|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:40:42 22-04-09 Temat postu: |
|
|
tak długo nic nie wstawiałam, bo mam problemy z netem to cud że działa
Odcinek 18
kłopoty to moje drugie imię
- Przeprasza… - pomasowała nos i spojrzała w twarz chłopakowi, którego prawie stratowała.
O matko i córko! Szybko spuściła głowę. No tak, jak ma mieć przesrane, to na całej linii! Naczesała grzywkę na twarz, starała się na niego nie patrzeć.
- Nic się nie stało.- uśmiechnął się a Maegan bardziej się pochyliła. Żeby tylko się nie gapił. Zerknęła na niego. A jednak się gapił!
To że odwracała od niego twarz tylko wzbudziło w nim jeszcze większą ciekawość.
- Czy my się już nie spotkaliśmy? – dotknął jej podbródka i spojrzał jej w twarz. Jej postura, błyszczące brązowe oczy, wykrój ust, kolor włosów przypominały mu…
- My?! – szybko odskoczyła – Nie! Na pewno się nie znamy! Na sto procent! – przekonywała go energicznie kręcąc głową wpatrzona w jego trampki.
- Aleks! – Czyli Mat zna tego neandertalczyka. Czemu się dziwić -Troglodyta i Neandertal.
Macho men uśmiechnął się i podał koledze dłoń, przyciągnął go do siebie i zrobili misia. Meg wyczuła swoją szansę. Powoli zaczęła się wycofywać. Może uda jej się czmychnąć nim sobie o niej przypomną.
- Aleks, znasz tą laskę? – zdziwiła się Antonella.
Szansa Meg zniknęła w momencie, gdy ten odkurzacz otworzył usta.
- To moja dziewczyna – odpowiedział równie pewnie jak podczas ich pierwszego spotkania. Meg aż się najeżyła chciała coś odpowiedzieć, ale nakrył jej usta własnymi. Zszokowana zatrzepotała rzęsami.
Mat poczuł nieprzyjemne ukucie w brzuchu. Nawet policzek, który dziewczyna wymierzyła Aleksowi nie przyniósł mu ulgi.
- Zboczeniec! – krzyknęła odchodząc.
- Dziewczyna, mówisz? – zakpił Mat.
- No, może jeszcze nie. Ale już niedługo – poklepał kolegę po barku i pobiegł za nią.
Mat miał ochotę go gonić, jakoś przemówić mu do rozsądku, ale Antonella, jak kula u nogi, objęła go za rękę i pociągnęła w przeciwną stronę, mówiąc coś o tym, że zawsze wiedziała, że jego przyjaciel ma zły gust. Westchnął. Musi poczekać. Na lekcji wyciągnie wszystkie informacje dotyczące znajomości Wieiwóry i Aleksa. Niech ta przerwa kończy się szybciej.
Meg nie wiedziała dokąd idzie, wiedziała ze nie może się zatrzymać. Policzki piekły ją jakby płonęły, z pewnością dorównały kolorowi jej włosów. Gdyby mogła schowała by się gdzieś i poczekała do końca lekcji. Niestety nie wiedziała gdzie mogłaby się ukryć. Szybko skręciła w bok i wybiegła na podwórze. Pośród drzew stało kilka ławeczek na których można było odpocząć , czy po prostu posiedzieć i poplotkować. Minęła je. Nie potrzebowała towarzystwa. Skierowała się w stronę południowego krańca, do szklanej oranżerii. To idealne miejsce! Nikt jej nie dostrzeże w gęstwinie roślin.
Gdy przekroczyła próg, szeroko otwartych drzwi, uderzył ją słodki zapach kwiatów. Ciepłe powietrze otoczyło ją. Zapomniała o Aleksie, o tym że Mat widział jak ją pocałował, o dziewczynie Mata, jak zauroczona podeszła do kwitnącego drzewka pomarańczy. Dotknęła białych płatków. Uśmiechnęła się i nachyliła by je powąchać.
- Wyskakuj z kasy!
Kto śmiał zakłócać jej spokój?
Gwałtownie zwróciła się w stronę z której dobiegały dźwięki. Para barczystych chłopaków znęcała się nad kimś. Podeszła bliżej, żeby zobaczyć kogo maltretują. Chudy, wysoki blondyn leżał na ziemi zasłaniając twarz. Meg dostrzegła ślady krwi na jego zmiętej koszuli.
- I co zrobiłeś łamago? – krzyknął jeden nich i kopnął leżącego w brzuch. – Przez ciebie mój przyjaciel – oparł się na nieco niższym brunecie – będzie musiał iść do lekarza. Chyba wybił sobie palec o twoją gębę. Czy nie należy mu się odszkodowanie? – zakołysał się niespokojnie.
Ponieważ nie uzyskała żadnej odpowiedzi jeszcze raz kopnął chłopaka.
- T-to wasza wina. – Próbował się podnieść.
- Nie złociutki – olbrzym pogroził mu wielgachnym paluchem. – Twoja. Tu nie lubimy ani dziwolągów, ani ciot. – zaśmiał się złośliwie i szykował by wymierzyć kolejny cios.
- Aaaa..! – Meg nie przypuszczała że ma tak silne płuca. Wyskoczyła zza donic. – Gwałt! – wrzasnęła.
Łobuzy patrzyli na nią zdziwieni.
- O czym ty… - zaczął mniejszy, jednak umilkł w chwili gdy Meg szarpnęła bluzkę, oderwała kraniec spódnicy, rozczochrała włosy.
- Ej! My nic ci nie zrobiliśmy! – próbował ją uspokoić.
- Wynocha! – rozkazała. – Wynoście się i zostawcie go w spokoju, albo nauczyciele dowiedzą się, że próbowaliście mnie… - głos jej się załamał, oczy się zaszkliły, kilka łez stoczyło się po jej policzkach zostawiając ciemny ślad rozmazanego tuszu. Założyła ręce na piersi osłaniając się jak skrzywdzone dziecko. Opadła na ziemię i zaczęła się kołysać, ślepo patrząc wprost.
Była dobra. Tak dobra, że nawet oni daliby się nabrać. Nie chcąc ryzykować odgrażając się szybko wybiegli z oranżerii.
Odgarnęła pukle z twarzy i zwróciła się do poobijanego chłopaka.
- żyjesz?
- Żyje, ale co to za życie. – usiadł przy niej, wytarł krew w rękaw bluzki, która wystawała mu z pod polo. Dopiero teraz mogła mu się przyjrzeć.
Twarz miał ładną, piwne oczy w ciemnej oprawie kontrastowały z jasnym blondem włosów. Nad brwiom miał kolczyk, na ustach resztkę błyszczyku. Meg z góry założyła, że pewnie fakt iż maluje usta tak zbulwersował mięśniaków.
Ciota? Trochę szkoda.
- Jestem Guido – dopiero, gdy wytarł dłoń w spodnie wyciągnął ją do niej.
- Meg – odpowiedziała.
- Jesteś nowa? – kiwnęła – Wiedziałem. Nie masz pojęcia kim oni byli. Jestem ci wdzięczny za pomoc, ale przez to sama wpakowałaś się w kłopoty.
Zaśmiała się krótko, a kiedy dostrzegła jego zdziwienie wyjaśniła:
- Kłopoty, to moje drugie imię.
- A ja sądziłam, że Anhelika. – W ich stronę szła drobna blondynka.
Megan natychmiast rozpoznała w niej przestraszoną dziewczynę z pod marketu. Wtedy również wpakowała się w niezły pasztet próbując komuś pomóc.
A więc ona też chodzi do tej elitarnej szkoły. Zmierzyła ją wzrokiem. Włosy miała splecione w dwa warkoczę, na nosie okulary. Jej mundurek wydawał się o jakieś dwa numery za duży.
Nic dziwnego, że Mat jej nie rozpoznał.
- Widzę, że nie lubisz być niezauważona – zaśmiała się pomagając jej wstać.
