Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Me Voy! odc. 46
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto powinien być z Milagros?
Diego
89%
 89%  [ 68 ]
Carol
6%
 6%  [ 5 ]
Santos
3%
 3%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 76

Autor Wiadomość
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:16:52 12-01-09    Temat postu:

wogule jak wam idzie pisanie Agnes 2 bo dawno nic tam nie widziałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:28:20 12-01-09    Temat postu:

a jakoś tak wszystko stanęło pod znakiem zapytania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:29:25 12-01-09    Temat postu:

Ojej szkoda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:30:23 12-01-09    Temat postu:

wiem ale jeszcze nie wszystko stracone i będzie kontynuacja odcinkowa w Agnes.2 tylko musimy ułożyć swoje sprawy

Ostatnio zmieniony przez KaSsia23 dnia 16:31:05 12-01-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:19:30 14-01-09    Temat postu:

Hmmm spotkanie rodzinne coś inspiracji nie dało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:59:09 14-01-09    Temat postu:

Spotkanie rodzinne dało ale szkoła nie pozwoliła przepisać odc. Muszę poprawić średnią...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:34:55 14-01-09    Temat postu:

Poprawiaj, poprawiaj bo średnia się wkurzy i co zrobisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:30 14-01-09    Temat postu:

no właśnie jak ja nie cierpię tej szkoły i tych denerwujących nauczycieli co się byle czego czepiają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:07:30 18-01-09    Temat postu:

a kiedy new ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:49 18-01-09    Temat postu:

Odc już był a od piątku nie miałam dostępu no neta bo jakaś awaria. I mają włączyć na tygodniu. Teraz jestem u cioci

Odcinek.26
[img][/img]
-Zostaw ją, to moja dziewczyna! – Oświadczył z powagą Carol, chcąc wyeliminować rywala.
-O, co ci chodzi, przecież nic jej nie robię, tylko tutaj jestem- Zdziwiony Miguel wstał patrząc na młodszego chłopaka.
-Właśnie wystarczy mi to, że tutaj siedzisz, wynoś się stąd muszę porozmawiać z Patrycią-
-Nie pozwalaj sobie gówniarzu, kto, jak kto ale ty nie powinieneś mi tego zabraniać. Chyba
zapomniałeś, że mimo wszystko jestem tutaj nauczycielem i mogę wchodzić do pokojów uczniów. Wyjdę wtedy, kiedy poprosi mnie o to Patty!- Zaprotestował ostro.
-Spokój, przestańcie nie mam zamiaru tego słuchać. Carol to ty robisz tutaj największe zamieszanie, jeżeli masz mi coś do powiedzenia, to mów przy nim- uniosła się rudowłosa, przerywając kłótnię.
-Aha to, co znalazłeś sobie nowego! Szybka jesteś!- Spojrzał na nią z nienawiścią
-Miguel? Jednak zostaw mnie sam na sam, bo musimy poważnie porozmawiać – Oznajmiła dziewczyna a mężczyzna posłusznie wyszedł, lecz dla bezpieczeństwa postanowił zostać za
drzwiami. Kłótnia była dosyć głośna.
-Jak możesz idioto!- Patty uderzyła go w twarz, szczątkami swoich ostatnich sił. Była wykończona psychicznie.
-Raczej jak ty możesz- Złapał ją za nadgarstki- Nie zadawaj się z tym debilem!
-Nie będziesz mi mówił, co ja mam robić, jestem już dużą dziewczynką i sama biorę
odpowiedzialność za swoje czyny.. A ty nie będziesz mi niczego zabraniał- Uniosła się.
-Zapomniałaś, że nosisz moje dziecko! –Powiedział głośno, a stojący za drzwiami Miguel zamarł i złapał się za głowę.
-Nie pamiętasz już? Przecież wyrzekłeś się dziecka. Mam ci to przypomnieć, odświeżyć pamięć? Bo chyba masz sklerozę. Jesteś brutalny nie umiesz obchodzić się z kobietami.
Jesteś egoistą, dla którego liczy się własne ‘’ja’’ Nie myślisz o uczuciach innych! Więc,
Po co mi wypominasz, że jestem z tobą w ciąży, a potem się wyrzekasz wszystkiego....
-Przepraszam- Wyjąkał Carol i dopiero teraz zagłębił swój wzrok na jej oczach.
-Na naprawienie wszystkich krzywd to nie wystarczy – Gardziła nim.
-To, co mam zrobić, Osiągniemy kompromis?- Zapytał niewinnie
-Musisz zrobić coś żebym odzyskała do ciebie zaufanie. Choć nie będzie to łatwe. Może wtedy będziesz mógł widywać się z dzieckiem.
**
Cancun
Diego i Miagros spędzali miłe chwilę na plaży. Oboje siedzieli na piasku patrząc na zachodzące słońce. Byli na odludnym zakątku plaży. Nie było tam nikogo oprócz nich.
-Pięknie tutaj idealne miejsce na wyznania miłości- Odezwała się blondynka, patrząc na niebo.
-Zgadzam się z tobą- Przybliżył się do niej i objął ją swoją ręką.-Te życie tak szybko leci, tyle lat mi już przeleciało… świat mógłby się na chwilę zatrzymać. Bo ciągle liczą się tylko
pieniądze.. I tak w kółko, bez opamiętania. – Dziewczyna, gdy usłyszała jego słowa, zaczęła coś poważnie rozważać.
-O, czym myślisz?, Nie odzywasz się… - Przerwał jej brunet
-Wiesz masz rację życie szybko płynie a ja coś przemyślałam- Spojrzała na niego –Muszę ci coś powiedzieć nie mogę już tego odwlekać
-Co takiego- Zaciekawił się
-Ja zrozumiałam, że ach zresztą… nieważne- odwróciła swój wzrok.
-Powiedz ja chętnie posłucham- Uśmiechną się.
-Ten wyjazd dużo dla mnie zmienił…i zrozumiałam, że cię kocham- Wyjąkała i spojrzała na niego, ten złapał ją za rękę i przyciągną ją do siebie, -Ja ciebie też kocham- Pocałował ją.
**
Carol siedział sam w swoim pokoju.
-Dlaczego ja to robie. Dlaczego zawsze mówię to, co tak naprawdę nie myślę. Ja tak naprawdę chcę mieć dziecko i jestem gotów dla niego dojrzeć… Zastanawia mnie tylko
Czy to właśnie Diega kocha Mili, Dlaczego ja zawsze mam takie dziwne życie. Muszę stanąć teraz przed wyborem albo moja obsesja, czyli Milagros i wygodne życie z dalszym
wywalaniem pieniędzy albo dziecko i Patty. Najlepiej byłoby po prostu uciec od tego wszystkiego i zapomnieć…. Znieczulić się i mieć wszystko gdzieś- Zamyślił się.
-No już jutro wieczorem wracają nasi podróżnicy- Przerwał mu Santos.
-Tak, muszę się rozprawić z Diegiem i tym głupim Miguelem, muszę usunąć te przeszkody z
mojej drogi, bo mi przeszkadzają- Westchnął Carol.
-Wiesz stary myślałem o tobie i cię rozgryzłem. Ty po prostu chciałbyś mieć Milagros i Patty jednocześnie.. Bo myślisz, że je kochasz. Ale powiem ci, że to niemożliwe, bo nie można
kochać dwóch ludzi naraz.
-Chyba mnie trochę rozgryzłeś- przyznał rację. –Tylko problem w tym, że już się pogubiłem i nie wiem, kogo naprawdę kocham.
**
Dwoje zakochanych siedziało późnym wieczorem przy kolacji. To właśnie w tym czasie czuli jakby wszystko się zatrzymało i na świecie nie było nikogo oprócz nich.. Jakby magia.
Oboje siedzieli w milczeniu patrząc sobie tylko nawzajem w oczy. Chłopak na chwilę spuścił wzrok ze swojej partnerki, i nalał wina.
-Za miłość- razem zgodnie wznieśli toast
-Kto by pomyślał, że rano się wyzywaliśmy i spychaliśmy nawzajem z łóżek i zabieraliśmy sobie nawzajem pościel… a późnej wyznaliśmy sobie miłość- Diego uśmiechną się do blondynki.
-Ale to wszystko nie zmieniło tego, że nadal jesteś rybą… no, ale już nie śmierdzącą…
I oczywiście dzisiaj idziesz spać w twojej ulubionej piżamce w kropeczki. To są moje
wymogi – Oznajmiła groźnie Milagros.
-O nie tylko nie w tej piżamce zrobię wszystko byle żeby w tym nie spać, błagam, ale chyba teraz nie przeszkodzą ci moje bokserki w różowe serduszka? –Zapytał z nadzieją
-Co? O nie! nienawidzę różowego! Obrzydza mnie ten obrzydliwy kolor! Zapomniałeś chyba, że nie jestem plastikiem! –Oburzyła się
-No dobra no to nałożę te z kaczorem Donaldem- Wyszczerzył swoje zęby.
-No dobra- Odpowiedziała po chwili namysłu.
-Idę się umyć a ty w tym czasie wybieraj sobie te bokserki, ale pamiętaj jak będzie na nich coś różowego to oczywiście nakładasz swoją ulubioną piżamkę!
-Dobrze, ale daj mi takiego małego całusa –Zrobił niewinną minkę…
-Och niech ci będzie.. Pocałowała go namiętnie.
**

