Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mała złośnica (Odsłona nr. 43) 13.11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy Klaudia podpisze papiery rozwodowe?
Tak
25%
 25%  [ 14 ]
Nie
72%
 72%  [ 39 ]
Nie wiem
1%
 1%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 54

Autor Wiadomość
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:50:46 11-08-09    Temat postu:

to wstawiaj wstawiaj cos Cie dlugo nie było....
a no tak nie było Ciebie hahah
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:04:25 11-08-09    Temat postu:

Odcinek 20

David poczuł na swoich wargach czyjeś usta. Nie wiedział co się dzieje. Dopiero wracał do rzeczywistości. Wcześniej słyszał głos Klaudii, a potem czuł czyjeś wargi na swoich. Nie wiedział o co chodzi. Ostatnim obrazem jaki pamiętał było kolano i krew, dużo krwi i nic więcej.
Powoli otworzył oczy by sprawdzić co się dzieje. Na początku ujrzał tylko burzę loków, które były po prostu wszędzie. Już wiedział kto go całuje. Klaudia!!! Rzadko kiedy upina włosy, tylko na szczególne okazje. Każdy kosmyk jest wykręcony w inną stronę. Jednak taka fryzura chyba najlepiej jej pasowała.
- Klaudia? – zapytał słabym głosem gdy jej usta zniknęły z jego.
- David ty żyjesz!!! Tak się cieszę!!! Bałam się o ciebie!!! Zemdlałeś i nie wiedziałam co z tobą będzie. Już się martwiłam, że stracisz pamięć czy coś, ale skoro mnie pamiętasz to chyba nie jest tak źle. Tak się cieszę!!! – Potok słów wydobywał się z jej ust z prędkością światła. Sama nie wiedziała już co mówić i tak nie potrafiła słowami wyrazić tego jak bardzo się cieszy, że nic mu się nie stało. Po chwili przestała mówić i mocno go przytuliła. Powstrzymywała się by nie uronić łez, chodź one cisnęły się jej do oczu. Przez moment gdy nie reagowała na nic myślała, że to coś poważniejszego niż omdlenie. Bała się, że go straci, ale teraz wie, że nie, ale czy na pewno? Przecież z chwilą gdy podpisze papiery rozwodowe straci go na zawsze, bezpowrotnie. On odejdzie do Fabioli, zostawi ją…. Stop!!!! Nie może tak myśleć. Do tego czasu zyska coś cenniejszego, a przynajmniej ma nadzieję to zyskać, chce dostać dziecko. Ono zawsze będzie ja kochało, nie tak jak jego ojciec, który jej chyba nigdy nie kochał. Musi się skupić na swoim celu i zapomnieć o odrzuceniu jej przez męża. Mimo tego postanowienia nie mogła wypuścić go z uścisku, a może mimo tego co postanowiła nie chciała, a łzy same cisnęły się jej do oczu.
- Klaudia? – zapytał znowu David, tym razem już trochę głośniej. Zaczynał odzyskiwać świadomość.
- Yhy. – mimowolnie pocałowała go w czoło i ścisnęła jeszcze mocniej.
- Dlaczego mnie pocałowałaś?