- Nienawidzę.
________________________________________________________
[link widoczny dla zalogowanych]
Alfonso Herrera jako Alex Norvida
[link widoczny dla zalogowanych]
Christian Chavez jako Guido Tores
Ostatnio zmieniony przez mila851 dnia 21:55:51 22-04-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:51:31 22-04-09 Temat postu: |
|
|
przeczytam jutro m0amiętam!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:20 22-04-09 Temat postu: |
|
|
Świetny...
Matt zazdrosny o Megan. Nareszcie!!!
Dobrze że tak spoliczkowała tego Aleksa. Niech nawet do niej nie podchodzi.
A jaka dzielna jak broniła Guido ah... Lepiej nie można było wymyślić
Czekam na następny |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:31 22-04-09 Temat postu: |
|
|
jej ona jest boska.. Not ka się `rozerwać`..Ciekawe jak będzie chodzić po szkole..? Taka rozszarpana..? No i ładnie..Pomogła nowemu koledze ;D
Odicnek fajny,...Chce new..;*;P |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:23 22-04-09 Temat postu: |
|
|
Meg jest wypasiona w kosmos...Takie pomysły to tylko ona może miec...
Mam nadzieję, że następny odcinek pojawi się już wkrótce |
|
Powrót do góry |
|
|
Jowitka001 Komandos
Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 610 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Monterey Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:21:27 22-04-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny!!
No Megan się popisała tym wyskokiem z gwałtem!
I od teraz będzie nowa moda na podarty mundurek
Coś mi sie zdaje że ci goście tak łatwo nie odpuszczą Megan
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:04:33 23-04-09 Temat postu: |
|
|
Meg zawsze sie w jakies klopoty wpakuje...
odcinek swietny
czekam na news |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:30:46 23-04-09 Temat postu: |
|
|
heh faktycznie kłopoty to drugie imię Meg
dziewczyna to ma w życiu pecha
najpierw spotyka "swojego chłopaka", a potem ten "gwałt"
nie ma co, ona jest na prawdę odważna
nie bała się ani tych mięśniaków ani tych z miasta
i niezłe przedstawienie odegrała
czyżby Mat był zazdrosny o "wiewióre"
czekam na kolejny boski odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:51 23-04-09 Temat postu: |
|
|
Ja wiedziałam, że ten ktoś, to będzie koleś z dyskoteki ;D
No, ale Alex przegiął. Widzę, że Meg będzie musiała nieźle się namęczyć, żeby się go pozbyć.
Meg jest niezła XDD.
Ten udawany gwałt Teraz w tej szkole będą znali ją wszyscy. Ale najważniejsze, że znalazła w tej szkole swoich przyjaciół. |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:05 24-04-09 Temat postu: |
|
|
news poprosze :* |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:03:54 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Achg genialny opdcinek wreszcie przeczytany przezemnie
Guido.... sympatyczny będzie
Ale Anahi w zadużym mundurku?/ no no no ciekawa rola
no i to Poncho będzie napastował naszą wiewióre Tego sie nie spoidziewałam
supoer odcinek ubawiłąm sie |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:10 27-04-09 Temat postu: |
|
|
kiedy nastepny odcinek?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:48:30 27-04-09 Temat postu: |
|
|
No własnie kiedy ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:26 27-04-09 Temat postu: |
|
|
dziewczynki, ostatnio zmienił mi się cały harmonogram dnia i byłam tak padnięta, że jedyne o czym myślałam to łózko, ale obiecuję że w tym tygodniu się poprawie |
|
Powrót do góry |
|
|
**Mai Perroni** Debiutant
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:55 27-04-09 Temat postu: |
|
|
Świetna telenowela!! Rozdział genialny, zresztą jak każdy. Bardzo lubię to czytać. Fajny pomysł i fabuła
Podoba mi się, że Matt jest zazdrosny o Megan. Na początku zakpił z niej, a teraz coraz bardziej okazuje, ze Meg nie jest jemu obojętna:D Pewnie i tak się do tego na razie nie przyzna.
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|