Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:43 29-08-15 Temat postu: |
|
|
~ Capitulo 1 ~
…Es mi vida,
la que en ti sencillamente no creía…
Andres w jednej ręce ściskał obrączkę z białego złota, a w drugiej szklankę whisky, drugą już w ciągu ostatniej godziny. Po tym, co się wczoraj stało, jego duszę i serce opanował chłód. Miał nadzieję, że alkohol choć trochę go rozgrzeje.
Kilkanaście godzin temu jego narzeczona uciekła sprzed ołtarza.
Sądził, że zna i rozumie Sofię. Była pod każdym względem doskonała. Elegancka, podziwiana z racji swych zawodowych sukcesów. Cieszyła się również nieskazitelną opinią.
Ogarnęła go złość.
Rosalie. Nieprzewidywalna egoistka. Nigdy nie przypuszczał, że będzie udawać siostrę. Zawsze była przy nim pełna rezerwy, zupełnie jakby go nie cierpiała.
A teraz mu pomagała. Ale po co?
- Jak się czujesz? – spytała Rosalie wchodząc do pokoju.
- W porządku – powiedział z irytacją w głosie.
Nadal miała na sobie strój panny młodej. Welon ze starej koronki podkreślał jej karnację. Długa suknia odsłaniała delikatnie ramiona i uwydatniała smukłą talię, by poniżej rozpłynąć się jak biały, lekki obłok.
- Ta cała farsa nie potrwa długo – stwierdziła niepewnym tonem.
Chciał jej uwierzyć. Miał jednak przeczucie, że porwali się na coś, czego rzeczywistych konsekwencji żadne z nich nie było w stanie do końca przewidzieć.
***
Gdyby Aurora nie była tak zaabsorbowana dużymi srebrnymi bransoletkami odbijającymi światło przy każdym poruszeniu, może zignorowałaby pukanie do drzwi. Jednak otworzyła je z roztargnieniem i ujrzała znajomą sylwetkę swojego byłego narzeczonego, którego nie widziała od sześciu miesięcy.
Ricardo wrócił.
Gdy ostatnio go widziała z furią wiązał krawat.
- Co ty tu robisz? – spytała lodowatym tonem.
- Jak się masz?
Jego głos także brzmiał chłodno, a duże brązowe oczy ciskały błyskawice.
Spojrzenie tych oczu parzyło ją niczym nieokiełznany płomień.
Nagle przypomniała sobie, że była nieuczesana i byle jak ubrana. On, natomiast, prezentował się imponująco. Wysoki i czarnowłosy, emanował jakąś dziwną, władczą aurą. Wyglądał bardziej pociągająco niż kiedyś.
- Darujmy sobie te uprzejmości. Masz tupet przychodząc do mojego mieszkania.
Niemal się roześmiał. I ze złośliwą miną omiótł spojrzeniem całą jej sylwetkę.
- To wolny kraj – rzekł z lekką nutą ironii.
- Czego chcesz?
- Nie zaprosisz mnie do środka? – spytał z drwiącym uśmiechem. - Nie jesteś ani trochę ciekawa, dlaczego odbyłem tak długą drogę z Barcelony?
- Pewnie masz w tym jakąś korzyść – stwierdziła i zaczęła zamykać drzwi, ale zablokował je stopą.
Zmierzył ją spojrzeniem i Aurora pojęła, że nie wygra tej bitwy. Mimo to w jej oczach pojawiły się dzikie błyski. Położyła dłonie na biodrach i spojrzała na niego z wyzwaniem.
- Wiele się zmieniło – odparł.
- Czego chcesz? Drugiej szansy? Już zapomniałeś, co mi zrobiłeś?
- Nie pamiętam. Nie pamiętam, co ci zrobiłem. Nie pamiętam ciebie ani tego, co nas łączyło. Straciłem pamięć.
Aurora spojrzała na niego zaskoczona.
Ostatnio zmieniony przez BlueSky dnia 19:56:21 30-08-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:04:53 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Pierwsza ! xD
Odcinek bardzo ciekawy. Najbardziej intryguje mnie Aurora i Ricardo. Nie jestem tylko przekonana czy on aby na pewno stracił pamięć. Wydaje mi się, że może udawać. A może się mylę? Czekam z niecierpliwością na kolejny xD |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:03:39 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Odcinek ciekawy odkąd przeczytałam pewną ksiązkę kręcą mnie takie watki z udawanym małżeństwem czekam na następny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:42:17 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Jakoś wątpię w tą nagłą utratę pamięci Ricardo, jakoś nie był zbyt dobrze nastawiony do Aurory, a powinien być zagubiony i niepewny, jeśli naprawdę nie pamięta co między nimi było
Biedny Andres, ale w sumie nie bardzo mu współczuje, bo mógł się z tego wymiksować zamiast ładować sie w aferę z zamianą narzeczonych. Swoją drogą Rosalie podpisała się na akcie ślubu jako ona czy jako Sofia? |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:33 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Jakoś wątpię w tą nagłą utratę pamięci Ricardo, jakoś nie był zbyt dobrze nastawiony do Aurory, a powinien być zagubiony i niepewny, jeśli naprawdę nie pamięta co między nimi było
Biedny Andres, ale w sumie nie bardzo mu współczuje, bo mógł się z tego wymiksować zamiast ładować sie w aferę z zamianą narzeczonych. Swoją drogą Rosalie podpisała się na akcie ślubu jako ona czy jako Sofia? | obstawiam że podpisała się swoim imieniem... może tak naprawdę szwagier jej się zawsze podobał... i nie chodzi o pomoc siostrze? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:09 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Nie do końca o to mi chodziło, gdyby podpisała się nazwiskiem Sofii to ślub można by anulować na podstawie grafologicznej analizy rzeczonego podpisu i obyłoby się bez wyciągania brudów, gdy ta cała farsa się skończy, ale jeśli powiedziała tak jako Sofia, a podpisała się jako Rosalie, to są małżeństwem Mogli to przecież ustalić wcześniej D: |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:13:41 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Sunshine napisał: | Nie do końca o to mi chodziło, gdyby podpisała się nazwiskiem Sofii to ślub można by anulować na podstawie grafologicznej analizy rzeczonego podpisu i obyłoby się bez wyciągania brudów, gdy ta cała farsa się skończy, ale jeśli powiedziała tak jako Sofia, a podpisała się jako Rosalie, to są małżeństwem Mogli to przecież ustalić wcześniej D: | no tak tylko chodzi mi o to ze tak naprawdę jej nie znamy i nie wiemy co nią kierowało niby jest mowa o tym ze chciała siostrze pomóc ale czy oby na pewno? z bliźniaczkami to różnie bywa |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:53:31 30-08-15 Temat postu: |
|
|
Nie myślałam, że wywołam aż taką burzę - to czy podpisała się jako Sofia czy jako Rosalie z czasem wyjdzie na jaw
A jeśli chodzi o Aurorę i Ricarda - to nic nie powiem
I bardzo dziękuję za komentarze. |
|
Powrót do góry |
|
|
gdsitro Debiutant
Dołączył: 31 Sie 2015 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:14:03 31-08-15 Temat postu: |
|
|
Moja najlepsza telenowela. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:20 05-09-15 Temat postu: |
|
|
~ Capitulo 2 ~
…Es mi vida,
la que en ti sencillamente no creía…
Rosalie wkładając do czarnej kopertówki puderniczkę i tusz do rzęs, zauważyła, że jej ręce drżą. Zapewne to zdenerwowanie wytrąciło ją z równowagi.
Przez całe lata robiła wszystko, co tylko mogła, żeby zirytować swojego ojca. A teraz dla odmiany to Sofia wystąpiła w roli zbuntowanej bliźniaczki.
- Pomożesz mi?
- Ale jak to nie możesz dziś za niego wyjść?
- Kocham go i nie chce go stracić. Niedługo wracam. Obiecuję. – powiedziała Sofia i rozłączyła się.
Z zamyślenia wyrwał ją jakiś hałas.
Gdy sięgnęła po szczotkę do włosów, usłyszała, iż ktoś wchodzi, a potem zamyka drzwi. Wystarczyło, że uniosła wzrok by ujrzeć w lustrze Andresa.
Odwróciła się i zrobiła krok w jego stronę.
Wtedy zauważył siniaki na jej ciele. Tylko kilka drobnych słabych śladów na wewnętrznej stronie przedramienia. Nie każdy zwróciłby na nie uwagę, ale on potrafił rozpoznać oznaki przemocy.
***
Aurora bardzo lubiła swój cichy dom z trzema sypialniami i dwiema łazienkami, zdecydowanie za duży dla samotnej kobiety. Czasami martwiła się, że prowadzenie biura w domu robi na klientach złe wrażenie. Kochała swoją pracę. Była niezawodna i profesjonalna. I znana ze swojej skuteczności.
Westchnęła.
Ricardo twierdził, iż stracił pamięć. Jeśli mówił poważnie, to po co wrócił? Jak to się w ogóle stało?
Z irytacją zauważyła, że od chwili, gdy stanął w progu jej mieszkania, nie może się na niczym skupić.
Bardzo chciała wiedzieć, czemu wrócił na wyspę. Intuicja jej podpowiadała, że jest to sprawa związana z jego amnezją.
Amnezja? A może w ten sposób chciał uciec od odpowiedzialności, za to, co jej zrobił sześć miesięcy temu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Anna. Mistrz
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 19387 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie ;*** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:08 05-09-15 Temat postu: |
|
|
Czyżby ojciec Rosalie ją pobił, ponieważ dowiedział się o ich zamianie? I co Andres zrobi?
Aurora i Ricardo nadal są dla mnie zagadką. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlueSky Wstawiony
Dołączył: 06 Lut 2011 Posty: 4940 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:02:15 05-09-15 Temat postu: |
|
|
Andres jest prawdziwym mężczyzną i nie toleruje, jak ktoś podnosi rękę na kobietę, więc z całą pewnością nie zostawi tak tej sprawy.
A Aurora i Ricardo - wszystko z czasem się wyjaśni.
Dziękuję za komentarz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:22:49 06-09-15 Temat postu: |
|
|
Bardziej to drugie rozwiązanie z myśli Aurory pasuje mi do Ricarda, nie wiem dlaczego, ale jakoś instynktownie mu nie fam z tą amnezją, ale moooże...
I co z Rosalie? Całe życie zbierała cięgi od ojca, żeby uchronić siostrę? Tylko co zmusiło Sofie do tak nagłej decyzji o wyjeździe? |
|
Powrót do góry |
|
|
kr86100 Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 5411 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:15 06-09-15 Temat postu: |
|
|
hm... 2 odcinek jeszcze bardziej tajemniczy... |
|
Powrót do góry |
|
|
Stokrotka* Mistrz
Dołączył: 26 Gru 2009 Posty: 17542 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:49 06-09-15 Temat postu: |
|
|
Lubię historię o podmieniających się bliźniaczkach, choć ta brzmi zdecydowanie jeszcze ciekawiej skoro chodzi o wzięcie ślubu z narzeczonym siostry! Szczerze - Rose wpakowała się w niezłą kaszane
Tymczasem mocno ciekawi mnie jakie to siniaki ma na ciele Rose i przede wszystkim czemu je ma |
|
Powrót do góry |
|
|
|