|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kokosanka Idol
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:37 28-12-09 Temat postu: |
|
|
Czekamy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilcia. Debiutant
Dołączył: 04 Gru 2009 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:52 28-12-09 Temat postu: |
|
|
Kurde, nie wiem jakim sposobem to opko zdołało schować się przed moją uwagą ale już biorę się do czytania i gdy nadrobie skomentuję...
Ostatnio zmieniony przez Lilcia. dnia 23:18:31 28-12-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:46:54 30-12-09 Temat postu: |
|
|
Ja tu chce odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Kokosanka Idol
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 1415 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:54:33 30-12-09 Temat postu: |
|
|
I ja tez nie masz wyjścia musisz nam cos napisać |
|
Powrót do góry |
|
|
.Peggy. Komandos
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:37:14 30-12-09 Temat postu: |
|
|
Głupia ! Głupia! Głupia! Jak mogłam zapomniec skomentować
. Boże dlaczego jestem taka głupia?. Ale mam nadzieje Mila,
że wybaczysz mi to. xdd kosta22 poznaje cię z tamtego forum jak to ty. xdd.
Więc zaczynam.
Miałam już dawac w intencję mszy świętej aby Matt nie okazał się
przypadkiem gejem. Wtedy to załamałabym sie i połkneła niebieskie
tabletki..zaraz zaraz.. nie niebieskie !! Jezu przeciez to na potencję.
to jakies inne tylko nie niebieskie. xdd haha. xd
Na szczęście okazał się prawdziwym samcem. hah no ładnie go okresliłam.
Ale to przez jego wyobrażenia. Zastanawiam się czy to nie były czasem majtki jej
mamy tzn mamy Megan. xdd haha dobre by to było. xd./
A teraz krótki komentarz do odcinka specjalnego.
za****sty, szalony, bombowy. extra, zaczepisty. wgl genialny.
i w podsumowaniu zaczepistogenialnoboskowspaniały.
jejeje nie będe sie kompromitowac więcej. xdd
A więc tak:
Poprostu po przeczytaniu odcinka ( to było po przyjściu z pasterki)
skakałam z radości. Naprawdę genialnie to napisałąs. Czyli oni sa sobie przeznaczeni.
Nie mam co do tego wątpliwości. xdd tak wspaniale to napisałąs.
Ciekawa jestem co teraz będzie?. Napewno sie pocałuja ale jak??.
Ja to bym chciała namiętnie i to bardzo. No i ciekawa jestem jeszcze tez tego,
czy Matt powie Meg o ich wczesniejszej znajomości. xdd lepiej nie mogłas tego
napiac. ach ja cie uwielbiam xd.. kocham i uwielbiam. i wgll ubóstwiam. xdd
Szybko dodawaj nexciora.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:53 07-01-10 Temat postu: |
|
|
ludzie, będzie dziś new! xD
mili~*~ nie będzie jeszcze tej sceny ale... nie mogę powiedzieć bo ściany mają uszy |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:58:29 07-01-10 Temat postu: |
|
|
no dobrze nie w tym cinku ale mozę w nastepnym wiec pisaj pisaj |
|
Powrót do góry |
|
|
rebeldemara Debiutant
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-ch Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:21 07-01-10 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj odcinek xDD Noo nareszcie ;p;p Zaglądam tu i zaglądam a tu nic i nic ...
Chcę scenki Matt & Meg !!! Jak nie w tym to zaraz w następnym ... za długo nas trzymasz w niepewności ;p
Ostatnio zmieniony przez rebeldemara dnia 21:13:21 07-01-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
.Peggy. Komandos
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:57:22 07-01-10 Temat postu: |
|
|
mila mam nadzieje ze komentarz sie spodobał. starałam się. a teraz chce odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Dul_O Detonator
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 432 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:23 07-01-10 Temat postu: |
|
|
ooo!!! to ja czekam na odcinek ;p tak długo wyczekiwany ;d |
|
Powrót do góry |
|
|
.Peggy. Komandos
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:15 07-01-10 Temat postu: |
|
|
szybciutko bo doczekac sie nie mogę. xdd |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:41:01 07-01-10 Temat postu: |
|
|
Sorki że tak długo to trwało, ale kwikolce zaatakowały komputer
Odcinek 61
miejsce
Megan poprawiła bejsbolówkę, wdzięczna, ze pod jej daszkiem nikt nie dostrzeże zaczerwienionych oczu. Westchnęła ciężko. Starała się zachować spokój. Nie po to tu przyszła, żeby płakać po kontach! Meg weź że się w garść!
