-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:01:11 26-08-09 Temat postu: |
|
|
Tak długo nie pisałaś odcinków, że pogubiłam się w tej telce szczerze powiedziawszy xD W każdym bądź razie ten odcinek ( a raczej scena) jest b. ciekawy
Pisz cześciej, żebym znów weszła w jej klimat
Ostatnio zmieniony przez Bloody dnia 13:01:40 26-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|