Koniec odc.26


Ostatnio zmieniony przez KaSsia23 dnia 22:07:02 03-02-11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:25:29 18-01-09    Temat postu:

Ach sweet Love love kolorowe xD No i Carol zaczyna rozumieć. Powoli...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:55:58 18-01-09    Temat postu:

Carol - no coment. Nie mam do tego faceta słów... jest taki debilny, że aż szok! Masakra. Jeju, gdzie taki idiota się uchował, takiego kretyna to ze świecą szukać. Jak on może wyzywać Patty i mówić jej, co powinna robić! Dupek...
Przenieśmy się w spokojniejsze, romantyczne plenery - Cancun! Ach... zgadzam się z Diegiem, niestety dzisiaj człowiek ma wszystko, ale nie ma nic... tego co najważniejsze, zawsze mu zabraknie, mianowicie: czasu! Mamy samochody, komputery, telefony, a i tak nigdy nie ma czasu na spotkania rodzinne, albo cuś... dzisiaj świat obraca się wokół pieniądza, świat biegnie jego tokiem, to on utala tutaj zasady. Nie mam czasu, bo pracuję, nie mam czasu, bo się uczę, nie mam czasu bo... jak katarynka, tak naokrągło nie ma się czasu Smutne, jednak prawdziwe. I tutaj zgadza się powiedzenie "Pieniądze szczęścia nie dają"... Dobrze, że Mili uświadomiła sobie, że czas biegnie nieubłagalnie i kiedyś moze go zabraknąć, a ona wtedy nie zdąrzy powiedzieć, jak bardzo kocha Diega! Dobrze, że teraz to powiedziała i teraz oboje będą szczęśliwi, mam nadzieję, już na zawsze, bez zgrzytów!
No i Sanots rozgryzł Carola, ten chce mieć dwie naraz... no i w tym tkwi ambaras żeby (dwie chciał) naraz! Ale naszczęście zdaje sobie facet sprawę o swojej chorobie i obsesji!
Hehe i na zakończenie zabawny akcent w formie różowych bokserek ja również nie cierpię różowego, no, ale w końcu to nie jest oznaka plastików Osobiście znam kilka dziewczyn, które lubią różowy, ale nie są jakimiś laleczkami, a twardymi laskami Ciekawe bokserki ma ten nasz Diegito
Czekam na newik... :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Willa
King kong
King kong


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z pięknej i malowniczej okolicy:)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:25:02 18-01-09    Temat postu:

Mili i Diego jak słodko. Love, love, love
Ten Carol to mnie wkurza. Brak mi słów. Mam nadzieje, że wszystko zrozumie i przemyśli.
I doszła nowa postać. Mam nadzieje, że zagości dłużej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adusia
King kong
King kong


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 2815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:56:17 18-01-09    Temat postu:

Mili i Diego ich pierwsze romantyczne sceny sweet
Carol już mnie pomału wkurza Niech kolo podejmie odpowiedzialność
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roszpunka92
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 3724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:23:23 19-01-09    Temat postu:

Świetny odcinek ;]]
Carol coraz bardziej mnie wkurza! Nie dość,że zachowuje się jak
ostatni kretyn to jeszcze ma czelność zabraniać Patty zadawać się z
Miguelem.Santos rozgryzł Carola ten po prostu chce mieć Mili i Patty
na raz.Niech się w końcu zdecyduje,którą kocha na prawdę bo dwóch
osób nie można kochać.
Mili i Diego słodko.Miłość kwietnie.
-Ale to wszystko nie zmieniło tego, że nadal jesteś rybą… no, ale już nie śmierdzącą…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 70, 71, 72 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 71 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin