Telenowele

Airam. · Wysłany: 17:18:17 10-04-10 Temat postu:

Ta kobieta jest totalnie zakręcona, ale za to ją lubię. Chyba trudno rozkochać w sobie faceta, który już cię kocha. No bo on ją kocha, nie ? Żadnych sprzeciwów tu. A co do tego trzeciego, to bobo było by trzecie. No a Bianca ma chyba na nie ochotę. Najlepiej, żeby Esteban je urodził oczywiście.
mili~*~, ja cie uwielbiam, piszesz bosko. I masz cudowne pomysły. A teraz oczywiście, jak to ja chcę news.

mili~*~ · Wysłany: 17:27:58 10-04-10 Temat postu:

No cóz to moze byc trudne zeby je urodził jeszcze nie wykrytoi u niego macicy

Jak nie pozwalasz zaprzeczac to tego nie robie

dszieki za kom :*

Maximum · Wysłany: 20:35:41 10-04-10 Temat postu:

Nie wierzę..
Czyżby Esteban nie chciał mieć potomka??
No nie wierzę

Blanca już pooglądała telewizje, "pogadała" z mężem i już chce mieć dziecko..

Leć kobieto leć bo ci sie kurczak spali

Świetny odcinek milka ;***

mili~*~ · Wysłany: 20:50:10 10-04-10 Temat postu:

No cóż to sa takie "telewizorowwe" oswiecenia

dzięki za kom :*

Maximum · Wysłany: 20:52:49 10-04-10 Temat postu:

nmzc

Odzyskałam kompa to musze TV ograniczyć bo też ostatnio mnie dziwne myśli nachodzą

mili~*~ · Wysłany: 21:03:30 10-04-10 Temat postu:

lepiej nie wiedzieć jak cxie oświeci

nie umiem wgrac cinka dziewic bo na laptopie nie mam neta buuu

Maximum · Wysłany: 21:09:36 10-04-10 Temat postu:

jaki masz internet bezprzewodowy czy jaki?? a to i tak chyba bez znaczenia. wystarczy, że odłączysz kabelek i podłączysz do laptopa.. albo cinek wystarczy przegrać na płyte czy na pd

mili~*~ · Wysłany: 21:23:33 10-04-10 Temat postu:

nie mam Pd i w domu płytek ;(

Maximum · Wysłany: 21:25:40 10-04-10 Temat postu:

no to internet do laptopa podłącz

mili~*~ · Wysłany: 21:47:42 10-04-10 Temat postu:

Musiałabym isc do salonu a tam oglądaja Katyń

BlackFalcon · Wysłany: 21:55:57 10-04-10 Temat postu:

mili~*~ · Wysłany: 22:05:23 10-04-10 Temat postu:

Zobaczysz czego i czy czegokolwiek sie boi

No cóz wyszedł idealny nmoment kochan z tym przerażające

Megan · Wysłany: 20:55:33 16-04-10 Temat postu:

Światełko, światełkiem ale głupota głupotą! Ja pojmuję wszystko ale nie rozumiem ludzie, którzy w dobie cywilizacji w jakiej przyszło nam żyć godzą się na traktowanie ich jakby byli w samym środku zacofanego średniowiecza. Jak można własne dziecko zmusić do ślubu z wcześniej upatrzoną przez siebie osobą nawet nie pytając pociechy o zdanie, co gorsza ta pociecha godzi się na takie traktowanie z czystej, szczerej i naiwnej miłości do rodzica! Jak na moją wyobraźnię tego już za wiele.
Nie mam wątpliwości co do tego, iż Juana jest zauroczona swym narzeczonym tym bardziej, że namalowała go nawet nie znając go, coś to musi w końcu znaczyć, no nie?

Julian ma wyrobione zdanie na temat swej przyszłej żony, tylko, że jest ono raczej błędne i będzie musiało ulec weryfikacji zwłaszcza po tym jak zobaczył cóż też jego „ukochana” napaćkała na płótnie

Z pewnością nie spodziewał się u swej szarej myszki takiego „talntu”

Dosłownie nie mogę się powstrzymać od dziwnego uśmieszku na twarzy, czuję się jakbym widziała to jego zaskoczenie i jej zmieszanie!

Blanca zabalowała, a teraz musi odchorować to, no jakoś nie jest mi jej żal

Było pić z umiarem droga pani

I do tego jeszcze irytuje się na swoich „klientów” choć ja to w sumie widzę tam w tym butiku ich brak

Oki jest jej znajoma, która niezbyt delikatnie wydaje z siebie dźwięki bo Blanca strasznie przy nich cierpi

Biedactwo, może to ją nauczy pić o wiele mniej

Esteban i ubieranie swojej żony do snu to nie jest zbyt dobre połączenie

Zwłaszcza jeśli ktoś ma problem z odróżnieniem sukienki i nocnej bielizny

No ale trzeba mu oddać, że się chłopak postarał, mógł ją w końcu zostawić nagą, a tego to by pewnie nie chciała, choć może i tak?

I żona chyba go nie docenia! Może jeszcze jest zbyt zaślepiona by zauważyć, że On jednak kocha ją bardziej niż oboje myślą

Ines jednak nie tak dobrze zna męża jak jej się wydawało! Choć przyznam się szczerze, iż łączę się w bólu z Damianem, to jest koszmar nie móc samodzielnie przygotować posiłku by czegoś nie przypalić, czy rozgotować, ja mam dokładnie to samo

Gotowe dania są git!

Chociaż za trud w wykonanie bałaganu

mężczyzna dostał gorącego całusa

O bosz ten facet to skarb!!! Tak bardzo chce by jego ukochana była szczęśliwa, by mogli razem wychować dziecko, cieszyć się nim i kochać, że gotów się przebadać by być 100% pewnym, iż może dać coś z siebie żonie! Piękny gest, a Ines to prawdziwa szczęściara, każda kobieta chciałaby takiego męża. On się martwi różnicą wieku? Jakoś podczas kochania się nie widziałam by mu to miało w czymś przeszkodzić

Po za tym mężczyźni są płodni o wiele dłużej niż kobiety więc niech się facecik nie martwi na zapas i troszkę więcej wiary oraz zaufania do żony, bo nie wierzę w to, iż Ineska mogłaby go opuścić gdby przypadkiem był bezpłodny. Zawsze istnieje przypuszczenie, że to w niej tkwi problem choć nie życzę tego nikomu, bo dla ludzi którzy pragną dzieci niemoc ich posiadania jest gorsza niż śmierć.
Końcowe spotkanie przyjaciela z rodzeństwem, całkiem, całkiem. Fajnie się czyta takie luźne i przyjacielskie stosunki z lekką nutką dobrego humoru

Ty!!!! Mili!!! Aaaa!!!!!!!! Zemdlałam!

Matko na łeb mi już wali

Kobieto Ty puchu marny gdzie tu dla mnie ostrzeżenie, że czytanie powoduje wzrost ciśnienia, krwisty rumieniec i stężenie adrenaliny grożące wybuchem?!!! Ale może ja tak zacznę od początku

Pierwsze co mi się nasuwa to, to, że kobiety i mężczyźni kompletnie nie potrafią odczytywać swych wzajemnych niemych sygnałów, a już zwłaszcza tych dwoje

No bo raczej to, że Margo fascynuje mąż siostry do tego stopnia, że nie potrafi opędzić się od erotycznych wizji o nim można zrównać z tym, iż Conrado się wydaje, że Ona patrzy na niego z obrzydzeniem i niechęcią? Ludzie, kobieta ślini się na jego widok ( tak jak teraz On wygląda to ja też bym się śliniła

), w oczach buzuje jej pożądanie i dławiący ją żar, którego nikt nie może zaspokoić, a ten ślepy nie widzi tego i jeszcze wylatuje z tekstem o tym, że nie jest odpowiedni dla siostry szwagierki

Nosz koń by się uśmiał dla takiego porozumienia międzyludzkiego

A teraz to co dosłownie zapiera mi dech ( i pomyśleć, że jestem już stara i takie rzeczy nie powinny robić na mnie wrażenia

). Pocałowali się!!! Chryste to było tak niespodziewane ( co nie znaczy, że nie uniknione ), że aż poczułam dreszcze. Sami zainteresowani pewnie też to tak odczuli, a teraz będą bardziej na siebie napaleni i wściekli niż kiedykolwiek przedtem. Niestety walka z miłością i pożądaniem jest tak samo skuteczna jak walka z wiatrakami albo się poddadzą uczuciom albo skończą marnie.
Estrella nie umie się pogodzić się z tym jak zakończył się jej związek/romans z kochankiem. Może tu nie chodzi o samo rozstanie, a o to, że to On okazał się tym, który jej nie chce, odrzucenie w końcu boli. Ciotka kobiety to typowa wstrętna baba. Wkurzyła mnie stwierdzeniem, że „ONE” ustaliły, iż dom otrzyma po rozwodzie Gwiazdeczka, a z tego co ja widzę to akurat samej zainteresowanej nie bardzo na tym zależy. Ciotka niech się nie wtrąca, bo to jej nie powinno dotyczyć! Nie dziwię się, iż były mąż nie cierpi tej harpii, z pewnością paniusia ma się za księżną Walii

Och jak ja nie cierpię takich babsztyli!!
Mając taką żonę jak Blanca to Esteban powinien się przerazić ciszą jaka panowała w pomieszczeniu po jego powrocie z pracy, toć to przecież nie wróżyło niczego dobrego

Lecz kiedy okazało się, że kobitka ogląda coś mrożącego w żyłach cisza nie była już taka nadzwyczajna

Ja tu myślałam, że jakieś horrory sobie ogląda, a ta filmik o porodach

Jezu nie mogę powstrzymać śmiechu

Ona jest troszkę przewrażliwiona i strasznie dziecinna. Estebanek ma z nią prawdziwe dwa światy

Hmmm... i widzę tu kolejne nie zrozumienie się w temacie. Gdyby Blanca była w ciąży to myślę, że Estek cieszyłby się z tego, jednak to jak zona szybko zaprzeczyła tej ewentualności nie pozwoliło na poznanie jego poglądu na tę sprawę. Ona zdecydowanie źle go ocenia. I myślę też, iż jego zdanie z tym „jeśli” źle zinterpretowała. Powinni tę sprawę przedyskutować, bez zaprzeczania, przerywania i obaw. Z pewnością efekty byłby zadowalające dla obu stron

Mili przepraszam Cię bardzo, że tak długo musiałaś czekać na tego koma

Ale ja jestem tak zabiegana ostatnio i dopiero wracam do siebie po sensacjach żołądkowych, a na forum mam tyle zaległości, iż głowa mała

Dulce Maria E.S. · Wysłany: 11:37:02 17-04-10 Temat postu:

blanca jest świrnięta trzeba to przyznać
conrado i margarita też niezłe ziółka
poza tym twoja telka jest boska i czekam na cinka:)

mili~*~ · Wysłany: 13:42:05 17-04-10 Temat postu:

Kobieto ten kom,entarz jest dłuzszy do odcinka

Nie odnosze sie do niego bo zaraz wychodze niemniej dzięki :*