Telenowele

Sylwia1425 · Wysłany: 20:47:04 12-07-09 Temat postu:

ja sobie tego pytania nie zadaje ,bo mi jest nie potrzebne

Bebe · Wysłany: 9:04:31 13-07-09 Temat postu:

Ja cie kiedyś zabiję

Bebe · Wysłany: 10:57:53 17-07-09 Temat postu:

Odcinek 19

I co miał zrobić nasz biedny David? Z jednej strony chce pomóc, a z drugiej ma fobię przed widokiem krwi. Ten strach wziął się chyba stąd, że kiedyś gdy był pijany koledzy wrzucili go do basenu z czerwoną wodą i zaczął się topić. No cóż błędy młodości dają o sobie znać nawet w późniejszym czasie. Ale teraz trzeba stawić temu czoło. W tym momencie po raz pierwszy zaczął żałować, że tu przyjechał. Zaczął przeklinać w myślach Klaudię, że wymyśliła tą całą bujdę o chirurgu!!! Ona zapomniała, że on mdleje na widok krwi. Zapomniała o nim!!! Czy naprawdę już nic dla niej nie znaczy? Zabolało. Nie widział dlaczego, ale zabolało. Może naprawdę miała aż tylu facetów jak mówiła. Wtedy pierwszego wieczoru jej nie uwierzył. Była zła, że sypia z Fabiolą, chciała się po prostu odgryź, a teraz? Zapomniała, że nie znosi widoku krwi!!! Zapomniała o nim!!! Ale on wciąż o niej pamiętał. W jej urodziny zawsze dzwonił do jej ojca chcąc złożyć jej życzenia, nigdy jej nie zastał. Wspominając stare lata pierwszą osobą, która nawinęła się mu na myśl była Klaudia. Każdą kobietę porównywał do niej, nawet Fabiole. Zawsze gdy dzwonił pytał się mamy co u Klaudii czy nie wie gdzie się podziewa. Nigdy o niej nie zapomniał, a ona o nim tak!!! Cholernie zabolało.
Przełkną to myśl i zmusił się by podejść do tej dziewczyny. Szczypał się w rękę by nie stracić przytomności idąc w jej stronę. Prawie biegł. Chciał mieć to jak najszybciej za sobą.
- Co się stało? – zapytał gdy był już na miejscu.
- Mój brat spadł z roweru. Ma rozwalone kolano. Przyniosłam z domu apteczkę, ale nie wiem co zrobić. Rodziców nie ma w domu. Gdy dowiedzą się, ze nie przypilnowałam Zacka to mnie zabiją. A co będzie gdy wykrwawi się na śmierć. Pan jest lekarzem. Na pewno pan wie jak to opatrzyć. Pomoże nam pan? – gadała jak najętą. David ani razu nie spojrzał na małego, płaczącego chłopca siedzącego przy krawężniku. Bał się widoku krwi i swojej reakcji. Tej dziewczynie jeszcze tego brakuje żeby stary koń jej zemdlał.
- Nie mogę wam pomóc. Jestem chirurgiem plastycznym. Nie umiem opatrywać ran. – chciał pomóc, ale raczej narobiłby tylko kłopotu. – Zawołam kogoś innego. Na pewno wam pomoże.
- Ale Zacka to boli. Zanim ktoś przyjdzie to wycierpi tyle. Proszę mi pomóc. – w jej oczach pojawiły się łzy. David nienawidzi gdy z jego powodu ktoś płacze, a tym bardziej kobieta, a raczej w tym przypadku dziewczynka. – Zapłacę panu. Tylko niech pan opatrzy mojego brata. Niech on już nie płacze.
- Tu nie chodzi o pieniądze!!! – wrzasnął, urażony.
- Niech pan nam pomoże. Proszę. – błagała i płakała. No i co ona miał biedak zrobić? Zawsze ulegał namowom płci przeciwnej. Teraz też raczej nie uda mu się odmówić.
- No dobra, ale nie chcę żadnych pieniędzy. – powiedział biorąc apteczkę z jej rąk.
Przygryzł dolna wargę żeby czuć ból. Czasami to mu pomagało by nie zemdleć. Spojrzał na małego zapłakanego chłopca. Serce mu się krajało, a w głowie kręciło. A co jeśli przez przypadek zrobi mu krzywdę? Nie może tego zrobić!!! Z całej siły próbował nie zemdleć. Spojrzał na jego kolano. Krew!!!! Jeszcze mocniej przygryzł wargę i zbierał w sobie siłę. Otworzył apteczkę wyją wodę utlenioną i starał się sobie przypomnieć co mówił drużynowy gdy jako harcerz był na lekcji pierwszej pomocy. Ale to było tak dawno, że bał się, że zapomniał o wszystkim, ale bardziej bał się swojej reakcji na krew. Na razie szło mu dobrze, ale co będzie potem?

Matt największa zmora Klaudii. Gdy tylko skończyła swoją zmianę już ją zaczął nękać. Czekał na nią przed barem. Czy on się od niej nigdy nie odczepi? O kilku minut próbowała mu powiedzieć, że się z nim na pewno nie umówi.
- Matt ja mam męża jakbyś nie zauważył. – chwyciła się ostatniej deski ratunku.
- Jakoś chyba się wam nie za dobrze układa. Z tego co widziałem wczoraj wieczorem to za sobą nie przepadacie.
- Wydaje ci się tylko. To prawda, ze mieliśmy małe kłopoty, ale teraz jest coraz lepiej. A jeśli ty będziesz się wtrącał do naszego życia to na pewno nie będzie lepiej, więc proszę cie daj mi spokój.
- Okłamujesz mnie
- Nie okłamuję cię. Kocham Davida, mieliśmy problemy, ale…. – urwała widząc tłum ludzi.
- Ale co? – zapytał Matt.
- Co tam się stało? – wskazała gapiów zupełnie nie zważając, że przerwała rozmowę w połowie.
- Pewnie jakiś wypadek albo coś. Wracając do naszej rozmowy….
- Idę zobaczyć co się stało. – przerwała mu i poszła w stronę gapiów. – Co się stało? – zapytała przepychając się.
- Klaudia dobrze, że jesteś David…
- Co David? – zapytała i spojrzała na chodnik. Na nim leżał jej David!!! – David!!! Co się stało?
- Zack miał rozbite kolano…. Płakał… poprosiłam Davida…. On wziął apteczkę…. Opatrzył… runął na ziemię… przepraszam… nie wiem co się stało… - chlipała Emila.
- David opatrywał Zacka? – spojrzała na malca z bandażem na kolanie, a potem na chodnik. Krew!!! Zakrwawiony chodnik i waciki!!! Co ona narobiła? Po cholerę mówiła, że on jest lekarzem. Przecież wiedziała, że mdleje na widok krwi od tamtego incydentu. Gdy palnęła tą głupotę żałowała tego, ale teraz żałuje jeszcze bardziej.
Uklękła przy Davidzie. Położyła sobie jego głowę na swoich kolanach i głaskała go po policzkach.
- David kochanie obejdź się. Kotku, wiem, ze to moja wina, ale teraz już się obudź.
- Dlaczego on zemdlał? – zapytała Emilia ciągle płacząc.
- Jest wykończony. Dlatego wziął sobie urlop i przyjechał do mnie. Najwidoczniej wszystko co się ostatnio wydarzyło przerosło jego siły. Nic mu nie będzie. Nie płacz. – uśmiechnęła się do dziewczyny. – David obudź się, a zrobię co chcesz. – powiedziała i pocałowała go.

Odcinek może być trochę niezrozumiały, ale wstałam bardzo wcześnie jak na mnie i na to, ze są wakacje, tylko po to żeby go napisać, bo potem nie będę miała czasu, więc mam nadzieję, ze zrozumiecie. Pisząc go oglądałam urywki z JP i filmiki z moimi bebesami, więc do końca nie wiem co jest w tym odcinku. Przepraszam i już zmykam. Odcinek będzie jak tylko wrócę z wakacji. Do zobaczenia!!!

chochlik · Wysłany: 11:08:36 17-07-09 Temat postu:

A jednak zemdlał...Przyznaję się, że szczerze wierzyłam w jego silną wolę

No ale skoro teraz Klaudia cuci go w taki sposób

Teraz to jak on usłyszy te jej ostatnie słowa to na pewno znowu wróci temat z papierami !!! Ach nie dobrze !!!
Czekam na newsiaka

paulinek · Wysłany: 11:43:03 17-07-09 Temat postu:

ale kolano opatrzył!!!!!
tylko potem zemdlał!!!!
biedny David klaudia się nim musi zaopiekować !!!!
pewnie teraz na jego prośbepodpisze te papiery
oby nie

Bebe · Wysłany: 15:22:28 17-07-09 Temat postu:

Nie byłabym taka pewna tego czego będzie żądał

Dzięki za komentarze.

KaeMWu · Wysłany: 15:58:46 17-07-09 Temat postu:

Ależ ten odcinek jest cudowny!

Airam. · Wysłany: 18:11:59 17-07-09 Temat postu:

ej !!
co za zakończenie !!
ja się nie zgadzam !!
chce newsa !! i to szybko
a tak poza tym odcinek swietny

paulinek · Wysłany: 20:35:07 17-07-09 Temat postu:

to dobrze ,ze on nie bedzie tego rządał !!!
oni nie powinni sie rozwodzic ja tego nie chce

Megan · Wysłany: 21:25:47 17-07-09 Temat postu:

Biedaczek zemdlał, ale najpierw zrobił to co trzeba.
Coś czuję, ża ta obietnica będzie wiele ją kosztowała.

Lost Princess · Wysłany: 10:28:14 19-07-09 Temat postu:

A go wkopała

Ale może to i lepiej... Teraz będzie się nim opiekowała

Bo biedaczek nie będzie mógł dojść do siebie... Wiem co to jest, mam taką samą fobie... krew bleee

Zrobi to co zechce?

ciekawe ja już mam swoje przypuszczenia, ale wole poczekać do następnego odcinka bo sie jeszcze zawiode na tych moich przypuszczeniach

paulinek · Wysłany: 11:35:05 19-07-09 Temat postu:

kiedy będzie newik ?

Ayleen · Wysłany: 19:12:41 19-07-09 Temat postu:

A ześ Klaudia wymysliła.. jej mąz jest "doktorem", a nie lubi patrzeć nawet na krew. ;D Dobrze , że przezwyciężył sie i mu pomógł.
Ehh.. mam nadzieję . że przez słowa Klaudii, że zrobi co tylko chce, to on nie zaproponuje podpisania dokumentów. ;P
Czekam na new.

Eluś15 · Wysłany: 22:31:47 29-07-09 Temat postu:

Ale świetna telenowele. Bardzo przypadła mi do gustu Klaudia. Jest po prostu świetna. Mam nadzieje że będą z Davidem. Czekam na new.

Bebe · Wysłany: 0:46:42 11-08-09 Temat postu:

Odcinek będzie jutro chyba, że mnie wyciągnął z domu

Dziękuję za komentarze.