Wstała specjalnie wcześnie rano, żeby pojechać do Mari. Musiała jej pomóc umalować się. Wczoraj wszystko sobie omówiły. Megan nawet zadzwoniła do Ele, żeby ta , jako specjalistka, orzekła jakie kolory będą pasować do Mariki. W końcu zdecydowały, że zostaną w tradycyjnych brązach. Lepiej na początku nie przeginać... Tym bardziej, że miał być to makijaż do szkoły.
Za radą przyjaciółki zakręciła jej włosy, także delikatne spirale dodawały włosom objętości i okalały szczupłą twarzyczkę nie wydłużając jej. Megan była bardzo zadowolona ze swojego dzieła. Teraz stała w korytarzu czekając na wielkie wejście przyjaciółki. Obiecała spanikowanej Mari, że będzie w pobliżu na wszelki wypadek. Nie darowała by sobie, gdyby przegapiła miny tych wszystkich, którzy do tej pory uważali Mari za brzydule i bezguście. Objęła wzrokiem stłoczonych pod salą ludzi.
Otóż moi drodzy nadchodzą zmiany, pomyślała z dumą. Zaraz potem zza zakrętu powoli, wciąż nieprzyzwyczajona do obcasów, wyszła nowa Marika Sandowal. Zapadła głucha cisza. Wszystkie twarze zwróciły się w stronę dopiero, co przybyłej piękności. Mari, nie wiedziała czym ich reakcja jest spowodowana patrzyła na wlepione w nią twarze starając się doszukać jakichś oznak obrzydzenia, czegokolwiek. Jak tylko pośród nic niewyrażających oblicz spostrzegła znajomą, uśmiechniętą twarz przyjaciółki poczuła się lepiej. Pośpiesznie, czując na sobie ciekawskie spojrzenia, podeszła do niej.
- I jak mi idzie? - szepnęła łapiąc za rękaw "pożyczonej" z szafy Mata koszuli, w którą była ubrana Meg.
- Bombosko! - zaśmiała się Meg. Miała ochotę ją przytulić, ale będąc w szkolę incognito - czyli w przebraniu chłopaka - nie mogła sobie pozwolić ani na to, ani na taniec zwycięstwa, ani na cisnące jej się na usta "Jej!" - Wyglądasz cudownie. Pozycja Anto jest zagrożona - spojrzała na siną ze złości Antonelle otoczoną wianuszkiem wiernych wyznawców. - Na pewno tego tak nie zostawi. Będzie chciała cię zgnębić. Nie daj się! - Żeby dodać jej otuchy wzięła ją za rękę. - Żałuje, że nie mogę z tobą zostać.
- Ja się nią zaopiekuje - podszedł do nich trochę speszony Guido.
Meg przyjrzała mu się krytycznie w końcu rozłożyła ręce i przyznała: - Lepszy rydz niż nic.
- A co ty taki radosny jesteś? - zapytał Mata Alex.
To było, co najmniej podejrzane. Jeszcze wczoraj całkowicie załamany przyjaciel zamęczał go pytaniami jak rozpoznać, ze ktoś jest gejem. Co Alex czyje, kiedy patrzy na tą, czy tamta dziewczynę. A dzisiaj chodził ucha-chany jak po haszyszowych ciasteczkach. Podrapał się w głowę natarczywie mu się przyglądając.
- Nie kumam... - mruknął z rezygnacją wkładając dłonie do kieszeni.
- A, co ty żaba jesteś?
- I jeszcze jaki żartobliwy. - zakpił.
Był dziś poddenerwowany. Od wczorajszego wieczoru odczuwał niepokój. Próbował ignorować złe przeczucia, ale odkąd przyjechał do szkoły czuł jak jelita zawiązują się w coraz ciaśniejszy supeł. Kiedy dostrzegł blond piękność stojącą przy drzwiach do auli zrozumiał skąd to przeczucie. Zewsząd dobiegały go pełne zachwytów szepty.
O tak. Przechylił lekko głowę przyglądając się jej. Niewątpliwie była piękna. Filigranowa sylwetka, doskonałe proporcję, długie błyszczące, i z pewnością miękkie w dotyku włosy, które odgarniała nerwowo się rozglądając. Widać było, że nie czuje się komfortowo pod naporem tylu ciekawskich spojrzeń. Słodka buzia. I jeszcze te oczy. Tak niesamowicie niebieskie. Niebiańskie!
- Mari... - wyszeptał zafascynowany.
Nie spuszczał ją z oka. Nawet nie zauważył, kiedy zadzwonił dzwonek. Wiedział tylko, że Mari pożegnała się ze swoim nowym, najwyraźniej biseksualnym, kolegą całując go w policzek i ruszyła do klasy. Czuł jakby jego osobą poruszały niewidzialne liny, które kazały mu podążyć za nią. Czuł jak napierały na jego spętane nogi by się pośpieszył. Był tuż za nią. Kiedy zrównał z nią krok, a ich ramiona przez przypadek się zetknęły, niepokój zniknął. Rozpłynął się, stopiony falą palącego podniecenia wywołanego tak niewinnym dotykiem.
Skonsternowany zerknął na nią. Zarumieniła się lekko.
To dziwne, ale właśnie w tym momencie poczuł że jest na miejscu, że do tego momentu prowadziły go wszystkie zdarzenia.
- I o to Polska walczyła! - pomyślała Megan widząc reakcję Alexa. Uśmiech natychmiast zniknął z jej twarzy, kiedy zobaczyła jak Matt dołącza do uczniów. Nerwowym ruchem poprawiła okulary i czapkę. Specjalnie przytrzymała dłonie na daszku, żeby zasłonić pąsowiejącą twarz.
Chłopak patrzył wprost na nią. Być możne wciąż ma jej alter ego za złe, wczorajszy pocałunek?
Nie chciała się nad tym teraz zastanawiać. Zdążyła zrobić dwa kroki, a on już był przy niej. Zagrodził jej drogę dłonią. Bardziej zaskoczona niż przestraszona odruchowo spojrzała w górę.
- Witaj - uśmiechnął się tym jednym ze swoich czarownych uśmieszków.
- Cze.. - nim dokończyła drugą ręką sięgnął do klamki i wepchnął ją do auli. - Ej! Coś ty stary chyba się nie wściekasz za wczoraj? Co? - spanikowała.
- Wściekasz? - wzruszył ramionami i roześmiał się beztrosko. - Nie wściekam. To był mój najlepszy dzień. Ale czuje, że ten będzie jeszcze lepszy...
Zrobił krok w jej stronę.Nagle pomieszczenie wydało jej się strasznie małe i ciasne. Wypełnione tylko tembrem jego głosu, jego zapachem i ciepłem. Odruchowo cofnęła się gdy sięgnął do czapki. Nie zraził się tym, uśmiechnął bezczelnie i pozwolił by pasma czerwonych włosów opadły miękkimi falami na jej ramiona i plecy.
- ... Wiewóro. - dokończył. Figlarne ogniki rozbłysły w jego pociemniałych nagle oczach. Nie chciał dłużej czekać. Gwałtownie przysunął ją do siebie i pocałował.
- ..ale skąd..- wydyszała między pocałunkami. Skąd wiedział, że to ona, jak?
- ..Guido.. - wyszeptał tuż przy jej wargach, i zatopił się w nich zachłannie.
EDIT: dopiero zauważyła, ze nie przykleiłam ostatnich linijek ale już dodałam. Sorki
Ostatnio zmieniony przez mila851 dnia 1:38:55 08-01-10, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
.Peggy. Komandos
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:51:50 07-01-10 Temat postu: |
|
|
OMG. Ja jestem toatalnie zaskoczona.
Poprostu rozpłakałam się ze szczęscia. I teraz to ci zyc nie dam.
Masz szybciutko pisac kolejny by w weekend nam wstawic kolejny
odcinek.
Ten był genialny. A w szczególnosci koncówka.
Boże oni sa tacy...idealni.
Jak dla mnie. Mam nadzieje, że Matt
powie Megan, że to on jest tym idiotom z przed
kilku lat.
A teraz to..pocałunek.. Mam nadzieje, że
miedzy nimi wszystko sie ułozy.
S a dla siebie stworzeni i prędzej
czy póxniej będa razem.
Jestem tego pewna. I jak cos im zrobisz to uduszę
ukatrupię, zakopię, zywcem !!
Czekam na kolejny, a sama zapraszam cie na Peggy Brown. Moze ta
telka przypadnie ci do gustu. xdd |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:01:36 08-01-10 Temat postu: |
|
|
Trochę szkoda że to ostatni odcinek ;(
Lubiłam tą telenowele.
Czekam na Epilog
A co do treści
Wiedziałam że połączysz Alexa i Mari Los A rządzi
Co do Matta i Megan to ... nie mam słów
Po prostu super to zrobiłaś!!
Ehhh... na prawdę szkoda że to już koniec! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dul_O Detonator
Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 432 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:46:50 08-01-10 Temat postu: |
|
|
rozdział super!!! no po prostu fantastyczny, tylko co to znaczy, że to koniec???
ja się nie zgadzam!!!
po przeczytaniu komentarza wyżej oszalałam... ;(
z rozpaczy ;(
a co do rozdziału to jeszcze raz: piękny;p zwłaszcza końcówka xd
rozpoznał ją ;d |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|