Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Na przegranej pozycji!" - 17
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy powinnam dalej pisac tą telkę?
Tak
100%
 100%  [ 12 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:44:22 13-10-10    Temat postu:

Nie tylko Was zaniedbałam, ale i jeszcze parę rzeczy. Więc muszę to wszystko jakoś ogarnąć ;D
Tym razem odcinek postaram się dodać, w miarę szybko ;D,
a tak przy okazji jeden malutki dodałam na "Cieniu szansy", zapraszam więc i tak, ale od razu mówię, że się nie popisałam.


Ostatnio zmieniony przez Aberracja dnia 17:45:25 13-10-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:59 13-10-10    Temat postu:

Tylko jakiś taki porządny Bo stęskniłam się za twoją twórczością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:50:20 13-10-10    Temat postu:

nie mogę powiedzieć jaki będzie;D ale mogę obiecać, że się postaram ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:57:04 13-10-10    Temat postu:

I na to liczę. O, matko, nasza Madzia wróci wreszcie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:01:31 13-10-10    Temat postu:

Oj tak wróci wróci ;D i nawet mam parę nowych pomysłów na kolejne produkcje ;P ale najpierw je zbiorę do kupy i napiszę zanim ujrzą światło dzienne ;P eh ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:03:37 13-10-10    Temat postu:

Pożycz mi trochę twojej weny Bo moja coś uciekła, a by się przydała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:09:16 13-10-10    Temat postu:

bardzo chętnie ;P bo ja mam miliony pomysłów tylko czasem gorzej z ich realizacją ;D

Ostatnio zmieniony przez Aberracja dnia 18:21:04 13-10-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:02:26 09-11-10    Temat postu:

Oh... Krótki taki wyszedł mi, no ale cóż. Zapraszam na :
Rozdział 12

Chociaż raz w swym życiu chciała zachować się jak należy. Minęło dosłownie kilka minut, a ona czuła jakby upłynęła wieczność. Dziękowała Bogu, że jej telefon komórkowy, którego stan naładowania baterii pozostawiał wiele do życzenia, nie uległ zmianie w trakcie wysyłania smsa.
Po dłuższej chwili obok niej stanął ten, którego jak jej się wtedy wydawało, potrzebowała teraz najbardziej.

-Wytłumaczysz mi, co jest aż tak ważne, że mnie tu ściągnęłaś Alexandro?
-Bądź ciszej. Podsłuchałam ważną rozmowę, z której jasno wynika, że facet mojej matki jest odpowiedzialny za śmierć mego brata, a ona zapewne nie pozostaje bez winy. Wyjaśniłabym Ci to dokładniej, ale nie ma na to czasu. Słyszysz ten hałas?- faktem było to, że zza uchylonych drzwi w dalszym ciągu dochodziły przeróżne dźwięki. Krzyki ewidentnie wskazywały na to, że dzieje się tam coś niedobrego.
-Mam tam wejść? – Pablo zwrócił się jeszcze do dziewczyny, ale widząc jej minę nie czekał już na odpowiedź.
-Co tu się stało do jasnej cholery? Coś Ty zrobił mojej matce?!- Alexandra zobaczywszy swoją rodzicielkę leżącą na podłodze odruchowo podbiegła do niej, by sprawdzić czy nic jej nie jest. Eva bez wątpienia straciła przytomność na skutek silnych uderzeń ze strony mężczyzny.
-Zostajesz aresztowany. W drodze na komendę przedstawię Ci zarzuty, albowiem nie będzie to tylko pobicie. Dla twego dobra módl się żeby tej pani nic poważnego się nie stało.- Pablo wyjął z kieszeni kajdanki, poczym obezwładnił Luisa i wyszedł z nim z mieszkania. Ostatnie słowa, jakie Alex od niego usłyszała brzmiały-Zabierz ją do szpitala.

Ulice w Paryżu były pełne ludzi, którzy gdzieś się spieszyli, no i których nie znała. Rodzice zapewnili jej piękne mieszkanie w równie interesującej części miasta.
Czemu wybrała akurat to miejsce? Tak dalekie od rodzinnych stron. Od zawsze chciała tu mieszkać, takie było jej marzenie. Jedne z wielu, które towarzyszyły jej w dzieciństwie. Spełniła je, ale żałowała, że nie ma z nią przyjaciółki.
Całkowicie sama, mogła zaczynać nowe życie. Nie było tu żadnych dziadków, z którymi miała mieszkać. Bariera językowa nie stanowiła zbyt wielkiego problemu. Uczęszczała na wiele zajęć poza lekcyjnych, w tym także język. francuski. Rodzice wydawali na to przecież masę pieniędzy, byle tylko ich córka nie siedziała za długo, bezczynnie w domu. Nie martwiała ją ta pustka w mieszkaniu, bo przecież jej dom rodzinny nie wiele się różnił. Dla niej to tylko kilka, aż za nadto przyozdobionych ścian.
Brakowało tylko przyjaciół, ale Gina liczyła na to, że na nowej uczelni pozna kilku miłych ludzi, z którymi będzie miała szansę się zaprzyjaźnić.
Zaplanowała sobie wszystko, ale nie przewidziała, że wspomnienia, które z dnia na dzień rozdzierają jej serce będą powracać, czasem ze zdwojoną siłą.

Nie widział jej już tyle dni, a ona nawet nie daje znaku życia. Żałował, że jej nie zatrzymał, ale chciałby to właśnie ona dokonała wyboru. Jeśli to uczucie, którym go darzyła było tak silne jak mu się wydawało, to przecież zostałaby.
Widocznie los chciał inaczej. Brandon po raz kolejny zrozumiał, że jest tym, który widocznie nie zasługuje na wiele, bynajmniej nie na to by być kochanym przez kobietę swoich marzeń.


Ostatnio zmieniony przez Aberracja dnia 22:51:57 11-11-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemiga
Cool
Cool


Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:24:21 12-11-10    Temat postu:

Oj Madziu, Madziu... Ileż to kazałaś nam czekać na następny rozdział! Stanowczo za długo! Proszę się zmobilizować, bo jako czytelniczka zacznę stroić fochy. Jak zwykle twój styl pisania mnie urzekł, po prostu coś pięknego, tylko szkoda że tak króciutko. Wciąż liczę na to, że wrócisz do czasów swojej świetności.

Świetny odcinek! Szczególnie pierwsza scena była najciekawsza. Alex miała rację podejrzewając gościa matki o niecne plany. Gdyby Pablo nie zareagował na czas mogłoby się to skończyć tragicznie. Luis pobił matkę Alex i kto wie, jakich obrażeń doznała. Pablo się wykazał.
Gina przebywa w nowym miejscu, Paryżu. Jak się tam odnajdzie? Spotka przychylne sobie osoby? Zobaczymy.
Brandon natomiast wciąż przeżywa wyjazd Giny. Ich relacja wygląda trochę tak, że oboje by chcieli, ale żaden nie chce zrobić pierwszego kroku, czeka tylko na drugą osobę. Jak to się rozwiąże?

Obyśmy nie musieli czekać kolejnych miesięcy na następny rozdział, bo się pogniewamy.

Pozdrawiam cieplutko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:44 14-11-10    Temat postu:

Droga czytelniczko [i wydaje mi się, że na ten moment jedyna]!
Wyrażam sprzeciw jeśli chodzi o strojenie na mnie fochów, gdyż naprawdę, ale to naprawdę chciałabym mieć tyle czasu, by chociaż to "opowiadanie" nareszcie ruszyło z miejsca. Oczywiście mogę obiecać poprawę, lecz to może się na niewiele zdać. . . bo ja po prostu nie mam tego cholernego czasu! [no i tu przepraszam za brzydki wyraz] ;P Ale zapewnić Cię mogę, że nawet jeśli miałabym pisać to opowiadanie tylko i wyłącznie dla Ciebie to i tak je skończę, a Tobie dziękuję za to, że jesteś tak wytrwała i nadal brniesz w czytanie tego. Ponadto piszesz wspaniałe komentarze.
No to dziękuję za uwagę ;P Pozdrawiam ;**PA!!

PS: Czasy mej świetności niebawem nadejdą- tak myślę, bynajmniej chciałabym by tak się stało ;D

Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na to, że wprowadziłam parę zmian w obsadzie ;D


Ostatnio zmieniony przez Aberracja dnia 19:53:15 15-11-10, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:35:11 16-11-10    Temat postu:

oj kochana czytam, zauważyłam że zmieniłaś obsadę, czemu ?

ostatnio brak kompa bo siadł system i był u naprawy, ale od wczoraj już jest sprawny , czekam na kolejny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karotka
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:54:51 16-11-10    Temat postu:

Co prawda przeczytałam dopiero prolog, ale zaciekawił mnie Twój styl pisania. Poza tym, postacie są bardzo ciekawe, na pewno w najbliższym czasie przeczytam całość. Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aberracja
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:06:23 16-11-10    Temat postu:

fafunia87- obsada to zapewne mój chwilowy kaprys. . . ale jakiś wielkich zmian nie ma, no i nie wpływają one w znaczącym stopniu na tą historię. Cieszę się, że czytasz, no i oczywiście rozumiem ten chwilowy brak kompa. Dodam coś niebawem.


Kahlan - Witam! Miło mi, że tu zajrzałaś ;D Nie napisałam tego za wiele także dużo do czytania nie będziesz mieć, o ile w trakcie nie zrezygnujesz.

Pozdrawiam, no i dziękuję za komentarze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiewióra
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:04 18-11-10    Temat postu:

Gina jednak zamierza zostać i studiować w Paryży, czyli na kilka lat Mam nadzieję, że jej serduszko, bedzie wołać o powrót do Brandona i szybciutko wróci prawd?!
z jednej strony rozumiem Brandona, nie chciał wpływać na Ginę, nie chciał aby jego przeszłość odbiła się na niej, ale z drugiej strony źle postąpił. Chciał aby z nim została, aee zapomniał dać jej jakiś znak, że też coś do niej czuje. Gina wyjechała dlatego, aby nie cierpieć z miłośc, miała zostać dla kogos kto ją nie kochał, tak myślała. Jednak prawde jest inna

kiedy kolejny, nie daj mi długo znów czekac na kolejny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karotka
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:16:31 19-11-10    Temat postu:

Zrezygnować w trakcie? Chyba żartujesz! To wciąga i kiedy się zacznie czytać, nie można już przestać. Rzeczywiście nie miałam za dużo do nadrobienia, ale zawsze lepsze to niż pojedyncze odcinki na bieżąco.

Chyba nie czytałam jeszcze opowiadania, w którym od samego początku życie bohaterów jest tak ciężkie. Sporo wycierpieli, ale i przeżyli więcej niż inni. A z biegiem wydarzeń, jest tylko coraz gorzej. I chociaż mam nadzieję na happy end, to na razie nad rodziną zawisły czarne chmury. A teraz moje wrażenia po lekturze

Cytat:
Podłość ludzka nie ma granic, ale jak wielka może być podłość rodzonej matki? Hmmm... ogromna. Niszczy marzenia, nadzieje,a wreszcie i życie.

Cytat mi się bardzo spodobał Postać Evy jest bardzo złożona. Nie można rozpatrywać jej zachowania tylko jak tej złej. Ona ma dwie strony, ale tak jest zapewne z każdym. Nie ma ludzi tylko dobrych lub tylko złych.

Cytat:
Jesteś bezczelny! W ogóle nie wiem po co z tobą jeszcze rozmawiam!
-Bo Ci się podobam.... Zauważyłem jak się na mnie patrzysz słońce.
-Przyhamuj troszkę! Gdyby nie fakt, iż jesteś policjantem i ja o tym wiem, a raczej nie chcę mieć problemów, to już byś dawno oberwał!
-Maleńka, nie strasz, bo to karalne.

Scenki między Alex i Pablem zawsze przywołują uśmiech na mojej twarzy. Dodatkowo teraz policjant stał się bohaterem. Ale naprawdę elektryzująca parka, z chęcią poczytam o nich jeszcze więcej

Cytat:
-Przepraszam bardzo... wiem, że trudno pani z nami rozmawiać, ale mam kilka pytań. Może na samym początku powie mi pani gdzie jest lodówka?- spytał grubszy policjant.
-A potrzebne jest to panu do śledztwa?-spytała wstrząśnięta wypowiedzią Bena Gina.

Uwielbiam taki humor i cieszę się, że nawet w smutniejszych odcinkach potrafisz go trochę "przemycić". Cox jest genialny

Śmierć Sida mną wstrząsnęła, no ale rozumiem, że tak musiało być. Cieszę się, że udaje ci się mnie zaskakiwać, bo przez to opowiadanie podoba mi się bardziej. Równie zaskakujący był dla mnie wątek Giny (którą bardzo polubiłam) i Brandona. Chłopak cierpi po śmierci brata i to zamroczyło mu prawdziwy obraz rzeczywistości. Zamaist zatrzymać dziewczynę przed wyjazdem, będzie teraz filozofował, aż dojdzie do tego, że nie może bez niej żyć. Bo jej studia w Paryżu wcale nie są pocieszającą opcją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin