Telenowele

mila851 · Wysłany: 14:45:55 19-03-09 Temat postu:

dziękuję bardzo

czyli cel został osiągnięty.
Ludzie często udają kogoś innego, są przymilni, a zaraz potem obgadują nas za plecami, albo gdy jesteśmy im niepotrzebni pokazują swoje prawdziwe oblicze.
Pytanie tylko, jaka jest prawdziwa twarz Mata ?

Mrs.Pattinson · Wysłany: 18:44:40 19-03-09 Temat postu:

Matt - Sratt to określenie zdecydowanie pasuje do tego dupka!
Już myślałam, że Matt będzie ideałem i tak nagle wyszło szydło z worka.
Meg musi mu dać popalić... Sexowny braciszek okazał się zepsuty do szpiku kości...

Żaba · Wysłany: 18:46:33 19-03-09 Temat postu:

Świetny!!
o_O Matt

Toc to przecież nie pomyslałabym, ze jest taki chamski. On powinien być aktorem..:] I te jego ostatnie słowa...Widzę, ze nie będzie łatwo..Tylko jak Meg zamierza sie bronić skoro w jego obecności nie moze się zdobyć na słowa obrony

A może to się zmieni..?
Czekam na new..;*

mili~*~ · Wysłany: 20:00:40 19-03-09 Temat postu:

A!!! Zszokowałąś mnie!! Matt tyo taka świnia?! NIe myslałam ze można tak udawać... Ale przynajmniej będzie ciekawie

Ale ja odniosę się do innego fragmentu xD
My nastolatkowie odbieramy naszycgh rodziców jako istoty aseksualne wręczbezpłuciowe. I gdy pewnego "pieknego" dnia ogkrywany, ze oni też mogą, ba wręcz uprawiają seks jest to dla nas nielada szokiem. No cóz tak mamy zaprogramowana podświadomość

Pamiętam swoja reakcje jak znalazłam "coś" w kiblu

Hope · Wysłany: 20:01:18 19-03-09 Temat postu:

cudowny

Meg od pierwszego wejrzenia zadużyła się w Macie

przystojny, miły i do tego dżentelmen

czegóż chcieć więcej...

prawdziwy książę...
ale czar prysł i książę okazał się żabą jak to pięknie Meg ujęła

tylko o co chodzi temu Mattowi...

dlaczego nie chce Meg i jej matki w swoim domu i rodzinie

i jeszcze wyśmiał wygląd Megan

czekam na new :]

pawlima · Wysłany: 22:19:35 19-03-09 Temat postu:

Ale z Mata cham, ok może nie chce nowej matki i siostry a czy spytał się Megan jak ona się czuje w tej jakże nowej sytuacji.

mila851 · Wysłany: 12:26:53 23-03-09 Temat postu:

tak, Mat, to prawdziwa kanalia - przez duże "K"

macie rację, nawet nie zadał sobie fatygi, by lepiej poznać nową rodzinę. On i jego cel jest najważniejszy.

mili~*~ do kwestii seksu pomiędzy rodzicami jeszcze wrócimy

dziękuje Wam za komentarze

mili~*~ · Wysłany: 12:42:23 23-03-09 Temat postu:

Ach czyżby miała im rzerwac w jakims najmniej sodziewanym mommencie??

mila851 · Wysłany: 12:54:44 23-03-09 Temat postu:

heheh nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Kto wie, co jej strzeli do głowy

Gapowata jestem! A wy nic nie mówicie.
Dodaję obsadę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Andrea Sandra Echeverría

[link widoczny dla zalogowanych]
Eleonora Mariana Torres

przepraszam, ze dopiero teraz

mila851 · Wysłany: 2:45:53 27-03-09 Temat postu:

przepraszam, że tak długo kazałam wam czekać

Odcinek 7
podjęcie rękawicy

Kiedy Mat się zbudził, dochodziła dziewiąta. Nie chciało mu się wstawać. Wczoraj długo nie mógł zasnąć. Nasłuchiwał, co robi Megan. Przestraszył ją i poniżył nie ma mowy, żeby chciała zostać z nim pod jednym dachem. Na pewno pobiegła z samego rana do matki na skargę. Nawet jeśli Megan opowie całe zajście, Luiza jej nie uwierzy. Pomyśli, że jest o niego zazdrosna.
Uśmiechnął się do zdjęcia stojącego na szafce.
- Dowidzenia Wiewióro.

Schodząc na śniadanie obmyślał jak powinien zareagować na wyrzuty Meg. Nic nie może go zaskoczyć! W ostateczności powie, że Meg się w nim zadurzyła - nawet ślepy by zaważył jak z nim flirtowała przy kolacji - wczoraj próbowała się do niego zbliżyć, a kiedy odtrącił jej zaloty, odgrażała, że się zemści. Zrobi zawstydzoną minę i poprosi żeby nie miała mu za złe, przecież ma być jego siostrą. Z zadowoleniem pokiwał głową.
Mina mu zrzedła , kiedy w kuchni nie zastał dziewczyny. Luiza, w ogóle nie wyglądała na zezłoszczoną, czy zbulwersowaną. Spokojnie stała przy kuchni parząc ojcu kawę. Na stole czekał talerz przeróżnych kanapek. Gorąca herbata i kakao, zapewne dla Wiewióry.
Daniel, zamiast jak codziennie rano czytać gazetę, obserwował nową żonę. Ponieważ zajmowanie się rodziną sprawiało jej wiele przyjemności, nie żałował że zwolnił dotychczasową pomoc domową. W przeciwieństwie do mamy Matta Luiza potrafiła nie tylko ładnie wyglądać, ale i zająć się domem.
Posłała Danielowi przeciągłe spojrzenie podając kubek. Uśmiechnął się w odpowiedzi. Matt miał wrażenie, że toczą jakąś niewerbalną rozmowę.
- Cześć, Matt! – zawołała radośnie gdy tylko przekroczył próg. – Siadaj. Nie wiesz, czy Meg już wstała?
Czyli jeszcze nie zdążyła matce powiedzieć o wydarzeniach ubiegłego wieczora, pomyślał. Dobrze się składa, będzie mógł czynnie uczestniczyć w relacji.
- Nie mam pojęcia – odpowiedział biorąc jedną z kanapek.
Luiza wytarła dłonie w ścierkę.
- Zawsze to samo. Nigdy nie można jej dobudzić. Za to z ciebie skarbie, punktualny facet. Zawsze taki jesteś , czy tylko chcesz się podlizać?
- Zawsze – poinformował Daniel. – Trafił mi się syn z wbudowanym zegarkiem w głowę. - Wziął jeszcze jedną kanapkę. – Wcinaj! Są naprawdę pyszne.
- Dziękuje, kochanie. – Lu pocałował męża w policzek.
- Uchu! Chyba wczoraj nieźle się spisałeś, skoro mamuśka w takim dobrym humorze z samego rana – Megan nie siląc się na uprzejmości podeszła do stołu po swoją porcję kanapek.
- Daj spokój! – warknęła Luiza, żałując że nauczyła ją mówić. – A ty, przestać się puszyć. – zrugała wypinającego dumnie pierś Daniela.
- Ja, puszyć? Nigdy. – śmiejąc się pokręcił głową. – Ale miło jest wiedzieć, że…
- Oszczędźcie nam szczegółów! - Meg trzymając kanapkę w zębach skrzyżowała ręce. – Już samo, to że uprawiacie seks, jest dla mnie wystarczającym wstrząsem.
- A niby jakim cudem przyszłaś na świat? – Luiza pociągnęła córkę za ucho.
- Są różne wersję – oparła odsuwając dłoń matki. – Osobiście jestem za tą ze znajdywaniem dzieci w kapuście.
- W kapuście? To dobre! – zachichotał Daniel. – Przynajmniej odciążyłaś biedne bociany.

Matt, był skołowany. Dziewczyna wyglądała i zachowywała się jakby zapomniała, co wczoraj jej powiedział. Stała na wprost niego, śmiała się z jego ojcem. Nie przypominała ani tej zawstydzonej, zdziwionej dziewczyny, którą sztorcował, ani tej zadurzonej słodkiej idiotki z restauracji. Nie zwracała na niego uwagi. Od kiedy weszła do pomieszczenia, nie spojrzała, ani nie odezwała się do niego nawet razu. Nie wiedzieć czemu to, że go lekceważy najbardziej go irytowało.
- Jak wam się udał wieczór? – zapytał niby od niechcenia. Musiał przypomnieć jej o swoim istnieniu!
Nie słuchał opowieści „rodziców”. Rzucił jej wyzwanie, wiedziała o tym. Chciał zobaczyć, co odpowie, kiedy zapytają jak oni spędzili czas. Przyjęła je. Mrużąc oczy, po raz pierwszy tego dnia, popatrzyła mu prosto w twarz i z cynicznym uśmiechem odpowiedziała:
- My? Na pewno nie tak przyjemnie jak wy.
- Oj, daj już spokój! – Luiza zaczerwieniła się po same uszy, ofukała córkę i wymierzyła porządnego kuksańca klaszczącemu ze śmiechu kochankowi.

Myślałeś, że podkulę ogon i będę błagać matkę żebyśmy się wyniosły, myślała Meg. Niedoczekanie. Przynajmniej po to, żeby utrzeć ci nosa, nadęty bufonie, zostanę.
Kiedy Daniel próbował udobruchać Lu, Matt i Megan wymieniali wrogie spojrzenia, które miały być deklaracją wojenną.

Jowitka001 · Wysłany: 12:42:41 27-03-09 Temat postu:

Bedzie wojna

Luiza i David chyba miło spedzili czas

Megan nie odpuści Mattowi tej zniewagi! Bedzie krwawa jadka

Bebe · Wysłany: 13:55:40 27-03-09 Temat postu:

Wszystkie odcinki są świetne. Sorry, że nie komentuje na bierząco ale jakoś nie mam czasu. Ale wszystkie odcinki czytam na bierząco.
Megan zakochała się w swoim "Bracie" ale coś mi sie wydaje, że po tym jego wieczornym wystąpieniu po sam na sam zmieniła o nim zdanie. Matt nie jest taki święty i grzeczny za jakiego ma go ojciec i macocha.
Meg podjęła wyzwanie i bardzo dobrze. Niech utrze nosa temu zarozumialcowi!!! Niech pokażę mu kto tu rządzi!!

Ana__xD · Wysłany: 14:43:01 27-03-09 Temat postu:

Wszyskie Odc super.
A ty Magen taka niespodzanka, Mat myslal ze bd plakac.

mila851 · Wysłany: 15:02:42 27-03-09 Temat postu:

Bardzo dziękuje za komentarze

Oj, kwiczku, wojna będzie długa i krwawa

znając świetne akcje, jakie opisujesz w "La familia w moim wykonaniu" jestem otwarta na propozycję

olka21.02, nieważne, że nie komentujesz często, dzięki że znajdujesz czas żeby przeczytać moje wypociny

Ana__xD witam, i mam nadzieje że telka ci się spodoba i będziesz zaglądać częściej

Bebe · Wysłany: 15:09:31 27-03-09 Temat postu:

Chętnie poczytałabym więcej.

Ps. przydziel swoja telke do kategorii, bo modelatorzy mają usunąć telki nie sklasyfikowane czy coś takiego.