Telenowele

Reyyan · Wysłany: 15:47:10 09-09-18 Temat postu:

Ojciec kazał mi pracować dla siebie, ale cały czas mnie poniżał i mówił, ze się dot ego nie nadaje.

Raquel Becker · Wysłany: 15:47:37 09-09-18 Temat postu:

David: Masz pracować rozumiesz mówiłem

Reyyan · Wysłany: 16:12:23 09-09-18 Temat postu:

- przecież dobrze to robie...ale tobie nigdy nie dogodze!

Raquel Becker · Wysłany: 16:13:40 09-09-18 Temat postu:

nie jesteś godny byciem mojego syna

Reyyan · Wysłany: 17:34:04 09-09-18 Temat postu:

- to trzeba było o tym pomyśleć wcześniej zanim się urodziłem, jak ci tak zawadzam.

Raquel Becker · Wysłany: 17:36:59 09-09-18 Temat postu:

żałuje że jesteś moim synem

Reyyan · Wysłany: 18:02:21 09-09-18 Temat postu:

Wybiegłem wściekły i załamany z jego firmy.

Raquel Becker · Wysłany: 18:49:33 09-09-18 Temat postu:

JI: poszłam szukać pracy , chciałam na siebie zarabiać

Reyyan · Wysłany: 19:45:31 09-09-18 Temat postu:

Szedłem przed siebie płacząc.

Raquel Becker · Wysłany: 19:52:35 09-09-18 Temat postu:

I poznałam jego Davida , od razu wpadłam mu w oko

Reyyan · Wysłany: 19:59:26 09-09-18 Temat postu:

Co?!

ojca Mau?

Otarłem łzy. Musze sie zmienic, on nie bedzie mną pomiatał.

Raquel Becker · Wysłany: 20:07:21 09-09-18 Temat postu:

Wpadłam na pomysł że JI Będzie tam pracować i dzięki temu pozna bliżej Mau

Dostałam pracę z której się cieszyłam , gdy wychodziłam wpadłam na niego faceta który spodobał mi się na dyskotece

Reyyan · Wysłany: 20:44:21 09-09-18 Temat postu:

Aaaa ok

Nagle wpadłem na kogoś, okazała sie to dziewczyna z klubu
- to ty? - ucieszyłem się, ze ją spotkałem.

Raquel Becker · Wysłany: 20:47:59 09-09-18 Temat postu:

I że dzieki JI polepszą się relacje Mau z ojcem

Tak zaczęłam tutaj pracę u pana ojca mówiłam

Reyyan · Wysłany: 21:48:36 09-09-18 Temat postu:

dobry pomysł

- nie sądziłem, że jeszcze się spotkamy.