Telenowele

Sunshine · Wysłany: 14:39:54 18-02-10 Temat postu:

Estrella... No cóż, nie lubie tego typu kobiet, no ale... W twoim wykonaniu, nawet ona wydaje się bardziej ludzka

Pierwsza małżeńska kłótnia między Estebanem a Blancą i to w dzień, w którym ona dowiedziała się, ze go kocha... Będzie ciężko

Ines zaskoczyła mnie swoją niechęcią do adopcji, no ale skoro rzeczywiście jej serce jest takie a nie inne, może lepiej...
Czekam kochana, na nexta

Debi · Wysłany: 15:01:27 18-02-10 Temat postu:

Aaaaaaaaaaaaaa normalnie nie wiem od czego zacząć

Dawno nie czytałam tak wielowątkowego opowiadania i powiem nawet że nieświadomie tęsknilam za czymś takim a Ty kochana spełniłaś moje marzenie w 100%
Widać teraz,że każda para i bohater jest inna, ma swoje problemy, chociaż z pozoru są one różne to w efekcie chodzi o miłość i uczucia

Kurczę nawet nie wiesz jak radośnie mi sie piszę taki komentarz

Ale może wrócę do fabuły, akonkretnie rozdziału 2

(niestety tu chyba z krótkimi opiniami będzie trudno

)
Juana wygląda na sympatyczną kobietkę, lecz niestety nie specjalnie umiejącą walczyć o swoje. Owszem wypowie swoje zdanie, jednak nie jest w tym na tyle zawzięta aby dopiąć swego- przynajmniej ja tak mniemam. Santiago wydaje mi się że oprócz przyjaciółki widzi w dziewczynie kogoś więcej, co świadczy samo jego oburzenie na wieść że Juanita ma już przydzielonego kawalera do zamążpójścia- jednym słowem będzie ciekawie

bo czuję że Julian po poznaniu tejże kobietki również zapała do niej jakimś uczuciem

Reasumując będzie się działo

Nie ma jak misternie opracowany plan i haniebnie zburzony przez własnego męża

No i co było pięknie, wizja wreszcie pierwszego piątkowego wieczoru w ramionach ukochanego, a tu buuuuuuuum. Pierwsza rzeczywiście ale kłótnia i to taka konkretniejsza. W ogóle Estebana to wziąć poćwiartować i każdy inny pierwiastek męski który myśli podobnie jak on. Kobieta nie chce iść do łóżka tzn. że ma chłopa na boku, no po prostu aż mnie zagotowało wrrrrrr… mam nadzieję że noc w salonie da mu trochę do myślenia… A jeszcze taka myśl dla Blanci- nie przejmuj się, faceci tak mają, jak w grę wchodzi kobieta to muszą z siebie zrobić kretynów i nic na to nie poradzimy

Inez i Damian, to małżeństwo jest dość nietypowe, gdyż różnica wieku wynosząca 17 lat między partnerami rzadko jest spotykana, chociaż chodzą takie rodzynki, no ale jak jest miłość to czym się przejmować

Niestety im nie jest dane cieszyć się pełnią miłości, gdyż jest problem zwany ciąża, a raczej jej brak

Mam jednak nadzieje że w ich wypadku wszystko się rozwiąże pomyślnie i będę im zawzięcie kibicować oraz trzymać kciuki

No i ostatnia para tego rozdziału Estrella&Pedro a do tego sala rozpraw

widać że Pedro mimo wszystko zgrywając silnego, przeżywa na swój sposób owy stan rzeczy. O Estrelli trudno jest mi cokolwiek powiedzieć, gdyż według mnie jest takim pionkiem w grze szanownej cioteczki, ale może się mylę. Ha kocham takich prawników, chwiejnym kroczkiem z językiem na brodzie tłumaczących „okropne korki”

tego stwierdzenia na słuchałam się cały semestr na historycznych ćwiczeniach ze statystyki

Dobra końce swój wywód i czekam na kolejnego, szybkiego i dłuuuuuuuuugiego nexta

mili~*~ · Wysłany: 15:23:24 18-02-10 Temat postu:

Ach przyjemnie sie czyttra trakie komy wy to wiecie

Niestety ja załuje ze nie umiem tworzyc takich długaśnych

Dzieki wam no cóż nie myślałam o S jako o lovelasie Juanity, ale moze cos pokombinuje

Ayleen · Wysłany: 16:22:04 18-02-10 Temat postu:

Wspaniały odcinek, a przy tym taki długaśny. ;D
Juana jest miłą i sympatyczną dziewczyną. Polubiłam ją już. I jak brat Blanci ja pozna na pewno nie będzie źle. ;P Santiago, przyjaciel? Czy też czuje coś więcej do naszej bohaterki?
Ja jestem ciekawa co też wymysli Blanca, po napewno będzie chciała jakoś działać, aby jej małżeństwo nie było jak do tejj pory. Kocha Esebana i chce, aby on ją także. ;D
No i poznaliśmy jeszcze innych bohaterów, Ines i Damian pragną dziecka. Miejmy nadzieje, ze niedługo to sie spełni. ; ) No i Pedro i jego zona, a już niedługo była żona. ;P
Czekam an new! ; )

mili~*~ · Wysłany: 16:28:40 18-02-10 Temat postu:

Skad wiesz czy rozwód sie uprawomocni?? Moze pomyśla ze popełnili bąłd i wrócą do siebie

dzięki za koma

Ayleen · Wysłany: 19:56:46 18-02-10 Temat postu:

Może i być tak. ; )

mili~*~ · Wysłany: 20:57:37 18-02-10 Temat postu:

Zasadniczo sama nie mam jeszcze pewności co do większosci pare

chochlik · Wysłany: 21:22:57 18-02-10 Temat postu:

Mili mogłabyś mi przesłać odcinki na [link widoczny dla zalogowanych] ?
Chciałabym jak najszybciej nadrobić, ale brakuje mi czasu na wertowanie tych wszystkich stron

mili~*~ · Wysłany: 21:52:36 18-02-10 Temat postu:

Wysłąne

chochlik · Wysłany: 21:54:04 18-02-10 Temat postu:

Doszło

Dzięki :*

Rainbowpunch · Wysłany: 22:09:31 18-02-10 Temat postu:

ta telka to moje postanowienie do czytania ;p

narazie przeczytałam tylko obsadę , bo po szkole mam mało czasu , ale że weekend idzie to nadrobie

bo z tego co widzę twoje telki są jednymi z najlepszych !

i zasługują na uwagę

a szczególnie tytuł tej mnie intryguje

mili~*~ · Wysłany: 22:16:43 18-02-10 Temat postu:

Najlepsze ma chochlik, a zaraz po nich Sin Menny i Debi xD Ale moje są dośc poczytne więc zapraszam

Debi · Wysłany: 22:19:33 18-02-10 Temat postu:

Nat ty nie bredź (przynajmniej w moim wypadku

jesli o mnie chodzi

) tylko bierz się za rozdział bo dawno tutaj go nie widziałam

mili~*~ · Wysłany: 22:23:28 18-02-10 Temat postu:

Co??

wczorja go dałam

Zreszta musze napisac dziewice bo tam to dopiero dawno nie było

Debi · Wysłany: 22:31:03 18-02-10 Temat postu:

no właśnie wczoraj był a wiesz ile to już godzin