Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:07:28 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 69 +18
Suka
- Dziękuje wam. To wszystko na dzisiaj.
Profesor Molina, do niedawna Ortiz, zdjęła okulary, złożyła je i położyła na biurku. Przez cały czas nie spuszczała oka z Bianko, który ociągał się z wyjściem. Nie widział jej od przygody w bibliotece. Podczas lekcji nie mógł oderwać od niej oczu, tak bardzo za nią tęsknił. Wiedział, że i ona na niego zerkała. Nie był jedynie pewien jej motywów. Czy obawiała się, że nadal będzie ją prześladował, że będzie starał się ją przekonać by byli razem?
Niepotrzebnie. Nie chciał jej niepokoić. Przyjął do wiadomości, jej odprawę i choć się z nią nie zgadzał, postanowił uszanować jej wolę i się nie narzucać.
Więc kiedy zaczął się kierować w stronę drzwi, a profesorka podeszła do nich pierwsza i zamknęła je chłopakowi przed nosem zdziwił się. Oparła się o nie i sięgnęła dłonią do włosów, żeby wyswobodzić proste pasma, które spłynęły jej na ramiona. W chłopaku obudziła się nadzieja, czyżby Suzan zmieniała zdanie, czy jednak zdecydowała się być z nim. W prawdzie była mężatką, ale ślub odbył się jakiś miesiąc temu, łatwo można go unieważnić. Przez chwilę świdrowała go wzrokiem, powoli mierząc jego młodzieńczą sylwetkę. Oblizała wargi,jakby był jakimś apetycznym kąskiem, który za chwilę zje.
Felix doskonale znał, to spojrzenie.
- Pieprz mnie - rzuciła. Przyszpiliła chłopaka do drzwi i przyległa ciałem do jego ciała.
Właśnie skończyła się ósma godzina lekcyjna. Szkoła była prawie pusta, a prawdopodobieństwo przyłapania znikome. Oboje doskonale o tym wiedzieli, nie raz uprawiali seks w szkole. Dlatego bez krępacji profesorka wpiła się w jego usta zachłannie je penetrując językiem. Spragniona i potrzebująca sięgnęła po jego dłoń i przycisnęła ją do nabrzmiałej piersi. Sama powędrowała dłonią w dół. Rozsunęła suwak i zagłębiła ją w jego bokserkach. Zasyczał, kiedy poczuł jak jej palce zaciskają się na jego członku, a potem rytmicznie wędrują po jego całej długości w górę i w dół. Podwinął jej białą bluzeczkę odsłaniając piersi, pochylił się nad nimi i zaczął je ugniatać jednocześnie drażnić jej sutek. Kobieta jęknęła z zadowoleniem. Tak! Tego chciała, tego jej brakowało. Spojrzała w zamglone rozkoszą oczy partnera i osunęła się na kolana.
- Poczekaj... Nie... - Felix chciał zaprotestować. Nie chciał, żeby ich pierwszy raz po prawie miesięcznej przerwie był taki. Pragnął jej dać czułość, powolną rozkosz. Kobieta jednak odrzuciła ten dar. Ignorując go wyjęła pulsującego członka.
- O tak... - Uśmiechnęła się widząc jaki jest twardy i wielki. Musnęła żołądź, i już miała go wziąć w usta, kiedy chłopak szarpnął ją na nogi.
- Nie! - powtórzył. - Nie w ten sposób.
Przez chwilę patrzyła na niego jakby nie rozumiała. Kiedy do niej dotarło o co mu chodzi, rozszerzyła oczy w zdumieniu. Zaśmiała się w głos odchylając do tyłu głowę. W parodii czułości pogłaskała go po policzku.
- Kochanie - zaczęła muskając jego usta. - Ja nie chcę się z tobą kochać - obwiodła językiem wokół jego sutka - To mam w domu z mężem.
Felix patrzył na nią z niedowierzaniem. W takim razie czego od niego oczekiwała? Miał nadzieje, że po nocach spędzonych z mężem, zrozumiała, że to małżeństwo, to była pomyłka, że szczęśliwa jest tylko z nim. Przecież seks, kiedy się kogoś kocha daje zupełnie inne doznania.
- Mam dość potulnego, pięciominutowego seksu, cały czas "po bożemu". - w jej oczach zabłysły kurwiki - Chce się pieprzyć.
Nareszcie zrozumiał czego od niego oczekiwała. Nie miłości, czy czułości, tylko zaspokojenia.
- Przerżnij mnie - poprosiła całując jego podbrzusze.
Z twarzy Felixa odpłynęła krew, przez chwilę czół się jak dzi**a, wykorzystywany przez ten cały czas. Poczuł ucisk aksamitnych ust kobiety na swoim członku. Słyszał jak mruczy z zadowolenia. Ogarnęła go złość, tak wielka i gwałtowna, że niewiele myśląc złapał kokietę za włosy odchylił jej głowę do tyłu, zmusił żeby wstała i pchnął na ławkę. Zadarł jej do góry spódnice, nawet nie trudził się ze zdejmowaniem bielizny. Odchylił cienki materiał majtek i wszedł w nią jednym szybkim pchnięciem całą swoją długością.