*****************************

Jeremy od środowego wieczoru chodził wściekły jak osa. Dlaczego? Do miasta wróciła Klarisa. Kobieta dla której zostawił żonę i synów. Nigdy nie był z siebie dumny ze względu an ten postępek. To przez niego większość mieszkańców Telarosy go nie lubi. Wszyscy uwielbiali kiedyś jego i Elizabeth, byli w oczach wszystkich idealną parą, rodziną, ale potem…. Przybyła Klarisa. Namieszała mu w głowie i zostawił żonę. Większość mieszkańców miasta mu tego nie wybaczyła do dziś, chodź nawet Elizabeth to zrobiła. On sam też sobie nie wybaczył tego. Romans z Klarisą skończył się po trzech miesiącach. Jeremy zrozumiał, ze popełnił błąd rozstając się z Elizabeth. Zerwał z Klarisą i starał się odbudować swój związek z żoną. Kosztowało go to wiele łez, starań i upokorzeń, jednak w końcu się udało. Może właśnie dlatego nie tak potępiał syna za to, że opuścił żonę. Widział w nim siebie z młodości i chciał go uchronić przed błędem, który on popełnił, ale David nie słuchał go. Zrobił to co chciał i Jeremy jest pewien, z niedługo będzie żałował swojej decyzji tak jak on do tej pory żałuje odejścia od Elizabeth. Na szczęście on naprawił swój błąd, ale czy David też będzie miał okazję go naprawić, czy Klaudia mu pozwoli tak jak to zrobiła Elizabeth?
No ale wracając do Jeremiego to jest zły dlatego, że przyjechała Klarisa. Musiała przyjechać akurat wtedy gdy po tylu kłótniach z Elizabeth zaczęło się im na nowo układać? Od tego gdy Eliz dowiedziała się o powrocie jej dawnej rywalki do miasta stała się milcząca i wcale się nie odzywa.
- Możemy porozmawiać? – zapytał myjąc naczynia.
- O czym?
- Jak to o czym? Jeszcze się pytasz? Prawie się do mnie nie odzywasz i nie uśmiechasz. Klarisa nie zepsuje naszego związku. Nic do niej nie czuje. Wtedy popełniłem błąd, ale więcej tego już nie zrobię. Przyrzekam. Nie musisz się jej obawiać. – powiedział porzucając zmywanie i podchodząc do niej. ukląkł na jednym kolanie. – Przyrzekam.
- Ja się jej wcale nie obawiam. Nie wiem skąd ci to przyszło do głowy.
- Więc dlaczego jesteś smutna?
- Martwię się o Davida. Wciąż nie wiem czy uratował związek z Klaudią.
- Elizabeth!!! Tam nie ma co ratować już!!! Zrozum to. Nasz syn nie widzi, ze Klaudia jest jego miłością, a nie jakaś tam Fabiola. Przestań w końcu zajmować się jego związkiem i zacznij zajmować naszym!!! Bo niedługo nie będzie też naszego małżeństwa. Oddalamy się od siebie. Nie zauważyłaś tego?
- Nie i nie rozumiem o co ci chodzi. Z naszym małżeństwem jak wszystko w porządku. – powiedziała spokojnie.
- W porządku? W porządku to było kilkanaście lat temu, a nie teraz!!! dopiero teraz to zauważyłem, ale nasze małżeństwo powoli umiera od chwili gdy zostawiłem cię dla Klarisy. Nie wybaczyłaś mi tego, teraz to widzę. Od tamtej chwili powolnymi kroczkami nasze małżeństwo umiera. Potem było rozstanie się Klaudii i Davida, strata nienarodzonego wnuka, aresztowanie Daniela. Od tamtej chwili coraz szybciej zbliżamy się do apokalipsy. Ty stanęłaś za Davidem, ja za Danielem. Elizabeth nie możemy pozwolić by nasze małżeństwo się skończyło. Kocham cie i chce ratować to co jeszcze zostało z naszego małżeństwa.
- Dopiero teraz chcesz to ratować. Chcesz ratować coś co zaczęło psuć się kilkanaście lat temu? Dopiero teraz? proszę cie nie bądź śmieszny. Poza tym nie sądzę żeby cos się psuło. Zawsze mieliśmy odmienne zdania ale i tak się dogadywaliśmy. Nic się nie psuje. Ja kocham ciebie, a ty mnie, a to jest najważniejsze. A zdradę ci wybaczyłam kilkanaście lat temu więc nie rozumiem dlaczego znowu poruszasz ten temat. – powiedziała patrząc mu w oczy.
- Ale…
- Nie ma żadnego ale. Nic się nie psuje, chyba, że coś w twojej głowie. – uśmiechnęła się nieśmiało.
- Z moją głową jest wszystko w porządku, jak zawsze.
- To już lepiej nie wymyślaj takich głupot. Wszystko jest w porządku. Źle się czuje i dlatego jestem smutna i nie uśmiecham się. – powiedziała głaszcząc go po włosach. – A teraz idź odebrać telefon. Dzwoni od kąt zacząłeś tą głupią rozmowę.
- Dobra. Pod jednym warunkiem. W weekend wyjdziemy gdzieś razem. Zrobimy sobie małą wycieczkę. Co ty na to.
- No nie wiem.
- W takim razie nie odbiorę telefonu. – zagroził.
- Więc sama to zrobię.
- Nie!!! – krzyknął. – Ja to zrobię, a w weekend jedziemy nad jezioro. – puścił jej oczko i odebrał telefon. – Słucham.
- ………..
- Naprawdę? Nie wierzę!!! To nie możliwe!!!
- ………..
- Dziękuję panu za informację. Tak. Na pewno będziemy. – powiedział odkładając słuchawkę.
- Co się stało? – zapytała Elizabeth.
- Daniel… on wychodzi z więzienia!!!! – wrzasnął szczęśliwy i podbiegł do żony, pocałował ją.

*************************

- Jesteś pewien, że nic ci nie jest? Może wezwę lekarza? – zapytała Klaudia wchodząc do pokoju.
- Jestem pewien, że nic mi nie jest, ale tobie jednak chyba coś jest. – podszedł do niej.
- Mi? Wydaje ci się. Poza tym to nie ja zemdlałam tylko ty. Jesteś głodny? – zapytała idąc w stronę kąta, który miał
- Możesz to na chwilę zostawić? – zapytał wyjmując z jej rąk patelnię.
- Mogę. – głośno przełknęła ślinę gdy zorientowała się, ze się do niej zbliża. Oddalała się od niego, aż w końcu napotkała z tyłu szafkę. Chciała uciec w bok, jednak zagrodził jej drogę rękami. Poczuła na swojej szyi jego oddech i jego ciało blisko swojego. Stała w bezruchu. Nie miała drogi ucieczki.
- Cieszę się. – przysunął się jeszcze bliżej. Ich ciała nie dzieliła żadna odległość. Byli „przylepieni do siebie”. blat szafki wbijał się w pośladki Klaudii. – To teraz powiedz dlaczego mnie pocałowałaś? Wtedy nie chciałaś mówić, bo za dużo ludzi, ale teraz ich tu nie ma. Więc słucham.
- Ale..
- Nie ma żadnego ale. Dlaczego mnie pocałowałaś? – zapytał David. Podniósł jej głowę do góry i spojrzał w oczy.
- Ja….

Przepraszam za ten odcinek, ale dopiero zaczynam znowu jako tako próbować pisać po tak długiej przerwie. Jakbyście czegoś nie zrozumieli to pytajcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:23:49 11-08-09    Temat postu:

odciek swietny !!!!
kaludia i david...ona mu musi powiedzieć zę go kocha !!!!
on jej też wyzna miłosc i beda razem długo i szcześliwie sobie zyli w chatce pod laskiem z gromadką dzieci !!!!

Daniel?- kim on jest bo jakos nie łapie ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chochlik
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 4045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:25:13 11-08-09    Temat postu:

Odcinek świetny
Klaudia bardzo go kocha i dlatego tak się o niego troszczy. Teraz on ją wypytuję o pocałunek. Zawsze może mu powiedzieć, że robiła mu sztuczne oddychanie Chociaż wątpię by w to uwierzył
Czekam na newsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayleen
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 4673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:54:33 11-08-09    Temat postu:

Świetny odcinek. Ale musiałaś go tak kończyć?
Widac, że kobieta go kocha i to bardzo. Niech oni w końcu będą ze sobą. Czekam na nowy odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:10:14 11-08-09    Temat postu:

Dziękuję za komentarze :*

paulinek Daniel to brat Davida. Na początku nie pamiętam w którym już odcinku była o nim mowa. Wtedy gdy David zjawił się w domu. Daniel siedział w więzieniu za handel narkotykami, ale wszyscy myślą, ze za przekręty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:17:22 12-08-09    Temat postu:

a no tak juz pamiętam !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Airam.
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Piekła xd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:16 17-08-09    Temat postu:

Ja tu chce news !!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:48 17-08-09    Temat postu:

Przecież niedawno był
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Airam.
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Piekła xd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:44:03 17-08-09    Temat postu:

Jak nie dawno ?? całe wieki ;P
News !!!!!!!!!!!!!! Błagam !!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:46:36 17-08-09    Temat postu:

Na razie nie ma opcji, że będzie odcinek, bo męczę się od kilku dni z innym i nie mogę go wymęczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Airam.
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Piekła xd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:48:53 17-08-09    Temat postu:

łeeee... to pisz, pisz, bo ja twoje telki kocham...
A tu, no cóż, idę kolejny raz czytać ten odcinekk...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.Peggy.
Komandos
Komandos


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:06:46 22-08-09    Temat postu:

EJ!! no
dzis jest 22 a odcinka nie ma
Ja chce jutro widziec tu długi i boski..niech sie rzuci na nia
skomentuje jutro bardziej
Pieknie piszesz/..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:09 22-08-09    Temat postu:

No dziś najdalej jutro odcinek powinien być. To zależy od tego w jakim tempie będę pisała i jak długo pozwolą mi siedzieć przed komputerem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:37:59 22-08-09    Temat postu:

super czekam i chce na dziś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 51, 52, 53  Następny
Strona 34 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin