Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Na przegranej pozycji!" - 17
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy powinnam dalej pisac tą telkę?
Tak
100%
 100%  [ 12 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:29:36 17-08-10    Temat postu:

To ja czekam, bo mam ochotę napisać kilometrowego komentarza. Na "Cień szansy" również czekam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:57:44 17-08-10    Temat postu:

11 Rozdział.




*"Jak silną osobą jestem? Ile jestem w stanie znieść zanim ostatecznie się poddam? Czemu sama nie potrafię przyznać się przed sobą, że jestem słaba? Przecież to wszystko mnie przerasta. Chciałam dowiedzieć się prawdy, ale teraz sama nie wiem czy to ma sens – komplikowanie mojego życia jeszcze bardziej. Czasem gdy spoglądam na zdjęcia marzę o tym by przeszłość powróciła. Chociaż odebrano mi braci pozostawiono z matką, którą zaczynałam z dnia na dzień nienawidzić coraz bardziej, to jednak byłam bezpieczna. Wiedziałam jak będą wyglądały najbliższe dni, bo moje życie było jedną wielką rutyną. Teraz gdy wstaję rano boję się otworzyć oczy bo wiem, że czekają mnie tylko same niepowodzenia, którym nie jestem w stanie zapobiec.” - Alex.

Nie mogła pozwolić sobie na porzucenie szkoły całkowicie. Już i tak sporo dni opuściła. Bez wykształcenia nic w życiu nie osiągnie, a może tylko chciała uciec. Wyjść z domu i nie myśleć przez chwilę o tej rzeczywistości, która tak ją przytłaczała. Chciała zając się tym co kocha najbardziej- fotografią. Pakowała uparcie książki do torby, gdy do jej pokoju wszedł Brandon.

-Co robisz mała?- zawsze tak do niej mówił. Bez względu na to ile miała lat, dla niego to była mała dziewczynka, którą należy się opiekować.
-Szykuje się do szkoły.
-Nareszcie. Już myślałem, że zrezygnowałaś z edukacji.
-Miałam taki zamiar, ale rozmyśliłam się.- nie patrzyła na niego, zupełnie tak jakby wiedziała o czymś o czym nie powinna. Nie wiedział co to może być.
-A Gina dziś nie przyszła?-spytał i trafił w samo sedno.
-Nie i już nie będzie przychodziła. Właśnie wylatuje z kraju.
-Jak to?- zdziwił się. Jeszcze parę dni temu nic mu nie wspominała, a przecież rozmawiali ze sobą jak przyjaciele.
-Podobno rodzice wysłali ją do dziadków. Tam ma rozpocząć studia o nowym kierunku. To dziwne bo nigdy nie wspominała o dziadkach, ani o takich planach. Tak naprawdę zdałam sobie sprawę jak nie wiele o niej wiem...
-Alex, a kiedy dokładnie ma ten samolot? Chcę się pożegnać.
-No za jakieś dwie godziny.

Czy to możliwe, że Gina chciała zniknąć?W dodatku przez niego? Czy powiedział jej coś nie stosownego? Przecież chciał dobrze. Nie chciał jej skrzywdzić, ale z nim nie byłaby bezpieczna. Myślał, że zrozumiem i powrócą do początkowych relacji jakie były między nimi, ale jednak pomylił się. Chciał to jakoś odkręcić.
-Gina!-krzyknął gdy zobaczył ją na lotnisku.
-Brandon?! Co tu robisz? Skąd wiesz, że ja...
-Od Alex. Chciałem się pożegnać. Chociaż do końca nie wiem czemu to robisz? Czemu nas zostawiasz.... Alex coś przebąkiwała ale sama w to nie wierzy.
-Bo wiem, że będąc tu nie mogłabym być tylko Twoją przyjaciółką. Już nie... ! Nie zmuszę Cię przecież byś mnie pokochał. Nie jestem tu potrzebna...
-Czemu tak mówisz?
-Ty nawet nie próbujesz mnie zatrzymać! Przyszedłeś się tylko pożegnać...
-Gina to nie tak....!
-Nie chcę cierpieć. Męczyć się. Wolę zapomnieć i zacząć nowe życie. Tak będzie lepiej Brandon. Żegnaj. - wsiadła do samolotu. Brandon spoglądał na żelazną maszynę unoszącą się w powietrze i nie wiedzieć czemu po jego policzku spłynęła jedna, samotna łza. Żałował, że jej nie zatrzymywał, ale wiedział, że nie może dać jej tego czego ona by chciała. Byłą atrakcyjna, może nawet powiedzieć, ze mu się podobała, ale on nigdy nie kochał i obawiał się, ze nie jest w stanie pokochać kogoś. Gina była idealną przyjaciółką, może nawet dla wielu mężczyzn wymarzoną partnerką życiową, ale on nie chciał jej skrzywdzić. Miał jednak nadzieję, że Gina zostanie z nim, z Alex.

Alexandra zaraz po zajęciach udało się do domu, który zamieszkiwała jej matka. Stwierdziła, że pomimo tego co się wydarzyło ma w sobie tyle siły, by z nią przynajmniej porozmawiać. Chęć zemsty minęła. Wiedziała, że mogłaby się stać tak zgorzkniałą i podłą osobą jak jej matka, a tego by nie chciała. Wolała zapomnieć o konfliktach.
Drzwi wejściowe były otwarte. Alex nie miała w zwyczaju podsłuchiwać, ale jakoś nie mogła się powstrzymać. Przystawiła ucho by wyraźniej słyszeć.
-Czemu to zrobiłeś bydlaku?! Teraz wszyscy myślą, że ja maczałam w tym palce! Zobaczysz, że powiem wszystko policji! To był mój syn. - krzyczała kobieta. Bez wątpienia ten głos należał do Evy.
-Przecież go nie nawiedziłaś! Sama chciałaś by zniknął z twojego życia! Pomogłem Ci a ty jeszcze chcesz wydać mnie policji?! Nie pozwolę na to rozumiesz! - w tym momencie dało się usłyszeć również uderzenie... Alexandra domyśliła się, że owy mężczyzna wyraźnie musiał zrobić coś jej matce. Zastanawiał się tylko czy powinna się w to wszystko mieszać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:28:33 17-08-10    Temat postu:

No rozdział jak zawsze bosski
Biedna Gi i Brando.
A już myślałam ,że ją zatrzyma a tu nic
I tak czuje ,że nie zapomną o sobie a ta łezka to raczej świadczy o tym ,że on już ja kocha tylko sam jeszcze o tym nie wie.
To jednak Eva ma jakieś serce ! Oby wydała tego bydlaka co zabił jej syna.
Ciekawe czy Alex tam wejdzie ?
Sama zastanawiam sie czy to dobry pomysł by tam wchodziła.
Może lepiej nie ! Bo jeszcze ten bydlak i ja skrzywdzi.
Czekam na new.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:06:02 17-08-10    Temat postu:

Przeczytałam i już Ci piszę, co myślę.

Po pierwsze, nadal nie mogę wyjść z podziwu, wiesz dlaczego. Powinnaś pisać jak najwięcej, bo widać, że potrafisz, o czym świadczą pisane przez Ciebie odcinki. Tylko że Ty jesteś trochę leń i za rzadko nam dodajesz odcinki!

Po drugie, myślę od czego by zacząć. Mam tyle myśli, że nie sposób je ogarnąć. Więc może zacznę od początku. Wchodzimy wówczas niejako do głowy Alex i słyszymy jej myśli. W prawdziwy sposób oddaje swoje uczucia i przemyślenia, choć są czasem dołujące, są takie realne. Pewnie co druga osoba na tym świecie miała choć raz identyczne myśli. Nikt z nas nie jest do końca silny. Tak się po prostu nie da. A wieczne umartwianie się nad sobą na pewno nam nie pomogą. Cieszę się, że Alex zdecydowała się wrócić do szkoły. Niech się czymś zajmie, będzie mniej myślała o rzeczywistości. O tym, co się dzieje. Tym bardziej, że nie jest sama. Może i nie ma wsparcia matki, ale za to jest przy niej brat, Brandon. Powinna to docenić, jak widzę doceniła. Nie wyrzuciła go przecież z pokoju, nie urządziła awantury, tylko spokojnie z nim rozmawia. O to chodzi.

Wyjazd Giny zrobił na Brandonie ogromne wrażenie. Zdążył przybyć na lotnisko. Porozmawiał z tą dziewczyną. Choć trochę mało romantyzmu w tym widzieliśmy, to można by rzecz, że jest on w tym przypadku w pełni uzasadniony! Gina najzwyczajniej w świecie ucieka! Rozumiem, wykształcenie i w ogóle, ale to nie jest prawdziwy powód jej wyjazdu. Chce być z Brandonem, ale jednocześnie niewiele robi w tym kierunku. Brandon jest z nią zżyty. Po jej wyjeździe na pewno za nią zatęskni i podejrzewam, że pojedzie za nią. Znajdzie ją i wtedy może się wiele wydarzyć. Nie zatrzymał jej, bo sam się w tym wszystkim pogubić. Tyle lat się znali, kumplowali, ona od dłuższego czasu dawała mu znaki, jednak on ich nie dostrzegał. Pasowało mu tak, jak jest. Tak myślał. Czy to miłość? Na pewno nie stwierdziłabym, że kocha ją, ale o tym nie wie. Tak się nie da. Kocha ją i wie o tym, tyle, że myli uczucie przyjaźni z miłością.

Niezłe ziółko z tej mamusi Alex. Pomogła w pewien sposób zejść Sydowi z tego świata. Alex to słyszała i teraz pewno wyciagnie wnioski. Nie wiem, czy powinna tam wchodzić. Z jednej strony to matka, ale z drugiej zasłużyła sobie na takie coś. Jestem ciekawa jej reakcji.

Odcinek super! Bardzo mi sie podobał.
Czekam na dwunasty!
Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:36:42 17-08-10    Temat postu:

NA początku dziękuję za komentarze, tak ogólnie, a teraz przejdę do każdego po kolei;)

anetta418- zapewniam, że Alex tak tego wszystkiego nie zostawi, co zrobi okaże się w następnym odcinku. Jej matka to dość dziwna osoba. Można by rzec, ze nadszedł czas jej zmiany ;D maleńkiej zmiany ;P i kto wie na jak długo?! ;D chyba tylko jaaaa;P

enemiga jesteś niesamowita. Ja chociażbym miała tysiąc myśli na sekundę i nie wiadomo ile chciałabym napisać zawsze zapominam i w efekcie wychodzi marnie czasem [jeśli chodzi o komentarze i nie tylko],a twoje komentarze czyta mi się tak szybko i przyjemnie, że aż chce mi się dalej pisać ;P Jako, że Alex zazwyczaj miesza się w to co nie powinna więc pewnie i tym razem coś wymyśli ;D Już nawet wiem co;P Ale Wy dowiecie się w dwunastym już odcinku;D

Jeszcze raz dziękuję za komentarze;D Jak na razie same pozytywne, ale gdyby się jednak wam coś nie podobało [oprócz częstotliwości dodawania odcinków] chętnie się o tym dowiem, krytyka mile widziana ;D

Pozdrawiam! M.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:30:11 17-08-10    Temat postu: magdaalena

odcinek mi się podobał, już czekam na nowy
nie ogę uwierzyć, Ginny jednak wyjechała i zostawiła Aleks i Brandona , bardzo cierpi
zdziwiła mnie reakcja rodzeństwa , jak Aleks może mówić "Tak naprawdę zdałam sobie sprawę jak nie wiele o niej wiem... " zna ją bardzo dobrze, bo nie o dziadków chodzi, Aleks ma dużo na głowie i nie zauważyła pewnych rzeczy , mam nadzieję, że dojdzie sama do odpowiedzi, dlaczego Ginny tak na prawdę wyjechała!!! Aleks podsłuchała rozmowę mamy i faceta famy, teraz już wie kto zabił jaj brata!!!, ciekawe co ona z tym zrobi???

Brandon jak usłyszł, że Giny wyjeżdża, to myślałam, że jedzie na lotnisko ją zatrzymać, chocby dla siostry Aleks, ale jednak dla niej tego nie zrobił, on poprostu przyjechał się pożegnać , jak on mógł , to lepiej jakby sie nie pokazał na lotnisku, jeszcze powiedział jej, że przyjechał się pożegnac, on chciał aby była z nimi, choć wiedział co Gina do niego czuje, myślał o sobie, jak on tak moze!!! Ginna nauczyłaby go kochać i pomogła w cierpieniu, po to jest potzrbna nam druga osoba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:43:27 17-08-10    Temat postu:

myślę, że jednak nie do końca zrozumiałeś intencję Brandona;D On chce dla niej jak najlepiej, według niego przy nim Gina nie będzie szczęśliwa. Po stracie Brata obawia się o bezpieczeństwo swoich bliskich w tym także Giny, która znaczy dla niego dużo więcej niż myśli ;D

Pozdrawiam i dziękuję za komentarz ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:53:00 17-08-10    Temat postu:

ja wiem, że on się o nią boi, po tym co się stało i mu się nie dziwię, Ginny jest dla niego wazna i prawdopodobnie jej nie zatrzymywał, ukazała to ta jedna łza która się ukazała na jego policzku, ale moim zdaniem to on nie powinnien o wszystkim decydować, powinien wiedzieć, że ona wie co jest grane i zdaje sobie ze wszystkiego sprawe!!! jedno w jego decyzji jest dobre, chce aby znalazła sobie innego i była szczęsliwa, wie że może podobać się innym i nie będzie tego jej bronił, on się boi że przy nim i przez niego będzie cierpiec, powinnien dokładnie to co czuje jej powiedziec, może ona wtedy by została albo chociaż wiedziała dlaczego tak postapił
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:10:25 17-08-10    Temat postu:

masz sporo racji ;D zobaczymy jak potoczą się ich losy;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rainbowpunch
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 12314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:30:51 20-08-10    Temat postu:

Alex bardzo przeżywa ostatnie wydarzenia i jest smutna. Ale mimo to wzięła się w garść i nie ma zamiaru rezygnować ze szkoły. I dobrze! Niech dalej tak trzyma! Poza tym jest silną osobą i nie powinna się poddawać, bo czeka być może dzięki edukacji na nią dobre życie, min chodzi mi o wykształcenie, bo nieszczęść dużo za dużo przeżyła już jak na swój wiek... Widać, że cierpi też z powodu, że jej przyjaciółka, Gina wyjeżdża. Poinformowała o tym Brandona, w którym coś się ruszyło...
Chłopak pobiegł na lotnisko, by się pożegnać... Mimo to widać, że jednak bardzo polubił dziewczynę. Ona była zaskoczona jego widokiem, powiedziała mu co myśli i że nie chce tak żyć, jeżeli on ją nie kocha, a traktuje tylko jako przyjaciółkę. Brandon jednak robi to tylko dlatego, bo boi się, że zrani Ginę, a pewnie też w jakimś sensie mu na niej zależy. Ale dlaczego nie potrafił jej zatrzymać? Mógł coś przecież zrobić! Niech teraz się nie wykręca, że dziewczyna przy nim by cierpiała, bo to nie prawda! Brandon po prostu dużo przeszedł i teraz nie jest pozytywnie nastawiony do życia... No i Gina odleciała, a Brandon... uronił łezkę.
Alex postanowiła wstąpić do matki. To co usłyszała pewnie ją mocno zdziwiło, a u mnie wywołało jakieś współczucie w Evie. Przecież kobieta prawdopodobnie była zła na swojego narzeczonego za to, że prawdopodobnie zabił jej syna. Hm... a czyżby on ją uderzył?



czekam na dalszy odcinek
pozdrawiam ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:52:24 08-09-10    Temat postu:

oj magdaleno, co się stało, jest bardzo długa przerwa?
kiedy wrzucisz odcinek? zacznę cię męczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:35:18 13-10-10    Temat postu:

Zajrzyj proszę:

http://www.telenowele.fora.pl/nasze-telenowele,51/wasze-ulubione-telenowele-pisane-przez-uzytkownikow,4607-540.html#3541025

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:31:25 13-10-10    Temat postu:

o jej ;D jest mi strasznie miło;D aż chyba napiszę jakiś odcinek;P jak tylko znajdę chwilkę czasu ;P bo zaniedbałam coś sprawę z pisaniem ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:32:28 13-10-10    Temat postu:

gdzie cinek?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:42:18 13-10-10    Temat postu:

magdaalena napisał:
o jej ;D jest mi strasznie miło;D aż chyba napiszę jakiś odcinek;P jak tylko znajdę chwilkę czasu ;P bo zaniedbałam coś sprawę z pisaniem ;P


Nie masz wyjścia, bo nam się opuściłaś ostatnio i zaniedbałaś czytelników.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin