Telenowele

kaŚś · Wysłany: 22:30:07 06-11-09 Temat postu:

to super..

czekam.. mam nadzieje że nie zasnę i zdąże przeczytaćć

hehe.. ;d

kaŚś · Wysłany: 15:50:43 08-11-09 Temat postu:

no i co z tym odc ? ;d

Scarlet · Wysłany: 19:58:34 09-11-09 Temat postu:

Dziś bedzie newik xd
Sorry, że odpiero za tą godzinę, najwyżej, ze wolicie jutro xd
Nie no, do 22.00 będzie na 100%

kaŚś · Wysłany: 21:20:56 09-11-09 Temat postu:

to super .. ;d nareszcie się doczekałam ;d

dziekiii ;*

Scarlet · Wysłany: 23:31:38 09-11-09 Temat postu:

ODCINEK 10

Przed hotelem:
Cała nasza szóstka (nasze rebel.) czekała przed hotelem na kierownika hotelu i jego uroczą narzeczoną. W końcu się doczekali. Już z daleka w oczy rzucała się piękna kreacja Agaty. Sukienka była.. a zresztą, sami popatrzcie:

Maite zaparło dech w piersiach, Dul pozostała obojętna, a Anahi w myślach stwierdziła "Agata wygląda zjawiskowo, ale przecież to impreza, a nie jakiś bankiet", w tym samym momencie zerknęła na swój strój. Dulce widząc to powiedziała szeptem do Any:
- Nie przejmuj się, że ona wygląda lepiej.
Anahi zmierzyła ją wzrokiem. Dul kontynuowała:
- Pewnie Bartek ma jakieś wystąpienie na otwarcie impry, a ona musi zdobić swojego partnera.
Alfonso podziwiał urodę Agaty, ale ukrywał to, bo mógł wywołać zazdrość u Anahi. Ucker jęknął z zachwytu jednocześnie obejmując Dulce, dziewczyna nie pozostając głucha na reakcje chłopaka dała mu sójkę w bok. Chris zapatrzył się na narzeczoną Bartka i od razu się rozmarzył, nie miał dziewczyny, więc nie musiał robiś sobie wyrzutów. Agata i Bartek byli już blisko, z całą szóstką wymienili się uśmiechami.
- Witamy ponownie. - swoim melodyjnym głosem przywitała sie Agata. Bartek obejmował swoją wybrankę w talii. Z daleka "kipiało" od nich miłością.
- Cześć - odpowiedział Chris i nie zapominając o manierach ucałował dłoń zjawiskowo pięknej brunetki.
Kierownik zerknął spod byka na Chrisa, co prawda tak, aby ten i reszta tego nie zauważyli. Gdy wszyscy już pouśmiechali się i przywitali, obdarzyli uściskami dłoni i przytulasami xd poszli na plażę.

Na plaży:
Po zejściu na plażę szóstka przyjaciół i para rozeszli się w swoje strony. Bartek musiał przywitać wszystkich i rozpocząć imprezę. Przez mikrofon rozległ się jego miły dla uszu głos:
- Witam na imprezce na plaży dla gości hotelu Viva la Espaniol. Impreza będzie trwała do drugiej w nocy. A więc.. Czas nakręcić muzykę i rozgościć się na parkiecie. Życzę miłej zabawy do końca. Zaczynamy.
Impra rozopczęła się. Rbd siedzieli przy stoliku najbliżej tego, który zajmował Bartek z narzeczoną i paru innych ważnych osobistości. Anahi zauważyła, że kobiety przy tym stoliku były ubrane w zwiewne sukienki, a mężczyźni w jeansy i koszule. Zwróciła na to uwagę, bo trochę ją zdziwiło, że Agata nałożyła taką kreację. Od jej rozmyślań wyrwał ją Poncho:
- Zatańczysz ze mną śliczna?
Any posłała mu swój piękny uśmiech i poszła tańczyć.
Dulce i Ucker siedzieli przytuleni do siebie. Chris, kiedy już zajarzył, że dyskoteka została rozpoczęta poszedł poszukać jakiejś pięknej partnerki do tańca lub jak to w jego mniemaniu wyglądało, na noc. Tylko May siedziała sama nerwowo stukając palcami o blat stołu. Zaczęła rozglądać się po plaży za czymś co mogła by porobić, jej uwagę przykół "mini salon gier", w jego obrębie przebywało dużo przystojnych mężczyzn. Co prawda, nie mogła zapomnieć o Bartku, ale przez to nie mogła stracić wieczoru. Poszła za swoim wzrokiem. Stanęła przy stole do pinball'a i czekała na jakąś "okazję" przy okazji rozmyślając czy nie robi z siebie idiotki. Opowiedź znalazła prawie w tym samym czasie, gdyż poczuła na sobie spojrzenia otaczających ją panów i pań. Ci piersi niektórzy z zachwytu,a inni ze zwykłej ciekawości. Te drugie chyba z zazdrości, bo nie były to raczej spojrzenia ze zwykłej sympatyczności. Do stolika pinballa'a, przy którym stała Maite, podszedł pewien wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, chyba w jej wieku, a jeśli już, to starszy o jakiś rok.. Promiennie uśmiechnął sie do czarnowłosej, dziewczyna odwzajemniła jego uśmiech, dłuuugo patrzeli sobie w oczy...

kaŚś · Wysłany: 23:46:27 09-11-09 Temat postu:

łoo .. ;d nareszcie się doczekałam ..

super !! May .. ;d miłość ? . ;> co to za pan ? . .;d
Dul i Ucker <33 hehe ..

AyP <33

; **
MOI <33

czekam na new ;**
dziekuje za odc . ;*

hejwi · Wysłany: 22:28:08 10-11-09 Temat postu:

dzisiaj nie mam veeny do pisania odcinka ale obiecuje że jutro zostanie wysłany

; *

Andzia2 · Wysłany: 23:01:54 10-11-09 Temat postu:

cudo

czekam na new

Scarlet · Wysłany: 22:44:28 11-11-09 Temat postu:

Hejwi, skarbie, gdzie odcinek?

kaŚś · Wysłany: 16:16:20 12-11-09 Temat postu:

ojj.. no właśnie ..

czekam z niecierpliwością .. ;**

Smerfetka15 · Wysłany: 16:57:11 13-11-09 Temat postu:

Hej telka zajefajna... I już się nie mogę doczekac następnego odcinka:)

hejwi · Wysłany: 17:04:32 15-11-09 Temat postu: 0-

ODCINEK 11

May zainteresowała się jakąś grą, ale czuła na sobie wzrok tego kolesia.
- ekhemnn - usłyszała za plecami- Czy mogę prosic panią do tańca?
Dziewczyna stała jak wryta.
- ee, tak to znaczyyy.- jąkała się May.
- A tak w ogóle to Igor . Miło mi.- chłopak podał dłoń pięknej dziewczynie.
- ee a ja Maite, mi również... jasne że zatańczę- poszli na parkiet.
Zaczęła leciec wolna piosenka, May wydawało się ze wszyscy się na nią patrzą. Koleś szeptał jej do ucha komplementy.

tymczasem przy stoliku

-ejj to mój drink!- wydarła się Anahi na spragnionego Chrisa.
- No soorry niee. Pic mi się chce a jak miałbym stac w tej długiej kolejce to bym zdeechł!- odpyskował Chris.
- wrr jak ty mnie denerwujesz...- any była zdenerwowana.. hmnn ciekawe dlaczego ;oo
- choodź nie marudz ryybko - pociągnął ją za rękę na parkiet.
Chris i Any wiwijali twista <lol> xD , a Ponocho, Ucker i Dul siedzieli przy stoliku. Uckera wywiało na drinka przy barze. ;p.
- kuurde weź coś zrób no.- dul próbowała dogadac ponchowi.
- no o co Ci kaman?- za bardzo nie czaił.
- Weź się za Anahi bo Ci ją ktoś podpieprzy.
- No ale ja nie wiem jak.....
- Nie wiesz? Chyba to ty tutaj jestes faceteem!
- No tak ale wiesz że jestem nieśmiały....
Rudowłosa nachyliła się nad Ponchem.
-Widzisz ile facetów koło niej się kręci? Jest młoda i piękna, flirtujecie ze sobą jakieś 2 lata i nic wam nie wychodzi napewno chcesz tego żeby znalazła sobie kogoś "śmiałego" bo ty nie potrafisz? Synku mamusi?
Poncho zmierzył ja tylko wzrokiem i wyruszył na parkiet.
- odbijaaamyp- odepchnął Chrisa, objął Any w pasie i zaczeli tańczyc. Dziewczyna nie była w ogóle zaskoczona.
Dulce kiwnęła pozytywnie głową i usmiechnęła się pod nosem.
Do stolika dosiadł się koleeś.
- siemano koleżanko.
- spadaj dupku
- oo groźna dziunia - koleś złapał ją za rękę i zaprowadził na siłe za domek gdzie nie było nikogo.
Chłopak dobierał się do niej, Dul krzyczała ale nikt jej nie słyszał. Ucker postanowił wrócic do stolika ale przy nim nikogo nie było,tylko serwetka była zwinięta i torebka dul. Chłopak zaczoł się nerwowo rozglądac.
Usłyszał pisk. Pobiegł za domek. Dulce nie miał na sobie bluzki była w samym staniku a chłopak usiłował ściągnąc jej spódnice.
Ucker zamahnął się i uderzył z pięści chłopaka. Ten upadł na stolik z hukiem. Kilka dziewczyn z przeażenia zaczęło piszczec. Wyciszono muzykę.
- Co się dzieje?!- przez mikrofon przemówił Bartek.
Ochrona rozdzieliła panów. Okazało się ze to był synek bogatego biznesmena od razu roztał wydalony z Hotelu. Cała szustka postanowiła udac się do domu. Dulce była przerażona, tuliła się do Uckera zakrywając jak najwięcej swojego ciała. BArtek przeprosił całą paczkę.
- Agata idź z Dulce zadbaj o to żeby dobrze się czuła .
Agata poszła z całą paczką do hotelu. Dulce uspokoiła sie a Agata zabrała ją do SPA żeby wypoczeła. Reszta udała się na basen. Na szczescie nic złego się nie stało.
Późnym wieczorem położyli się spac.

Dzień 9
Rankiem obudziła się May. Od razu spojrzała na telefon. Miała 38 połączeń nieodebranych od Igora i sms-a.

#sms#
Witaj piękna. Zyczę Ci miłego dzionka myślę że się jeszcze zobaczymy.
IGOR. ; *
###
Dziewczyna uśmiechnęła się, wskoczyła w coś zwiewnego i poszła do kuchni napic się soku.
Any zbudziła się ale stwierdziła że 9.30 to za wcześnie jak dla niej i położyła się spowrotem spac.
Dul spała z Uckerem. Leżeli przytuleni do siebie do południa.

u chłopaków
Ponocho dawno jadł śniadanie myśląc o tym jak wyznac to co czuje do Any. Nawet się nie spostrzegł kiedy dłubał w pusty talerz łyżką. A że mieskzanie było prawie puste echo niosło się wspaniale.
- ZABIJE CIEE!!#@@###@###- Chris wybiegł z pokoju uderzając w chłopaka poduchą.
- za co?!
- za KATYŃ! Głupio się pytasz czy obudził Cie kiedys ktoś rano skrobiąc TAK głośno w talerz?!
- no sorrki zamyśliłem się.
- taa jasne a ja jestem TurboDymoBasia no nie? - poszedł wkurzony do swojej sypialni.
w pokoju dziewczyn
May zjadła śniadanie Dulc z Uckerem oglądali MTV may była myślami z Igorem, a Any dopiero wstała.
- hejka waam.- przecierała oczy wchodząc do kuchni.
Przekąsiła kanapkę z dżemem.
Do drzwi ktoś zapukał. Any udała się by je otworzyc.
W drzwich stał............

No własnie kto stał w drzwich?!

CHRIS? PONCHO? a może IGOR? hmm CZY BARTEK, AGATA? hmnn? Dowiecie się w przyszłym odcinku ZAPRASZAM!!!!!!!!!!!!

POZROWIENIA DLA SMERFETKI15 z prośbą o nie rezygnowanie z B.W. Dzięęęki ; ***[/u]

Andzia2 · Wysłany: 18:59:52 15-11-09 Temat postu:

ej no tak skończyć to skandal !!
chce new !!

biedna Dul

Ucker bardzo dobrze zrobił temu kolesiowi

Poncho mam nadzieje ze wyjawi wreszcie co czuje ....
czekam na new :*

kaŚś · Wysłany: 22:16:38 15-11-09 Temat postu:

super odc. ;**
ajj .. poncho <33

moje skarby ;**
no i may.. ;d ^

haha .. Chris ma dobre tekstyy ; dd haha .. więcej takich prosze heeh ;p
Dul . ;( biedactwo ..

Ucker ! ^ ;**

Scarlet · Wysłany: 16:32:44 16-11-09 Temat postu:

Jescze dzisiaj wstawię odcinek 12, a zaraz po nim mozecie sie spodziewać naszego Igora w obsadzie