- O TAK! - krzyknęła, kiedy zaczął się w niej szybko i gwałtownie poruszać. - Jeszcze... Rżnij mnie!
Czół jak wstrząsają jej ciałem coraz silniejsze spazmy rozkoszy. Zniknęło gdzieś uczucie tkliwości i czułości, które mu towarzyszyło podczas ich każdego stosunku, zastąpiła je mroczna satysfakcja i rozkosz. Nie trudził się, by ją pieścić, teraz już wiedział, że jedyne na czym jej kiedykolwiek zależało ma już w sobie.
Jęknęła głośno dochodząc. Pchnął penisem jeszcze kilka razy, mocno i głęboko , aż sam skończył. Dopiero z niej wyszedł. Podciągnął majtki i spodnie. Obrzucił ją pogardliwym spojrzeniem. Zadowolona dyszała ciężko nareszcie usatysfakcjonowana. Cienkimi strużkami soki ściekały jej po wewnętrznej stronie ud.
- Dobry chłopiec - mruknęła uśmiechając się. - ..spisałeś się.
Poczuł straszny wstręt do niej i do siebie. Zebrał książki i szybko wyszedł z klasy zatrzaskując za sobą drzwi. Chciał jak najszybciej znaleźć się daleko od tego miejsca.
- Ej! - Antonella krzyknęła za bratem ,ale nie zareagował. Biegł jak oparzony. Zaciekawiona wyjęła słuchawki z uszu i nasłuchiwała czy nadal jest ktoś w sali. Zajrzała do środka, akurat w momencie, w którym profesorka od chemii naciągała na piesi koronkowy stanik.
Dziewczyna wycofała się bardzo zadowolona ze swojego odkrycia. Wszystko wskazywało, że Felix nie traktował Mariki poważnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:26:14 07-03-10 Temat postu: |
|
|
No cóz czyli długo ten udawany zwiazek nie potrwa!
uff!
Ja chce teraz jakas fajna scenke Marika Alex!! musisz mi to dac bo inaczej zaatakuje twój dom zgniłymi śliwkami
kwik sie wcale nie ucvieszy
Ale jak grzecznie poąłczysz ja z Alexem to i dom bedzie happy i ty
No i oczywiście ja
A profesorka okropna |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:50 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Nie no mili jak ty tak możesz tutaj nasz biedny malutki Felix został potraktowany jak szma*a a ty tylko o Marice i Alexsie
Przekonam milke żeby połączyła Felixa i Marike!
A śliwek się nie boje ..... |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:33:05 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Nawet nie próbuj!!
Bo ja sie zemszczę iu zrobie gdzieś jaka inna krzywde
I wtedy wy beziecie płąkały
Niech Felixa... Guido pociesza
Albo niech pozna gdzieś jakas miął potulna brunetke
Bo jeszcze mam do zagrozenia kasztany powinnam miec jakieś po jesieni |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:37:08 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Najwyżej nowe okna będziesz kupować
a ja zdania nie zmienię
Felix jest dużo lepszy od Alexa |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:39:44 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Ale ja chcem Marike i Alex'a...
Jakby feliks wygladał jak Ian to co innego ale tak to nie ma ulgi |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:43:10 07-03-10 Temat postu: |
|
|
To sobie wyobraź że to Ian
Poncho i Any to strasznie oklepane niech milka odejdzie od konwenansu |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:44:37 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Wiesz co
oklepane są Vondy... A loski są zadko
Jak juz dawno temu wpoakowałą ich tutaj (bo ta telka długa trwa) to mzoe jeszcze raz klepnąc ich dla biednej małej dziewczynki (mnie) a następny raz już sie nade mną poznęcac ale nie tu |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:46:31 07-03-10 Temat postu: |
|
|
niech ci będzie
a Vondy nie są oklepane ... to magia |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:49:29 07-03-10 Temat postu: |
|
|
no dobrze
Doszłysmy do porozumienia xD
Abrakadabra |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:00 07-03-10 Temat postu: |
|
|
chwila, chwila
zapominacie, że to wszystko zależy ode mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:57:36 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Ale my wiemy ze ty nas kochasz... I w ogóle...
Plosi ładnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:35:18 07-03-10 Temat postu: |
|
|
sex w szkole;D haha nic nadzwyczajnego jak dla nich;dD
odcinek cudowny:)
czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:01:06 07-03-10 Temat postu: |
|
|
Zatkało mnie i nie wiem co napisać!
Naprawdę brak mi słów. Jedno co wiem to, to, że teraz zaczną się kłopoty, bo Felix nareszcie przejrzał na oczy i być może przez to ostatnie zbliżenie zacznie się rozglądać za dziewczyną, a w zasięgu wzroku będzie miał Mari Nie dja Boże jeszcze się w niej zakocha!! Ona musi być z Alexem to już jest pewne. |
|
Powrót do góry |
|
|
NeiLana Dyskutant
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:49:57 08-03-10 Temat postu: |
|
|
Ty zboczeńcu! Takie rzeczy pisać? Nie ładnie kochana... Ale wiesz. xD mnie to tam pasi;p Wspaniały rozdział;p;p
;** |
|
Powrót do góry |
|
|
|